Crunny pisze:Cabrini_idol pisze:Weidenfeller - Neuer =
Schmelzer - Alaba 2 klasy wyzej Alaba
Hummels - Dante =
Subotić - van Buyten/Boateng =
Piszczek - Lahm, Klase wyzej Lahm
Bender - Martinez, Martinez klase wyzej
Gundogan - Schweinsteiger = choc ze wskazaniem na Schwainiego
Reus - Ribery = Ribery to najlepszy skrzydlowy swiata obecnie kolo ROnaldo
Goetze - Kroos/Mueller = Mueller klasa wyzej
Kuba - Robben - Robben ze wzgledu na forme
Lewandowski - Mandzukic/Gomez =
Z całym szacunkiem, ale dawno nie widziałem tak wypaczonego porównania obu 11-stek :shock: Może dlatego, że od 2-3 lat często oglądam Bundesligę (po prostu jeden z członków mojej rodziny jest zakochany w tej lidze i non-stop ogląda Bundesligę). Widziałbym to tak:
Weidenfeller -
Neuer (zdecydowanie pewniejszy, popełnia mniej błędów, ma lepszy refleks)
Schmelzer -
Alaba (spora różnica, bo Schmelzer jest jednym ze słabszych ogniw Borussi)
Hummels - Dante (Hummels to obecnie TOP-5, a być może nawet TOP-3 najelpszych środkowych obrońców)
Subotić - van Buyten/Boateng (minimalnie, bo w tym sezonie Subotić nieco obniżył loty, a van Buyten gra mało, ale jak już gra to robi to zaskakująco pewnie)
Piszczek -
Lahm (Lahm to dziś najlepszy boczny obrońca świata, więc nikt nie miałby z nim szans, nawet Piszczek)
Bender -
Martinez (Bender po Schmelzerze to kolejne najsłabsze ogniwo Borussi)
Gundogan -
Schweinsteiger (Gundogan przegrywa tylko przez kosmiczną formę Schweinsteigera, ale też jest jednym z lepszych środkowych w tym sezonie)
Reus -
Ribery (inny styl gry, ale w tym sezonie nie sposób wskazać lepszego - obaj grają fenomenalnie, mają kosmiczne zagrania, strzelają i asystują jak na zawołanie)
Goetze - Kroos/
Mueller (podobnie jak wyżej, obaj rozgrywają kapiralny sezon)
Kuba -
Robben (Robben minimalnie przed Kubą, ale też nie jest to jakaś znacząca różnica, w tym sezonie w Bundeslidze lepiej radzi sobie chyba jednak Polak)
Lewandowski - Mandzukic/Gomez (bez wątpienia Lewy jest lepszy od wszystkich napastników Bayernu, dlatego chcą go w przyszłym sezonie w Monachium)
Klopp -
Heynckes (różnica minimalna, ale jednak Heynckes jest bardziej doświadczony, lepszy taktycznie i wydaje mi się, że ciut lepiej reaguje na to, co dzieje się w trakcie meczu)
Podsumowanie: Borussia w ogóle nie odstaje w ofensywie. Obie drużyny mają niesamowitą siłę rażenia. Bayern wygrywa w środku pola, ale ma za to nieco gorszych środkowych obrońców, którzy w tym sezonie i tak wzbili się na szczyt swoich możliwości. Wygra Bayern, ale wcale nie będzie pogromu, jakiego wielu się spodziewa, choć z gry będą mieli przewagę. Typowałbym wynik 2:1 lub 2:0.
Kolejne irracjonalne podsumowanie w ktorym gosciu patrzy na NAZWISKA a nie na GRĘ.
Weidenfeller - Neuer - dlaczego? Neuer broni w fenomenalnych sytuacjach, natomiast wciaz czesto zdarzaja mu sie szmaty. Czesciej niz dawniej, za czasow gry w Schalke. Weidenfeller nie jest tak medialny, ale to ON - w czasie gdy zesrala sie defensywa Borussi - uratowal im final. Porownalbym ich -
OCZYWISCIE W DUZYM UPROSZCZENIU - do Valdesa i Casillasa sprzed paru lat. Casillas - broni praktycznie wszystko co leci w jego strone, wiele razy w meczu musi sie wykazac (W). Valdes - ma malo ruchu w meczu, atakujacy styl jego zespolu sprawia, ze wiele razy w meczu nie musi interweniowac. (N)
Schmelzer -
Alaba - tu pelna zgoda. Marcel jest jednym ze slabszych ogniw Borussi, niemniej nie jest to roznica 2 klas jak niektorzy pisza.
Hummels -
Dante - Dante zdecydowanie. W tym sezonie Mats czesto gra zdekoncentrowany, i z 3 Subotic, Santana, Hummels - to on najczesciej kopie sie po czole. Fakt, statystyki przemawiaja na jego korzysc - najwiecej odbiorow, itd - jednakowoz nie jest juz tak skuteczny jak w sezonie kiedy Borussia zdobyla majstra. Pamietajmy ze bierzemy pod uwage TEN SEZON a nie OGÓŁ.
Subotic - Van Buyten/Boateng - pewniejszy z dwojki w Dortmundzie na dana chwile. Boateng nigdy nie byl moim faworytem, zbyt wiele bledow, sporo kontuzji, ale ostatnimi czasy ogarnal pory. To samo Van Buyten, ktorego mialem za drewniaka (do dzisiaj pamietam jak powiozl go Matusiak), ale na dany moment gra pewnie. Jednak plusik dla Nevena.
Piszczek -
Lahm - Lahm to na ten moment najlepszy obronca swiata, i mimo szacunu jaki mam dla Piszcza za totalne przykrycie CR7 w dwumeczu z Realem, malutki plus jest po stronie Lahma.
Bender/Kehl -
Martinez - Martinez zdecydowanie pewniejszy w odbiorze i kryciu, poza tym Bender to - obok Schmelzera - najslabsze ogniwo Borussi. Jednak gdyby juz porownac Martineza do Gundogana, dalbym miedzy nimi znak rownosci, bo Turek rozgrywa fantastyczny sezon.
Gundogan -
Schweinschteiger - Nie musze nic pisac. Schweini to klasa sama w sobie. Top 5 na swiecie na tej pozycji.
Reus - Ribery - Przez chwile wahalem sie, komu dac palme pierwszenstwa, ale postawilem na Reusa. Dlaczego? Ostatnie miesiace to zdecydowany skok formy Reusa, przy pogorszeniu sie formy Gotzego. Jak dla mnie Reus, Blaszczu, Lewy i Gundogan mieli zdecydowanie wiekszy wplyw na gre BVB niz Gotze w ostatnich miesiacach. PRzy czym Reus mial wiekszy wplyw na gre swojego zespolu, niz Ribery na swojego.
Muller - Gotze - Nowy nabytek Bayernu obnizyl znaczaco loty w ostatnich miesiacach, dlatego Muller jest jak dla mnie na dany moment lepszym i przede wszystkim - majacym wiekszy wplyw na gre zespolu zawodnikiem. Poza tym czuje, ze Gotze bedzie w finale rozerwany jak rozdarta sosna

. Najlepiej nie wystawialbym Mario na mecz z druzyna do ktorej przejdzie 2 miesiace pozniej, ale coz. Nie moja decyzja.
Kuba - Robben - Pomimo swietnych meczow z Barcelona, moim zdaniem ten sezon pozwala na danie miedzy nimi znaku rownosci. Co prawda Robben lepiej gra w LM, ale Kuba juz - moim zdaniem - lepiej poczyna sobie w Bundeslidze. Robben za to, w duzej czesci sezonu siedzial na lawie, za niego na skrzydle pomykal Muller, a w srodku Kroos. Potencjal Robben ma oczywiscie wiekszy, podobnie jak swobode w dryblowaniu, ale moim zdaniem Kuba jest zdecydowanie lepszy w grze druzynowej. Kto wie, czy w finale nie odezwa sie demony przeszlosci, ktore sprawia ze Robben zacznie ciagnac zyle, i znow spartoli 2 setki majac nadzieje byc bohaterem, zamiast podac do lepiej ustawionego partnera. :C
Lewandowski - Gomez/Mandzukic - Mimo, ze nie przepadam za Lewym, dam mu te palme pierwszenstwa. Mimo partolenia setek, Lewy wie jak sie ustawic, i chociaz nie haruje az tak na boisku jak Mandżu, ani nie jest mistrzem w grze glowa jak Gomez, ma zdecydowanie lepszy sezon. Plus dla Polaka.
Klopp -
Heynckes - Plus dla trenera Bayernu za bycie starym wygą ktory zdecydowanie lepiej reaguje na boiskowe zdarzenia. Klopp juz po 1 golu dla Realu byl bardziej posrany niz obrona BVB jesli to w ogole jest mozliwe. Trzeba mu to przyznac, wygral zarowno z mistrzem gierek psychologicznych Mourinho, jak i ze starym wyga, niezlym trenerem Lucescu, ale tez trzeba przyznac, ze w obu meczach mial sporo farta.
W kazdym razie, za obecny sezon wyzej stoja akcje Juppa.