JuvePoland

Buri pisze: ale Bonucci GDYBY nie wpakował piłkę sam do bramki to bardzo prawdopodobne jest że w ogole by tam nie trafiła. Buffon lekko ją sparował i leciała na pograniczu słupka/bramki.

bitch, please. Obwinianie Bonuca akurat za tę bramkę nie ma większego sensu, tak jakbyś nigdy nie grał w piłkę.

Bubu1899 pisze:Byłby mniej gdybania, jakby sedzia gola ze spalonego nie zaliczył.
No ale... Wiadomo kto jest najbardziej pokrzywdzony.
Fajnie Del Piero chcial wymusic karnego.

p.s jak wypadnie Wam duet obroncow to bedziecie mieli namiastke tego co mam Milan przez caly sezon.

Jak to było w Meczu z Milanem przy spalonym można się pomylić (mały błąd) czy coś w ten deseń. DP był ciągnięty za rękę na początku akcji, więc nie wiem do czego pijesz.

Bubu1899 pisze:Byłby mniej gdybania, jakby sedzia gola ze spalonego nie zaliczył.
No ale... Wiadomo kto jest najbardziej pokrzywdzony.
Fajnie Del Piero chcial wymusic karnego.

p.s jak wypadnie Wam duet obroncow to bedziecie mieli namiastke tego co mam Milan przez caly sezon.

Nie martw sie, z Barzaglim wszyskto wporządku. W poprzedniej kolejce mówiłeś, że takiego spalonego można nie zauważyć więc co sie sapiesz? Ciekawe, czy wejdziesz na to forum kiedykolwiek, zeby napisać cos bez napinki pozdro

Bubu1899 pisze:Byłby mniej gdybania, jakby sedzia gola ze spalonego nie zaliczył.
No ale... Wiadomo kto jest najbardziej pokrzywdzony.
Fajnie Del Piero chcial wymusic karnego.

p.s jak wypadnie Wam duet obroncow to bedziecie mieli namiastke tego co mam Milan przez caly sezon.

Ale jesteś fajny, wyśmiałeś zawodników "Starej Damy". Dodaj sobie+25 do HP :doh:

Fakty są takie, że dajemy ciała z przeciętniakami i co tu się dalej rozwodzić, drugie miejsce ( o ile takie będzie na koniec sezonu ) to będzie ogromny sukces z tym składem. Nie chcę tu za bardzo narzekać, ale lepiej nie nastawiać się na ewentualne Scudetto.

Bubu, my jazdę z kontuzjami mieliśmy już w Serie B. Dopiero teraz sprawa się uspokoiła. Z tymi błędami nie bądź już taki świętoszek :oops:

Bonucci to pechowiec. Nie, nie zawinił przy tym golu, ale kurde - ktoś taki musi opuścić Juventus, bo się chyba nigdy od tej łatki nie uwolni.

Może musimy wdupczyć jakiś mecz żeby gra powróciła do stanu z pierwszej połowy sezonu?

obawiam się, że jeśli nie zdobędziemy majstra, to będzie to wina straconych dzisiaj dwóch punktów. oczywiście do gry można zawsze i wszędzie się przyczepić, ale nasi gracze mają jakoś nie równo pod sufitem. rozumiem, że Chievo słabe, nędzne, nie tej klasy co Milan czy inne Udinese,ale samo meczu nie przegra. brak nam koncentracji i jakiejkolwiek mobilizacji do walki ze słabszymi drużynami. a jak wiadomo majstra zdobywa się na ogórkach i obawiam się, że Milan będzie to potwierdzał, a w takim przypadku gwiazdki nie zdobędziemy.

Machnes pisze: Nie martw sie, z Barzaglim wszyskto wporządku.

Skąd to info?

Czemu mnie to nie dziwi? Czemu po raz kolejny remisujemy z jakimiś sałatkami o smaku gyrosa? Czemu po raz kolejny tracimy punkty po interwencji "stopera reprezentacji Włocha? Tyle razy działo się to samo, że nie powinienem czuć nawet frustracji, a jednak się wściekam.

Masakra :evil:

mateelv pisze:

Machnes pisze: Nie martw sie, z Barzaglim wszyskto wporządku.

Skąd to info?

Ze strony głównej? :doh:

białas pisze:obawiam się, że jeśli nie zdobędziemy majstra, to będzie to wina straconych dzisiaj dwóch punktów

Spokojnie. Zarówno my jak i Milan jeszcze nie raz stracimy punkty.
Smutne jest to, że my mamy bardzo trudny terminarz. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i z większościom gramy u siebie.



@mateelv Na głównej JP jest napisane.

Po tym co De Ceglie dziś pokazał mam nadzieję, że na stałe będziemy grać 4 w obronie:
Lichy-Barzagli-Chiellini-De Ceglie.

Bonucciego to mi strasznie szkoda po dzisiejszym meczu. Jako, że mecz z Milanem wybitnie zawalił. Tak dzisiaj jak na złość piłka się od niego odbiła no i mamy...kozła ofiarnego.

tak jak Aleksik pisal, ten miesiac bedzie kluczowy! i stalo sie, juz pierwszy mecz pokazal, ze moze byc kluczem tego sezonu, milan na 80% jak nie wiecej zapewnil sobie dzis kolejne mistrzostwo...

mam nadzieje, ze chlopaki sie ogarna na tyle zeby zostac na 2 miejscu conajmniej i zagrac w lidze mistrzow i ze wroci ten JUVE z jesieni 2011, nie widac juz tej krwi na boisku i oddania wszystkiego za JUVE i to jest smutne, wczoraj kolejna slaba klepanina, zle zmiany, mieszanie skladem.. i po co to? dobrze, ze chievo tego nie wygralo, a moze wlasnie zle....

bonucci i vucinic.. tych Panow nie chcialbym wiecej w JUVE widziec i mam nadzieje, ze prandelli nie bedzie drewna z bari forsowal na euro

Takie pytanie. Kto jest drugim trenerem drużyny/pierwszym asystentem Conte? Antonio nie przytargał sobie przypadkiem jakiegoś gościa, co całe życie w Serie B spędził? Przy tak mało doświadczonym trenerze jego asystent powinien być niezłym wyjadaczem. Tutaj nie wychodzi to, że Conte nadaje się tylko do tarcia chrzanu, a po prostu brak doświadczenia. No i mentalność drużyny, która nie potrafi przerwać gorszej passy.

deszczowy pisze:

mateelv pisze:

Machnes pisze: Nie martw sie, z Barzaglim wszyskto wporządku.

Skąd to info?

Ze strony głównej? :doh:

Boże, dziękuję ci, całe szczęście, że mam takich pomocnych ziomków na forum!
W takim razie to dobra wiadomość, nawet bardzo dobra. Boję się myśleć co bez niego działoby się na środku.

PrzemasJuve pisze:
bonucci i vucinic.. tych Panow nie chcialbym wiecej w JUVE widziec i mam nadzieje, ze prandelli nie bedzie drewna z bari forsowal na euro

Szczerze mówiąc myślę, że akurat Vucinic gra całkiem ładnie i jest przydatny dla drużyny, a że nie strzela dużo bramek - taka rola na boisku.
Co do Bonucciego to faktycznie ma chłopak pecha i cała wina spada na niego, ale co prawda od czasu do czasu 'puści farfocla'..

Takimi meczami przegrywa się mistrzostwo. Niestety ale kupując grajków na poziomie Padoina to możemy walczyć co roku o pierwszą trójkę serie A i nic poza tym. Fakt jest taki, że mamy całkiem fajną, zgraną ekipę z charakterem, ale potrzeba nam 2-3 wzmocnień z prawdziwego zdarzenia (obrona+atak) co by się trzaskać w LM i o Scudetto.

Swoją drogą naprawdę nie kminię trochę Conte. Zamiast takiego Padoina na taki słaby mecz dałbym zagrać Krasic'owi albo EE bo chłopaki, a zwłaszcza Milos pokazują że chcą jeszcze coś tu pokazać. To samo tyczy się skuteczności naszego napadu, zmiana w 77' minucie? Typowe dla Conte. Mam nadzieję, że nasze tegoroczne postępy to nie tylko POZYTYWNA ENERGIA, ale także talent Conte. Póki co mam dziwne wrażenie, że jak przegramy, to czar pryśnie i będziemy znowu bezbarwną drużyną. Obym się mylił.

Forza JUVENTUS !