JuvePoland

Szkoda, że nawet gola przez 180 min nie strzeliliśmy. Niestety, brakuje nam jeszcze jakości na 1/2 LM. I raczej nie jest to wina Conte, jak niektórzy tu durnie sugerują.

Nad środkiem pomocy to trzeba jeszcze popracować. Vidal ok, ale Pirlo to ostatnio masakra, Marchisio też nie zachwyca, delikatnie mówiąc.

FelekJUVE pisze:

Eric6666 pisze:

FelekJUVE pisze:Ćwierćfinał po takiej abstynencji to nie wstyd! Oby tylko Elkan nie żałował kasy na Juve! 1 TOP 2 Mega solidnych i możemy wygrać tą LM!!

jedyny inteligenty koment w tym temacie. Dzieci sezonowce wpadają i nagle chcą LM. Conte w 2 lata prawdopodobnie wygra 2 x Scudetto i 1/4 LM, dla mnie po dwóch 7 miejscach to wręcz niemożliwe osiągnięcie.

W tym meczy zabrakło : Vidala, Lichego, Marchisio, Pirlo... co raz bardziej nastawiam się, że Pogba powinien stale wygryźć Markiza, bo on naprawdę ciągle gra piach,a co 5 spotkań coś pokaże. Dzisiaj większe nadzieje wiązałem z Giacherinnim.... Potrzeba napastnika....


Ps. Przed dwumeczem z Bayernem byliśmy najlepszym zespołem, a po Bayernie jesteśmy najgorszym? nastolatka w wieku 14 lat potwierdza, że co miesiąc zmienia zdanie...


Forza JUVE!! storia di un grande amore!!


PS2. Bayern to zespół najlepszy w tej LM, nie jest wstyd z nią przegrać, wstydem jest, że trener, który walnie się do tego przyłożył niedługo wypadnie... :rotfl:

No bo taka prawda! Obronę mamy mega! Środek pomocy też! Potrzeba na m wzmocnic skrzydła i przede wszystkim napad!!

Wiesz co mnie jednak martwi? Czy Marotta nie jest na to za słaby... Kurde fajnie by było jakby Marotta potrafił iść do właścicieli i powiedzieć musicie choć raz wyłożyć większą kasę a sukcesy będą...

tu liczę na pomysł Ferguson Conte. Marotta robi ciekawe transfery do tych 10 mln. Powyżej najwyraźniej nie miał, albo kasy, albo okazji. Teraz mamy skład silny, cała kasa powinna iść na poprawę jakości, a nie dokupienie rezerwy.

najbardziej dzisiaj podobał mi się Bonnu. Co z nim się stało? obrona u nas to 10/10.
Ps. Buffon zawalił przy 2 bramce... :?

Żaden klub z tej ósemki nie przeżył tego co my czyli degradacji do 2 ligi. Tak czy siak cieszę się, że jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Wierzyłem w awans, ale widocznie Bayern to jeszcze za wysoka półka dla nas. Co więcej dodać, niespodziewalem się po pierwszej połowie takiej porażki.
Szkoda. Może jeszcze kiedyś będziemy mieli szansę na Bayernie się odegrać. Liczę na półfinał Bayern - Barca i rychłe odpadniecie szkopów.
Chociaż w sumie lepsza by jedna para niemiecka, druga hiszpańska. Zostały 4 kluby w grze i żadnego z tych klubów nie trawię, a nawet nienawidzę. Boże, dlaczego?!

LordJuve pisze: Przecież nie mamy kasy! Dzieciak z Ciebie! Polityka transferowa Juve jest bardzo dobra! :lol:

weź już się zamknij! mamy dużo wyższe przychody niż sezon temu, na samej LM zarobiliśmy z 70 baniek. kasa na transfery jest. dziwne żeby Marotta mówił, że mamy kasy jak lodu, inni podyktowali by astronomiczne ceny. ale Ty nadal wzdychaj do plakatu naszej ekipy sprzed lat. świat poszedł do przodu, ekonomia i sytuacja gospodarcza się zmieniły. na tym tle wypadamy pozytywnie, w 1,5 roku wróciliśmy do czołówki. transfery też mimo wszystko udane. sezon bardziej udany niż śpiące na kasie MC czy Chelsea, PSG też teraz odpadło. jest dobrze, projekt realizowany praktycznie perfekcyjnie.

Dżesiu pisze:

daroo89 pisze:To był ten prawdziwy Juventus, który zesrał się ze strachu przed "wielkim" Bayernem na własnym stadionie? Dziękujemy Conte za doskonałe przygotowanie drużyny, która zamiast atakować to pozwala grać ze sobą w dziadka przez całą 2 połowę meczu! Kompletna żenada i wstyd! Dzieci we mgle, poziom orange ekstraklasy bez żadnego honoru i ambicji. Mam już dość tego zasranego 3-5-2 i w ogóle oglądania gry tej drużyny w tym sezonie. Ważne, że oszczędzili trochę sił na lazio, bo przecież liga jest najważniejsza.

Błagam Cię. Wyjdź i nie wracaj.

Mam rozumieć, że Ty jesteś zadowolony z postawy Juve w tym dwumeczu? Porażka i odpadnięcie z bardzo silnym Bayernem to żaden wstyd, biorąc pod uwagę naszą długą absencję w LM i brak doświadczenia. Ale styl w jakim odpadliśmy jest dla mnie nie do zaakceptowania. Bayern doskonale nas ograniczał i pozwalał na bardzo niewiele ale wytłumacz mi dlaczego w 60 minucie przy stanie 0-0 pozwalamy im bezkarnie rozgrywać piłkę na naszej połowie? Aż się prosiło o założenie jakiegoś pressingu, o trochę agresji i walki. Spodziewałem się więcej po dzisiejszym meczu, szczególnie po tych szumnych zapowiedziach, że powalczą i zagrają na 110% swoich możliwości. Pozdro.

Ludzie niepo...padajcie w taki az pesymizm. Bayern byl przewidywany jako lepszy team. Dajcie Conte spokoj. On uczy sie wielkiej pilki jako trener.


Sami ocencie "Poltora sezonu Conte" i porownajcie z kilkoma wczesniejszymy. Jestesmy znacznie dalej niz 3 sezony temu, jest progres. Jeszcze na wszystko przyjdzie czas.

Az sobie pozwole " DO 2015 BEDZIEBY W FINALE LM!" i ja wierze, ze nas na to stac!

gucio_juve pisze:

Arcadio Morello pisze:Chyba powoli widać, że Conte nie ma koncepcji na dalszą grę Juve... Ostatnie mecze w wykonaniu Juve bardzo słabe...
Trzeba w letnim mercato zrobić poważne zakupy i kupić 3-4 piłkarzy światowej klasy. Nie bać się wydać jednorazowo 30 mln euro. Może wreszcie dotrze do zarządu Juve, Marotty i Conte, że liczy się JAKOŚĆ nie ilość. Brak słów...

Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, myślę, że Conte powinien zostać <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dyscyplinarnie, bo nie ma pojęcia o prowadzeniu takiego klubu jak Juvenuts. Dwa mistrzostwa Włoch i ćwierćfinał LM w dwa lata, po dwusezonowych blamażach? To jest bruk i kamień. Mourinho przychodź czem prędzej!!!

Twój sarkazm jest jak najbardziej na miejscu bo nie ma co drzeć łacha o wypieprzaniu Antonio ale patrząc na jego zrezygnowaną i smutną minę z 74 minuty (aż posmutniałem patrząc na Antosia...) można zastanowić się nad tym czy bez mocnych transferów będzie umiał wycisnąć coś więcej z tej drużyny w następnym sezonie? Martwię się nie tyle o jego myśl trenerską co o doświadczenie mentalne pozwalające wyciskać przeciętniaków jak cytryny i robić z nich chociażby tytanów ciężkiej - vide van Bujten, który swego czasu był drewnem nadającym się tylko na deski barlineckie.

Bez wzmocnień w każdej formacji moim skromnym zdaniem możemy odpuścić LM w przyszłym sezonie.

A Dojczasom życzę zwycięstwa. Na tle wszystkich półfinalistów robią różnice. Dziękuje i dobranoc, nie ma takiego bicia.

Zdecydowanie najwiecej zagrożenia szło z boków, dzisiaj Kielon też nie do końca pewnie, nie wiem czy powrot do 4 obronców to nie głupi pomysł.
No cóż skrzydłą - choć Lichy daje radę i napastnicy, którzy sami cos wykreują to są bolączki Juve.
Dzisiaj były momenty w których naprawdę dawaliśmy radę i miło siępatrzyło. Cóż nie starczyło.
Mnie osobiście tylko żal - że II sezon Conte i nie udało się zdobyć Pucharu Włoch. I nawet oddałbym to samo rozegranie ćwierćfinału za CI.
Na LM jeszcze przyjdzie pora, spokojnie trzeba budować. Wg gdybysmy zagrali w I meczu tak jak przez 60 minut dzisiaj byłoby inaczej. A może byłoby inaczej gdyby nie ta nieszczęsna bramka Alaby, albo gol Mandzu w Monachium ze spalonego.
Wiemy jedno, że nie jesteśmy najlepsi w Europie i jeszcze swoje po tryumfy trzeba przejsc.

No i teraz licze na zwyciestwo Realu. Niech Mou sobie wygra tę LM i idzie dalej w innym klubie robic show.
Jedno niepokojące jak dla mnie - trzeba szukac zastepcy Pirlo - jest taki jeden w Paryzu.

Po tym meczu stwierdzam, ze procz napastnika, rzeczywiscie KONIECZNOSCIA jest dokupienie zastepcy/nastepcy Pirlo.

O ile lewy bok jako-tako Asamoah/Peluso ogarna, o ile na prawej mamy Lichego, Padoina, Giaka i Caceresa... o tyle gdy wyleci Vidal, nasz najlepszy pomocnik, w srodku nie istniejemy.

Trochę za bardzo biadolicie, bo odpadliśmy nie z byle kim, a z jedną z 2 najlepszych drużyn świata w chwili obecnej. Gdybyśmy grali z Borussią albo Malaga czy nawet Realem możliwe, że weszli byśmy do półfinału, ale co by to zmieniło? I tak byśmy odpali z Barcą albo Bayernem.
Niemcy mają lepszy i bardziej doświadczony zespół. W kolejnej LM będziemy mieć Llorente, bardziej doświadczonego Pogbe i zapewne porządne wzmocnienia, więc za rok z powodzeniem powinniśmy powalczyć o co najmniej 1/2 LM.

Po pierwsze Pirlo jest już stary i coraz słabszy. Ten sezon jakoś jeszcze ciągnie, ale nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu uzależnionego od gry Pirlo. Pogba do pierwszego składu za Andree albo za słabego Marchisio i jakiś transfer do środka pola jest potrzebny. Poza tym piłkarz pokroju Cavaniego albo Zlatana byłby prawdziwym zbawieniem naszego ataku i na to liczę.

W żadnym wypadku nie życzę Bayernowi zdobycia LM, bo to jednak Niemcy. Przełknę Real i Barcę, ale nie Bayern.

Nedved1983 pisze: jest dobrze, projekt realizowany praktycznie perfekcyjnie.

:rotfl: ...czyli rozumiem zmian nie będzie, bo po co? Koleś, dzień, czy dwa temu kolo z Bayernu zapowiedział "wielkie transfery" na przyszły sezon, myślisz, że oni się tam nie znają na ekonomii i nie wiedzą, że przez takie zapowiedzi "ceny pójdą w górę"? :rotfl:

Błagam Cię, nie ośmieszaj się...

Serdecznie dziękuję trenerowi za spitolenie meczu. 1 mecz pokazał , że taktyka 3-5-2 to samobójstwo na genialne skrzydła Bayernu , ale co tam może się powiedzie w 2 meczu? Ten mecz dosadnie pokazał , te genialne transfery (Giaccherini, Padoin, Peluso) (Ase i Isle potrafię zrozumieć , bo w Udine prezentowali fantastyczny poziom). Napastnik z topu to konieczność , ale większa konieczność to skrzydła oraz większe jaja Conte, bo nasi skrzydłowi kurczowo trzymają się tych skrzydeł , brak zejść do środka, wymiany pozycji, ehhh i ten chimaryczny Mirko ... Pech chiał , że trafiliśmy na Bayern, ale może to dobrze, bo pokaże , że potrzeba transferów i to nie na poziomie Atalanta, tylko międzynarodowym.

Dzięki chłopakom za fajną przygodę w LM, było kilka naprawdę ekstra momentów, a ćwierćfinał przed rozpoczęciem sezonu brałbym w ciemno. Celtic wypadało przejść, ale odpaść z Bayernem to nie wstyd, i tak faworytami nie byliśmy, choć nasi chłopcy wyglądali dzisiaj, jakby już tak naprawdę w awans nie wierzyli.

Uwaga na zarówno bliższą, jak i dalszą przyszłość - Conte ma pracę domową w postaci opracowania wariantu gry bez Pirlo. To, co ten gość ostatnio wyprawia, kwalifikuje go na karcer, ale nawet taki mecz z Pescarą pokazał, że gra bez niego też nam nie idzie. Więc trzeba kombinować jak sobie radzić bez Andrei, bo nawet jeśli jeszcze uda mu się odbudować formę, to tak czy siak ma bliżej niż dalej do końca kariery.

Vucinić zagrał bardzo dobrze i pokazał czego brakowało w pierwszym meczu (mówię poważnie). Nikt inny z obecnej kadry nie umie wnieść czegoś na tym poziomie. Bonucci bardzo ładnie, słabiej tylko długie piłki.

E: Aha, Padoin zagrał bardzo solidnie, lepiej niż Asa.