JuvePoland

Szikit pisze:To tylko PW, więc pewnie dostaną szanse Dżiakierini, Del Piero i Boriello. Może Marrone od pierwszych minut, żeby Pirlo/Marchisio sobie usiadł. Obrona pewnie niezmieniona, Vidal też od pierwszych.

Co takiego musi jeszcze zrobić Giaccherini żeby zasłużyć sobie na poprawną pisownię nazwiska?

No, to mistrz rundy nasz, malo kto przed sezonem pewnie w to wierzyl. Z matematycznego punktu widzenia daje nam to 68.4% szans na scudetto. Do zdobycia mistrzostwa w dwoch poprzednich sezonach wystarczylo ugrac dokladnie 82 punkty - 2x wiecej, niz mamy teraz. Nie ma co sie jeszcze chyba zbytnio napalac, bo milan ma mimo wszystko napastnikow, ktorzy potrafia w kazdej chwili zrobic cos z niczego.

Brawo Marrone, pokazal, dlaczego Pazienza siedzi na trybunach Mam nadzieje, ze zobacze go od poczatku z roma.

beka pisze:Nie ma co sie jeszcze chyba zbytnio napalac, bo milan ma mimo wszystko napastnikow, ktorzy potrafia w kazdej chwili zrobic cos z niczego.

Ale ma też plagę kontuzji. Pato kontuzja, Robinho nie w formie, Boateng kontuzja.. a i z Teveza nic nie będzie bo w Mediolanie został Pato.

Ogladałem tylko drugą połówkę, ale podobał mi się Lichy. Marotta trafił bardzo dobrze z transferami, niech jeszcze uzupełni skład 2 zawodnikami i będzie wszystko ok. Widać że Conte ma dobrą rękę do naszych piłkarzy.
Bardzo cieszy mistrz jesieni, ale to dopiero połowa rozgrywek.. zobaczymy co nam Juventus pokaże w drugiej rundzie.

Vimes pisze:

Szikit pisze:To tylko PW, więc pewnie dostaną szanse Dżiakierini, Del Piero i Boriello. Może Marrone od pierwszych minut, żeby Pirlo/Marchisio sobie usiadł. Obrona pewnie niezmieniona, Vidal też od pierwszych.

Co takiego musi jeszcze zrobić Giaccherini żeby zasłużyć sobie na poprawną pisownię nazwiska?

A co musi zrobić Kubica, żeby Włosi wymawiali je poprawnie??

Simi pisze:

beka pisze:Nie ma co sie jeszcze chyba zbytnio napalac, bo milan ma mimo wszystko napastnikow, ktorzy potrafia w kazdej chwili zrobic cos z niczego.

Ale ma też plagę kontuzji. Pato kontuzja, Robinho nie w formie, Boateng kontuzja.. a i z Teveza nic nie będzie bo w Mediolanie został Pato.

Proponuję spojrzeć na to w inny sposób, pomimo plagi kontuzji i gry w Lidze Mistrzów Milan jest tylko 1 punkt za nami.

pelbel pisze:

Vimes pisze:

Szikit pisze:To tylko PW, więc pewnie dostaną szanse Dżiakierini, Del Piero i Boriello. Może Marrone od pierwszych minut, żeby Pirlo/Marchisio sobie usiadł. Obrona pewnie niezmieniona, Vidal też od pierwszych.

Co takiego musi jeszcze zrobić Giaccherini żeby zasłużyć sobie na poprawną pisownię nazwiska?

A co musi zrobić Kubica, żeby Włosi wymawiali je poprawnie??

Dostrzegasz różnicę pomiędzy pisownią a wymową?

Zapraszamy do obejrzenia skrótu meczu:

Atalanta - Juventus (skrót meczu)

Vimes pisze:

pelbel pisze:

Vimes pisze:
Co takiego musi jeszcze zrobić Giaccherini żeby zasłużyć sobie na poprawną pisownię nazwiska?

A co musi zrobić Kubica, żeby Włosi wymawiali je poprawnie??

Dostrzegasz różnicę pomiędzy pisownią a wymową?

Ty weź się zarejestruj na forum języka polskiego i tam podejmij dyskusję na ten "istotny" temat...


żałuje, że mecz był w sobotę wieczorem, statystyki sugerują, że zdecydowanie dominowaliśmy w meczu... jest lider, ale do mety daleko, nie mogę się doczekać meczu z Milanem - oczywiście wygramy po raz drugi:)

1. De Ceglie do pierwszego składu.
2. Bonucci na wylocie.
3. Co z Pepe?
4. Co z Marchisio? (~3 tygodniowa przerwa? - Teraz Marotta już chyba wie kogo sprowadzić w zimowym okienku?)
5. Matri kompletnie bez formy.
6. Przegląd pola Pirlo mnie onieśmiela.
7. Giaccherini coraz lepiej się prezentuje, powinien dostawać więcej szans.

Chciałbym, by nasz zespół grał cały czas tak, jak w drugiej połowie spotkania. W pierwszej części gra nie wyglądała najgorzej (było jednak za dużo niedokładnych podań po naszej stronie, choć i tak nasi mieli kilka klarownych sytuacji do strzelenia bramki), ale to drugie 45 minut pokazało nasze prawdziwe oblicze. Graliśmy z werwą, polotem, często klepką, Atalanta praktycznie nie istniała. Pewnie wygraliśmy na wcale łatwym terenie. Cieszy mnie niezwykle to, że z wielką łatwością stwarzamy sobie sytuacje do strzelenia bramki i mamy mnóstwo pomysłów na rozegranie akcji, co z całą pewnością sprawia dodatkowe problemy przeciwnikowi. Nadal szwankuje skuteczność (z okazji, jakie miał wczoraj Matri, powinny wczoraj paść co najmniej 2 bramki - kolejny kiepski mecz naszego napastnika).

Duże wrażenie zrobił na mnie występ Marrone (fantastyczna klepka z Matrim w polu karnym gospodarzy i cudowna asysta przy golu Giaccheriniego), De Ceglie (dobre zawody, praktycznie żadnych błędów - wystawiając go Conte podjął bardzo dobrą decyzję, co potwierdziło zresztą kiepskie ostatnie 5 minut Bonucciego). Na oklaski zasługuje też Giaccherini, nawet abstrahując od tego pięknego trafienia wniósł sporo świeżości do naszych ofensywnych poczynań .

Mało uwagi poświęcacie Mireczkowi, a moim zdaniem był wczoraj jednym z najlepszych na boisku. To przerzucenie piłki nad robiącym wślizg rywalem tuż po przyjęciu piłki - miód. Mnóstwo ciekawych zagrań z jego strony. Pirlo z kolei genialnie - profesor w środku pola. Tak doskonałe dalekie piłki potrafi zagrywać jako jeden z niewielu na świecie.

Mamy 3 pkt, mistrza jesieni. Pięknie. Oby tak dalej. Gdzieś wczoraj czytałem, że przez 7 ostatnich sezonów zespół, który wygrywał na półmetku zdobywał też Scudetto... Oby był to dobry omen.

Jestem dumny z naszych zawodników.

Parę moich słów o Paolo De Ceglie:
Uważam, że jego dobre noty wynikają też z tego, że nie dochodziło raczej do sytuacji, w których jest akurat dosyć słaby, mianowicie w kryciu. Do tej pory często padały bramki z powodu tego, że Paolo nie pokrył dobrze swojego gracza. Była też podobna sytuacja w meczu z Atalantą, kiedy to Paolo miał zająć się Denisem, natomiast ani nie wyszedł do przodu, żeby złapać na spalonym, ani nie pokrył go dobrze, przez co Denis po otrzymaniu górnego podania oddał groźny strzał z woleja (Tutaj w 2:55 jest ta akcja).
A poza tym robi to, co zawsze robił- jest bardzo szybki i celnie wrzuca oraz bardzo dobrze też gra jeden-na-jeden w obronie, zazwyczaj wygrywa te pojedynki właśnie ze względu na swoją szybkość. Różnicą jest to, że gra pewniej na boisku i częściej podłącza się do ofensywy.
Nie mniej jednak, w chwili obecnej to lepszym rozwiązaniem jest on w pierwszej jedenastce niż Bonucci i mam nadzieję, że będziemy na boisku widzieli same jego plusy.

Poza tym Giaccherini po raz kolejny pokazał się z dobrej strony, napędzał ataki Juventusu i mam nadzieję jego zobaczyć w miejscu Pepe w meczu z Romą.

Cieszy też postawa Luki Marrone, zagrał bardzo dobry kolejny mecz. Jego styl gry bardzo przypomina grę Marchisio. Widać było, że walczy o piłkę oraz wie co to technika i gra kombinacyjna. Był bliski strzelenia bramki oraz zaliczył ładną asystę. Myślę, że będzie miał szansę pokazać więcej przy nieobecności Claudio.

Szkoda trochę Matriego- musi odzyskać formę, jest okazja, żeby pokazał się teraz Borriello, oczywiście do czasu powrotu Fabio :-)

Vucinic po raz kolejny pokazuje, że robi różnicę w naszej grze. Myślę, że razem z Pirlo to kluczowi zawodnicy.

Cieszy mnie niezmiernie tytuł mistrza jesieni, ale mam nadzieję, że pod koniec sezonu nie będzie takiej sytuacji jak teraz, że o mistrzostwie będzie decydował ostatni mecz. Obsram się chyba z nerwów :-D Juventus musi sobie zapewnić tytuł wcześniej!

Akurat absencja Claudio przypada na spotkania z mniej wymagającymi rywalami, także priorytety Conte i Giuseppe mogą nadal pozostawać te same tj. lewy obrońca/zmiennik dla Lichego.

szczerbi pisze:Była też podobna sytuacja w meczu z Atalantą, kiedy to Paolo miał zająć się Denisem, natomiast ani nie wyszedł do przodu, żeby złapać na spalonym, ani nie pokrył go dobrze, przez co Denis po otrzymaniu górnego podania oddał groźny strzał z woleja (Tutaj w 2:55 jest ta akcja).

Może popełnił mały błąd przy kryciu, ale potem bardzo dobrze to naprawił bo ciałem zasłonił bramkę, wiec jak by Denis oddał celny strzał to i tak zatrzymał by się on na ciele De Ceglie

zippo01 pisze: Może popełnił mały błąd przy kryciu, ale potem bardzo dobrze to naprawił bo ciałem zasłonił bramkę, wiec jak by Denis oddał celny strzał to i tak zatrzymał by się on na ciele De Ceglie

Też tak myslałem, ale z ujęcia kamery z za pleców Paolo widać, że jednak choć Denis uderzył ładnie zrobił to niecelnie. Sama obecność De Ceglie dała jednak wiele i w ogóle rozegrał dobre spotkanie, miejmy nadzieję, że nie ostatnie.

pumex pisze:Na koniec brawa dla Giaccheriniego, bo umiejętnie rozruszał ofensywę oraz dla Marrone, zaskoczył mnie i nie chodzi tutaj nawet o tą świetną asystę, lecz o całokształt.

Wychodzi, że obaj mamy rację. I Pazienza odchodzi i Marrone gra dobrze.

ketraB pisze:Ty weź się zarejestruj na forum języka polskiego i tam podejmij dyskusję na ten "istotny" temat...

Nie umieć napisać poprawnie nazwiska gracza swojego ulubionego zespołu to jednak trochę siara.

Podobała mi się nasza wczorajsza gra. Juventus przeważał, prowadził grę, nie licząc 15 minut meczu. Zauważyłem jednak pewną rzecz: Atalanta przez długie okresy spotkania nie grała o 1 punkt, a o 3. Pozwalało nam to, po przechwyceniu piłki wychodzić np. 4 naszych na ich 5 zawodników, a nie jak to często bywa - bić głową w zaparkowany autobus.

Teraz ocena poszczególnych graczy, na których chciałbym się skupić.

1. De Ceglie - dużo zachwytów nad nim, część uzasadniona. Bardzo dużo ruchu zrobił w pierwszej połowie na lewej flance, bardzo pozytywnie grał z przodu. Z tyłu... gorzej. Było kilka akcji, w których Atalanta szła z kontrą, a Paolo był 2-3 kroki za swoim rywalem. Tak nie można, mogło się to w prosty sposób zemścić...

2. Lichtsteiner - Moim zdaniem jego pasywna gra w 1 połowie i taka jakiej oczekujemy od niego w 2 to były zadania Conte. Szwajcar mimo, że ma żelazne płuca, nie jest w stanie harować na całej długości boiska przez 90 minut. W 1 połowie nie męczył się jakoś bardzo, ubezpieczając tyły, gdy DC szalał z przodu, w drugiej przy pomęczonym rywalu, pokazał klasę.

3. Vidal - dużo, bardzo dużo nonszalanckich, za słabych, niedokładnych podań. Jest niezadowolony z niego, a przynajmniej z 60 minut jego gry.

4. Matri - olaboga. 5 sytuacji, w tym dwie setki. Myślę, że mając takie sytuacje, klasowy napastnik byłby w stanie zdobyć hat-tricka bez większych problemów. Borriello IN!

5. Vucinić - chyba znowu trochę niedoceniany. Zagrał dobre zawody, rozrzucał piłki przed polem karnym, kilka razy zagrał dobre podania, które może nie były takimi "na dostawienie nogi" jak Pirlo do Lichego, ale miały kluczowe znaczenie przy konstruowaniu akcji.

6. Giaccherini - dobra zmiana, za średniego Marchisio wszedł przebojowy Giac, który bez kompleksów przeprowadził kilka akcji, wygrał kilka pojedynków i na ukoronowanie dobrego meczu strzelił gola.

7. Buffon - złapał kilka ważnych piłek, które słabsi bramkarze mogliby sparować na róg, lub co gorsza przed siebie. Pewny.

8. Chiellini - dobry mecz na środku obrony. Przeciął 2-3 bardzo groźne dośrodkowania, takie w stylu "na stracenie głupiego gola". Nie spodziewałem się aż tak dobrej jego gry. Zobaczymy jak będzie dalej. Aczkolwiek jego celność podań - [*].

9. Bonucci - wszedł na 2 minuty i zaliczył 2 błędy, z czego 1 bardzo, bardzo poważny...

10. Conte - 2 świetne zmiany, ale chyba bardziej przypadkowe (2 kontuzje) niż świadome i 1 zła zmiana (Bonuc) ta na pewno świadoma...

Buffon - 7/10, wyjściowa 5
Lichtsteiner - 8
Barzagli - 7
Chiellini - 7,5
De Ceglie - 7
Pirlo - 7
Marchisio - 5,5
Vidal - 6
Vucinić - 7
Matri - 4
Pepe - 6

Giac -7,5
Marrone - 7
Bonucci - 3

Conte - 7,5