JuvePoland

it doesn't matter pisze:

W tym trudnym momencie nawet Interista wyciągnął rękę na zgodę. Oplułem go...

Za to powinienes dostac mityczne "posmiertne" "Q"

Prawda. To smutny dzień dla JuvePoland. 8)

jareckik pisze:

Serpente pisze: Co do meczu, katastrofa, liczyłem na coś więcej niż te kilka strzałów z dystansu choć z Parmą na ich terenie nie od dziś gra nam się bardzo ciężko tak styl gry też pozostawia wiele do życzenia. Oby Strama to ogarnął, za tydzień musi być komplet punktów z Palermo!

Przyznaj, że liczyłeś na karniaka :C A ostatnio wam się coś ciężko gra i z Parmą i z Atalantą ostatnio coś z Cagliari ?? Czekaj co tam macie następne ? A Palermo z nimi macie zawsze cholernie trudne mecze

:rotfl:
Hehehe...mało z krzesła nie spadłem! A łzy jeszcze teraz ciekną mi po polikach ze śmiechu. Ale taka prawda ...
...oj marny ten Inter!

szczypek pisze:Chciałbym się jakoś pożegnać. Naprawdę jestem szczerze wzruszony, nie spodziewałem się tylu prywatnych wiadomości, jesteście kochani. Nie wszystkim dam radę odpisać, za co szczerze przepraszam.



W tym trudnym momencie nawet Interista wyciągnął rękę na zgodę. Oplułem go...

Gdyby ktoś miał ochotę kiedyś pogadać to zapraszam na pw, można tam dostać mój numer gg ewentualnie telefonu. Mówię poważnie. Trzymajcie się i forza Juve!

<sięga po chusteczkę i smarka w nią chlipiąc cicho po czym chowa ją do kieszeni i przerywanym głosem zaczyna>:

Dobiegła końca pewna era.

Mimo niejednokrotnych różnic poglądowych, i przepychanek na forum z różnymi innymi personami, szczypek zapisal sie zlotymi zgloskami w historii forum JuvePoland. Był on dobrym człowiekiem, jak i Juventino. Jego dziarskie dowcipy, i cięte riposty* wnosiły wiele kolorytu do forumowego życia. Do zobaczenia po drugiej stronie !
Będzie nam go brakowało.
Arrivederci ! I parafrazując kibiców Celticu (bo przecież nie Liverpoolu :x ): You'll never walk alone !







*co prawda nie były aż tak dobre jak te Pana Zambrotty, ale nie można mieć wszystkiego

Pewnie teraz rozpocznie sie nalot interistów i milanistów, w mysl zasady "kota nie ma, myszy harcują" A wtedy Szczypek, niczem rycerz na białym koniu powróci w glorii chwały i zrobi porządek :lol:
No cóż, należałeś do tej grupy forumowiczów mającej wybitne 'parcie na szkło', no ale czasem w całej rozciągłości zgadzałem sie z tym co piszesz Vide postulat o zmiane rangi dla kolegi DR
Ale dobra już koniec tych lamentów, bo jeszcze chwila i pomnik naszemu niedoszłemu krzyżowcowi postawimy :oops:

Inter jest suaby.

Dante93 pisze:Pewnie teraz rozpocznie sie nalot interistów i milanistów, w mysl zasady "kota nie ma, myszy harcują" A wtedy Szczypek, niczem rycerz na białym koniu powróci w glorii chwały i zrobi porządek :lol:
No cóż, należałeś do tej grupy forumowiczów mającej wybitne 'parcie na szkło', no ale czasem w całej rozciągłości zgadzałem sie z tym co piszesz Vide postulat o zmiane rangi dla kolegi DR
Ale dobra już koniec tych lamentów, bo jeszcze chwila i pomnik naszemu niedoszłemu krzyżowcowi postawimy :oops:

Inter jest suaby.

A ja wciaz licze, że ze szczypkiem bedzie jak z naszym ulubionym gubernatorem i ze to nie bylo jego pozegnanie, ze za niedlugo napisze posta w ktorym uwzgledni ponizszego linka i ze - predzej czy pozniej - powroci niczym Gandalf Biały - w chwili gdy nikt się go nie spodziewał.






a zeby nie bylo offtopu - Inter gral juz w tym sezonie z najlepszymi? (nas nie licze) i jesli tak, to jak im poszlo?

Może załóżcie sobie temat - "stypa po szczypku", a nie zaśmiecacie wątek dotyczący klubu bardzo zasłużonego dla włoskiej serie a.

Inter nie zawiódł, liczyłem na to, że zremisują bądź dostaną.

Sam mecz mi się podobał. Jak to uwielbiają mówić trenerzy i działacze "wysoka intensywność gry" i te sprawy. Obie drużyny dużo biegały, walczyły, akcje ofensywne bardziej kleiły się Parmie i Handanovic w końcu dał się pokonać.

W perspektywie czasu można już stwierdzić, że Caceres był dużo lepszym wyborem od Guarina, który owszem miewa bardzo dobre mecze ale niezbyt często. Martin rzadko zawodzi.

Nie odwiedzałem tego tematu jakiś czas, patrzę, a tu... Szczypka nie ma.

...Zaraz, jak to... nie ma? A suchy pojazd...?


Amauri zrobił więcej dobrego dla Juve odchodząc do Violi a potem do Parmy niż będąc w Turynie. Niesamowite

jareckik pisze:A ostatnio wam się coś ciężko gra i z Parmą i z Atalantą ostatnio coś z Cagliari ?? Czekaj co tam macie następne ? A Palermo z nimi macie zawsze cholernie trudne mecze

Przez 4 ostatnie sezony ugraliśmy tam raptem 1 pkt. no rzeczywiście idziemy jak burza na ich terenie, no ale rozumiem was trzeba się jakoś dowartościować porażką Interu.

Ouh_yeah pisze: W perspektywie czasu można już stwierdzić, że Caceres był dużo lepszym wyborem od Guarina, który owszem miewa bardzo dobre mecze ale niezbyt często. Martin rzadko zawodzi.

Rzadko zawodzi, jest solidnym zawodnikiem, ale też raczej nie wychodzi przed szereg. Mimo to bardzo go lubię i cenię jego umiejętności.

Serpente pisze:Przez 4 ostatnie sezony ugraliśmy tam raptem 1 pkt. no rzeczywiście idziemy jak burza na ich terenie, no ale rozumiem was trzeba się jakoś dowartościować porażką Interu.

Nie dowartościować. My tego nie potrzebujemy. My po prostu się z was śmiejemy. O tak! :rotfl:

A co do interu - ciekawi mnie co pokażą w dalszej części sezonu. Najpierw słaby początek, później ta seria zwycięstw i znowu bardzo słaba postawa. Taka troche sinusoida jak na razie. Ale z taką grą w kratkę, mogą mieć problem z awansem do LM przy dobrej postawie Napoli, Lazio, Fiorentiny.

Szkoda tylko, że bydło na salony weszło.

W ubiegłym sezonie nie widać ich było wcale


Życzę Interowi zaszczytnego 4-5 miejsca i gry w LE.

delarudii pisze:A co do interu - ciekawi mnie co pokażą w dalszej części sezonu. Najpierw słaby początek, później ta seria zwycięstw i znowu bardzo słaba postawa. Taka troche sinusoida jak na razie. Ale z taką grą w kratkę, mogą mieć problem z awansem do LM przy dobrej postawie Napoli, Lazio, Fiorentiny.

My też lecimy sinusoidą. Przy dobrej postawie Interu, Lazio, Napoli, Fiorentiny też możemy mieć problem z LM. Trochę widzę wszyscy ślepia przymknęli po mistrzostwie, ale kilka remisów, porażek i nasza sytuacja taka wcale kolorowa nie musi być. Albo Conte coś ogarnie, albo będziemy walić głową w mur jak z Lazio i z Milanem. Wyraźnie gramy gorzej niż rok temu, nie wiem czy to przez LM czy przez mistrzostwo, czy przez brak Del Piero, czy przez brak Conte na ławce ale kiepsko idzie. Dobrze, że włoskie drużyny są na papierze słabsze od nas, ale znowu rok temu byliśmy słabsi od Milanu.

dawid91 pisze:

delarudii pisze:A co do interu - ciekawi mnie co pokażą w dalszej części sezonu. Najpierw słaby początek, później ta seria zwycięstw i znowu bardzo słaba postawa. Taka troche sinusoida jak na razie. Ale z taką grą w kratkę, mogą mieć problem z awansem do LM przy dobrej postawie Napoli, Lazio, Fiorentiny.

My też lecimy sinusoidą. Przy dobrej postawie Interu, Lazio, Napoli, Fiorentiny też możemy mieć problem z LM. Trochę widzę wszyscy ślepia przymknęli po mistrzostwie, ale kilka remisów, porażek i nasza sytuacja taka wcale kolorowa nie musi być. Albo Conte coś ogarnie, albo będziemy walić głową w mur jak z Lazio i z Milanem. Wyraźnie gramy gorzej niż rok temu, nie wiem czy to przez LM czy przez mistrzostwo, czy przez brak Del Piero, czy przez brak Conte na ławce ale kiepsko idzie. Dobrze, że włoskie drużyny są na papierze słabsze od nas, ale znowu rok temu byliśmy słabsi od Milanu.

Owszem, masz rację, ale tutaj rozmawiamy o interze a nie o nas;]

Ty tak na serio z tym problemem zakwalifikowania się do LM ?

Oglądałem wczorajszy mecz i muszę powiedzieć, że konstrukcja akcji ofensywnych w wykonaniu interu, była równie żałosna co atak pozycyjny prezentowany przez polską reprezentację. Zero zaskoczenia, zero przyspieszenia, główna część akcji koncertowała się na słaniu długich piłek do dwójki Argentyńczyków, bądź wyprowadzaniu działań zaczepnych lewą stroną boiska. Grając takim stylem inter nie utrzyma miejsca na podium do końca sezonu...i tego im życzę.