Strona 19 z 45

: 16 lipca 2006, 11:47
autor: Tito81
Powiem szczerze, ale nie zabijcie mnie za to.
W roku pańskim 1998 zaczynając oglądać finał LM kibicowałem Realowi :angry: ... Ale w trakcie meczu zobaczyłem zawodnika z numerem 21...
Byłem wtedy zaciętym kibicem koszykówki, więc nie dziwcie się, że takie nazwiska jak Del Piero, Zidane czy Di Livio znałem tylko z Bravo Sport :oops: ...
Na koniec tego meczu wiedziałem już jaki klub będzie moim klubem forever and ever... I tak to się zaczęło...od Zizou :-D ... Później doszedł podziw (miłość) do Grande Capitano...
Pozostał wieczny szacunek dla Małego Żołnierza Di Livio...
Nigdy za bardzo nie lubiłem Inzaghiego... Taka prima balerina...
1998 tak to się zaczęło... O dwa lata za późno, by płakać ze szczęścia podczas finału LM...

: 25 sierpnia 2006, 20:24
autor: Wonki
Moja miłość do Juventusu zaczęła się, pewnie jak większości z Was, przypadkiem. Pewnego wiosennego, sobotniego popołudnia 1999 spacerowałem sobie z ojcem główną arterią miasta. Mimochodem skręciliśmy na taki niewielki bazarek, gdzie ku mojemu ogromnemu zdziwieniu zakupiono mi bez żadnego nawet pytania koszulkę Del Piero z reprezentacji :-D jaka była cudna... przez tydzień jej nie zdejmowałem :lol: najlepsze, że nie grałem wtedy w piłkę, nawet nie wiedziałem jakie są kluby w Polsce :rotfl: słyszałem tylko legendy o mitycznej Koronie :twisted: nie wiedziałem nawet, kogo nazwisko noszę na plecach :P dowiedziałem się... dopiero 3 lata później :shock: okazało się, że brat jest wielkim fanem Starej Damy, ah jak ja mu zazdrościłem tego oglądania meczy z kumplami... dziwnym zbiegiem okoliczności okazało się, że Del Piero to jeden z najlepszych piłkarzy świata i gra ahhhh tożto on gra w Juve :happy: Niesamowite, co zrobiła ze mną pasja brata :wink: od tamtego czasu to ja jemu mówię o nowinkach z obozu Starej Damy, a nie odwrotnie :-D teraz razem oglądamy mecze naszych jedensatu bohaterów :dance: razem się cieszymy i wznosimy toast za "Dżuwentuz" :twisted: a kiedy trzeba, płaczemy nad okrutnym losem :płaczę::płaczę:
Teraz futbol jest jakby sposobem na życie, a profesjonalne i dżentelmeńskie zachowania Mistrza Del Piero mogą wychowywać :D
ehhh... teraz mogę spokojnie powiedzieć: dzięki Marcin że zostałem Juventino :!: :happy:
PS dzięki tato za koszulkę :wink: :-D

No to tak.

: 25 sierpnia 2006, 20:38
autor: matimat1
Moja miłość do Juventusu urodziła się już 8 lat temu wtedy kupiłem pierwsze Bravo Sport i był plakat Juventusu. Przykleiłem go na ścianie zapamiętałem wszystkich zawodników i tak zaczołem się nimi interesować. Juvenus najlepszy.

: 25 sierpnia 2006, 20:44
autor: wit_juve
ja od zawsze kibicowalem Juve! nie pamietam jak sie to zaczelem ale zawsze kochalem Juve.

: 25 sierpnia 2006, 21:48
autor: Mr Cezary
wit_juve pisze:ja od zawsze kibicowalem Juve! nie pamietam jak sie to zaczelem ale zawsze kochalem Juve.
Może jeszcze przed urodzeniem kibicowałeś Juventusowi? :? Ludzie jak pisać, to pisać, a nie nabijać bezsensownie :| Powtarzać się nie będę, bo już dość dawno się w tym temacie wypowiadałem, ale jak zobaczyłem takie coś, to aż mi się podniosło..

oj dawno to bylo

: 25 września 2006, 12:26
autor: Lucki85
Jeszcze przed 96/97, wtedy jako glowniarz ( 10lat) ogladalem LM, wtedy Juve I Alex dzielili i rzadzili, nazbieralem wtedy mnostwo plakatow z tego okresow i tak to sie wszystko zaczelo...

Re: oj dawno to bylo

: 25 września 2006, 13:40
autor: Martin
Lucki85 pisze:wtedy jako glowniarz
A kto to jest główniarz? Ktos kto sie czyms głównym zajmuje? :angry:

: 25 września 2006, 13:51
autor: Alfa i Omega
U mnie to się tak zaczęło: gdy miałem 9 lat, (nie interesoałem się piłką) włączyłem TV, nic ciekawego nie leciało, więc zdecydowałem się poraz pierwszy w swoim życiu obejrzeć mecz. Był to pojedynek Włochów, nie pamiętam z kim. Bardzo spodobał mi się styl gry pewnego piłkarza... Tym footbalistą, był nie kto inny jak Alex. Następnego dnia włączyłem telegazetę, żeby zobaczyć jak tam Liga Włoska. Przez 16 sekund nie wiedziałem gdzie gra Il Capitano, myślałem, że w Interze :P Na szczęście kuzyn uświadomił mi, że gra w Juve. I tak to się zaczęło...

: 25 września 2006, 14:09
autor: arinho
Ja za ja JUVE byłem pierwszy raz w finale LM 1996r. Czyli to już 10lat....

: 25 września 2006, 15:17
autor: peste
1996 r. pierwszy mecz ktory obejrzalem (w calosci) Juventus-River Plate (1-0), nie mialem pojecia co to za kluby, tylko z jakich sa krajow :whistle: . Bylem oczywiscie za "Europa", a potem samo poszlo. Niedlugo bedzie wiec 10 lat...

: 25 września 2006, 16:59
autor: wojtek_n89
Nie chcę zakładać nowego tematu, bo wydaje mi się to niepotrzebne, ale chciałbym dowiedzieć się z kim Juve ma zgody a z kim kosy. Jeśli wiecie napiszcie:) dzięki z góry:) :-D Wiem, że zgoda z Legią a oprócz tego też coś?

Były o tym tematy, poszukaj, to pytanie nie pasuje do tego tematu.

: 27 września 2006, 22:28
autor: mariuszbtw
Hmm... moja miłość do JUVE zaczeła się jakieś 10 lat temu, a wszystko za sprawą mojego brata, który był kibicem JUVE no i tak już zostało :lol:

: 01 października 2006, 12:02
autor: adamu
Ja dosyć późno zacząłem fascynować się piłką nożną w ogóle. Do jakiegoś wieku oglądałem jedynie World Cup i Euro, a i to bez wielkiego zaangażowania. No i niewiele znaczyły dla mnie przyśpiewki kibiców Lecha, poza tym, że wiedziałem, że Legia w Poznaniu jest 'be'.
Od kiedy mój stosunek do piły się zmienił, zacząłem z dużym zaangażowaniem kibicować Juve. Nie pamiętam jakim sposobem wybór padł na zebry. Wyszło to jakoś naturalnie :-D Z perspektywy czasu muszę stwierdzić, że to był dobry wybór! :D No i zacząłem odwiedzać w miąrę regularnie stadion Lecha, na co ciekawszych meczach. Jest tak do teraz i dłuuugo jeszcze tak zostanie. :dance:

: 03 października 2006, 00:35
autor: JaPs
Nie pamietam czy sie wypowiadalem ale trudno.
Kidys w ogole nie interesowalem sie pilka nozna. Ze sportu to tylko zuzel :lol: Ale w wieku osmiu lat organizowalismy turniej podworkowy na mistrza gry kapslami. Kazdy musial zrobic pelen sklad swojego zespolu + rezerwa. Mi zostal przydzielony Juventus. Przenaczenie :smile:
No i tak to wlasnie bylo. Od tamtej pory wyroslem na fanatyka :dance:

: 17 października 2006, 19:14
autor: paulka
Ja pokochalam Juve jako jedenastolatka, wcześniej piłka nozna w ogole mnie nie interesowała, nie lubiałam meczy, nie rozumiałam futbolu zupelnie...potem byl taki motyw że kupowałam z mamą koszulke dla mojego brata i wybralam mu koszulke Del Piero :) i sama w niej chodziłam, :D potem to już sie tak potoczylo, że bez Juve nie moge zyć