JuvePoland

annihilator1988 pisze:Boriello trzeba pojechać, z tej racji, że jest z Romy, a wszystko co jest z Romy jest szrotem

Jacky pisze:do Padoina i De Ceglie jestem uprzedzony jak do Bonuca

Uprzedzeni przyznają, że są uprzedzeni i hejtują za nazwisko - rozwialiśmy wątpliwości, więc sprawę można zamknąć.

Jacky pisze: Tak wiem, malkontent, narzekam itp. itd. Coz, ja po prostu chce wielkiego Juventusu.

Oczekiwanie go od razu po takich dwóch żenujących sezonach jest co najmniej nierozsądne.

@alina - jak już rzuciłeś stwierdzeniem, że De Ceglie wrzuca najlepiej w lidze, to mógłbyś to poprzeć jakimiś sensownymi argumentami. Co do wyparcia Zieglera - to akurat mnie nie przekonuję, bo z tego co pamiętam, to Kuczer na początku sezonu grał taką padakę, że Conte musiał postawić na Chielliniego. Conte był po prostu uprzedzony do Zieglera i forma De Ceglie nie ma tu nic do rzeczy.

Co zamknąć? Nic nie zamykać, jeszcze moje 3 grosze:

...I jeszcze ta fryzura Borriello a'la Göth


Ja chyba śnię, bo czytam tu i tam, że Borriello zagrał dobry mecz. Niektórych, włącznie z OŁ_JE łatwo jest zaspokoić, na przykład zastawiając się (na boisku)

Nie oglądałem meczu niestety bo nie mogłem.
Nie znam jego historii, i w sumie nei chce wiedzieć nt nic ponad to że mamy 3 pkty.Poproszę tylko odpowiedź na pytanie czy czerwień Motty (wreszcie się na coś przydał) sprawiła że wygraliśmy, czy to była konsekwencja naszej gry?

Łoles pisze:Nie oglądałem meczu niestety bo nie mogłem.
Nie znam jego historii, i w sumie nei chce wiedzieć nt nic ponad to że mamy 3 pkty.Poproszę tylko odpowiedź na pytanie czy czerwień Motty (wreszcie się na coś przydał) sprawiła że wygraliśmy, czy to była konsekwencja naszej gry?

Na pewno bardzo nam pomogła. Do tej kartki Catania grała bardzo dobrze i wyraźnie chciała kąsać. Kiedy grali w 10 już ich nie było na boisku, nie licząc groźnego strzału Almirona zaraz po. Ale czerwień też wypracowana przez naszych- fajne minięcia Boriello i De Ceglie "wymusiły" obie kartki Motty.

pumex pisze:Co zamknąć? Nic nie zamykać, jeszcze moje 3 grosze:

...I jeszcze ta fryzura Borriello a'la Göth


Ja chyba śnię, bo czytam tu i tam, że Borriello zagrał dobry mecz. Niektórych, włącznie z OŁ_JE łatwo jest zaspokoić, na przykład zastawiając się (na boisku)

Dokładnie, jeszcze jeden powód by mieszać Marco z błotem. Mieć "śledzia" na głowie ? Wtf? Ciekawe, kiedy doczekamy się pierwszej bramki Marco? Jak go nie trawię, tak go nie trawię, ale mam nadzieje, że zaliczy już wkrótce pierwsze trafienie dla "Starej Damy". Bo drużyna jest najważniejsza
Edit
alina-i vice versa. Powiedziałem to żartobliwie i znalazł się jeden mądro-głupi. Uwielbiam takich filozofów :doh:

ewerthon pisze:@alina - jak już rzuciłeś stwierdzeniem, że De Ceglie wrzuca najlepiej w lidze, to mógłbyś to poprzeć jakimiś sensownymi argumentami.

Musiałbym zrobić klip z jego wrzutkami. Nie ma szans, nie chce mi się. Mogę tylko powtórzyć co pisałem wcześniej - idealna trajektoria (wysokość, głębia) i siła. Nie wiem jak on to robi, ale one są mocne, a nie lecą na na przeciwległy aut a, opadają zazwyczaj jeszcze w polu karnym.

Wczoraj miał jedną nieudaną, a i tak była lepsza niż te dwie Pepe zaraz po jego wejściu.

ewerthon pisze:Co do wyparcia Zieglera - to akurat mnie nie przekonuję, bo z tego co pamiętam, to Kuczer na początku sezonu grał taką padakę, że Conte musiał postawić na Chielliniego. Conte był po prostu uprzedzony do Zieglera i forma De Ceglie nie ma tu nic do rzeczy.

Ja nie kupuję tego gadania z uprzedzeniem Conte. On popełnia błędy, ale raczej gra najlepsza '11'.

annihilator1988 pisze:Dokładnie, jeszcze jeden powód by mieszać Marco z błotem. Mieć "śledzia" na głowie ? Wtf?

"Borriello gra słabo, bo go nie lubię." A idź sobie na onet komentuj.

EDIT:

Cabrini_idol pisze:Conte jest uprzedzony do Eli, bo jak to inaczej wytlumaczyc ? jest az w takiej fatalnej formie?

Ostatnio Conte wspominał, że Elię "kupiliśmy", co wskazuje na to, że chcial tego transferu.

Łukasz pisze:@alina - ja Cię lubię i generalnie się z Tobą zgadzam, ale Bonucci zagrał wczoraj źle, tu nie chodzi o atak na niego za nazwisko. Dwa babole są na jego koncie i tylko szczęściu (i Buffonowi) możemy zawdzięczać, że nie zamieniły się w bramkę.

Podanie do Almirona + ??. Może ja tych błędów nie zauważam, bo nie szukam ich tak zaciekle jak większość? Przecież przyznałem wcześniej, ze popełnił błędy. Ogólny trend jest jaki jest.

Napewno nie mozna uznac za idealna gra Juve podczas tego spotkanie ale wazne ze jest kolejne zwyciestwo.
Czas sie przegotowywac na wazny spotkanie na san siro za tydzien.

alina pisze: Ja nie kupuję tego gadania z uprzedzeniem Conte. On popełnia błędy, ale raczej gra najlepsza '11'.

Tutaj się zgodzę ale nie do końca. Tak to on jest trenerem i on decyduje a nie my, ale jestem prawie pewien, że w 2-3 meczach mógł zagrać silniejszym składem. Wyniki po częsci go bronią i ja do konca sezonu nie odaważe sie już skrytykować naszego byłego kapitana.
Co do uprzedzen mam tylko jedno male ,,ale'' . Conte jest uprzedzony do Eli, bo jak to inaczej wytlumaczyc ? jest az w takiej fatalnej formie? przez ten krótki czas, który był na boisku nie pokazał może wielkiej piłki ale chyba jednak to by była bardzo dobra opcja na ostatnie 20 - 25 minut. Odrazu zaznaczam, ze nie jestem jakims fanem murzyna z Holandii, ale akurat tutaj postawy COnte nie rozumie.

annihilator1988 pisze:Dokładnie, jeszcze jeden powód by mieszać Marco z błotem. Mieć "śledzia" na głowie ? Wtf?

alina pisze:"Borriello gra słabo, bo go nie lubię." A idź sobie na onet komentuj.

[ironia on]dodam tylko, ze wyglada jak aktor niemieckich filmów porno z lat 90-tych [ironia off]

@alina - ja Cię lubię i generalnie się z Tobą zgadzam, ale Bonucci zagrał wczoraj źle, tu nie chodzi o atak na niego za nazwisko. Dwa babole są na jego koncie i tylko szczęściu (i Buffonowi) możemy zawdzięczać, że nie zamieniły się w bramkę.

Bonucci to ma farta bo jego błędy nie mają konsekwencji. Nie tracimy przez niego goli. Zapewne jednak skończy się dobra passa. Oby tylko było to w meczu, w którym będziemy prowadzić różnicą 2 goli.

alina pisze:

Łukasz pisze:@alina - ja Cię lubię i generalnie się z Tobą zgadzam, ale Bonucci zagrał wczoraj źle, tu nie chodzi o atak na niego za nazwisko. Dwa babole są na jego koncie i tylko szczęściu (i Buffonowi) możemy zawdzięczać, że nie zamieniły się w bramkę.

Podanie do Almirona + ??.

akcja w której szybko i zwinie poruszał się kryjąc Bergessio, gdy ten trafił w poprzeczkę.

Trend krytykowania Bonu jest, ale od zawodnika, który przychodzi za konkretne pieniądze, wymaga się konkretnych rzeczy. Nigdy nie należałem do zagorzałych krytyków Bonu, jego 1wszy sezon starałem się tłumaczyć aklimatyzacją, przesiadką do wielkiego klubu itp., ale w drugim sezonie powinien powoli zaczynać się spłacać, jakiś progres formy.. a tu zonk.

ewerthon pisze: @alina - jak już rzuciłeś stwierdzeniem, że De Ceglie wrzuca najlepiej w lidze, to mógłbyś to poprzeć jakimiś sensownymi argumentami. Co do wyparcia Zieglera - to akurat mnie nie przekonuję, bo z tego co pamiętam, to Kuczer na początku sezonu grał taką padakę, że Conte musiał postawić na Chielliniego. Conte był po prostu uprzedzony do Zieglera i forma De Ceglie nie ma tu nic do rzeczy.

O ile Alina pisze całkiem sensownie to dajcie spokój najlepszy wrzucający w lidze i wystąpił w połowie możliwych do rozegrania meczów? Gdyby był taki najlepszy w Serie A to Conte postawiłby na niego zamiast na Estiego, którego wrzutki są praktycznie w 80% do nikogo, o dobrej nawet nie wspominam.

Co do Boriello nadal jest słaby, ale widać wyraźny postęp, jak tak dalej będzie szedł z formą w górę to do końca sezonu może ustrzeli ze 2-3 bramki.
Wszyscy jesteśmy zadowoleni, niby gra dobra itd. ale prawda jest taka, że to Pirlo wygrał nam mecz, gdyby nie on to pewnie zanotowalibyśmy kolejny remis.
Jedno jest pewne następny mecz z Milanem będzie bitwą o 6 punktów.

Tony Montana pisze: O ile Alina pisze całkiem sensownie to dajcie spokój najlepszy wrzucający w lidze i wystąpił w połowie możliwych do rozegrania meczów? Gdyby był taki najlepszy w Serie A to Conte postawiłby na niego zamiast na Estiego, którego wrzutki są praktycznie w 80% do nikogo, o dobrej nawet nie wspominam.

Chelo gra ostatnio fatalnie, ale dwóch rzeczy mu odmówić nie można- dobrej gry w tyłach i właśnie wrzutek. Pamiętaj, że dośrodkowanie to w 90% szczęście, powodzenie głównie zależy od ustawienia obrony przeciwnika. A Esti wrzuca za każdym razem dobre, mocne, na granice pola piątki. To, że napastnicy do nich nie dochodzą zazwyczaj jest spowodowane ich wyjściem nie w tempo, niefrasobliwością, albo dobrym ustawieniem obrońcy. Ale jak już ten 10% dojdzie, to jest brama, vide Udinese i bramka Matriego. Nie, Chelo traci, kiwa się bez głowy, ale wrzuca piłki(choć tylko 2-3 na mecz) naprawdę dobrze.


down
No i właśnie moim zdaniem o tym kto jest lepiej, a kto gorzej dośrodkowującym piłkarzem decyduje właśnie te 10% w które piłkarz wkłada jakość swoich dograń. A z tym u Estiego jest naprawdę dobrze.
Z karnymi sprawa jest już o wiele bardziej złożona- tam w grę wchodzi sztab trenerski, który rozgryza sposoby strzelania poszczególnych zawodników, wytrzymałość psychiczna obu graczy, a nawet skoczność bramkarza(zauważyłem, że bramkarz z łatwością dolatujący do słupka wywiera większą presję na strzelających i Ci częściej się mylą).

Castiel pisze:Bonucci to ma farta bo jego błędy nie mają konsekwencji. Nie tracimy przez niego goli. Zapewne jednak skończy się dobra passa. Oby tylko było to w meczu, w którym będziemy prowadzić różnicą 2 goli.

To raz, dwa że mimo wszystko silny środek pola powoduje, że rywalom ciężko jest (aczkolwiek ostatnio jakby nieco lżej) w ogóle dostać się pod nasze pole karne z piłką i dać Bonucciemu okazję do popisania się - stąd moim zdaniem ciężko jest ocenić czy on, czy też nowy Nesta jest większą wtopą bo jakby Leoś występował w Interze i musiał interweniować pięć razy częściej to obecnie on mógłby być pośmiewiskiem całej ligi.

SKAr7 pisze: Pamiętaj, że dośrodkowanie to w 90% szczęście, powodzenie głównie zależy od ustawienia obrony przeciwnika.

Pojedyncze dośrodkowanie to może faktycznie loteria, ale jeżeli długofalowo widać jakiś trend, pokazujący że wrzutki jednego zawodnika stwarzają więcej zagrożenia, niż innego, to o samym piłkarzu można wówczas już coś powiedzieć. To tak jak obronienie pojedynczego karnego to loteria, ale lepszy bramkarza na 20 obroni 9, a słabszy 3.