JuvePoland

zahor pisze:e]
Ja to widzę inaczej - cały czas nie dociera do nas jak słaba jest obecnie Serie A. Cały czas panuje pogląd że Bundesliga to w sumie jest gorsza, tyle że trochę punktów uciułali w LE. Portugalia to zupełnie inna półka (niższa rzecz jasna), a reszta to przy Włoszech piłkarski trzeci świat. Trzeba niestety otworzyć oczy i zaakceptować że rzeczywistość jest już trochę inna.

I tu zahorze trafiasz w sedno, zapatrzeni w serie A nie widzimy/widzicie jak marna jest ta liga, jak to możliwe że jesteśmy na pierwszym miejscu nie mając napastnika ? W innej lidze było by to nie do pomyślenia (mówię o silnych ligach a nie z wysp owczych czy dziewiczych)

Prawdopodobnie żadna z włoskich drużyn (2) nie wyjdzie z grupy w LM!!
To chyba najlepiej uwidacznia jak słaba jest ta liga - co pojawi się lepszy młody piłkarz znika gdzies (najczęściej w Anglii - Balotelli, Borini, parę lat temu Rossi czy Aquilani a w PGS Veratti) na dobrą sprawę tylko El Sharaawy`ego jakoś Milan ocali - chociaż pewnie tylko na chwilę.

EDIT:

Il fenomeno - o każdym transferze możesz napisac - że nikt, go nie chciał, nie było pieniędzy etc. prawda jest jednak inna.

Gdzie masz tych młodych, pięknych i uzdolnionych we włoszech? tylko nie podawaj śmiesznych nazwisk jak fausto rossi czy insigne.

Aquilani?? odchodząc z romy był uważany za talent czystej wody - pokroju Pirlo jeżeli nie większy!!

MishaAveJuve pisze:co pojawi się lepszy młody piłkarz znika gdzies (najczęściej w Anglii - Balotelli, Borini, parę lat temu Rossi czy Aquilani a w PGS Veratti) na dobrą sprawę tylko El Sharaawy`ego jakoś Milan ocali - chociaż pewnie tylko na chwilę.

Nie będę się wdawał w tę dyskusję, bo nie mam czasu, ani ochoty, ale naciągasz znacznie ten argument. Balotelli odszedł, bo nikt go w Interze trzymać nie chciał, a w Italii żadna drużyna nie dałaby tyle co City. Borini był w Romie niepotrzebny. Mają Tottiego, Osvaldo, Destro, Lamelę i bliźniaczo podobnego w stylu gry Nico Lopeza. Aquilani? Taaa.. . Rossi podkupił Manchester zanim mu włosy pod pachami urosły (być może będzie od zimy w Interze), a na Verrattiego nikogo nie było stać mając za konkurenta PSG. Ci gracze nie palili się do wyjazdu, tak wyszło. We Włoszech jest multum zdolnych młodych graczy, którzy tu zostali i co? to ma z kolei dowodzić sile tej ligi? Chyba, że Ty naprawdę uważasz El Shaarawiego za jedynego zdolnego gracza we Włoszech.

Eksperci Juvepoland sa bardziej przewidywalni niz niemoc strzelecka Matriego.
Powiedzcie szczerze, czujecie sie lepiej, jak po meczu 3 kolejki napiszecie "zegnaj LM", mecz z Nordsjaelland u siebie kluczowy w walce o LE. Sezon sie skonczyl, Europa sie smieje?
Czy po prostu macie po 14 lat i dojrzalosc na poziomie begginer pozne przedszkole?
W kazdym razie, zywie szczera nadzieje, ze skoro dla Was juz odpodlismy, to nie bedziecie ogladac pozostalych spotkan - i tym samym - raczyc nas tu swoim mlodzienczym twisterem hormonow.

Na 50 wypowiedzi, moze 3-4 bystre glowy zauwazyly, ze wystarczy 9 ptk a smiem twierdzic, ze moze i 7 i wychodzimy. 9ptk prawdopodobnie da pierwsze miejsce. Dzis stracilismy dwa ptk, wygrywajac z Chelsea zdobywamy 3.

Cudowny strzal Oskara, strzal zycia beckham-cos tam, fantastyczny mecz bramkarza Nordsjaelland. Dorabiacie ideologie, o slabosci Serie A, o tym jak rozna od Seria A jest gra w Europie, jak to Juventus ma jeden schemat gry, ktorzy rozszyfrowali wszyscy od mnichow buddyjskim podczas medytacji, do goracych 14-tek podczas menstruacji..
Tymczasem sytuacja jest otwarta, brakuje troche szczescia w tej edycji i tyle. Dominowalismy, gralismy lepiej, bylismy blisko zwyciestwa NIE UDALO sie. Trudno. Nastepnym razem sie uda, bo druzyna funkcjonuje dobrze. Jasne Vidal cieniuje, Giovinco w chinskim ciasteczku wyczytal, ze jak nie bedzie strzelal 18 razy w meczu i dryblowal 2 razy tyle, to go wypozycza na dalsza prowincje niz do Parmy, wiec poki mu ktos nie powie, ze chinskie ciasteczka to bzura - problem bedzie narastal.

Obiektywizm tu nie zaglada czesto. De Ceglie widze nowym Bonuccim, co by nie zrobil - pojedzmy go- frustru frustru - moze ulzy.

Pozwole sobie tez skomentowac drugi mecz tej grupy. Kosmiczny futbol Shakhtara - jesli my nie wygramy LM w tym roku szczerze chcialbym aby to byli oni. Prawie 20 strzalow na bramke Chelsea, pelna dominacja, fantazja, finezja a to wszystko w ramach swietnie ulozonego zespolu. Sa chlopaki bliscy awansu - ktoras z wielkich ryb odpadnie - ja wciaz wierze, ze bedzie to Chelsea.

Napoli obejrzałem dopiero wczoraj (znakomity Marchisio). FCN nie oglądałem, bo nie miałem jak, a a zapowiadał się spacerek - widziałem tylko skrót. Ale generalnie przepaść dzieli Giovinco od Vucinicia. Na pewno swoje robi presja, ale - o ile byłem entuzjastą krasnala po jego grze w Primaverze i debiucie w Serie B i zawsze uważałem go (w przeciwieństwie do Palladino) za talent, o tyle obawiam się, że pewnego pułapu Seba nie przeskoczy i nie chodzi o wzrost. Na ławkę ma wystarczające umiejętności, na pierwszy skład - nie. Tak, wiem, że z FCN miał kilka naprawdę fajnych momentów, ale akurat takie mecze on powinien wygrywać w pojedynkę.

MishaAveJuve pisze: Gdzie masz tych młodych, pięknych i uzdolnionych we włoszech? tylko nie podawaj śmiesznych nazwisk jak[...] insigne.

???
:shock:

Troche smiesznie czytac o tym, ze "zabraklo nam szczescia". Szczescia z taka amatorka? Rownie dobrze mogl to byc Slask Wroclaw.
Na przyszly sezon proponuje nie chwalic Marotty jak nie kupi zadnych napastnikow, a bedzie chcial sie wylgac kolejnymi pomocnikami.

Supersonic pisze: Na 50 wypowiedzi, moze 3-4 bystre glowy zauwazyly, ze wystarczy 9 ptk a smiem twierdzic, ze moze i 7 i wychodzimy. 9ptk prawdopodobnie da pierwsze miejsce. Dzis stracilismy dwa ptk, wygrywajac z Chelsea zdobywamy 3.

Wiara przez Ciebie przemawia. Z Szahtarem udało nam się ledwo zremisować na własnym stadionie. Jeśli nie nastąpi jakiś wstrząs w szatni Juve to w Doniecku dostaniemy niezłe baty. Patrząc na to z tej strony...rzucilismy się dzisiaj do ataku i strasznie się odsłoniliśmy. Jak coś takiego zrobimy z Szahtarem to leżymy. Przewidywania można wyrzucić do śmieci, ale najbardziej prowdopodobne wydaje się, że zdobędziemy w rewanżach 5 pkt co i tak będzie sukcesem. Szahtar ma 12 zwycięstw pod rząd w lidze strzelając 38 goli i tracąc ledwie 6. Różnica jest taka, że dla nich LM to nie przepaść w porównaniu do ligi, a dla Juve tak.
Remis w Doniecku to będzie wielki sukces. Wiara i optymizm to fajne cechy...ale rzeczywistość się z nimi nie zgadza.

Castiel pisze: Szahtar ma 12 zwycięstw pod rząd w lidze strzelając 38 goli i tracąc ledwie 6.

A my w ciagu ostatnich kilkudziesieciu spotkan przegralismy 1. Nie moze byc mowy o przypadkowosci tego dokonania. Nie widze powodu, dla ktorego mielibysmy sie obawiac Chelsea lub Szachtara. Ich ostatnie dokonania sa z kosmosu, ale nasze.. sa lepsze :twisted:

Castiel pisze: Różnica jest taka, że dla nich LM to nie przepaść w porównaniu do ligi, a dla Juve tak.

Czyli ze ukrainska > wloska, Arsenal (Kijow ) > Lazio, a Zorya > Milan?

Castiel pisze: Remis w Doniecku to będzie wielki sukces. Wiara i optymizm to fajne cechy...ale rzeczywistość się z nimi nie zgadza.

Rzeczywistosc na pewno tez nie mowi, ze szanse na awans zmalaly do 2,15%. Moj optymizm polega na tym, ze widzialem mecze tego Juve takie jak z Roma, Fiorentina, Interem ( last sezon mowie), Napoli, Chelsea, gdzie zaprezentowany poziom wystarczy na rozwalenie kazdego. Jeden superHansen, z drugim Oskarem za indywidualny wystep sezonu, nie zmienia tego, ze wiem jak duza jest wartosc tego zespolu, i jaki ma potencjal.
. Dolek formy Vidala i Chielliniego jest tu niuansem, nie jakas znaczaca dlugookresowa zmienna. Dlaczego kolejny taki mecz - jak te topowe z wiosny czy Londynu nie moze sie zdarzyc w Turynie lub Doniecku? Moga. I sie zdarza. Vidal 2 strzeli. Albo Pirlo. Albo Marchisio. No na pewno nie Matri - tu jest dramat, tu nie ma optymizmu, tu trzeba plakac.

Castiel pisze: Z Szahtarem udało nam się ledwo zremisować na własnym stadionie. Jeśli nie nastąpi jakiś wstrząs w szatni Juve to w Doniecku dostaniemy niezłe baty. Patrząc na to z tej strony...rzucilismy się dzisiaj do ataku i strasznie się odsłoniliśmy. Jak coś takiego zrobimy z Szahtarem to leżymy.

Z takim typem myślenia to ja nie wiem po co my jechaliśmy na wschodnią Sycylię w kolejce rewanżowej, w końcu na JS uratował nas tylko strzał rozpaczy Miloszka
Zagraliśmy 3 mecze. 2 z drużynami z topu. Z Chelsea byliśmy nieco lepsi, ale uratował ich błysk geniuszu Oscara. Z Szachtarem wydawaliśmy się z kolei nieco słabsi, ale dużo w tym było tego, że Ukraińcy nie chcieli tego meczu wygrać, a my i owszem- łamanie pozycji by odebrać piłkę było nagminne. Dziś, bramka z niczego, i dzień konia bramkarza. Nie wiem, czemu niektórzy tu z automatu odpisują nam 1, a nawet 3 punkty po którymkolwiek z meczów rewanżowych. Wygrana z każdą z tych drużyn, w normalnych warunkach, z co najmniej niezłym dniem naszych piłkarzy, jest jak najbardziej możliwa.
Proponowałbym też przypomnieć sobie, jak wyglądała grupa A sezonu 09/10 po 4 kolejkach, i ta sama grupa finalnie

Supersonic pisze: Czyli ze ukrainska > wloska, Arsenal (Kijow ) > Lazio, a Zorya > Milan?

Źle to napisałem. Chodzi o to, że w głowach piłkarzy Szahtara nie ma znaczenia z kim grają. Grają swoje. Obojętne czy to jakiś ogór z ich ligi czy Chelsea. My mamy problemy w LM i pecha...
Na chwilę obecną stawiam, że zdobędziemy 5 pkt. Zobaczymy jak to będzie. Wartość obecnego Juventusu jest ogromna, ale w SerieA. Żadna drużyna z SerieA nie sprawiła nam takich problemów jak Chelsea czy Szahtar. Atak to fakt. Tragedia i nie ma co gdybać. Vucinic w jakiej by nie był formie - musi grać.

Il Fenomeno stary Ty masz jakiś kompleks czy coś, że na siłę próbujesz udowodnić swoją rację. Twoje argumenty są naprawde śmieszne.

Żarty się skończyły. Zagraliśmy drugi mecz z rzędu w LM słabo. Teraz trzeba wygrywać, bo inaczej możemy sobie pomarzyć o awansie.

Lypsky pisze:

szczypek pisze: Nich wraca Pepe i wracajmy do 4-3-3 w takich momentach.

Gdyby Conte chciał to wróciłby do 4-3-3 z tymi zawodnikami, których ma.

Dla mnie najbardziej niezrozumiałą decyzją jest wystawienie Vidala kosztem Pogby, który z Napoli dał b. solidną zmianę.
Jeśli ktoś pyta co mam do Matriego,, odpowiadam - to samo co do Amauriego - zamiast bramek, ciągłe poprawianie włosów. Trzeba było pogonić typa w lecie, kiedy mogliśmy zgarnąć za niego przyzwoite pieniądze.

Pomysł szczypka z 4-3-3 jest bardzo dobry. Opinia o Matrim zgodna z moją, którą mam o nim od marca/kwietnia.

A co do meczu, wczoraj byłem mega rozczarowany i wkurzony. Był moment w trakcie gry, gdy przestałem wierzyć że coś wbiją. Dziś patrzę na ten mecz bardziej obiektywnie. I dobrze, że udało się chociaż zremisować. Bardzo szkoda meczowej piłki Bendtnera. Asamoah był przeze mnie niedoceniany.

Supersonicu, z całym szacunkiem, ale właśnie takie spotkania, jak to wczorajsze, dobitnie pokazują marność Serie A. Awans w dalszym ciągu jest w naszym zasięgu, ale teraz przynajmniej dwa z pozostałych trzech spotkań należy wygrać. Liczę też, że Ukraińcy nie przegrają na Stamford Bridge. 9 ptk na bank nie wystarczy do wygrania grupy, co więcej może nie wystarczyć nawet do zajęcia drugiego miejsca.

Pamiętam taki sezon LM, w której w jednej grupie znalazły się Barca, Man Utd, Bayern i Broendby (genialne spotkania United z Barcą, w których padły dwa remisy 3 : 3). W pierwszej kolejce Niemcy przegrali w Kopenhadze, w drugiej wyfarcili remis u siebie z Anglikami, a mimo to wygrali grupę. My również możemy wygrać naszą, pod warunkiem że w kolejnych trzech meczach zrobimy 9 oczek. 7 pkt (czyli 10 pkt na koniec fazy grupowej) powinno dać drugie miejsce. Reasumując, dwa kolejne mecze trzeba wygrać. W innym wypadku LE. Niestety.

BTW Zambro, a Ty jak myślisz??

Ma ktoś jakiś dobry i obszerny skrót? Chcę sobie na spokojnie przypomnieć wszystkie decyzje, strzały i zagrania nowego Alexa.

Co do meczu: troche było pecha, dużo niemrawości, zgaśnięcie środka pola, głupia taktyka. Potem może mi się zachce więcej napisać.

bajbek17 pisze:Il Fenomeno stary Ty masz jakiś kompleks czy coś, że na siłę próbujesz udowodnić swoją rację. Twoje argumenty są naprawde śmieszne.

Ty natomiast nie masz żadnych argumentów, więc jedyne co ci pozostało to gadanina w stylu, każdy ma własne zdanie, jesteś śmieszny, masz jakieś kompleksy. OK, DC zagrał wczoraj tragicznie, te zagrożenie które siał po lewej stronie, to był Caceres.

MishaAveJuve pisze:Gdzie masz tych młodych, pięknych i uzdolnionych we włoszech? tylko nie podawaj śmiesznych nazwisk jak fausto rossi czy insigne.

:lol: Dodam też, że młodzi, zdolni we Włoszech to nie tylko sami Włosi. A i Włochów jest multum. Zacznij oglądać ligę.

Jeszcze takie spostrzeżenie: Insigne i Verratti, oby dwaj wielkie talenty, oby dwaj, świetne sezony w Serie B. Jeden odszedł do PSG, więc jest świetnym młodym graczem, który uciekł z tej ligi, drugi wrócił do Napoli, więc jest śmiesznym nazwiskiem i słabym piłkarzem.

MishaAveJuve pisze:Aquilani?? odchodząc z romy był uważany za talent czystej wody - pokroju Pirlo jeżeli nie większy!!

Po prostu mnie zamurowało. Nie wiem co Ci odpowiedzieć. Aquilani odchodząc z Romy był uważany za talent większy niż Pirlo...

Dzięcioł pisze:właśnie takie spotkania, jak to wczorajsze, dobitnie pokazują marność Serie A.

Ale takie jak z Chelsea jej siłę? Widziałem tu głosy ludzi, którzy cieszyli się, że Juventus nie ma z kim rywalizować w Serie A, teraz nagle obok DC, winą wczorajszego wyniku jest również liga włoska. Co będzie następne?

stahoo pisze:Ma ktoś jakiś dobry i obszerny skrót?

Kiepska jakość ale to jedyny tak obszerny jaki znalazłem.