JuvePoland

Czy Borussia nie zaczela grajac 442 z Reusem i Lewandowskim w ataku?

Uslyszal ktos co Szpakowski na samym poczatku transmisji mowil o "punti"?

Sorek21 pisze:Obstawiam 4:1 dla Bayernu. Do trzech razy sztuka. W tym roku należy im się jak psu buda.

Do trzech? Przecież to dopiero drugi finał z rzędu Bayernu.
A poza tym, jak ma wygrać Bayern, to 2:0 na tyle postawiłem

No to się Włoch nie popisal - zółta to minimum dla Francka, choć nawet wyrzucenie go nie byłoby zdziwieniem. Chamstwo Riberiego - kolejna odsłona.
Borrusia ciśnie i fajnie, ale niestety i tak wygra Bayern (notabene podobno Kucharski sie wygadal, że Lewy zostanie w Bundeslidze czyli pewnie zobaczymy go w przyszlym sezonie w Monachium).

Liczę trzeci raz bo nie tak dawno przegrali z Interem i Chelsea. Jak narazie finał to mecz bramkarzy. Jakby Robben miał prawą nogę to Bayern miałby prowadzenie.

Jestem pod wrażeniem gry Gundogana facet to jest klasa, idealnie nadawałby się do juventusu jako box-to-box i z miejsca wskoczyłby do pierwszego składu. Taka mini-kopia Vidala. Imponuje mi odbiorami i walecznością. Umie też wyprowadzić piłkę prostopadłą. Jedyny zawodnik, którego zazdroszczę fapolussi.

Ile sytuacji jeszcze Robben zmarnuje?

Murzin pisze:Ile sytuacji jeszcze Robben zmarnuje?

Jeśli Bayern przegra i tym samym wtopi mi kupon to chyba mu coś zrobię...

Finał póki co mega ciekawy i emocjonujący. Za rok o tej porze kibicujemy Juve

Robben to frajer wszechczasów. I niech ktoś niech tylko napisze, że marzy o nim w Juve.... :lol:

Jeśli chodzi o wykończenie akcji to Robben = Giovinco.

Takie same klapki na oczach.

Robben tak już ma w finałach. Wystarczy przypomnieć finał z ostatniego mundialu.

Elo Vidal:) pisze:Robben to frajer wszechczasów. I niech ktoś niech tylko napisze, że marzy o nim w Juve.... :lol:

deszczu jest jego goracym zwolennikiem

Hummels jest przesłaby - praktycznie każdy jego kontakt z piłką powoduje ryzyko utraty posiadania. W odbiorze też za pewny nie jest.

co do Szpaka, to ja 'śmiechłem', jak przekręcił nazwisko sędziego - pewnie gdzieś usłyszał, że ktoś powiedział 'Riccoli', ale uznał, że ten ktoś przeczytał tak jak się pisze i w jego wykonaniu wyszło...'Rikkoli'. Aj Panie Darku, Panie Darku...

Jak dla mnie nie ma znaku równości pomiędzy Gio a Robbenem, bo Holendrowi często zdarzają się 'drewniane' zagrania.

Nie spodziewałem się, aż tak wyrównanego meczu. Myślałem, że to Bayern od początku będzie przeważał i strzeli bramkę jako pierwszy....
Borussia jest na prawdę dobra

Pan Zambrotta pisze:Jestem pod wrażeniem gry Gundogana

Chyba inny mecz oglądamy bo do tej pory mnie porażał brak odpowiedzialności Turka. Naliczyłem mu 3 fatalne podania do przeciwnika na własnej połowie z których od razu akcje Bayernu wychodziły.

Mocny początek Borussi, która w pół godziny się wylatała i teraz to już raczej Bawarczycy przejmują kontrole na boisku.
Ogólnie mecz całkiem ciekawy. Po stronie Bayernu najlepszy chyba Martinez który imponuje odbiorem. Po stronie Borussi Reus robi całą gre. Na boisku chyba najsłabszy Lewandowski który oprócz jednego strzału z dystansu, zmaszczonej 1:1, i fatalnym rozwiązaniu sytuacji w której wbiegał już sam w pole karne nie zrobil praktycznie nic pozytywnego.

Btw. Zastanawia mnie to jak można być tak żenującym komentatorem jak Szpakowski a jednocześnie zbijać taki hajs i ogółem mieć taką pozycje Już pomijając te wpadki językowe typu 'punti' to nieobiektywizmem bije od niego na kilometr. Jak Neuer wyjął ciężką piłke to 'miał więcej szczęścia niż umiejętności', jak Weidencośtam dostał w piłką w głowe to nagle leci całą rozprawka o tym jak fenomenalnie to wszystko przewidział. O fuj, oby Bayern wygrał.