JuvePoland

Sila Spokoju pisze:Mam nadzieję, że wszyscy, którzy krzyczeli w połowie teraz zamilknął na wieki.

,,Wierni kibice" którzy gówno wiedzą i w dodatku nie mają wiary.

pffffff, mam z was bekę pipki.

Krata piwa.

TAK jak pisałem, argumenty bawarczykow w pierwszej połowie wynikały tylko i wyłącznie z naszej impotencji. Ileż można grać te tiki srake? Wrzucilismy wyższy bieg i są efekty. Zmiany oceniam 10/10. Hermanes swoją pewnością wprawił?mnie w głębszy szok niż pierwsza tableta LSD w moim życiu.

Czekam na Monachium. I bookuję bilet do Mediolanu :koszulka:

Jak można zagrać tak dwie różne połowy? Allegri miał nosa do zmian. Muszę przyznać, że jak Robben strzelił na 0:2 to zacząłem powoli myśleć, że po zawodach. Brawo nasi za podjęcie rękawicy. Będzie ciężko w rewanżu, ale nic nie jest przesadzone jeszcze.

Druga połowa o niebo lepsza, ale pewien niedosyt pozostaje. Szczerze, to po bramce Robben'a miałem już wyłączyć tą naszą żenadę, ale gol Dybali dodał nam wiatru w żagle. Jednak zmiany bronią Allegriego....Sturaro bramka, Morata asysta. Nawet Hernanes nie irytował swoją postawą Gdyby tylko nasi zawodnicy mieli tyle energii i woli walki w sobie co Mandzukić. Co on odwalał w tej drugiej połowie. Dla mnie zdecydowanie MOTM :hellyes:

Nie można było tak od początku? Przecież wiadomo że Bayern ma opanowaną do perfekcji grę na pełnej ofensywie.
Chciałbym zobaczyć zachowanie Lewandowskiego przy drugim golu. Wydaje mi się że podczas konstruowania akcji popełnił on ewidentny faul wywalajac jednego z naszych zawodników...

baron pisze:Za co mam przepraszać wszystko co napisałem podtrzymuję. Obsrali sie , obsrali. I tak jest po awansie. W Monachium nie wygramy, a 3-3 też nie będzie.

No obsrali się, ale spójrz także na siebie i swoją postawę. Juve przynajmniej pokazało, że jak się obsra to i się podetrze, czego o tobie nie można powiedzieć!

Kocham Juve. 2 : 2 przegrywając 2 : 0 do 56 minuty. Wierzę, wygramy w Monachium. !! FORZA JUVENTUS!!

Hernanes dał fantastyczną zmianę. Dlaczego on tak nie może grać na co dzień? Z jakimiś ogórami sobie nie radzi, a tu pokazuje klasę z Bayernem. Pierwsza połowa, paradoksalnie, to najlepsze co się dziś wydarzyło. Widać, że to nie Bayern Nas miażdżył, a Juve po prostu oddało piłkę. O ile często zdarza Nam się niedoceniań rywala, tak tutaj ich przeceniliśmy. Trzeba odrobić lekcję i rewanżu wyjść po swoje! :juve: Za pierwszą połowę było mi naprawdę wstyd.

Sila Spokoju pisze:Mam nadzieję, że wszyscy, którzy krzyczeli w połowie teraz zamilknął na wieki.

,,Wierni kibice" którzy gówno wiedzą i w dodatku nie mają wiary.

pffffff, mam z was bekę pipki.

każdy kto po bramce na 2-0 powie, że wierzył, powinien dostać bana na forum za perfidne kłamstwo.

tak poza tym to... Forza Juve!

Na rewanż wróci Kielon i zagra Sandro bo będzie 3-5-2 mam nadzieję, że Max zda sobie sprawę, że 0:0 nam nic nie daje i nei możemy czekać na "przypałowe"1:0, w 85 minucie. Chociaż co ja się znam przy Maxiu.
Fajnie, naprawde fajnie, że będą emocję, choć boję się o Claudio no i Mandzur też tam pod koniec ledwo dawal radę.

Hernanes>Marchisio
Mam nadzieje że Allegri wyciągnie wnioski z tego meczu i na rewanż wyjdziemy od początku z prawidłową postawą

Wynik nie taki zły jak na 30 minut gry. Jak widać można coś ugrać bez autobusu.

@@no ktoś ostatnio zachwalał Marchisio za jego niesamowitą "czarną robotę", jest bez formy i tyle

2:2. Patrząc na suchy wynik to jest to zły wynik, ale biorąc pod uwagę, że było 0:2 w plecy to jest to świetny wynik. Przyznam się, że zwątpiłem. Zwątpiłem po bramce Robbena, jak większość pewnie.
Świetny Manudzkić! Zaliczył asystę do Dybali, potem mógł mieć kolejną asystę gdyby Cuadrado trafił, no i miał pół asystę przy golu Sturaro:) Jest co doświadczenie do doświadczenie.

Ciężko mi mówić jakie mamy szanse na awans. Na razie o tym nie myślę.

FINO ALLA FINE FORZA JUVE!!!!!!!!!!!! :juve: :juve: :juve:

Cóż dobry i remis, chociaż trochę szkoda tej jednej kontry i strzału Cuadrado. W rewanżu mimo wszystko jest jeszcze szansa. dla zespołu za podniesienie się z kolan w drugiej połowie!!!

Jak ten Robben to robi, że wszyscy wiedzą co zrobi i jak będzie strzelał, to i tak wpada ? Ile można dopuszczać jego lewą stronę na takie szanse ?

Za pierwszą połowę od jutra przez tydzień Allegri powinien wisieć za jajca na rynku w Turynie!