Strona 20 z 28
: 24 lutego 2015, 22:45
autor: Hed
Ogolnie to ten mecz pokazal ze Allegri jest sredniakiem ale zna sie na robocie, Dortmund stlamszony, praktycznie bez sytuacji bramkowej(gdyby nie kielon) mecz fajny i ciekawy dla oka,troche smutna druga polowa bo liczylem na jeszcze jedna brmake,szkoda Pereyry bo mogl trafic
: 24 lutego 2015, 22:45
autor: Morgesztern
Na 0-0 to grały Włochy z Urugwajem i... Gra na 0-0 nie jest dla mnie. Coś się rozdupcy w 89 minucie i wiecie... Np. Kielon coś spróbuje przydryblować i będzie problem.
: 24 lutego 2015, 22:46
autor: wojczech7
Makiavel pisze:Cóż, ograliśmy ich bez problemu mimo, że Pogba i Vidal to cienie samych siebie.
Wykreśliłbym z tego zdania "bez problemu" i kazał przykleić sobie nad biurkiem wszystkim malkontentom. Prawda jest taka, że BvB praktycznie nie stworzyła żadnego zagrożenia pod naszą bramką (jedyne stworzył Chiellini), a w obronie popełniała masę błędów. Nie wiem, co musiałoby się stać w rewanżu, żebyśmy ich nie odprawili z kwitkiem, bo w ich czyste konto nie wierzę po tym, co zobaczyłem.
Morata świetny, ale Pereyra też dawał radę. Powtórzę raz jeszcze - z tego chłopaka będzie jeszcze wiele pociechy.
Ogarnął się też w końcu Tevez, co cieszy.
Coman mimo wszystko powinien się na razie ogrywać w spotkaniach o mniejszą stawkę i w zdecydowanie większym wymiarze czasowym...
: 24 lutego 2015, 22:46
autor: PlanetJuve
Gdyby Pereyra strzelił to po podaniu Moraty to byłbym w niebie.
Ha gdzie są te durne płaczki na młodego Hiszpana?? Zaraz będzie wielkie tłumaczenie..
Dobry mecz, gdyby nie Giorgio to byłoby dużó lepiej.. No ale tak samo można powiedzieć o Roberto. Marchis! Genialne asekuracje
BvB nie zrobiło nic oprócz błedu Kielona i to najbardziej boli.. :?
A jakby , nie mogę nie przeżyje, nasz Argentyńczyk strzelił po śietnym podaniu Alvaro to już byłbym spokojny o rewanż.
: 24 lutego 2015, 22:46
autor: pumex
Wynik przed rewanżem taki sobie, zaś sama gra Juve, powiedzmy sobie wprost, na pograniczu słabej i średniej. Druga połowa bardzo kiepska, strach przed atakowaniem i usilne bronienie wyniku, czego kompletnie nie mogę pojąc patrząc na dzisiejszą dyspozycję BVB. Po dzisiejszym meczu ani trochę nie zmieniłem zdania o Juventusie w Europie - przestraszonym, niewyraźnym, po prostu nijakim.
Najsłabsi na boisku Vidal i Mkhitaryan. Arturo od dawna jest przesłaby. Reszta naszej pomocy w sumie była niewiele lepsza. Brawa dla Moraty.
Pereyra i jego standardowo zmaszczona okazja

Dobrych, kluczowych zawodników poznaje się właśnie w takich momentach. Argentyńczyk może być zdatny na Coppa Italia, na razie nic poza tym.
: 24 lutego 2015, 22:48
autor: Hypeman
Jak mnie irytuje gra Pogby... Facet ciągle wchodzi w nieudane dryblingi, traci, nie podaje a jak podaje to spóźnione piłki. Gwiazdor od siedmiu boleści.
: 24 lutego 2015, 22:48
autor: Volverin
Dobrze, że rewanż za 3 tygodnie, do tego czasu może zdołamy poprawić naszą grę, bo tak dopiero wychodzimy z głębokiego kryzysu. To + Kagawa od pierwszych minut z Aubameyangiem na szpicy i może da radę ograć Juventus. Ale musimy pokazać klasę na boisku w drugim meczu, bo to co pokazaliśmy dzisiaj w obronie jest niegodne uczestnika fazy pucharowej.
: 24 lutego 2015, 22:48
autor: Crunny
Niby zwycięstwo, ale pokazaliśmy totalny brak jaj. Borussia padła chyba w drugiej połowie kondycyjnie. Nie biegali już tak szybko, jak do 30 minuty. W obronie grali u nich Kirsche i Ginter. My uspokoiliśmy grę, poczuliśmy się wtedy nieco pewniej i co? W całej drugiej połowie tylko strzały Teveza, a potem Pereyry mogły wpaść, reszta to bezpłciowa gra.
Vidalowi się upiekło z tym karnym z Olympiakosem. Oby wielbłąd Chielliniego nie kosztował nas awansu, bo 2:0 a nawet to 1:0 wyglądałoby znacznie lepiej i nie eliminowało nas przy marnym 0:1 w Dortmundzie.
: 24 lutego 2015, 22:48
autor: Makiavel
Jeśli Pogba odnajdzie formę ze stycznia i Vidal trochę się ogranie to rewanż przyjmę na spokojnie. Mecz przypominał wiele takich, które oglądać można w lidze, gdzie do wysokiego, spokojnego zwycięstwa brakuje wykończenia akcji: dziś Tevez minimalnie obok słupka, Pereyra nie wykończył, bodajże Bonucci minimalnie miną się z piłką po rożnym. BVB to jest właściwie dzisiaj tylko jeden blondas, który zgasł w 2 połowie.
PS. Strata Comana pokazuje, moim zdaniem, czemu nie można liczyć na 18 latka w LM.
: 24 lutego 2015, 22:49
autor: Volverin
A właśnie, Vidal zawsze jest taki nabuzowany?

: 24 lutego 2015, 22:51
autor: rad
Volverin pisze:A właśnie, Vidal zawsze jest taki nabuzowany?

Często, ale ostatnio to raczej frustracja niż jakieś pozytywne emocje. W drugiej połowie się uspokoił.
: 24 lutego 2015, 22:51
autor: Gandalf8
Skromna zaliczka jest, ale w Dortmundzie nie można grać na 0:0, bo dziś widzieliśmy, że wystarczy chwila i z przewagi nie zostaje nic. Były szanse, żeby wygrać wyżej, rywal dziś niczego specjalnego nie pokazał, jedynie odbierając gola w prezencie. W drugiej połowie Chiellini już robił to, co powinien czyli wywalał te piłki byleby do przodu.
Mam tylko nadzieję, że Allegri nie uzna tego skromnego zwycięstwa za wielki sukces, ale raczej stwierdzi, że nie udało się wykonać planu zachowania czystego konta.
A Lichy dziś za pyskowanie do Gigiego powinien dostać z liścia i to konkretnie. Nie dość, że wybił niepotrzebnie piłkę to jeszcze ma pretensje, że Gigi-kapitan go opieprza.
Mówiłem w przerwie, że Vidal dostanie kartkę? Mówiłem, i należała mu się.
: 24 lutego 2015, 22:51
autor: Hed
Volverin pisze:A właśnie, Vidal zawsze jest taki nabuzowany?

dzisiaj wszywscy byli i kazdy mial do kazdego pretensje szczegolnie w pierwszej polowie. z jednej strony dobra sportowa zlosc z drugiej...smrod w szatni.
: 24 lutego 2015, 22:51
autor: Makiavel
Volverin pisze:A właśnie, Vidal zawsze jest taki nabuzowany?

Zawsze, ale jak jest w formie to jest w obronie jak przecinak a w ataku jak rasowy snajper. Teraz nie jest w formie, to tylko jest nadpobudliwy
: 24 lutego 2015, 22:51
autor: LordJuve
Volverin pisze:Dobrze, że rewanż za 3 tygodnie, do tego czasu może zdołamy poprawić naszą grę, bo tak dopiero wychodzimy z głębokiego kryzysu. To + Kagawa od pierwszych minut z Aubameyangiem na szpicy i może da radę ograć Juventus. Ale musimy pokazać klasę na boisku w drugim meczu, bo to co pokazaliśmy dzisiaj w obronie jest niegodne uczestnika fazy pucharowej.
Kolego, nie zapomnij, że my też możemy do tego momentu poprawić grę. Vidal i Pogba w formie = bye bye BVB.
Natomiast jeden obrońca Juventusu też pokazał zagranie niegodne fazy pucharowej LM - ba! Niegodne 7 ligi polskiej.
Macie szczęście, że Chiellini to drewno, inaczej dostalibyście minimum 2:0, a z Waszą grą (prawie 0 okazji z przodu), taki wynik oznaczałby pożegnanie z LM.
Volverin pisze:A właśnie, Vidal zawsze jest taki nabuzowany?

Nie, tylko od jakiegoś czasu, gdy mu gra nie wychodzi. Facetowi zależy, gra z pasją, kocha swój klub - dlatego w momentach trudnych przychodzą negatywne emocje i niepotrzebne zagrania.