JuvePoland

Fabiański dziś nieźle i Chelsea z ogromnym trudem zremisowała.
Ps. W bytomskim środowisku przestępczym mówią na niego rumcajs. Gruby, brodaty, czarny, kręcone zęby...

Na szczęście długo nie trzeba było czekać na pierwszego gola w starciu Chelsea - Liverpool. 18 minuta i niepilnowany Lovren na prowadzenie dla The Reds. Ustawienie obrony przy bramce - komedia. Powtórzę za Panem Andrzejem: nie chce się wierzyć, że to Antonio Conte prowadzi The Blues

Takie tam o Mourinho:
- 12.09 to Jose Mourinho. You are the chosen ones. The special ones. Nothing can stop you now.[/quote]
- 15.09 0-1 z Feyenoordem

Co Henderson :shock:

Conte jak zwykle nic nie zmienia do ostatniech minut.
Ale tym razem 3 zmiany na raz!!! :doh:

City po tej kolejce będzie już miało przynajmniej 3 pkt przewagi nad resztą stawki (nie wierzę, że nie wygrają z Bournemouth), a Chelsea zapewne wypadnie poza TOP 4. Szkoda mi The Blues, bo pomimo tego, że za nimi jakoś szczególnie nie przepadam, to ze względu na Conte, kibicuje im w tym sezonie PL.
Swoją drogą Liverpool to strasznie dziwna drużyna, pokonali na wyjeździe i Arsenal i Chelsea, a przegrali z Burnley (wiem, że dominowali cały mecz, a beniaminek oddał ze 3 strzały na bramkę)

Mnie cieszą niepowodzenia zarówno Pogby jak i przede wszystkim Conte

alessandro1977 pisze:Mnie cieszą niepowodzenia zarówno Pogby jak i przede wszystkim Conte

Chyba już zapomniałeś, że Antek to prawdziwy Juventino i z jakiego bagna nas wyciągnął w 2011 roku, to dzięki niemu Juve jest teraz gdzie jest.

No właśnie dla mnie to nie jest Juventino ale pamiętam, że był szkoleniowcem, który dawał plamę w LM oraz LE z takimi potęgami jak Galata, Kopenhaga, Benfica...
Z bagna to nas raczej zarząd wyciągnął ale oczywiście Conte swoją cegiełkę dołożył.
Nigdy Antka nie trawiłem, nawet kiedy był kapitanem ale szanuję Twoje zdanie na jego temat

Zaza jak tak dalej będzie grał to go nam w zimie odesla i nic nie zarobimy na nim...

Liverpool bedzie rozdawac kartek w tym sezonie pokonujac przezd wszystkim druzyne z top 5 no chyba ze uda im sie zagrac regularnie wygrywac przeciwko znacznych slabszych przeciwnikow.
The Citizen pod wodza Guardiola graja bardzo efektownego futbolu i bedzie czeba sie z nimi liczyc w tym sezonie w rozgrywkach LM, ze ponownie moga byc w najlepszej 8 lub wyzej.

Zmiana klubu, pierwsza w życiu zmiana ligi, ale mimo to myślałem, że coś tam zacznie grać w tej Czipsolidze. Słabsi niż Zaza dawali radę. Kibice Juve przekonali się, że Simone jako joker z ławki, a ten wybiegający na murawę od 1 minuty to dwóch różnych piłkarzy. West Ham, zaliczający okropny start biorąc pod uwagę wzmocnienia (+ np. pozostanie w klubie Payet) wiedział kogo bierze Bilić jako pierwszy usiądzie chyba na gorącym krześle.

Jeżeli ktoś ma ochotę na przystawkę to właśnie Watford na swoim stadionie ciśnie Utd. :C Gospodarze mieli już dwie 100000% szanse w tym strzał na pustą bramkę, jednak nadal jest 0-0

Po nieporozumieniach jakimi byli Mancio i Pellegrini, Guardiola to najlepsze, co mogło przytrafić się City. W końcu oprócz ogromnych pieniędzy, świetnych nazwisk ktoś wpadł na to, by dołożyć do tej układanki znakomitego fachowca. Od początku sezonu widać rękę trenera, widać styl, który pasuje zawodnikom. Pep ma pomysł na takich graczy jak De Bruyne, zaliczający świetny start. Wyśmiewany przeze mnie Sterling w końcu zaczął grać jak profesjonalny piłkarz. Mimo pewnego miejsca Aguero na 9tce Katalończyk nie hamuje młodego Iheanacho, który odwdzięcza się dobrą grą. Nigeryjczyk zaimponował mi już w zeszłym sezonie. Być może w końcu doczekamy się na następcę Eto i Drogby.

@Poprostu oglądam. Pogba znów głównie w poprzek, ale obił też poprzeczkę.

No to mamy 1-0 dla drużyny Mazzariego

Mazzari wygrywa z United - zalatuje fantasy Capoue machał rękami przez 5 sekund, a i tak dostał piłkę nie będąc pilnowanym. Trzeba jednak dodać, że Martial był przy odbiorze rozpoczynającym akcję bramkową. 38 minuta i Francuz zakończył swój występ w tym spotkaniu.

Póki co Wodecki perfekcyjnie ustawił zespół. Manchester klepie i nic poza tym.