JuvePoland

CavAllano pisze:

pablo1503 pisze: Rozumiem, że w takim przypadku na lewym skrzydle bujałby Sandro?

Przy braku Mandżukicia tak choć sądzę, że kto jak kto, ale Mario tego meczu za nic nie odpuści.

To, że zacznie od początki jestem niemalże pewien. Bardziej obawiam się tego, że po prostu po jakimś czasie przegra z bólem i będzie musiał zejść z boiska. Jeszcze 3 godziny, a mnie nosi. Nie mam w tej chwili żadnych obowiązków i nie wiem co ze sobą zrobić.

Włoscy dziennikarze na TT są niemal pewni. Mandżukić ława, Sandro w pierwszym.

Kurcze wszedzie piszą, że Mandżu zacznie jako rezerwowy. Ciekawe czy szykują go jako jokera (oby miał po co wchodzić), czy ten mecz po prostu odpuszczają, co wróży Moratą na szpicy...

lenor pisze:Kurcze wszedzie piszą, że Mandżu zacznie jako rezerwowy. Ciekawe czy szykują go jako jokera (oby miał po co wchodzić), czy ten mecz po prostu odpuszczają, co wróży Moratą na szpicy...

Może sędzia da się nabrać na jeden z upadków Moraty, do wolnego podejdzie Hernanes i być może zwróci się nam te 11 mln. za jego transfer.

lenor pisze:Kurcze wszedzie piszą, że Mandżu zacznie jako rezerwowy. Ciekawe czy szykują go jako jokera (oby miał po co wchodzić), czy ten mecz po prostu odpuszczają, co wróży Moratą na szpicy...

Ja to już nie wierze w nic dopoki nie zobacze składów wyjsciowych.

Jak mamy sie bronić i kontrować to musi byc Cuadrado. Jest chlop w dobrej dyspozycji, moze cos ogarnie.

Jak nie zobacze Sandro to wychodze.

Jak nie Mandżukić to w podstawie Sandro. Dziwnie to wygląda mając na uwadze brak Chielliniego, Marchisio, Dybali oraz Mario właśnie, ale może nas miło zaskoczą. Zresztą samych Bawarczyków to wszystko może zaskoczyć, bo na takie rotacje nikt się przygotować nie mógł.

Mandzur nie gra bedzie Sandro, ale eksperyment Maxa, czyżby Allegri szukał po prostu wymówki?

CavAllano pisze:Zresztą samych Bawarczyków to wszystko może zaskoczyć, bo na takie rotacje nikt się przygotować nie mógł.

Nawet my sami

Jeśli Mandzur nie zagra to na kogo będzie dośrodkowywał Sandro i Cuadrado? Bo chyba nie na Moratę...

Oby te improwizacje wyszły nam na dobre. Mam nadzieję, że jak nie będzie w podstawie Mandzukicia to chociaż znajdzie się na ławce. Takie 4-5-1 wcale nie wygląda źle, Morata może gdzieś dostawi noge, Sandro będzie mógł sobie pozwolić na nieco więcej w ofensywie. Martwi jedynie, że to pewnie kompletnie nie przećwiczony wariant. (choć w zasadzie niewiele się to różni od 4-3-3, jest tylko bardziej defensywne na papierze. Mechanizmy rozgrywania akcji i bronienia będą praktycznie takie same)

Boję się, że będzie kompromitacja...mam już skurcze żołądka...

alessandro1977 pisze:Boję się, że będzie kompromitacja...mam już skurcze żołądka...

[*] Przestać się bać.

Sandro na lewej stronie ataku może wyglądać przednio.

alessandro1977 pisze:Boję się, że będzie kompromitacja...mam już skurcze żołądka...

Nie mogę słuchać takich wypowiedzi, czy Juve przez ostatnie lata się kompromitowało w LM? :roll:

No miałem się nie przejmować bo na wiele nie liczę ale to silniejsze ode mnie...te absencje mnie rozwaliły ale może dzięki temu Niemcy poczują się zbyt pewnie...to byłoby coś pięknego gdyby Juve dokopało tym cwaniaczkom, którzy nie mają za grosz szacunku dla przeciwnika...zniszczcie ich...

rydwadydwa pisze:

alessandro1977 pisze:Boję się, że będzie kompromitacja...mam już skurcze żołądka...

Nie mogę słuchać takich wypowiedzi, czy Juve przez ostatnie lata się kompromitowało w LM? :roll:

Jego zdaniem Marotta się skompromitował, bo nie sprowadził Draxlera, a przyszli zawodnicy którzy zawodzą, typu Dybala, Sandro czy Khedira. Także ten..

http://www.juvepoland.com/text.php?id=1012

Polecam, jak ktoś się przesadnie boi/"nie liczy na wiele"

"Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości".

I właśnie ze względu na to, że jesteśmy Juventusem, będę wierzył do samego końca w awans. Wolę się nieprzyjemnie rozczarować po ewentualnej porażce niż wstydzić się po zwycięstwie, że zabrakło mi wiary w moją drużynę.
Wygramy 2:0. Morata i Cuadrado. :juve: