Dosyć wyrównany mecz IMO, na dobrą sprawę Milan też mógł go wygrać

Cieszy strasznie wygrana, szczęśliwa bo szczęśliwa ale cieszy niezmiernie, zwłaszcza na tak ciężkim terytorium. No i cieszy niezwykle udany powrót Martina do Juve, lepszego początku nie mógł sobie wymarzyć :-D
Milan robił dziś strasznie dużo błędów, w ostatnich 20 min zwłaszcza zdarzały się one jednemu ze środkowych obrońców(niestety nie jestem w stanie stwierdzić któremu).
Ibrahimovic oprócz rzutu wolnego zagrał równie słabo na tle Barzagliego, co mnie bardzo cieszy.
A jak już wspomniałem o tym wolnym, to muszę pochwalić tu Storariego, który na prawdę świetnie to wybronił. Esti i Boriello zagrali dziś totalną padakę, wręcz masakryczną. Marco tylko przekonał mnie do tego, że nie zasługuję nawet na ławkę, już więcej by chyba pokazał Amauri czy Iaquinta.
Słabo zagrał Del Piero. Starał się, próbował, ale odnotował bardzo wiele niepotrzebnych i głupich strat.
Podobała mi się gra Giaccheriniego, który kilkukrotnie pokazał klasę. W 2 połowię już nieco osiadł i troszkę zmarnował, ale i tak swoje zdecydowanie zrobił. Barzagli tak jak już wspominałem wcześniej, zagrał kolejny świetny mecz. Ogólnie do obrony nie mam większych zastrzeżeń, troszkę niepopisaliśmy się przy straconej bramce. Martwi mnie jednak dyspozycja napastników.. Chciałbym żeby w nast. ligowym meczu od 1 minuty zagrał zamiast Matrego np. Q