Strona 20 z 27
: 18 marca 2015, 23:19
autor: Makiavel
Myślicie, że Conte rwie tupecik z głowy ;-)?
: 18 marca 2015, 23:22
autor: pumex
Makiavel pisze:@pumex Widzisz, jednak nie odleciałem "w siną dal" jak mi zarzucałeś w temacie o Bundeslidze :-) Stało się dokładnie to, czego się spodziewałem. Szczerze mówiąc to dysproporcja była podobna do tej z meczu z Celticem za Conte.
Uczciwie zwracam honor

Natomiast nadal uważam, że przed dwumeczem to ja miałem większe powody do narzekania niż Ty do aż takiego optymizmu
Makiavel pisze:Myślicie, że Conte rwie tupecik z głowy ;-)?
Uwielbiam Conte, ale myślę, że ma lekki ból rzopy
: 18 marca 2015, 23:23
autor: Antek666
Makiavel pisze:Myślicie, że Conte rwie tupecik z głowy ;-)?
Wątpię by facet który transplantował sobie włosy wyżywał się na swojej głowie

w grę wchodzą prędzej jakieś akcje z żoną zgodne z modą na 50 Shades Of Grey
baron pisze:Dla mnie w zasadzie Liga Mistrzów się skończyła. Na triumf nie mamy szans.
Nie chcąc łapać kartki nie powiem nic, po prostu wyjdę.
: 18 marca 2015, 23:24
autor: fazzi
baron pisze:Ale dzięki chłopakom za te maksimum które w takich bólach wyrwali.
Nie widzialem zadnych boli w tym dwumeczu.
: 18 marca 2015, 23:30
autor: Cabrini_idol
baron pisze:Dla mnie w zasadzie Liga Mistrzów się skończyła.
aha
Zaskakujecie mnie na tym forum z kazdym dniem

: 18 marca 2015, 23:31
autor: Smok-u
Zagraliśmy cudownie, jeszcze poczekam ale zgodnie z umową chyba będę musiał odszczekać moje słowo z początku sezonu na temat Maxa. Dzisiaj do nikogo nie można się przyczepić, ale chyba takimi największymi cichymi bohaterami to byli Kielon (wszystko czyścił, wszędzie był, super pewna gra) i Marchisio. Powoli trzeba odstawić Pirlo od składu. Bardzo chciałbym ominąć Barce i Bayern w piątek.
baron pisze:Dla mnie w zasadzie Liga Mistrzów się skończyła.
No nieźle.
: 18 marca 2015, 23:31
autor: Arbuzini
Przed samym golem Moraty padła mi transmisja i nic o znośnej jakości nie chciało działać. Wydałem 7,50 zł na jakieś konto premium żeby obejrzeć 20 minut i to była bardzo dobra inwestycja

. Niby to tylko awans do ćwierć finału, ale dla nas to duże pieniądze i budowanie marki na arenie europejskiej. Każdego rywala musimy wziąć na klatę, bo każdego możemy pokonać. Jeśli miałbym wskazać drużynę, której najbardziej się obawiam to byłoby to PSG.
Jeden z lepszych meczów Juventusu od czasu powrotu na szczyt Serie A i to w znienawidzonym przez wszystkich 352

. Podobał mi się dzisiaj Evra, choć po godzinie gry było widać, że jest bardzo zmęczony. Asystował, dryblował, ścinał akcje do środka i nagle gra wahadłowymi nie wyglądała tak strasznie. Na przyszły sezon musimy znaleźć kogoś kto będzie w stanie grać w podobnym stylu i na takim poziomie, jak dziś Francuz. Żaden tam Asamoah
Dużym zaskoczeniem na plus dzisiaj Pereyra. Asystował Tevezowi, a Moracie też stworzył bardzo dobrą sytuację. To, że dobrze gra piłką i ambitnie walczy w odbiorze można często widzieć, ale dobre rozegranie i decydujące akcje to rzeczy, których przeważnie brakuje w jego grze.
: 18 marca 2015, 23:35
autor: sebatiaen
Pereyra jak raz szarpnął środkiem boiska to się za głowę złapałem, wtedy jak Moracie zagrywał :C
: 18 marca 2015, 23:35
autor: Kamex22
Kolega @baron powinien udać się do psychologa, a właściwie od razu do psychiatry. Depresja jak malowana.
Po pierwszej połowie źle, bo gramy głęboko i neutralizujemy BVB i ich największą broń.
Po drugiej połowie źle, bo Liga Mistrzów się skończyła, gdyż nie mamy żadnych szans.
A żeby dobrze podsumować to rozpamiętuje przegrane mecze sprzed prawie 20 lat.
: 18 marca 2015, 23:37
autor: SKAr7
Allegro to słaby trener, ale na takie mecze wymarzony. Szybko strzelona bramka otworzyła mecz, potencjalny głupi farfocel z tyłu nic Borussi nie dawał to mogliśmy się cofnąć i liczyć na indywidualności naszych zawodników z przodu. Taktyczny odpowiednik pt. "przyszła, naszła, zeszła, weszła".
Morata fajnie się urywał. Brakuje mu trochę zacięcia w walce bark w bark, bo pada kiedy sędzia jeszcze faulu odgwizdać nie może, ale jak to poprawi będzie naprawdę klasowym napastnikiem.
Jak dla mnie, to akurat z Realem i Barcą, jeśli wejdziemy dobrze w mecz i będziemy skoncentrowani, to to będzie futbol który nam leży i możemy sprawić niespodziankę. Gorzej z drużynami, które nie tylko napędzają tempo poza licznik, ale przede wszystkim kontrolują to tempo cały mecz, czyli Athleti i Bayern. Mam nadzieję, że los nam odkuje wylosowanie Bayernu Heynkessa i da nam Monaco w tym roku.
Fajnie, że Borussia zagrała pod nas i mogliśmy się ze znakomitej strony pokazać w Europie. W Primie Zdenek z Jankulovskym też nam nieźle słodzili.
: 18 marca 2015, 23:38
autor: Crunny
Mecze Juve w Europie oglądam od 2000 roku. I według mnie to był nasz najlepszy mecz w fazie pucharowej LM. Nie chodzi o to, że to nasze największe zwycięstwo, bo takim było 3:1 z Realem w 2003 roku, ale kiedy ograliśmy jakąś dobrą drużynę w takim stylu na wyjeździe w fazie pucharowej LM? Wygraliśmy 3:0 z Celticiem, ale w dużo gorszym stylu. Szkoci momentami nas wtedy tłamsili, a dziś nie pozwoliliśmy Borussi praktycznie na nic pod naszą bramką.
Bardzo się cieszę, bo aż przecierałem oczy ze zdumienia i nie mogłem uwierzyć jak momentami dobrze graliśmy i to zanim zrobiło się 2, a potem 3:0.
Niemniej dalej uważam, że Barcelona, Real i Bayern są po prostu zdecydowanie lepsi. Potwierdzają to kursy bukmacherów:
3.40 - Bayern
3.60 - Barcelona
4.50 - Real
12.00 - Atletico,
Juve, PSG
40.00 - Porto
80.00 - Monaco
Wiadomo, że to nie jest żadna wyrocznia, ale ta trójka bardzo odstaje od reszty i niezmiernie bym się cieszył, gdyby 2 z tych 3 klubów trafiły na siebie, a my na Porto, ewentualnie Monaco. Wtedy naprawdę mielibyśmy szanse zajść bardzo daleko.
Wracając jeszcze do dzisiaj... Z hejtera Moraty stanę się chyba wkrótce jego fanboyem

Dziś zagrał po prostu świetnie. Podobał mi się też Tevez, Evra i wreszcie Vidal, ale w zasadzie każdy rozegrał dobry mecz. Mam trochę wrażenie, że podobnie jak Celtic 2 lata temu, tak teraz skryzysowana Borussia nieco zniekształca naszą realną siłę. Obym się mylił

: 18 marca 2015, 23:39
autor: whitesignus
Nie ogladalem prawie wcale meczu ( :płaczę: ) wiec przegladam rozne statsy.
1. Adriano L. 9
2. Messi L. 8
2. Ronaldo 8
4. Agüero S. 6
4. Benzema K. 6
4. Cavani E. 6
4. Tevez C. 6
Sie nam scarface odblokowal

wiedzial kiedy to bd potrzebne.
Przed snem bd szukal stronki skad sciagnac mecz by nadrobic jutro zaleglosci.
Serce by chcialo Monaco w nastepnej fazie, lecz czuje Barce badz Real. Bayern tez chyba poza naszym zasiegiem. Mysle, ze przy dobrym nastawieniu i taktyce, oraz odrobinie szczescia mielibysmy szanse z PSG.
Nie moge sie doczekac juz losowania i kolejnej fazy. Stac nas na polfinal. W duzej mierze zalezec to bd od szczescia w losowaniu. Choc nigdy nie wiadomo, potrafimy spiac poslady. Nawet z najmocniejszymi zawsze mamy szanse. To LM tu moze zdarzyc sie wszystko
: 18 marca 2015, 23:39
autor: MCL
Przeca Baron troluje i ironizuje zachowanie niektórych kibiców na forum, którzy nawet po całkiem dobrym, acz zachowawczym spotkaniu na typowe "byle się nie spocić" wysyłają wszystkich naszych graczy na dodatkowe treningi oraz trybuny.
: 18 marca 2015, 23:40
autor: grande amore
baron pisze:Dla mnie w zasadzie Liga Mistrzów się skończyła.
Jestes kibicem BVB? Jesli tak - wspolczuje - bo faktycznie dzisiejszy mecz zakonczyl udzial twojej druzyny w LM w tym sezonie. I nie jest jasne kiedy ten hymn ponownie zabrzmi na waszym stadionie.
:-P
: 18 marca 2015, 23:43
autor: Babinicz
baron pisze:Dla mnie w zasadzie Liga Mistrzów się skończyła. Na triumf nie mamy szans.
Bayern i Barcelona grają w inną grę niż Juve. Ćwierćfinał to generalnie dla klubu maksimum na obecny skład. Toć my skrzydeł nie mamy. Lichtsteiner i te jego odgrywanie piłki do środka za każdym razem gdy trzeba zaryzykować dryblingiem. Ech jesteśmy niestety ubodzy w ofensywie, a obronę też trudno nazwać pewną. Ale dzięki chłopakom za te maksimum które w takich bólach wyrwali.
Podzielam zdanie.Wykonaliśmy zakładany cel,jeżeli idzie o Ligę Mistrzów.Wiemy już teraz,sezon jest udany.Należy teraz dokończyć sprawę w lidze,i przeprowadzić dobre "mercato".Plan wykonany.Ja nic więcej już nie oczekuję.