Jacky przed meczem pisze:Juventus sredni, niesredni Lechowi naklasc to nasz OBOWIAZEK, tak jak pupy robienie kupy.
Widac w Turynie kupe robia inna czescia ciala.
Zdun przed meczem pisze:Jeżeli ktoś sądzi, że Juve straci jakiś punkt w tym meczu to radze mu iść do psychiatry...

Il Storico pisze:Co to za szmaciarze biegają w koszulkach Juventusu. Lech robi nas jak chce, mistrz Polski, która w rankingu FIFA jest za Burkina Faso.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> makaroniarze bez ambicji właśnie pokazują jak zniszczyć uznany klub z historią. Mam nadzieję, że kibice szykują coś "szalonego".
P.S. Cała Polska się z nas śmieje.
Nie cala Polska... CAŁY ŚWIAT z Burkina Faso wlacznie.
Chip pisze:Kiedy czytałem opinie, że takim miał być Diego to ogarniał mnie pusty śmiech. Diego nie zaprezentował nawet połowy kunsztu Del Piero podczas swojej gry w Juve. Natomiast "dzieciom neostrady", które wypisują, że Alex to "dziadek", że jest "wolny", "mało zwrotny" radzę aby się zdrowo puknęli w głowę zanim jeszcze raz coś takiego napiszą

.
Draznisz mnie taka gadka. Z tego co sie orientuje Diego gral w Juve troche krocej niz Alex, czyz nie? Wiec moze raczylbys dac mu ociupinke wiecej czasu niz jeden sezon na zaprezentowanie jego umiejetnosci?
Druga rzecz: tak, Alex jest juz stary (jak na pilkarza) i tak, jest powolny i malo zwrotny - proponuje obejrzec czasem jakis meczyk Serie A.
To, ze Del Piero czasem (
CZASEM) potrafi wygrac/zremisowac mecz, to oczywisty fakt, ale nie popadaj w skrajnosci. Natomiast to, ze cala nadzieja na wygranie meczu spoczywa na barkach 36-letniego pilkarza swiadczy jak najgorzej o naszym pomyslowym trenerze i zarzadzie.
deszczowy pisze:W przerwie letniej, jeśli ktoś nie zauważył, wymieniliśmy 70 % drużyny. Jeżeli twierdzicie, że po 4 - 5 meczach ludzie, którzy do tej pory znali się może z przelotnego przywitania przedmeczowego, będą grali jak natchnieni, będą podawali sobie piłki na nos i będę zachowywać żelazną taktykę, to ja wam mówię - ochłońcie.
Po Tobie sie tego nie spodziewalem :evil:
To ja powiem tak: z takimi... "tuzami" jak Bari czy Lech, to powinnismy wygrac w dziewieciu i to dziewieciu chlopa, ktorzy 3 godziny wczesniej sie poznali. A moze mam za wysokie wymagania i kibicuje klubowi, ktory aspiruje do gry w Serie C2?
Aczkolwiek filmik o Krzyżu (przy sporze o ktory juz tak naprawde nikt nie wie o co kaman) zarzuciles fajny

A tak btw. Kto sie ociagal lub na ostatnia chwile dokupywal/pozbywal sie zawodnikow ograniczajac tym samym do minimum mozliwosc zgrania i poznania sie? Ja czy Ty? Ty czy ja? Czy moze jeszcze ktos inny?
IGI pisze:deszczowy pisze: Wie o tym, bo trochę w tym fachu pracuje.
Wie o tym, bo kilka razy juz wylecial na zbity pysk.
deszczu, tu Cie IGI zlapal
wojti-s pisze:Jak może brakować zgrania jeżeli na boisku jest 9 piłkarzy z poprzedniego, a nawet dwóch poprzednich sezonów ?

A to Ci psikus

Rzeczywiscie bylo 9, ktorzy juz jakis czas ze soba grali

Tym bardziej komedia.
To co zaszlo czwartkowego wieczoru to juz nie jest nawet ani smieszne, ani tragiczne. To po prostu zgroza i horror!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak by to powiedzial Mariusz Mix Kolanko:
"Wstyd! Skandal! Oszustwo!". Polowa kopaczy ktorych nasprowadzali DN&M lub ktorych sie nie pozbyli nadaje sie na pozorantow dla psow do szkoly policyjnej.
Ale co tam, najwazniejsze ze pozbylismy sie Diego & Camora i oddalismy Giovinco, Immobile, Ekdala, Rossiego, Iago czy Esposito i ze Zezuś tworzy nam Juventus oparty na najlepszej obecnie nacji pilkarskiej, czyli Wlochach z ktorych to Wlochow posciagal samych przewibytnych graczy

A ze Del Neri nie wystawil skladu takiego jak w dwoch ostatnich meczach... no coz, przeciez musimy sie zgrywac, wiec po co dawac na to szanse chlopakom jak mozna maly sabotazyk odwalic.
PS. Najbardziej to mi zal tych wszystkich kibicow Juve, ktorzy rano musza pokazac sie w szkole... :razz:
(I pomyslec, ze kiedys wstyd bylo pokazac sie w szkole po przegranym finale LM :shock: )
PS2.
Alexis93 pisze:mój ukochany klub, który jako jedna z nielicznych na świecie rzeczy motywuje mnie żeby rano wstać[...]
Patrzcie, mlody łebek a tak fajnie napisal.