Strona 19 z 31

: 15 kwietnia 2010, 19:17
autor: Juve Master
Byłem zagorzały przeciwnikiem Lecha Kaczyńskiego i całego jego środowiska. Uważam, że był słabym prezydentem. Niemniej jednak nim był i wybrała go ogromna rzesza Polaków. Choćby z odrobiny szacunku do narodu polskiego nie będę go pośmiertnie atakował, poniżał etc.

Co do miejsca jego pochówku, nie wiem skąd ten pomysł żeby chować Kaczyńskiego na Wawelu. Czy zasłużył to fakt nie nam oceniać jak mówi Lypsky. Na pewno można powiedzieć z czystym sumieniem, że do BOHATERÓW NARODOWYCH takich jak Piłsudski mu bardzo daleko.

Według mnie, naturalnym byłoby pochować go na Powązkach. Czy to byłoby umniejszenie jego znaczenia jako prezydenta? Wątpię. No ale cóż, decyzja została podjęta, więc owszem rozmawiać i spierać się o jej sens można, ale żeby do cholery jasnej kilka dni po tragedii robić protesty albo wiece poparcia ???
Tylko ta scena mi się kojarzy:

Tych, którzy tam drą papę serdecznie pozdrawiam. :doh:

: 15 kwietnia 2010, 19:18
autor: oliver
Vesper pisze:
belial pisze:Aleksander Kwasniewski - wprowadzenie Polski do NATO, UE, ustanowienie obecnej Konstytucji, ktora wydaje sie byc najbardziej rozsadnym kompromisem dla wszystkich srodowisk
WoW, każdy kto byłby wtedy na stanowisku Prezydenta by to zrobił O.o.
Tak samo jak każdy Prezydent poleciał by do Katynia, Kaczor nic nadzwyczajnego nie zrobił, że tak powiem był to jego obowiązek. Mało tego po jakom choroba leciało ich tam 88 czy tam ilu. Gdyby samolot mógłby pomieści 200 osób poleciało by i tyle fajna impreza no koszt podatników. Jeah mamy bohatera.

: 15 kwietnia 2010, 19:53
autor: Don Mateo
paku pisze:
belial pisze:
Aleksander Kwasniewski - wprowadzenie Polski do NATO, UE, ustanowienie obecnej Konstytucji, ktora wydaje sie byc najbardziej rozsadnym kompromisem dla wszystkich srodowisk
+
Choroba Filipińska.
Wcześniej był goleń.
szczypek pisze:
Vesper pisze:
belial pisze:Aleksander Kwasniewski - wprowadzenie Polski do NATO, UE, ustanowienie obecnej Konstytucji, ktora wydaje sie byc najbardziej rozsadnym kompromisem dla wszystkich srodowisk
WoW, każdy kto byłby wtedy na stanowisku Prezydenta by to zrobił O.o.
Z tego powodu mamy mu umniejszać zasługi?
Nie, ale też nie unośmy ich do nie wiadomo jakiej rangi.

Jestem w stanie zrozumieć głosy protestów pochówku na Wawelu. Ale za cholerę nie mogę pojąć dlaczego przybrały one taką formę, tj. piketa, pod oknami Kardynała. Jak jeszcze zobaczyłem skośnookiego studencika to już wogóle ręce opadły.

"W niedzielę na Wawelu pochowany zostanie prezydent Lech Kaczyński z małżonką. Jak poinformował proboszcz parafii archikatedralnej na Wawelu ks. prałat Zdzisław Sochacki, w wawelskiej krypcie obok sarkofagu Pierwszej Pary ma się znaleźć - zgodnie z życzeniem kard. Dziwisza - tablica z nazwiskami wszystkich ofiar katastrofy pod Smoleńskiem."

za wp.pl

Wiadomo, Wawel - najwyższe wyróżnienie dla zmarłego. Czy swoim życiem Lech Kaczyński na to zasłużył? Nie mnie osądzać. Czy pochowanie Go na Wawelu ma sens? Oczywiście. Jako symbol tragedii w Smoleńsku - jednej z największych w powojennej historii Polski.

To chyba definitywnie rozwiewa umysły przeciwników. Chyba.

: 16 kwietnia 2010, 00:46
autor: koksik197
hmm.. A czy po śmierci wszystkich nas, fakt, że ktoś był zakopany jak pies w ogródku, czy spoczął na Wawelu, będzie miał jakieś znaczenie? Czy Bóg w pierwszej kolejności zabiera tych z Wawela i innych pałaców? Nie sądze- ludzka zazdrość- zwyczajna ludzka zazdrość przemawia przez nas. Ale chciałbym przypomnieć, że tydzień temu zginęło 96 naszych rodaków.

: 16 kwietnia 2010, 02:02
autor: Bukol87
belial pisze:
Lech Wałęsa - laureat pokojowej nagrody Nobla

Aleksander Kwasniewski - wprowadzenie Polski do NATO, UE, ustanowienie obecnej Konstytucji, ktora wydaje sie byc najbardziej rozsadnym kompromisem dla wszystkich srodowisk

Lech Kaczynski - byl Prezydentem ktory zginal w katastrofie lotnicznej. Polska go rowniez zapamieta z calego szeregu "epizodow" o ktorych nie chce teraz pisac z szacunku dla jego rodziny - aczkolwiek chlubne to one nie byly.

Faktycznie, zaslugi podobne...
No to chłopie zrobiłeś analizę porównawczą. Napisałeś to poważnie? Twoi starzy mają myjnię samochodową, na której szorujesz ubłocone cztery kółka towarzyszy Michnika i Urbana czy może jesteś pucybutem w redakcji tygodnika NIE?

: 16 kwietnia 2010, 22:10
autor: Negri
Dowcip dla Pana Zambrotty:

Jakie jest ulubione danie w Smoleńsku?







Kaczka pieczona.

Żeby nie offtopować napiszę, że ludzie tak bardzo chcą dostać się do prezydenta, że się leją w kolejkach. To się nazywa szacunek do zmarłego.

: 17 kwietnia 2010, 10:03
autor: pan Zambrotta
Negri pisze:Dowcip dla Pana Zambrotty:

Jakie jest ulubione danie w Smoleńsku?







Kaczka pieczona.
słabe. znam lepsze:

Mówi Kaczyński do pilota: "plan jest taki: lecimy do Katynia, po drodze zahaczymy o Smoleńsk" :C

: 17 kwietnia 2010, 13:17
autor: deszczowy
pan Zambrotta pisze: Mówi Kaczyński do pilota: "plan jest taki: lecimy do Katynia, po drodze zahaczymy o Smoleńsk" :C
Misiu.... miej litość.

A tłumy w Wawie to nie tylko wymysł tefałenu. Byłem wczoraj, dość szczęśliwie wbiłem się w kolejkę, ale dałem spokój po 3 godzinach stania. Kiedy służby porządkowe powiedziały, że "był pewien błąd logiczny" w rozstawianiu tłumu dało się wyczuć napięcie.

Ładne słowa powiedział dziś Donald na uroczystości.

: 17 kwietnia 2010, 13:57
autor: Gooray
deszczowy pisze: A tłumy w Wawie to nie tylko wymysł tefałenu. Byłem wczoraj, dość szczęśliwie wbiłem się w kolejkę, ale dałem spokój po 3 godzinach stania. Kiedy służby porządkowe powiedziały, że "był pewien błąd logiczny" w rozstawianiu tłumu dało się wyczuć napięcie.
Ja stałem od wtorku od 21 i udało mi się wejść do pałacu tuż przed 5 rano w środę. W trakcie tego czekania chyba mało kto pomyślał o tym, że musi stać i czekać. Osobiście uważam, że to jest piękne, że my Polacy choć jesteśmy jacy jesteśmy, ale potrzebujemy tej jedności, potrzebujemy być razem. To się objawia choćby w takich rzeczach jak kolejki. Oczywiście, wszyscy z jednej strony okrążali 5 razy Kolumnę Zygmunta z poczucia obowiązku patriotycznego, ale myślę, że z drugiej strony także z potrzeby jednoczenia się. Tak samo myślę było za czasów komuny. Ludzie stali w kolejkach z oczywistych powodów - trzeba zrobić zakupy. Ale mogę się założyć, że oni lubili te kolejki, gdzie mogli rozmawiać, przebywać z innymi (opieram to na relacjach innych, sam urodziłem się kiedy komuna upadała). I na tej jedności narodu, myślę, powinniśmy się koncentrować i ją budować. Wiadomo nie jest łatwo, ale będzie łatwiej jak przestaniemy się skupiać na takich bezsensownych sporach jak miejsce pochówku. Ja też wolałbym żeby prezydenta pochowano w Warszawie, ale decyzja zapadła. Jeszcze zrozumiem opinie wyrażana w internecie, lub w rozmowach, ale manifestacje? Ogromna przesada. Pozdro.

P.S. Sorry, ale wyszło strasznie patetycznie.

: 17 kwietnia 2010, 15:29
autor: koksik197
Gooray pisze: (...) I na tej jedności narodu, myślę, powinniśmy się koncentrować i ją budować. Wiadomo nie jest łatwo, ale będzie łatwiej jak przestaniemy się skupiać na takich bezsensownych sporach jak miejsce pochówku. Ja też wolałbym żeby prezydenta pochowano w Warszawie, ale decyzja zapadła. Jeszcze zrozumiem opinie wyrażana w internecie, lub w rozmowach, ale manifestacje? Ogromna przesada.(...)
Popieram- prawdę piszesz, szkoda tylko, że ta "jedność narodu" trwa zazwyczaj dwa- trzy dni i musi być poprzedzona naprawdę wielkim narodowym wydarzeniem, czy to walki w latach komuny, czy to śmierć papieża, czy to teraz. Fakt- "żywe" manifestacje są dosadniejsze od sporów internetowych, ale jednym ze źródeł "wyjścia na ulice" jest oczywiście internet. Ktoś tam, gdzieś tam w telewizji powiedział, że ta kampania będzie miała zupełnie inny charakter: Na żywo politycy będą uważniej cedzić słowa, będą bardziej wrażliwi na polityczne potyczki, zaczepki, ale prawdziwa "śmietanka" tej kampanii rozegra się w internecie, bo tam nikt nikogo za słowa nie rozliczy, tam wszyscy są anonimowi, tam, niestety, będzie gra na uczuciach, na tym kto bardziej żałuje i ma prawo do większego żalu po tej katastrofie. Szkoda.
Jak to powiadał przyszły sąsiad naszej pary prezydenckiej: "Naród wspaniały, tylko ludzie k***y"

: 17 kwietnia 2010, 22:44
autor: Pawel1897
Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy sie jak bylo z katastrofa w Smolensku pojawia sie coraz wiecej pytan na ktore brakuje odpowiedzi
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... amach.html
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... filmu.html
http://pokazywarka.pl/divbns-2/

: 17 kwietnia 2010, 23:33
autor: ewerthon
Pawel1897 pisze:Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy sie jak bylo z katastrofa w Smolensku pojawia sie coraz wiecej pytan na ktore brakuje odpowiedzi
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... amach.html
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... filmu.html
http://pokazywarka.pl/divbns-2/
W tym momencie narażasz się na śmiech i wyzywanie od idiotów, ale to Twoja sprawa...
Ciężko mi uwierzyć w to, że był to spisek, ale trzeba przypomnieć iż zaraz po zamachu na WTC nikt nawet nie myślał o tym, że to może być sprawka Busha. A istnieje wiele dowodów na to, że tak właśnie było. Ale cóż, ludzie wolą żyć w błogiej nieświadomości, a nie zdają sobie sprawy do czego są niektórzy zdolni. Dla nas niech przykładem będzie afera Farsopoli.

: 18 kwietnia 2010, 00:01
autor: krop
Pawel1897 pisze:Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy sie jak bylo z katastrofa w Smolensku pojawia sie coraz wiecej pytan na ktore brakuje odpowiedzi
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... amach.html
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... filmu.html
http://pokazywarka.pl/divbns-2/
Mnie to szczerze mowiac zaciekawilo, szczegolnie ta postac? ktora macha i ten ktos kto ze skakuje, dobre... ciekawe czy ktos to faktycznie zbada,

: 18 kwietnia 2010, 00:04
autor: koksik197
Pawel1897 pisze:Prawdopodobnie nigdy nie dowiemy sie jak bylo z katastrofa w Smolensku pojawia sie coraz wiecej pytan na ktore brakuje odpowiedzi
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... amach.html
http://nowyporzadekswiata.blogspot.com/ ... filmu.html
http://pokazywarka.pl/divbns-2/
Grubo, ci kolesie, którzy "tłumaczą" te zjawiska wciskają niemały kit widząc sylwetki w gałęziach, czy serię dialogów wśród wycia syren. Ale to już ich sprawa- chcą, niech dywagują, niektórzy lubią szukać drugiego dna, a prawo murphiego mówi, że jeśli się szuka dziury w całym, samemu się ją podświadomie robi. Amatorskie analizy? To tak jakbym na zdjęciach chrustu do ogniska widział stado patyczaków. Niedawno czytałem, że to wszystko to jeden wielki spisek: katastrofa miała skupić głowy wielu państw w jednym miejscu, aby można ich było wyeliminować, co byłoby bezpośrednią przyczyną trzeciej wojny światowej. Na szczęście takie sensacyjne prowokacje nie robią już na nikim wrażenia- czar żałoby i zjednoczenia już prysł, każdy oswoił się już z tym faktem i od poniedziałku w większości wszystko wróci do normy, poza kilkoma wyjątkami. A kto się idiotą urodził, idiotą pozostanie.

: 18 kwietnia 2010, 00:15
autor: Baala
belial pisze: Lech Wałęsa - laureat pokojowej nagrody Nobla

Aleksander Kwasniewski - wprowadzenie Polski do NATO, UE, ustanowienie obecnej Konstytucji, ktora wydaje sie byc najbardziej rozsadnym kompromisem dla wszystkich srodowisk

Faktycznie, zaslugi podobne...
Nie ma to jak prawdziwi bohaterowie :rotfl:
Wałęsa - agent "Bolek", bral pieniądze od SB za donoszenie na kolegów ze stoczni, z prezydentury zapamiętany głównie tym że obalił w haniebny sposób rząd Olszewskiego ze strachu o swoją d**e i z tego że przemycał w nocy dokumenty które mówiły o jego współpracy.

Kwaśniewski - agent "Alek", komuch, moczymorda. Zapamiętany głównie chorą golenią i tym że jak pojechał do Moskwy to ustawili go na samym końcu i wyczytując narody walczące z nazizmem o Polakach nie było mowy.