Zdobywamy punkty z najlepszymi bo możemy ich kontrować i stawiać autobus w polu karnym. Gdy mamy prowadzić grę to zaczynają się schody. Mamy za słabych wykonawców żeby z ataku pozycyjnego zdobywać regularnie bramki i to wszystko.
Co do dzisiejszego meczu to powiem tylko tyle, że skandalem jest to że przegraliśmy TYLKO 2:0 !! Lecce powinno nam wpakować przynajmniej jeszcze 2 brameczki bo w drugiej połowie co chwilę mieli bardzo groźne akcje nie raz sam na sam. Gdzie był środek pola ? Gdzie pressing ? Rozwalili nas przeskomplikowaną taktyką długa piłka w dziurawą obronę - dla mnie to jest skandal.
: 20 lutego 2011, 18:48
autor: mazi12
Juventus jest chyba jedyną drużyną, która gra w stylu "przyjmij, kopnij w pole karne przeciwnika". Dzieje się tak od czasu przyjścia niesamowitego Del Neriego, który był tak świetnym trenerem, który wywalczył super miejsce z Sampdorią, że trzeba było go zatrudnić. Do jasnej cholery Juve to nie Sampdoria (chociaż jeszcze kilka porażek i będzie) żeby zatrudniać trenera, który fuksem wywalczył dobre miejsce. Następną sprawą jest jego formacja taktyczne. Genialne ustawienie 4-4-2. Chyba tylko my takim gramy i Gigi chyba nie może zrozumieć, że nie przynosi ono żadnych rezultatów. Nie mamy piłkarzy do takiej formacji. Dzisiaj świetna zmiana. Ściągnął z boiska naszego najlepszego ofensywnego gracza. Nie ma co! Czas na zmianę trenera!!! Lecce dzisiaj było lepsze nawet jak grali także w 10. Czekajmy na lepsze czasy...
: 20 lutego 2011, 19:06
autor: lenor
Mazi - Juve gra na poziomie swoich kolegów z miasta - Torino. Taka jest prawda. Długa naprzód i niech sie dzieje wola nieba
: 20 lutego 2011, 19:06
autor: mazi12
fallweiss pisze:Dziś trzeba się zastanowić nad motywacją, której autentycznie brak.
Polecam dokładnie obejrzenie fragmentu koło 10 sekundy i zachowanie Melo w środku pola karnego- brak komentarza.
I to jest chęć do zwycięstwa lub chociaż zremisowania??? Naszych piłkarzy chyba zmuszają żeby wyszli chociaż na boisku bo w każdym meczu widoczne jest ich lenistwo i niechęć do gry - Przykład - filmik z cytatu - od 1:32. Idzie kontra 4 zawodników Lecce na naszego jednego i zobaczcie jak bardzo "śpieszą się do powrotu" Melo i Sorensen. Bravo. Najlepiej nie wychodźcie na następny mecz.
: 20 lutego 2011, 19:19
autor: tadek92
panowie co wy tak narzekacie??
wygralismy z interem...
przegralismy z lecce...
wolelibyscie na odwrót??
a tak serio to padaka....
: 20 lutego 2011, 19:21
autor: PietroBosman
Ręce opadają.I nagle zwycięstwo nad Interem jest nic nie warte.Nic nie warte bo tutaj byliśmy faworytem.Oj...nie wiem czy w tym sezonie nawet sobie zapewnimy start w LE.
: 20 lutego 2011, 19:50
autor: marcinek
fallweiss pisze:Dziś trzeba się zastanowić nad motywacją, której autentycznie brak.
Polecam dokładnie obejrzenie fragmentu koło 10 sekundy i zachowanie Melo w środku pola karnego- brak komentarza.
sytuacja bodajze z 42' gdzie Melo traci w srodku pilke i biegnie do obrony w pewnym momencie znudzilo mu sie biegniecie i przez to pilkarz Lecce wychodzi sam na sam, pamieta ktos ta sytuacje? ja wiem ze mozna przegrac ale to co zrobil Melo na fragmencie z yt + ta sytuacje ktora ja wychwycilem... tacy ludzie powinni zostac oddelegowani z Juve...
nie no dochodzimy do poziomu Polskiej Reprezentacji gdzie ogladalem swego czasu mecze z poboznym zyczeniem: "zeby chociaz im sie biegac chcialo to juz nie bedzie zle"...
: 20 lutego 2011, 20:01
autor: bendzamin
marcinek pisze:
sytuacja bodajze z 42' gdzie Melo traci w srodku pilke i biegnie do obrony w pewnym momencie znudzilo mu sie biegniecie i przez to pilkarz Lecce wychodzi sam na sam, pamieta ktos ta sytuacje?
Dokladnie, tez mi sie to rzucilo w oczy. Umiejetnosci i taktyczne ogarniecie to jedno, a wola walki to zupelnie cos innego. Jak mozna, do moratti nedzy, w sytuacji gdy gra sie w pilke zawodowo i co miesiac pobiera za to grube pieniadze stwierdzic w pewnym momencie 'a, postoje sobie, po co go gonic'.
: 20 lutego 2011, 21:19
autor: mazi12
wola walki naszych zawodników, super trensfery i wspaniała taktyka naszego trenera. wszystko składa się w całość - w słabe Juve.
: 20 lutego 2011, 21:42
autor: Mateo21
Czy ktoś normalnie mi wyjaśni czy to zagranie Buffona było na czerwoną kartkę? żółta by nie wystarczyła?
: 20 lutego 2011, 21:52
autor: zahor
Mateo21 pisze:Czy ktoś normalnie mi wyjaśni czy to zagranie Buffona było na czerwoną kartkę? żółta by nie wystarczyła?
Nie wystarczyła. To było zatrzymanie w sposób niezgodny z przepisami piłki zmierzającej (najpewniej) do bramki. Coś jak ręka Suareza na mundialu. Może nie aż tak skrajna sytuacja, ale podchodzi pod ten sam paragraf.
: 20 lutego 2011, 22:12
autor: preclix
beka pisze:
marcinek pisze:
fallweiss pisze:Dziś trzeba się zastanowić nad motywacją, której autentycznie brak.
Polecam dokładnie obejrzenie fragmentu koło 10 sekundy i zachowanie Melo w środku pola karnego- brak komentarza.
sytuacja bodajze z 42' gdzie Melo traci w srodku pilke i biegnie do obrony w pewnym momencie znudzilo mu sie biegniecie i przez to pilkarz Lecce wychodzi sam na sam, pamieta ktos ta sytuacje?
Dokladnie, tez mi sie to rzucilo w oczy. Umiejetnosci i taktyczne ogarniecie to jedno, a wola walki to zupelnie cos innego. Jak mozna, do moratti nedzy, w sytuacji gdy gra sie w pilke zawodowo i co miesiac pobiera za to grube pieniadze stwierdzic w pewnym momencie 'a, postoje sobie, po co go gonic'.
Dokładnie, też muszę poruszyć tę sytuację z 42'. Taki się chłop wydaje zawsze rozenergetyzowany i nabuzowany, a jak przychodzi co do czego to wyładowuje to skacząc i machając do bliżej nieokreślonego adresata, stojąc w polu karnym. Takie zachowania jakie wymieniliście powinny od razu podchodzić pod karę finansową za niewywiązywanie się z warunków umowy. Przecież to był sabotaż w biały dzień - oddawanie piłki przeciwnikowi na własnej połowie i nie przeszkadzanie mu w dążeniu do pola karnego. Może gość ma możliwości na dobrą grę, ale takie podejście jak dzisiaj, od razu dyskwalifikuje go z gry w tej drużynie. Trzeba by też zastanowić się nad wysłaniem człowieka na jakieś badania psychiatryczne, bo gdy dochodzi do kontaktu jego nogi z głową przeciwnika to już nie ma mowy o braku zaangażowania...
: 20 lutego 2011, 22:19
autor: bajbek17
Gdzie są Ci co porównywali Melo do Davidsa? Chłop nie osiągnie takiego poziomu nigdy.
: 20 lutego 2011, 22:50
autor: Giacobbneri
Juventus jest chyba jedyną drużyną, która gra w stylu "przyjmij, kopnij w pole karne przeciwnika". Dzieje się tak od czasu przyjścia niesamowitego Del Neriego, który był tak świetnym trenerem, który wywalczył super miejsce z Sampdorią, że trzeba było go zatrudnić. Do jasnej cholery Juve to nie Sampdoria (chociaż jeszcze kilka porażek i będzie) żeby zatrudniać trenera, który fuksem wywalczył dobre miejsce. Następną sprawą jest jego formacja taktyczne. Genialne ustawienie 4-4-2. Chyba tylko my takim gramy i Gigi chyba nie może zrozumieć, że nie przynosi ono żadnych rezultatów. Nie mamy piłkarzy do takiej formacji. Dzisiaj świetna zmiana. Ściągnął z boiska naszego najlepszego ofensywnego gracza. Nie ma co! Czas na zmianę trenera!!! Lecce dzisiaj było lepsze nawet jak grali także w 10. Czekajmy na lepsze czasy...
Sam jestem ciekaw co jeszcze musi zrobić Delneri by gowy*** dyscyplinarnie. Podejrzewam że tak jak w przypadku Zaccheroniego impas ten będzie trwał do końca sezonu. Daj Boże by "tylko" tyle.
Niestety jesteśmy przeciętniakami i tyle. Czerwień Buffona nie ma nic do tego, że Juve gra coś tylko z kontry. Czasem się poszczęści (mecz w Cagliari i Inter) czasem nie. Życie. Ciężko będzie się załapać do Ligii Europejskiej ...
: 20 lutego 2011, 23:35
autor: 10 Szymon
bajbek17 pisze:Gdzie są Ci co porównywali Melo do Davidsa? Chłop nie osiągnie takiego poziomu nigdy.
no jak to? nie widziałeś dzisiejszych (i nie tylko dzisiejszych) cudownych dryblingów Brazylijczyka?
ogólnie ujmując to moim zdaniem z zawodników pierwsi do odstrzału są środkowi: Alberto i Felipe. podejrzewam, że jest to najsłabszy duet środkowych w historii klubu. u nas druga linia od dobrej jesieni nie istnieje. z kimkolwiek byśmy nie grali pomocy nie ma. do tego dochodzi boski zmysł coacha, a całość komponuje się w fundowane nam spektakle...