JuvePoland

Monte Cristo pisze:Ja mam nadzieje ze wy wszyscy ze mną zartujecie? Wyobraźcie sobie, ze doskonale wiem, ze na początku Ferrara grał 4-3-1-2. A nie pamiętacie ze pózniej mu się ubzduralo jakieś 4-4-1-1 z Amaurim, a za nim Diego? Pamięć krótka. Pisze tego posta z telefonu, ale specjalnie wieczorem włącze komputer zeby znaleść newsa którego bardzo dobrze pamietam, gdzie Ciro
mówi, ze nareszcie znalazł dobre ustawienie do jego taktyki, którym to własnie od teraz będzie grał (chodzi oczywiście o 4-4-1-1). To mi się zdaje było po odpadnieciu z LM.

Bosz... Lecytynkę zalecam.
Sprawdziłem - w SerieA zagraliśmy w tamtym sezonie 2 mecze w 4-4-1-1 Do tego doszły 3 mecze w zbliżonym do tego ustawieniu 4-2-3-1.
http://www.football-lineups.com/team/Ju ... paign/?p=1

TomekLu pisze:Juve Conte zrobiło postęp w stosunku do Juve Del Nerego. Mianowicie zawodnicy potrafią się utrzymać przy piłce i wymienić kilka podań nawet zagrać prostopadłą piłkę a nie tak jak było za Del Nerego wyjazd do przodu może coś przypadkiem wpadnie.

Postęp? Zarówno u DN jak i u Conte zespół zwyczajnie wypełnia polecenia taktyczne trenera. DN chciał grać inaczej, Conte chce inaczej. Jakby im DN kazał wymieniac krotkie podania to tak by robili. Zmiana filizofii gry, a nie postęp.

Arielinho13 pisze:

TomekLu pisze:Juve Conte zrobiło postęp w stosunku do Juve Del Nerego. Mianowicie zawodnicy potrafią się utrzymać przy piłce i wymienić kilka podań nawet zagrać prostopadłą piłkę a nie tak jak było za Del Nerego wyjazd do przodu może coś przypadkiem wpadnie.

Postęp? Zarówno u DN jak i u Conte zespół zwyczajnie wypełnia polecenia taktyczne trenera. DN chciał grać inaczej, Conte chce inaczej. Jakby im DN kazał wymieniac krotkie podania to tak by robili. Zmiana filizofii gry, a nie postęp.

Yyy... zmiana fiolozofii gry, a co za tym idzie postęp ? :roll:

Giovani pisze:

Arielinho13 pisze:Postęp? Zarówno u DN jak i u Conte zespół zwyczajnie wypełnia polecenia taktyczne trenera. DN chciał grać inaczej, Conte chce inaczej. Jakby im DN kazał wymieniac krotkie podania to tak by robili. Zmiana filizofii gry, a nie postęp.

Yyy... zmiana fiolozofii gry, a co za tym idzie postęp ? :roll:

A jakbyśmy zmienili filozofię Conte na DN, to tez byłby postęp?

Arielinho13 pisze:

Giovani pisze:

Arielinho13 pisze:Postęp? Zarówno u DN jak i u Conte zespół zwyczajnie wypełnia polecenia taktyczne trenera. DN chciał grać inaczej, Conte chce inaczej. Jakby im DN kazał wymieniac krotkie podania to tak by robili. Zmiana filizofii gry, a nie postęp.

Yyy... zmiana fiolozofii gry, a co za tym idzie postęp ? :roll:

A jakbyśmy zmienili filozofię Conte na DN, to tez byłby postęp?

Nie. Widocznie filozofia gry Conte jest lepsza dla Juve, dlatego klub gra lepiej, a więc jest postęp, tak ?

Giovani pisze:

Arielinho13 pisze:

Giovani pisze: Yyy... zmiana fiolozofii gry, a co za tym idzie postęp ? :roll:

A jakbyśmy zmienili filozofię Conte na DN, to tez byłby postęp?

Nie. Widocznie filozofia gry Conte jest lepsza dla Juve, dlatego klub gra lepiej, a więc jest postęp, tak ?

Napisałeś, że bezwzględnie zmiana to postęp, a przecież może być i regres. Wcześnie oceniać, ale miejmy nadzieję, że fil. Conte jest lepsza.

TomekLu twierdzi, że cała kadra Juve nauczyła sie w miesiąc podawać, z czym sie nie moge zgodzić.

Arielinho13 pisze:Napisałeś, że bezwzględnie zmiana to postęp

Nie miałem tego na myśli. Poprostu widać, że Juve gra lepiej, więc myślałem, że to jasne, że ta "zmiana" jest lepsza ,a co za tym idzie, to postęp. Dobra, nie ważne

Ja bym powiedział, że wizja Conte w prisezonie wygląda blado w porównaniu do DN czy Ferrary. Dostać lanie od Sportingu Lizbona czy drugiego składu Milanu...

Ouh_yeah pisze:Ja bym powiedział, że wizja Conte w prisezonie wygląda blado w porównaniu do DN czy Ferrary. Dostać lanie od Sportingu Lizbona czy drugiego składu Milanu...

Moim zdaniem, w takich sparingach nie chodzi o wynik, ale o składną grę, którą można było zauważyć w drugiej połowie meczu z Milanem, czy w Trofeo Tim z Interem.
Nie liczę tego meczu ze Sportingiem, bo tam to piach. Jednakże to był jeden z pierwszych meczów - a to nas trochę usprawiedliwia.

Ouh_yeah pisze:Ja bym powiedział, że wizja Conte w prisezonie wygląda blado w porównaniu do DN czy Ferrary. Dostać lanie od Sportingu Lizbona czy drugiego składu Milanu...

Hehe może ze Ferrary i DN przygotowania lepiej wyglądały, ale chyba nie muszę przypominać jak zakończyły się tamte sezony
Naprawdę nie ma co wyciągać wniosków po meczach sparingowych.

Ouh_yeah pisze:Ja bym powiedział, że wizja Conte w prisezonie wygląda blado w porównaniu do DN czy Ferrary. Dostać lanie od Sportingu Lizbona czy drugiego składu Milanu...

Nie przesadzaj Takiego lania od Sportingu nie dostaliśmy.
Odnośnie Ferrary: dla mnie to mała zagadka. Drużyna za jego panowania potrafiła zagrać ładny futbol. Moim zdaniem miał dwie duże wady. Był kiepskim motywatorem i za bardzo żonglował taktyką. Grał raz 4-3-1-2, by potem wygrywać mecze 4-2-3-1 z tercetem Giovinco-Diego-Camoranesi. Tu ustawienie nieźle funkcjonowało, ale trenejro wrócił do 4-3-1-2 w międzyczasie testując 4-3-3. Masakra
Natomiast Alojz był trenerskim dziadem w najczystszej postaci. Do jego "taktyki" wystarczyłoby dwóch piłkarzy: obrońca, który posłałby dzidę do wysokiego drwala na ataku i ów drwal.
Ja naprawdę w taktyce Conte widzę jakiś sens, przynajmniej na razie. Nie twierdzę, że drużyna gra dobrze, ale widać jakiś zdrowy rozsądek.