: 27 sierpnia 2015, 19:04
Mam przeczucie że Llorente nas pokara 

Fakty są takie, że jesteśmy mistrzem Włoch i finalistą ostatniej edycji CL co trafnie zauważyłęś. Zresztą i tak zawsze o awansie decydują mecze z najmocniejszymi bo jak trafi do grupy totalny outsider to z reguły każdy go leje i na dobrą sprawę niewiele to zmienia w końcowym rozrachunku. Zresztą jak ktoś miałby w takiej grupie zaliczyć wpadkę z tą teoretycznie słabszą ekipą to myślę, że nasz klub byłbym najpoważniejszym kandydatem do tego zaszczytnego osiągnięcia(BATE, Malmoe, Nordsjelland - trochę tego było i to całkiem niedawno). Dlatego ja jestem z dzisiejszego losowanie zadowolony i już nie mogę się doczekać pierwszych pojedynków.vitoo pisze:Zobaczymy, fakty są takie że mamy naszpikowanych gwiazdami Angoli, triumfatora LE i trzecią drużynę Bundesligi. Brak cieniasów z góry skazanych na porażkę, na których można by sobie nabić punktów. Pamiętajmy, że nasza drużyna też jest w przebudowie i w LM może to przynieść skutki boleśniejsze niż w lidze. Ale oby było tak, jak mówisz. Nie mamy przed kim trząść porami bo to w końcu my graliśmy w finale w Berlinie.
Chyba nie jestem w temacie, traktowałem to jako coś naturalnego.Wojtek pisze: Coś mi się wydaje, że TVP nie ma już praw do LM
Myśle, że w pierwszej kolejce najlepiej będzie zagać u siebie z Borussią. TEORETYCZNIE najlepsza możliwa opcja na 3 punkty na starcie, dopiero potem wyjazd do Hiszpanii lub Angli.Julek997 pisze:tak wole jechac teraz. City na początek gra słabo, przykład rok temu Roma bez wielu piłkarzy spokojnie zremisowała z nimi w 1 kolejce na Etihad. Chyba nie chcesz z nimi grać na Etihad w 6 kolejce gdzie bedzie walka który zespół awansowuje.
Mam nadzieje, że Juve teraz bedzie grało lepiej w fazie grupowej, będzie pewność tak my Juve jesteśmy wielcy, graliśmy w finale LM, a nie jak rok temu gdzie graliśmy bojaźliwie bo nie chcielismy powtórki z poprzedniego roku, gdzie odpadliśmy z turkami !! FORZA GRANDE JUVE
Z tevezem i vidalem. Teraz po przemeblowaniu tak naprawde jestesmy zagadka.CavAllano pisze:Wielu tu trzesie portami zapominajac chyba, ze bylismy finalista LM. To nas sie powinni obawiac, a LE to nie LM.
W pełni się z tobą zgadzam. Warto jednak tu podkreślić, że na papierze ewidentnie jesteśmy faworytem tej grupy - ja jednak miałbym pewne obawy, czy nasi nie będą znów chcieli nam zapewnić najwyższych emocji do ostatniej kolejki.białas pisze:mam wrażenie, że możemy zarówno awansować z pierwszego miejsca, jak i po fazie grupowej nie powąchać więcej w tym sezonie europejskich pucharów. liczę, że od pierwszego meczu się zepną i będą walczyć, a nie jak w poprzednich sezonach, że o awansie decydował praktycznie ostatni mecz.