JuvePoland

Frajersko stracone 2pkt. To co zrobił De Ceglie w polu karym to mistrzostwo świata...

Gia-jakiś tam za Krasicia?!
Elia na ławce

Sędzia też się popisał.

Bieda...

Na pochwałę zasłużyli jedynie Lichtsteiner i Barzagli no i ewentualnie Pirlo, ale raczej za drugą połowę, reszta piach... Głupota Vucinicia pozbawiła nas 3pkt-ów. Bonucci nie zagrał jeszcze w żadnym meczu ligowym, a ma już żółtą kartkę. Szacunek

Oczywiście zaraz odezwą się hejterzy, którzy zjadą naszych zawodników, że ośmielają się remisować z leszczami z Bologny, ale muszę przyznać, że tak walczącego Juve, walczącego do ostatniej sekundy meczu, do tego w 10, nie widziałem od lat, od czasów Lippiego.
Czerwo dla Vucinica pokazane w dość absurdalnych okolicznościach niestety ustawiło mecz. Szacunek dla Juve, że mimo osłabienia atakowało do samego końca.

mnowo pisze:Powtórzę to, co mówiłem w weekend: nie mam pojęcia, co Conte widzi w Giaccherinim. Po prostu nie mam bladego pojęcia. Oddać Martineza, wziąć Gaccheriniego... transakcja stulecia po prostu.

A co widzi w De Ceglie?
Podobała mi się ta walka o wygraną w drugiej połowie. Szkoda tylko, że nic nie wpadło na 2:1.

Bardzo dobry mecz zagraliśmy , ale zaważyly dwa błędy , Czerwien dla Mirko i kretyńsko stracona bramka z rożnego siedzieliśmy na nich grając w 10 i zasłuzyliśmy na zwycięstwo. Na ławce Elia i Esti a Conte wpuszcza Giaccheriniego

na minus jedynie De Ceglie , Vucinic i Giaccerini.

na szczęście inni tez potracili ptk ale my nie możemy u sibie remisowac cholera z Bologna

Graliśmy w drugiej połowie dobrą piłkę-dużo lepszą niż w pierwszej.
Środek pomocy poprawił się o 100 procent i to nawet Marchisio do czasu zmiany grał spoko. Giaccherini-tym razem IMO przyzwoicie.
Za Pepe chciałbym wreszcie kiedyś zobaczyć Elię. Byliśmy dużo lepsi, a straciliśmy punkty, bo bramol bronił jak najęty i mieliśmy pecha. No cóż-życie.

Monte Cristo pisze:

mnowo pisze:Powtórzę to, co mówiłem w weekend: nie mam pojęcia, co Conte widzi w Giaccherinim. Po prostu nie mam bladego pojęcia. Oddać Martineza, wziąć Gaccheriniego... transakcja stulecia po prostu.

Albo wiesz co, jeszcze lepiej... wziasc Giaccheriniego jak mozna miec Giovinco. To dopiero misterium.

No dokładnie. Szkoda że zdjęli "Strefę 11" z anteny, pewnie ten temat pojawiłby się w następnym odcinku.

Właśnie Giaccherini, rozegrał dobre zawody. Gubił rywala na metrze. Marchiosio grał dno, każda piłka posłana w jego kierunku, to strata. W drugiej połowie najlepszy Pirlo i Lichy.

ReinerJuve pisze:Bonucci nie zagrał jeszcze w żadnym meczu ligowym, a ma już żółtą kartkę. Szacunek

Bonucci grał ze Sieną kilkadziesiąt minut.

Szkoda pkt. Genoa liderem.

Monte Cristo pisze:Juz nigdy wiecej nie chce widziec Giaccherinniego.

Gdyż? bo ma najlepsze dośrodkowanie z naszych skrzydłowych? (O Elii i Chelo sie nie wypowiadam, bo jeszcze nie grali, ale o niebo lepszy od Krasicia pod tym wzgledem, a takze lepszy od Pepe). Dlaczego gral do konca Markizja pozostanie slodka tajemnica Conte. Byl zalosny. DeCe srednio, przy bramce zawinil, ale ogolnie nie gral tragicznie. Gdyby Bologna grala jak rowny z rownym, albo pocisnela nas po czerwonej kartce, stwierdzilbym, ze no trudno, tak sie zdarzylo. Ale mimo to, zamknelismy ich w zamku hokejowym, a mimo to remis ktory traktowalbym jako porazke. Szkoda ze bramkarz Bologni doznal kontuzji w ostatniej minucie, jakby doznal jej wczesniej, moze ich rezerwowy okazalby sie slabszy, i cos by wpadlo. Slupki, interwencje bramkarza, rozpaczliwe wybijania obroncow... pech jakiego dawno nie bylo. I 2 akcje Bologni z czego 1 zakonczona golem

Qrczak pisze: OO nie dzisiaj bd go bronił bo zrobił dobrą zmiane :naughty:

Castiel pisze:Idź się umyj. Giaccherini zagrał całkiem nieźle. Najgorzej Marchisio.

Chyba inny mecz oglądaliście chłopaki bo to co ten piłkarzyk wyprawiał przechodziło ludzkie pojecie.

Zero szybkości.
Zero dryblingu.
Dośrodkowania co 4 udane.
ten piłkarz to zero.

Super mecz

Bramkarza wynieśli na noszach... po drodze zamknęli mu oczy i zapletli różaniec między ręce...

A najciekawsze jest to, że Giovinco wywalili, bo był za niski, a zaledwie 3 cm wyższy Giaccherini jest podstawowym lewoskrzydłowym w taktyce Conte :roll:

Giaccherini >>>> Krasic

Krytyka powinna spaść na Vucinica bo to przez jego idiotyzm straciliśmy 2 punkty.

mnowo pisze:Powtórzę to, co mówiłem w weekend: nie mam pojęcia, co Conte widzi w Giaccherinim. Po prostu nie mam bladego pojęcia. Oddać Martineza, wziąć Gaccheriniego... transakcja stulecia po prostu.

Chyba żartujesz sobie... Według mnie dał dzisiaj bardzo dobrą zmianę.

Podziękujmy Vuciniciowi i Krasiciowi za przegrany mecz - jeden zachował się jak kretyn, drugi jak zezowaty kretyn. Fatalnie również De Ceglie i Marchisio.

Eeee... dzieki temu punktowi wskakujemy na lidera, czy mnie się wydaje ???

Pisałem w temacie o meczu Juve- Siena ze szkoda ze DC pauzuje tylko 1 mecz i dziś niestety się to potwierdziło...
Co do meczu IMO pierwsza połowa taka sobie, pierwsze 10 min drugiej tragiczne natomiast reszta to naprawdę dobra gra Juve. Tak przytłoczyć Bologne grająć w 10 to już się dawno nie zdarzyło... Szkoda że nie wygraliśmy.
Nie rozumiem czemu wszedł Giacherini, a jak już to myślałem że zmieni Pepe nie Krasica...