Strona 20 z 24

: 28 stycznia 2012, 23:23
autor: Vimes
Dante93 pisze:Nie wiem czy to tylko ja mam takie dziwne odczucia, że:
a)nagle jakoś stosnek hejterów Matriego do jego zwolenników zmienił sie z 9:1 na 0:10
b)O meczu nie wypowiadają sie Ci, którzy najgłośniej krzyczeli, że Matri to drugi Amauri :wink:
Taka mala uszczypliwość, tak serio to nie ważne kto dobrze gra, ważne że Juventus wygrywa.
Spokojnie, jeszcze paru takich było, co Matriego nie hejtowali :wink:. Cieszę się, że po słabym początku meczu Matri ustrzelił doppiettę. Może Federica pozwoli mu w nocy ustrzelić kolejną :P.

Vidal popełnił dzisiaj katastrofalną stratę (pozdro dla psychol_sympatyk), ale można mu wybaczyć, bo to chyba jego pierwszy tak poważny błąd w tym sezonie.

Barzagli zaczyna przypominać Cannavaro z mistrzostw świata w 2006 roku. Po prostu jest świetny. Zresztą cała obrona zagrała dzisiaj dobrze. Nawet Bonucciego tak bardzo bym się nie czepiał.

: 28 stycznia 2012, 23:28
autor: stahoo
Bonucci zawalił spalonego w akcji, kiedy Pepe się machnął i wyłożył piłkę na piąty metr, a także próbował zrobić sabotaż pod koniec. Jak na niego to mało, ale czy ogólnie to mało?

Nie jestem hejterem Matriego, z reguły go bronię bo lubię ziomka, ale dzisiaj fatalny. 1 gol to był jego obowiązek wbić, w 2 ładnie się obrócił. Ale podania, przyjęcia, kiwki... Moj boże...

Najlepsi na boisku dzisiaj: Buffon (1 połowa), Barzagli i... hmm... Pirlo lub Quag.

: 28 stycznia 2012, 23:29
autor: Ein
Ja bym chciał Bonucciego usprawiedliwić. Koleś rozegrał (jak na niego) dobre zawody. Fakt, ten ślizg w końcówce mógł nas wiele kosztować, ale na tym polu do jazdy figurowej ślizgało się pół Juventusu.

Tak więc niech niektórzy spasują.

Ogólnie czuję się usatysfakcjonowany wynikiem. Piona z Dante93 za obronę Matriego, bo na JP wyczynem staje się nie hejtowanie zawodników, których nie jedzie 3/4 forum. :D
stahoo pisze: Ale podania, przyjęcia, kiwki... Moj boże...
ok 10 min. Matrii przyjmuje piłkę odchodzi na prawą stronę pola karnego i robi wrzutkę.

I połowa ok 30 min (?) Matrii przyjmuje piłkę, oddaje ją Esti, asekuruje go.

plus milion więcej podań, zgrań (do Marchisio szczególnie, widać, że się rozumieją) i cofnięcia w pole.

Miło też usłyszeć , że Q. był lepszy :)

: 28 stycznia 2012, 23:31
autor: zippo01
Vimes pisze:
Dante93 pisze:Nie wiem czy to tylko ja mam takie dziwne odczucia, że:
a)nagle jakoś stosnek hejterów Matriego do jego zwolenników zmienił sie z 9:1 na 0:10
b)O meczu nie wypowiadają sie Ci, którzy najgłośniej krzyczeli, że Matri to drugi Amauri :wink:
Taka mala uszczypliwość, tak serio to nie ważne kto dobrze gra, ważne że Juventus wygrywa.
Spokojnie, jeszcze paru takich było, co Matriego nie hejtowali :wink:. Cieszę się, że po słabym początku meczu Matri ustrzelił doppiettę. Może Federica pozwoli mu w nocy ustrzelić kolejną :P.
Ja też nie hejtowałem na Matriego, a nawet go broniłem, ale zostałem wyśmiany.


Co do meczu to ważne że 3 pkt.Uciekamy od Udine na 6 oczek, co bardzo cieszy:D Ale nie mogę przeżyć Bonucciego, on jak nie odwali chociaż jednego klopsa w meczu to chyba potem cały dzień głodny chodzi :wink:

: 28 stycznia 2012, 23:31
autor: dr.DeV
Simi pisze:
dr.DeV pisze:
Simi pisze: Tak to jest ten ewenement z komentatorów którego nigdy nie chce słyszeć na żadnym meczu Juve. Jedynie Lipiński zna się na rzeczy.
Przecież to właśnie Lipiński powiedział :smile:
Otóż nie. Lipiński powiedział "Paolo De Ceglie jest jednym z tych bardziej niedocenianych we Włoszech".. mnie chodzi o zdanie tego drugiego komentatora "Przczecież wygryzł Fabio Grosso tak więc nie jest tak niedoceniany ", czasami aż za bardzo chce być zabawny, a w dodatku często myli piłkarzy na boisku itp.
W takim razie zwracam honor : )

: 28 stycznia 2012, 23:37
autor: JuventinoPS
Jak już się tak chwalimy, to mogę dołączy do grona osób, które mimo fatalnej formy Matriego wstrzymywały się z nieprawdopodobnie mocną krytyką. Po pierwszym meczu z Udine wolałem się nie odzywać i poczekać na odpowiedź samego Alexa.

: 28 stycznia 2012, 23:56
autor: pablo1503
Widzieliście oceny na goal.com?
Giaccherini - 5.5
Vidal - 7.0 :angry:
Pirlo - 6.5
Barzagli - 6.0 :prochno: :prochno: :prochno:

: 28 stycznia 2012, 23:59
autor: Marian.
Fajny meczyk. Generalnie przeważaliśmy, ale były fragmenty, w których to ekipa gości była lepsza - jednakże zasłużenie wygraliśmy. Jeżeli chodzi o poszczególnych piłkarzy: Barzagli to na obecną chwilę najlepszy stoper świata :D, świetny mecz Pirlo, Giaccheriniego. Mam nadzieję, że Matri odblokował się na dobre - również dobry mecz w jego wykonaniu.
Najgorzej zdecydowanie Vidal i Bonucci. O ile ten drugi nas przyzwyczaił do słabych występów, to mam nadzieję, że Vidal się ogarnie i już w następnym meczu pokaże swoje prawdziwe oblicze, bo dziś było niewątpliwie słabo.

Nie wiem czy wy też, ale ja zauważyłem, że od dzisiejszego meczu spiker po golu wykrzykiwał trzykrotnie imię strzelca gola - w tym przypadku Matriego. Druga sprawa - od meczu z Romą (CI) po meczu jest puszczany hymn Juve.
Obie te zmiany na plus, mam nadzieję, że już tak zostanie :).

Teraz czas na Parmę! FORZA!

: 29 stycznia 2012, 00:02
autor: filippo
Po tym meczu naszła mnie pewna refleksja. W sumie nie tyle po tym konkretnym meczu, a po wielu poprzednich. Tylko że teraz stwierdzilem że napisze posta.

Barzagli przyszedł do Juve o 6 lat za poźno. Pamiętam jak maglowany był temat przeprowadzki Barzagliego do Juve w 2004 i 2005 roku z Palermo. Wtedy strasznie chciałem go w Juve bo gość miał wielkie umiejętnosci juz wtedy i potencjał. Szkoda że tak wyszło. No ale lepiej późno niż wcale. Też trzeba przyznać, że wtedy mieliśmy świetny środek obrony, a w reprezentacji to samo. Nesta Cannavaro, wiadomo klasa

: 29 stycznia 2012, 00:19
autor: Darius19
Obawiałem się tego meczu. Ale na szczęście wygraliśmy go zasłużenie. Mogło być dużo wyżej no ale jeśli się nie wykorzystuje takich sytuacji jakie mieli Esti i Matri na początku meczu to nie ma co oczekiwać jakiegoś wielkiego widowiska. Mimo wszystko liczą się 3 punkty. Fatalny mecz zaliczyli dzisiaj Vidal i właśnie Esti. Linia obronna w niektórych momentach pogubiona czego skutkiem była strata bramki na 1:1. Matri na dosyć przeciętnie ale od krytyki ratują go te 2 gole które strzelił. Bardzo dobry mecz w wykonaniu Barzagliego, Lichego i Fabio Quagiarelii. Reszta w normie. Pirlo grał za bardzo samolubnie a jak już podawał to trochę mu celność zawodziła. Niezrozumiała jak dla mnie decyzja o zamienieniu Fabio na Claudio ale wybroniła się ta zmiana tym, że Claudio zaliczył ładną asystę w pierwszej akcji po wejściu. Mimo to wszystkie niedociągnięcia znikają wszak liczy się wynik a ten jest korzystny.

: 29 stycznia 2012, 00:23
autor: alina
pablo1503 pisze:Widzieliście oceny na goal.com?
Giaccherini - 5.5
Vidal - 7.0 :angry:
Pirlo - 6.5
Barzagli - 6.0 :prochno: :prochno: :prochno:
też mnie zamurowało. tym razem chyba oceny z whoscored są bardziej trafne:
http://www.whoscored.com/Matches/543182/Live

: 29 stycznia 2012, 00:28
autor: Dante93
I tak Giaccherini za nisko. Nie rozumiem też czemu taka ocena Gigiego, w końcu przy bramce szans nie miał, a w 1. połowie miał tam pare niezlych interwencji.

: 29 stycznia 2012, 00:46
autor: Virgil
Cieszy zwycięstwo ale mecz pokazuje czemu Bonucciego nie powinno być w Juve. Popełnił dwa poważny błędy, a ta głupota w końcówce mogła nas kosztować dwa punkty, co z tego że gra przyzwoicie cały mecz i ma kilam fajnych interwencji skoro potem takie kwiatki.

Cieszy odblokowanie się Matriego no i Buffon miał kilka klasowych interwencji !

Forza Juve !

: 29 stycznia 2012, 01:05
autor: Football Highlights
Zapraszamy do obejrzenia skrótu meczu:

Juventus - Udinese (skrót meczu)

: 29 stycznia 2012, 02:13
autor: mrozzi
Cholernie obawiałem się tego spotkania, ale na całe szczęście mamy kolejne, jakże istotne 3 punkty. W czubie tabeli zaczęło się już robić za ciasno, z tego też względu dzisiejsze zwycięstwo z trzecim zespołem w stawce miało szczególne znaczenie.

Brawa należą się organizatorom, bo ogarnęli niełatwą przecież sytuację. Na połowie włoskich stadionów (między innymi na pewno w Neapolu) przy takich warunkach atmosferycznych spotkanie zostałoby po prostu przerwane - nasi jednak poradzili sobie przednio (coś tam się stało z klapą dmuchawy przy końcowej linii boiska, ale w tygodniu przyjdzie majster i naprawi :smile: ).

Ogólnie rzecz biorąc byliśmy zespołem zdecydowanie lepszym. Problem polegał jednak na tym, że to my prowadziliśmy grę (rywal ograniczył się praktycznie do kontr), a ciężko grało się nam przy tych strugach deszczu. Co chwilę jakieś poślizgi, niedokładne zagrania, strzały w trybuny - takie są niestety uroki "gry na wodzie". Na całe szczęście ogarnęliśmy sytuację i możemy cieszyć się z wyniku, choć, przyznam, obawiałem się wypaczenia wyniku meczu przez takie okoliczności przyrody.

Bardzo dobrze grał Giaccherini. Do tej pory nie miałem najwidoczniej pojęcia, na co tak naprawdę go stać. Chłopak radził sobie na murawie znakomicie, oby tak dalej. Fantastyczny występ Barzagliego. Daliśmy za niego grosze, a wyrasta nam na najlepszego defensora w lidze. Podirytowało mnie z kolei nonszalanckie, niedokładne podanie Vidala, po którym poszła kontra i w efekcie padł niepotrzebny gol - spokojnie mogło się bez tego obyć. Mam nadzieję, że nasi wyciągną z tego jakąś naukę na przyszłość. Do tego te babole Bonucciego... Ten chłop mało nam nie zawalił znakomitego rezultatu, gdy w końcówce zaczął się bawić piłką. Na ławkę z nim.

Praca sędziego to dramat. Po raz kolejny.