JuvePoland

Łukasz pisze:Przekomarzanie się, który lepszy, to jak dyskutowanie o wyższości świąt wielkanocnych nad świętami Bożego Narodzenia (a jesteśmy na forum Bożego Narodzenia ).

Możesz wyjaśnić ?

Nie wiem jaką trzeba mieć piłkarską przeszłość by móc wyrażać opinię na temat kto ma wyższa inteligencje boiskową czy Totti, czy Del Piero.

Totti i Alex to dwie inne osoby pod względem temperamentu. Totti może bardziej błyszczał, był bardziej oryginalny, ale to Del Piero wygrał wszystko co można było wygrać.

Podkreślę to co powiedział Łukasz- żaden z nich wyraźnym liderem Azzurrich nie był. W 2006 roku więcej grał Francesco, ale to Pirlo czy Cannavaro poprowadzili Italię do złota.

Ja pod pojęciem "inteligencja boiskowa" rozumiem takie cechy jak: nieprzewidywalność zagrań, umiejętność poruszania się bez piłki, szybkość podejmowania decyzji, wizja gry, nieszablonowość, wizjonerstwo... Niewielu, baaardzo niewielu piłkarzy w całej historii wspięło się na poziom arcymistrzowski w tych dziedzinach. Totti tam dotarł. Del Piero był inny, był perfekcjonistą, dżentelmenem, artystą, był niesamowitym piłkarzem, ale na płaszczyźnie "inteligencji boiskowej" od Tottiego odstawał. Lepiej bił rzuty wolne, lepiej dryblował, był szybszy, ale ...to nie to.

Padoin 4 - Roma 3 Ciężko mi dyskutować z faktami. Wygrałeś. Szach mat!

Dzięki Milanowi wymieniliśmy Bertolacciego i Romagnolego na Dzeko i Salaha. Niby świetne posunięcie, ale... mam dziwne uczucie, że daliśmy się wydymać!

TottiGol pisze:
Dzięki Milanowi wymieniliśmy Bertolacciego i Romagnolego na Dzeko i Salaha. Niby świetne posunięcie, ale... mam dziwne uczucie, że daliśmy się wydymać!

Nie przesadzaj kolego, 50 mln wam wpadło i można powiedzieć, że Milan sfinansował wam mercato . Dzeko - Bartolacci tutaj nie ma co nawet sie zastanawiać kto wyjdzie na tym lepiej. Jedynie obawa jest taka, że Romagnoli wybuchnie i będzie topem ale również dobrze może zostać drugim Ranochia. Salah to jakaś tam jednak gwarancja jakości. Wydaje mi się, że wyszliście dużo lepiej niż Milan, który bardzo ryzykowne podejmuje kroki na rynku.

Będzie niezła komedia jak się okaże że połowa tych co sprowadził Gialliani za te grube miliony okaże się poprostu nie wypałem;)
Nasi po przyjściu Marotty i Paraticiego też zaliczyli z Del nerim wtope.
Zobaczymy jak teraz w Milanie to będzie wyglądało.
30 mln za Romagnoliego?
Luiz Adriano 8
Bacca 30
Bertolacci 20
a tu jeszcze Zlatan, haha, miały być gwiazdy a przychodzą ludzie którzy nie muszą się wcale sprawdzić za kosmiczne pieniądze.
Ostatnio ich broniłem, że okres przygotowawczy i itp ale panowie pieniądze jakich oni wydają na tych graczy kosmos, nie mają scoutingu? nie mogli tego lepiej rozegrać?

TottiGol pisze: Dzięki Milanowi wymieniliśmy Bertolacciego i Romagnolego na Dzeko i Salaha. Niby świetne posunięcie, ale... mam dziwne uczucie, że daliśmy się wydymać!

Wszystko wyjdzie w praniu. Moim zdaniem Roma ma większe braki w ataku niż w pomocy. Dzeko i Salah się sprawdzą. Roma na serio ma mocny środek pola, pod warunkiem, że wszyscy będą zdrowi.

TottiGol pisze:był szybszy

Ostatni raz w 1998. No i za Del Nerego zrobił jeszcze jeden zryw w meczu z Brescią, zakończony strzałem z lewej nogi.

Naprawdę, ujmowanie boiskowej inteligencji Del Piero nie przystoi, bo nie ma się o co przywalić.

Ciekawe zdjęcie przeciekło do internetu:




Jakby ktoś nie kojarzył, to nowy - 25(30) mln nabytek Milanu, wychowanek Romy, Alessio Romagnoli.


A do Rzymu przylatuje jutro lub w środę, Lucas Digne. Wypożyczenie + opcja wykupu za kilkanaście mln euro.

Szkoda mi trochę tej Romy...w ostatnich 10 latach pewnie z 5-6x byli na drugiej pozycji. Niby graja niby idzie, ale zawsze czegoś im brakuje. Wydaje mi się, że w tym sezonie też w połowie wypadną z wyścigu. Choć przyznać trzeba, że transfery robią ciekawe...jak cała liga.

Il Fenomeno pisze:A do Rzymu przylatuje jutro lub w środę, Lucas Digne. Wypożyczenie + opcja wykupu za kilkanaście mln euro.

W ostatnich latach naprawdę rzadko oceniam poszczególne transfery ligowych rywali lepiej niż nasze (choć zazwyczaj na nasze kręcę nosem), ale tego Digne będę żałować. 22 lata, uważany za spory talent, Francuz, dostępny na warunkach Marotta style, profil zawodnika odpowiadający wymaganiom Juve, a tymczasem bierzemy 29-letniego Siqueirę - zawodnika bez przeszłości i sorry, ale raczej bez większej przyszłości. Dlaczego Marotta i Paratici tak daleko w odbycie mają zawodników z Ligue1, gdzie naprawdę można wyhaczyć ciekawych kandydatów za rozsądną kwotę - to jedna z większych zagadek :doh:


Odnośnie Milanu, transfery Bertolacciego i Romagniolego, choć byli/będą drodzy, wstępnie oceniam bardzo dobrze. Myślę, że Rossoneri będą mieć pociechę szczególnie z obrońcy, który bardzo imponował mi w ostatnich miesiącach. Trudno spodziewać się, że momentalnie stanie się liderem swojej formacji, ale ma potencjał, by za 2-3 lata mówić o nim jako o defensorze europejskiego formatu.



Trwające mercato naprawdę wzmocniło naszych rywali. Milan w końcu ma jakiegoś trenera, Inter sprowadził lidera defensywy, perspektywicznego, silnego pomocnika i partnera dla Icardiego z potencjałem. Roma w końcu ma napastnika na szpicę, który swego czasu stał obok najlepszych w swoim fachu. Nie wiem tylko skąd u Giallorossich to zamiłowanie do zawodników o profilu "biegnij przed siebie i jakoś to będzie" Najpierw Gervinho, potem Itrube i Ibarbo, teraz Salah...

pumex pisze:

Il Fenomeno pisze:A do Rzymu przylatuje jutro lub w środę, Lucas Digne. Wypożyczenie + opcja wykupu za kilkanaście mln euro.

W ostatnich latach naprawdę rzadko oceniam poszczególne transfery ligowych rywali lepiej niż nasze (choć zazwyczaj na nasze kręcę nosem), ale tego Digne będę żałować. 22 lata, uważany za spory talent, Francuz, dostępny na warunkach Marotta style, profil zawodnika odpowiadający wymaganiom Juve, a tymczasem bierzemy 29-letniego Siqueirę - zawodnika bez przeszłości i sorry, ale raczej bez większej przyszłości. Dlaczego Marotta i Paratici tak daleko w odbycie mają zawodników z Ligue1, gdzie naprawdę można wyhaczyć ciekawych kandydatów za rozsądną kwotę - to jedna z większych zagadek :doh:

Digne ma podobno dość nieprzyjemny charakter, ale i tak uważam, że kolejny raz daliśmy ciała. Za pierwszym razem był to Aurier, który poszedł do PSG na podobnych warunkach, jak do nas Romulo.

Nie wiem, może ja się nie znam, ale niech mi w takim razie ktoś wytłumaczy. Młody, zdolny kawał obrońcy Digne gra w PSG tylko połowę meczy, które zalicza stary dziad i piłkarz nigdy nie wybijający się ponad przeciętną Maxwell. Co więcej, to samo PSG lekką ręką oddaje tegoż Digne i jest gotowe zastąpić go w zespole kolejnymi dziadami Siqueirą lub Ansaldim. Tam pracuję partacze działąjący na szkodę klubu, Digne narobił sobie wrogów na szczeblu kierowniczym tam i musi spierdzielać czy co jeszcze? :shock:

RICTOR pisze:Nie wiem, może ja się nie znam, ale niech mi w takim razie ktoś wytłumaczy. Młody, zdolny kawał obrońcy Digne gra w PSG tylko połowę meczy, które zalicza stary dziad i piłkarz nigdy nie wybijający się ponad przeciętną Maxwell. Co więcej, to samo PSG lekką ręką oddaje tegoż Digne i jest gotowe zastąpić go w zespole kolejnymi dziadami Siqueirą lub Ansaldim. Tam pracuję partacze działąjący na szkodę klubu, Digne narobił sobie wrogów na szczeblu kierowniczym tam i musi spierdzielać czy co jeszcze? :shock:

Maxwell to największy przyjaciel z boiska Ibry, grają razem już w czwartym klubie. Ibra, gdy podawał "11" najlepszych graczy z którymi grał, to wstawił tam Maxwella. Myślę, że dopóki Szwed zostanie w PSG to Brazylijczykowi włos z głowy nie spadnie.

Dizzee pisze:

RICTOR pisze:Nie wiem, może ja się nie znam, ale niech mi w takim razie ktoś wytłumaczy. Młody, zdolny kawał obrońcy Digne gra w PSG tylko połowę meczy, które zalicza stary dziad i piłkarz nigdy nie wybijający się ponad przeciętną Maxwell. Co więcej, to samo PSG lekką ręką oddaje tegoż Digne i jest gotowe zastąpić go w zespole kolejnymi dziadami Siqueirą lub Ansaldim. Tam pracuję partacze działąjący na szkodę klubu, Digne narobił sobie wrogów na szczeblu kierowniczym tam i musi spierdzielać czy co jeszcze? :shock:

Maxwell to największy przyjaciel z boiska Ibry, grają razem już w czwartym klubie. Ibra, gdy podawał "11" najlepszych graczy z którymi grał, to wstawił tam Maxwella. Myślę, że dopóki Szwed zostanie w PSG to Brazylijczykowi włos z głowy nie spadnie.

Zlatan to gość z charakterem, zgoda. Nie wyobrażam sobie jednak, żeby ze względu na niego Blanc wystawiał Maxwella. Moim zdaniem Brazylijczyk to po prostu dobry piłkarz, często jednak niedoceniany.
Digne do Romy to chyba ich najlepszy transfer, może razem ze sprowadzeniem Dżeko.

Nie nie. Ja chciałem powiedzieć, że Digne to wcale nie jest żaden fenomen a po prostu zwyczajny piłkarz. Tymaczasem czytam wypowiedzi jakoby Roma kupowała potencjalną gwiazdę.

RICTOR pisze:Tymaczasem czytam wypowiedzi jakoby Roma kupowała potencjalną gwiazdę.

Dobrze czytasz. To jest potencjalna gwiazda. Też słyszałem o jego charakterku, ale gazety różne rzeczy potrafią wypisywać...