JuvePoland

29 pisze:Według "Messaggero", który pisał na temat dzisiejszego zebrania, jeśli Juve uparłoby sie na Serie A to skończyłoby sie na niczym, natomiast jeśli zaakceptowaliby Serie B bez punktów karnych, zniesienie dyskwalifikacji boiska i zwrócenie scudetto 2005/2006 to Guido Rossi, (choć z ciężkim sercem :shock: ) przystałby na warunki.
Pewnie, więc nie doszli do porozumienia skoro Juventus żądał przywrócenia do A.

O żesz :shock: Jeżeli to prawda i nie zaakceptowano takiej propozycji, to nasz zarząd musi się czuć naprawdę pewnie. W takim razie wypada się tylko cieszyć i czekać na pozytywne rozwiązanie problemu, czyli powrót do Serie A Pod warunkiem, że to nie były jedynie spekulacje
Tylko co dalej, znowu przełożą start ligi

Ach kurde! Jeżeli to prawda, że apelacja odrzucona to może być kłopot...

Dzisiejsze posiedzenie Camera di Conciliazione zakończyło się dla Juventusu bezowocnie. Mimo długich, trwających od 15:30 do 18 obrad, pomiędzy Juve a Federacją oraz wnoszącymi do sprawy Lecce, Messiną i Brescią nie doszło do porozumienia.
"Żadnej ulgi" - po tych słowach Guido Rossiego Stara Dama spodziewała się, że marzenia o serie A pozostaną tylko marzeniami.
Ostatni wyrok nie został zmieniony i związkowcy Juventusu zastanawiają się, czy odwoływać się ostatecznie do Trybunału.
Decyzja o ewentualnym odwołaniu musi zapaść do 21 sierpnia.


no no jak tak dalej beda sie bic o serie a to sie skonczy tak jak jest. do 1 ligi nas nie przywroca ale oni traca szanse na zlikwidowanie/zmniejszenie ujemnych pktow



http://www.juventus-fc.com/index.php?fu ... all&no=842

tomek89-15 pisze:z ostatniej chwili:

Apelacja Juventusu odrzucona

Włoski klub piłkarski Juventus Turyn nie uzyskał w piątek we Włoskim Komitecie Olimpijskiego (CONI) zmiany decyzji krajowej federacji piłkarskiej degradującej go do Serie B.
W postępowaniu ugodowo-arbitrażowym w CONI, z udziałem kierownictwa klubu ...

To samo jest tutaj:http://pilkanozna.pl/pn.php?dzial=news&id=57467
Ale nie sądze zęby to była ostateczna decyzja.
http://www.juventus.com/uk/news/detail. ... 00&ID=8444
Wszystko się okarze 21 sierpnia.

No nie!!! Przeciez mielismy mocne argumenty. To jest juz nawet niemoralne zeby byla taka rozbieznosc co do kar poszczegolnych klubow. Zeby sie nie osmieszac to powinni nas przywrocic. A w tym przypadku to juz sam nie wiem. Odwolujmy sie do tego ostatniego szczebla.

29 pisze:Według "Messaggero", który pisał na temat dzisiejszego zebrania, jeśli Juve uparłoby sie na Serie A to skończyłoby sie na niczym, natomiast jeśli zaakceptowaliby Serie B bez punktów karnych, zniesienie dyskwalifikacji boiska i zwrócenie scudetto 2005/2006 to Guido Rossi, (choć z ciężkim sercem :shock: ) przystałby na warunki.

Czemu? :doh: Ja byłbym zadowlony, oddanie sprawiedliwego tytułu, po najlepszym sezonie w historii i spokojny awans do Serie A.
Ogólnie żenada... cóż, czekamy na dalszy rozwój sytuacji...

"Żadnej ulgi" - po tych słowach Guido Rossiego Stara Dama spodziewała się, że marzenia o serie A pozostaną tylko marzeniami.

Jesli w tych negocjacjach bral udzial ten zlodziej Rossi to w dobry tonie byloby wcale sie tam nie pokazywac. Ech... Mam nadzieje, ze w sądzie cywilnym ten pajac juz sie pokazywac nie bedzie.
PS: ciekawe ile dostal premii od Interu za dluuugo wyczekiwane scudetto... co za balwan...

Ti_Amo_Juventus_Dragon pisze:

29 pisze:Według "Messaggero", który pisał na temat dzisiejszego zebrania, jeśli Juve uparłoby sie na Serie A to skończyłoby sie na niczym, natomiast jeśli zaakceptowaliby Serie B bez punktów karnych, zniesienie dyskwalifikacji boiska i zwrócenie scudetto 2005/2006 to Guido Rossi, (choć z ciężkim sercem :shock: ) przystałby na warunki.

Czemu? :doh: Ja byłbym zadowlony, oddanie sprawiedliwego tytułu, po najlepszym sezonie w historii i spokojny awans do Serie A.
Ogólnie żenada... cóż, czekamy na dalszy rozwój sytuacji...

Będzie bardzo szkoda jeśli mając możliwość pozbycia się ujemnych punktów i odzyskania jednego utraconego tytułu zatracimy ją i pozostaniemy z niczym Zagranie powiedziałbym pokerowe, ale mam nadzieję, ze nasi włodarze wiedzą co robią i głupio nie ryzykują.

Teraz to już można sobie gdybać, nie wiadomo czy to co pisze Messagero jest prawdą. Ale gdyby było, to z jednej strony bardzo kusi perspektywa zdarcia tarczy z koszulek Interu, z drugiej to wciąż Serie B. Mam nadzieję, że po odwołaniach do sądów cywilnych będzie jeszcze lepiej.

Właśnie przeczytałem, że Angelo Piazza - gość, który wczoraj był "neutralnym" arbitrem między FIGC a Juve - jest członkiem Parlamentu, który kilka dni wcześniej podpisał petycję w celu utrzymania Bolognii w Serie A. A jeżeli Bologna ma być w A, to Juve nie może, gdyż to właśnie Bologna zajęła nasze miejsce. Neutralny koleś, nie ma co.

Jeśli rzeczywiście prawdą jest to co pisze Messagero to dziwie się, że działacze Juve nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Pewnie ciągle mocno liczą na Serie A, jednak szczerze mówiąc wolałbym zostać w Serie B bez ujemnych punktów i z tarczą na koszulkach aniżeli wrócić do Serie A i walczyć o utrzymanie (bo nie liczmy na mniej niżeli -30 pkt na starcie)

29 pisze:Według "Messaggero", który pisał na temat dzisiejszego zebrania, jeśli Juve uparłoby sie na Serie A to skończyłoby sie na niczym, natomiast jeśli zaakceptowaliby Serie B bez punktów karnych, zniesienie dyskwalifikacji boiska i zwrócenie scudetto 2005/2006 to Guido Rossi, (choć z ciężkim sercem :shock: ) przystałby na warunki.
Pewnie, więc nie doszli do porozumienia skoro Juventus żądał przywrócenia do A.

Jeśli powyższe to prawda, no to rzeczywiście działacze Juve muszą czuć się bardzo pewnie. Prawda jest taka, że oferowali nam naprawdę wiele, chcieli oddać scudetto (zastanawiające: interiści by na to pozwolili?), znieść karę punktów. Pewnie nawet jeśli przywrócą nam SerieA to już tego trofeum na oczy nie zobaczymy, bo przecież jakaś kara musi być Trzeba wybrać mniejsze zło. Decyzja w poniedziałek może być tylko jedna: walczymy dalej!!
EDIT:

UlTrAs pisze: (...)jednak szczerze mówiąc wolałbym zostać w Serie B bez ujemnych punktów i z tarczą na koszulkach aniżeli wrócić do Serie A i walczyć o utrzymanie (bo nie liczmy na mniej niżeli -30 pkt na starcie)

Trzeba wybrać mniejsze zło po prostu. Wierzmy, że działacze wiedzą co robią. Weźmy pod uwagę fakt, że bez względu na wszystko następny sezon będzie - w pewnym sensie - stracony tzn. i tak w Champions League zagramy najwcześniej za dwa lata, podobnie z tytułem. Nadchodzący sezon będziemy albo bronić się przed spadkiem w SerieA albo walczyć o awans w SerieB. Priotytetem - paradoksalnie - będzie Puchar Włoch.
EDIT:

UlTrAs pisze:

jt10 pisze:Jeśli powyższe to prawda, no to rzeczywiście działacze Juve muszą czuć się bardzo pewnie. Prawda jest taka, że oferowali nam naprawdę wiele, chcieli oddać scudetto (zastanawiające: interiści by na to pozwolili?)

Juventus też nie pozwalał na odebranie scudetti a jednak nam je zabrali

Ale my nie mamy tylu wtyk we władzach
pozdr

jt10 pisze:Jeśli powyższe to prawda, no to rzeczywiście działacze Juve muszą czuć się bardzo pewnie. Prawda jest taka, że oferowali nam naprawdę wiele, chcieli oddać scudetto (zastanawiające: interiści by na to pozwolili?)

Juventus też nie pozwalał na odebranie scudetti a jednak nam je zabrali

Nie bardzo rozumiem - chcieli nam oddac Scudetto ? A to jest taka zabawka ktora mozna dawac i odbierac do woli ? Skoro byliby sklonni je oddac to nie bardzo rozumiem dlaczego w ogole je zabrano...paranoja.

29 pisze:Według "Messaggero", który pisał na temat dzisiejszego zebrania, jeśli Juve uparłoby sie na Serie A to skończyłoby sie na niczym, natomiast jeśli zaakceptowaliby Serie B bez punktów karnych, zniesienie dyskwalifikacji boiska i zwrócenie scudetto 2005/2006 to Guido Rossi, (choć z ciężkim sercem :shock: ) przystałby na warunki.
Pewnie, więc nie doszli do porozumienia skoro Juventus żądał przywrócenia do A.

Hmmm, no to nie wiem czy dobrze postapilismy odrzucajac taka oferte No chyba ze tak jak mowicie, nasi wlodarze sa tacy pewni swego. Sam nie wiem :roll: Wogule jakos tak dziwnie, jakby nagle przywrociliby nas do Serie A. Dziwnie w tym sensie, jak pomysle m.in o Cannavaro, Zambrotcie No coz, czekamy na kolejne odwolania i kolejne decyzje, bo zapewne takowe beda.

Bad_Magick pisze:Nie bardzo rozumiem - chcieli nam oddac Scudetto ? A to jest taka zabawka ktora mozna dawac i odbierac do woli ? Skoro byliby sklonni je oddac to nie bardzo rozumiem dlaczego w ogole je zabrano...paranoja.

Dowód na to, że sie nie podejmuje takich decyzji dopóki nie skończy sie proces. Jeśli TAR anulowałby cały proces to też musieliby oddać.
Jest to kolejny przykład złego zarządzania FIGC przez nadkomisarza Rossiego i podejmowania pochopnych decyzji (pro Inter dodam na marginesie).