JuvePoland

zoff pisze: Gdyby Matri mógł zagrać pełne 90 minut

Tego właśnie nie rozumiem. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego nie mógł zagrać tych 90 min ? Przecież on nie miał żadnej kontuzji, grał chyba od początku sezonu w Cagliari więc nie miał problemów z kondycja. Dlaczego więc nie mógł nagle zagrać pełnych 90 min ?????

Dla mnie ewidentnie w następnym meczu Buffon na ławce powinien usiąść . Według mnie gdyby był Storari na pewno jedna z bramek by nie padła. Jeśli by potraktować poważnie słowa trenera że stawia na tego w lepszej dyspozycji to chyba nie wątpliwości że Marco powinien stanąć w bramce.

A Sissoko to tylko na pole bawełny wysłać z taką grą. Przynajmniej pożytek z niego będzie. Nie rozumiem za to negatywnych ocen Melo. Zauważyłem tylko jedno jego niecelne podanie, poza tym prawie miałby asystę. Dla mnie jak zwykle prezentuje równy poziom.

me7a7ron pisze:Dla mnie ewidentnie w następnym meczu Buffon na ławce powinien usiąść . Według mnie gdyby był Storari na pewno jedna z bramek by nie padła. Jeśli by potraktować poważnie słowa trenera że stawia na tego w lepszej dyspozycji to chyba nie wątpliwości że Marco powinien stanąć w bramce.

Prawdopodobnie tak. I zgadzam się, Storari powinien grać.

me7a7ron pisze:A Sissoko to tylko na pole bawełny wysłać z taką grą. Przynajmniej pożytek z niego będzie. Nie rozumiem za to negatywnych ocen Melo. Zauważyłem tylko jedno jego niecelne podanie, poza tym prawie miałby asystę. Dla mnie jak zwykle prezentuje równy poziom.

+4 do lansu i masz uścisk mojej dłoni.

Sissoko OUT!

^FAZZI^ pisze:

zoff pisze: Gdyby Matri mógł zagrać pełne 90 minut

Tego właśnie nie rozumiem. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego nie mógł zagrać tych 90 min ? Przecież on nie miał żadnej kontuzji, grał chyba od początku sezonu w Cagliari więc nie miał problemów z kondycja. Dlaczego więc nie mógł nagle zagrać pełnych 90 min ?????

Nie o kondycję tu się rozchodzi. Wiesz co Delneri mówił o skurczach, które zgłaszał mu Alessandro. Być może świętował swój transfer alkoholem. Alko wypłukuje mikroelementy, który odgrywają niebotyczną rolę w przewodzeniu impulsów nerwowych. To wszystko ma wpływ na skurcz mięśniowy.

Matri bankowo coś łoił. Tak też średnio wyglądał na tym boisku.

zoff pisze:

^FAZZI^ pisze:

zoff pisze: Gdyby Matri mógł zagrać pełne 90 minut

Tego właśnie nie rozumiem. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego nie mógł zagrać tych 90 min ? Przecież on nie miał żadnej kontuzji, grał chyba od początku sezonu w Cagliari więc nie miał problemów z kondycja. Dlaczego więc nie mógł nagle zagrać pełnych 90 min ?????

Nie o kondycję tu się rozchodzi. Wiesz co Delneri mówił o skurczach, które zgłaszał mu Alessandro. Być może świętował swój transfer alkoholem. Alko wypłukuje mikroelementy, który odgrywają niebotyczną rolę w przewodzeniu impulsów nerwowych. To wszystko ma wpływ na skurcz mięśniowy.

Matri bankowo coś łoił. Tak też średnio wyglądał na tym boisku.

Nie zdziwił bym się. Jak bym ja trafił do Juventusu to bym tydzień nie trzeźwiał A może ta jego kobita dała mu popalić w nocy? Takiej babce to i przed ważnym meczem nie sposób odmówić 8)

Jedyny plus to takie, że reszta drużyn przed nami też potraciła punkty i nie wygląda to tak tragicznie jak mogłoby wyglądać.

Jedno mnie zadziwia - mamy lepszą kadrę od takiego Napoli, czy Lazio, a jestesmy dużo nizej i gramy beznadziejnie - jak to sie dzieje?

Loremaster pisze:Jedyny plus to takie, że reszta drużyn przed nami też potraciła punkty i nie wygląda to tak tragicznie jak mogłoby wyglądać.

Dla mnie to wygląda tragicznie. Jest gorzej niż w poprzednim sezonie i nic nie zapowiada, że będzie lepiej. Jeśli tak dalej pójdzie to będziemy gdzieś między 10 a 12 miejscem.
Tak to jest jak się "inwestuje" w klubie w półśrodki... :?

tak sie NIE dyktuje karnych we Włoszech

Peter pisze:

Loremaster pisze:Jedyny plus to takie, że reszta drużyn przed nami też potraciła punkty i nie wygląda to tak tragicznie jak mogłoby wyglądać.

Dla mnie to wygląda tragicznie. Jest gorzej niż w poprzednim sezonie i nic nie zapowiada, że będzie lepiej. Jeśli tak dalej pójdzie to będziemy gdzieś między 10 a 12 miejscem.
Tak to jest jak się "inwestuje" w klubie w półśrodki... :?

Co z tego, że przed nami drużyny pogubiły pkt. jak u nas nic nie zapowiada, że będzie lepiej? Teraz w sob, może coś się uda ugrać, chociaż ja zaczynam wątpić. Zarówno w ten mecz, jak i w cały ten ich śmieszny projekt.
Dożyjemy czasów, kiedy Juve będzie w finale LM?

marek.siedlce pisze:

zoff pisze:

^FAZZI^ pisze:
Tego właśnie nie rozumiem. Może mi ktoś wyjaśnić, dlaczego nie mógł zagrać tych 90 min ? Przecież on nie miał żadnej kontuzji, grał chyba od początku sezonu w Cagliari więc nie miał problemów z kondycja. Dlaczego więc nie mógł nagle zagrać pełnych 90 min ?????

Nie o kondycję tu się rozchodzi. Wiesz co Delneri mówił o skurczach, które zgłaszał mu Alessandro. Być może świętował swój transfer alkoholem. Alko wypłukuje mikroelementy, który odgrywają niebotyczną rolę w przewodzeniu impulsów nerwowych. To wszystko ma wpływ na skurcz mięśniowy.

Matri bankowo coś łoił. Tak też średnio wyglądał na tym boisku.

Nie zdziwił bym się. Jak bym ja trafił do Juventusu to bym tydzień nie trzeźwiał A może ta jego kobita dała mu popalić w nocy? Takiej babce to i przed ważnym meczem nie sposób odmówić 8)

Kolejny sabotaż, panna Nagri "przetrenowała" nam Matriego .

A tak na serio to Matri wczoraj spasztecił dwie świetne sytuacje :doh:. Jednak mu wybaczam, bo przynajmniej do jakichś sytuacji dochodzi w przeciwieństwie do Amauriego, który nawet tego nie bardzo potrafił zrobić. Jak w meczu bodajże z Napoli oddał celny strzał na bramkę to aż mnie wtedy zatkało z wrażenia :shock:. Szkoda, że na więcej nie było go stać. Sędzia nas perfidnie wycyckał przy tym karnym, ale koniec końców nie można też powiedzieć, że przegraliśmy niezasłużenie. A Matri to się dopiero zdziwi jak nas Cagliari dogoni :?.

Mecz w naszym wykonaniu był przeciętny.
Bramke strzelana były piłkarze Juve do tego już się przyzwyczaiłem

Buffon gra tylko i wyłącznie za zasługi, Chiellini ma duży spadek formy, przez niego wpadła bramka, potem sprowokował kolejną sytuacje gdy machnął się z piłką. Matri godnie zastępuje Enta i Iaquinte marnowaniem setek kolejne dno w naszym składzie nie wiem czym się podniecacie chyba jego szmulą brandzlując się przed monitorami, Del Piero kiwa się z powietrzem, Krasic najchętniej biegł by z piłką za bramke (przecież on w ogóle nie ma techniki) przy okazji nie potrafi przyjąć piłki. Martinez prócz wielkiego nosa nic nie pokazał. Aquilani coś próbował ale on nie ma siły. Dobrze zagrał Marchisio i Barzagli, pare fajnych piłek posłał Grosso. Delneri płacze ponieważ trenerem jest marnym i nic innego zrobić nie może. Marotta płacze na sędziów, zamiast tego mógł sprowadzić dobrych grajków.

Teraz czas na Cagliari i kolejna niepewność czy uda nam się chociaż z remisować. Coś czuję, że długo będziemy czekać na Juventus który lał każdego.


Przy okazji Rigore to śmieć i drukarz

Ja też tego nie rozumiem! Dlaczego Matri został zmieniony w 65minucie ? Oczywiste jest że powinien zejść już prawie na emeryturze Alex DP! Matri gra o niebo lepiej od Amauriego szkoda tylko że nie wykorzystał dwóch setek! Ale wiadomo debiut to stres,trema itp.

Co do samego meczu wiadomo było że łatwo nie będzie bo ostatnio na Sycylii z Palermo wygraliśmy za czasów Ranieriego.
Sędziowie znowu nas krzywdzą karnego nie odgwizdali po karnym...swoją drogą o ile się nie myle od czasu zanurkawanie Krasicia nie dostaliśmy żadnego karnego.

FORZA JUVE!

Sedziowanie we wloszech to lezy i kwiczy. To co robia sedziowie nie miesci mi sie w pale, i nie chodzi tutaj tylko o mecze Juve, spokojnie mogli bysmy im wyslac paru 'fachowcow' z naszej ligi i na pewno nie byli by gorsi.. a wiadomo.. pieniadze zdecydowanie lepsze! Co do gry.. nie mam za duzo do powiedzenia. Gralismy lepiej niz z udine ale dalej baaardzo przecietnie. Bylem wielkim fanem Milosa na poczatku sezonu jednak z czasem widac ze jest on po prostu sredniej klasy skrzydlowym, to ze pobiegnie wzdluz lini i bedzie probowal dosrodkowac jest tak samo pewne jak to ze ja wstajac rano pojde prosto do kibla zeby sie wysrac!! Jestesmy slabi i to boli...

Nie szło patrzeć na gre Juve. Obejrzałem mecz do drugiego gola oraz ostatnie 20 min. I jestem zszokowany jak cała Serie A(nie tylko ten mecz) gra na słabiutkim poziomie w porównaniu choćby do Premiership. To tak jakby Juve i reszta grała na kartoflisku a nie na pierwszoligowych boiskach. Piłkarze podawają do pilkarzy wchodzących z ławki rezerwowych a nie do tych na boisku. I w całej też żenadzie Juve gra i tak bardzo, ale to bardzo przeciętnie. Melo po meczu z Parmą gra jak w zeszłym sezonie, Sissoko to w ogole. Wydawałoby się że środek mamy, a nawet Aquilani gra piach. Marchisio chociaż strzela bramki. Na Krasicia też w tym roku nie idzie patrzeć, piła do przodu i i tak strata albo wrzutka do nikogo. Jako tako jeszcze gra Del Piero i Martinez, a reszta to kompletne dno. Barzagli przy pierwszej bramie nie krył w ogole Miccoliego, choć później całkiem całkiem. Kielon również nieźle. Niestety ale jak patrzę na tabele i już kilkanaście punktów straty do lidera i dobre 6-7 pkt do czwartego miejsca no to nie mamy sie co spodziewać LM na przyszły rok. I znów kupimy półśrodki. Choć wg mnie wina nie leży w całości po stronie piłkarzy, kiedyś lub w innych klubach potrafili grać. Del Neri po prostu nie dorósł do roli trenera w takim klubie jak Juve, nie wspominając już o Maroccie.