: 26 listopada 2013, 15:02
Myślałem, że tego "kiedyś" nie trzeba było dodawać.LordJuve pisze:Kiedyś była całkiem spoko. Być może o to chodziło koledze?Arbuzini pisze:Widzę lubisz takie dojrzałe, a wręcz przekwitające.
Myślałem, że tego "kiedyś" nie trzeba było dodawać.LordJuve pisze:Kiedyś była całkiem spoko. Być może o to chodziło koledze?Arbuzini pisze:Widzę lubisz takie dojrzałe, a wręcz przekwitające.
Kurde, żadnym raczejpan Zambrotta pisze:jankez, a Ty którym byłeś - tym wysportowanym, bogatym, czy dobrze uczącym ?![]()
Grzegorz Jaskólski pisze:Ideał każdego dresiarza bez matury.
http://beznazwy02.wrzuta.pl/obraz/aTVVw ... ziewczynka
Sorry, ale jakie Brazylijki mają ciała. Mistrzostwo świata.Ili pisze:Grzegorz Jaskólski pisze:Ideał każdego dresiarza bez matury.
http://beznazwy02.wrzuta.pl/obraz/aTVVw ... ziewczynka
hmm czemu jest podpisane głupiutka? Czy to po zdjęciu widać, że jest głupiutka?![]()
Zobaczcie sobie Brazylijki jakie plastikowe są ... 8)
jakobin pisze:Sorry, ale jakie Brazylijki mają ciała. Mistrzostwo świata.Ili pisze:Grzegorz Jaskólski pisze:Ideał każdego dresiarza bez matury.
http://beznazwy02.wrzuta.pl/obraz/aTVVw ... ziewczynka
hmm czemu jest podpisane głupiutka? Czy to po zdjęciu widać, że jest głupiutka?![]()
Zobaczcie sobie Brazylijki jakie plastikowe są ... 8)
Dokładnie. Tak jak Polacy budują swoją tożsamość na intelekcie (chyba największy wskaźnik scholaryzacji na świecie), Meksykanie na rodzinie tak Brazylijczycy na wyglądzie - mają największą liczbę operacji plastycznych i siłowni na świecie.Ili pisze:
A Brazylijki może i mają ciała, ale w większości dużo sztucznego w nich jest
:rotfl:Michael900 pisze:Dokładnie. Tak jak Polacy budują swoją tożsamość na intelekcie (chyba największy wskaźnik scholaryzacji na świecie), (...).Ili pisze:
A Brazylijki może i mają ciała, ale w większości dużo sztucznego w nich jest
No może przesadziłem ze słowem tożsamość (nie chodziło mi w żadnym wypadku o tożsamość narodową), ale chodziło mi o ważne wartości.LordJuve pisze::rotfl:Michael900 pisze:Dokładnie. Tak jak Polacy budują swoją tożsamość na intelekcie (chyba największy wskaźnik scholaryzacji na świecie), (...).Ili pisze:
A Brazylijki może i mają ciała, ale w większości dużo sztucznego w nich jest
Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Nie powiem, byłoby miło, ale z tym poziomem scholaryzacji w roli wskaźnika "budowania tożsamości na intelekcie" - daj spokój.![]()
Z dumą mogę napisać, że mój ideał nie zmienił się od 6 lat.Życzę sobie i Wam, aby nasze ideały był zawsze blisko nas, bo "lizanie loda przez szybę" nie jest dobrą metodą na życie.
To dalej bzdura. Polacy pchają się na studia bo myślą, że dzięki temu będą więcej zarabiać. Gdybyśmy mieli budować swoją tożsamość na intelekcie bylibyśmy narodem bez tożsamości.Michael900 pisze:No może przesadziłem ze słowem tożsamość (nie chodziło mi w żadnym wypadku o tożsamość narodową), ale chodziło mi o ważne wartości.LordJuve pisze::rotfl:Michael900 pisze: Dokładnie. Tak jak Polacy budują swoją tożsamość na intelekcie (chyba największy wskaźnik scholaryzacji na świecie), (...).
Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Nie powiem, byłoby miło, ale z tym poziomem scholaryzacji w roli wskaźnika "budowania tożsamości na intelekcie" - daj spokój.![]()
Z dumą mogę napisać, że mój ideał nie zmienił się od 6 lat.Życzę sobie i Wam, aby nasze ideały był zawsze blisko nas, bo "lizanie loda przez szybę" nie jest dobrą metodą na życie.
Nie wiem jaką masz wiedzę i doświadczenie na ten temat. Ja akurat mam spore. Znam i rozmawiam z wieloma obcokrajowcami, podróżuję i czytam o tym (książki, nie artykuły w internecie). I moja wiedza pokazuje, że jednak Polacy mają w sobie coś takiego, że nawet jeśli nie byli nigdy wielkimi intelektualistami to często idą na pierwszą lepszą prywatną uczelnię na byle jaki kierunek po to tylko, żeby mogli się chwalić, że są studentami. Są też tacy, którzy czują się lepsi od innych tylko dlatego, że mają "mgr" przed nazwiskiem. Są kraje w których wykształcenie nie odgrywa żadnej w roli w tym czy cię szanują czy nie. Są też kraje w których sam licencjat to wysokie i wystarczające osiągnięcie. W Polsce osoba tylko z licencjatem jest często uważana za mało ambitną. I nie chodzi tu absolutnie o słaby poziom nauczania. Nie będę rozwijał wątku bo i tak zrobił się z tego niezły off-top.Makiavel pisze:To dalej bzdura. Polacy pchają się na studia bo myślą, że dzięki temu będą więcej zarabiać. Gdybyśmy mieli budować swoją tożsamość na intelekcie bylibyśmy narodem bez tożsamości.Michael900 pisze:No może przesadziłem ze słowem tożsamość (nie chodziło mi w żadnym wypadku o tożsamość narodową), ale chodziło mi o ważne wartości.LordJuve pisze:
:rotfl:
Sorry, nie mogłem się powstrzymać. Nie powiem, byłoby miło, ale z tym poziomem scholaryzacji w roli wskaźnika "budowania tożsamości na intelekcie" - daj spokój.![]()
Z dumą mogę napisać, że mój ideał nie zmienił się od 6 lat.Życzę sobie i Wam, aby nasze ideały był zawsze blisko nas, bo "lizanie loda przez szybę" nie jest dobrą metodą na życie.