Strona 19 z 30

: 24 marca 2008, 18:37
autor: paku
UlTrAs pisze:
paku pisze: Ktoś z Wiślaków wie jak skończył samobójca Cracovi? :prochno:
Może jakieś szczegóły?:)
"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrował :D I zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami :P

: 24 marca 2008, 18:45
autor: darek
paku pisze:
UlTrAs pisze:
paku pisze: Ktoś z Wiślaków wie jak skończył samobójca Cracovi? :prochno:
Może jakieś szczegóły?:)
"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrował :D I zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami :P
A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał? :prochno:

: 24 marca 2008, 18:51
autor: Dybala 4ever
gol Hajty wymiata :D :

: 24 marca 2008, 22:22
autor: paku
darek pisze:
paku pisze:
UlTrAs pisze:
Może jakieś szczegóły?:)
"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrował :D I zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami :P
A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał? :prochno:
Może liczył na jakiś łup :D
On chyba sam nie wie po co tam przyszedł :prochno:
I teraz na pewno żałuje :prochno: :smile:

: 24 marca 2008, 22:26
autor: stahoo
juventinek123 pisze:gol Hajty wymiata :D :
:shock: :shock: :shock:
No to ładnie walnął... Pierwszy raz widze tego gola i musze przyznac ze wyobrazałem go sobie jako jakis "kuszczakowy gol" albo lecacy 20 minut lob... A tu prosze, szybka opadająca piłka. Nieźle :P Mimo wszystko straszny błąd bramkarza... :roll:

: 24 marca 2008, 22:33
autor: darek
stahoo pisze:Mimo wszystko straszny błąd bramkarza... :roll:
Czy ja wiem...
Szła akcja polonii więc bramkarz wyszedł. Nagle piłkę odbiera Hajto i zbliża się do połowy boiska. Mało kto przewidziałby, że uderzy.
Bramkarze nie stoją w bramce kiedy akcja jest rozgrywana 60 metrów od niego.
Myślę że Tomek Hajto po prostu fantastycznie uderzył a bramkarz tego nie przewidział i tyle

PS. Ładna brama :wink:

: 24 marca 2008, 22:45
autor: stahoo
Zwróć uwage jak bramkarz sie cofa. On nie biegnie do bramki (tyłem do piłki). Nie "biegnie" też krokiem "bramkarskim" (nie pamietam nazwy, ale chodzi o to że dostawianie nogi do nogi). On po prostu cofa sie tyłem, robiąc bądź co bądź małe kroczki :)
Jestem oczywiście świadomy że w takim wypadku, gdy piłka jest na środku pola, bramkarz stoi koło lini pola karnego. No ale zdarzyc wrócic mimo wszystko powinien :roll: :P

: 24 marca 2008, 23:59
autor: paku
Błąd bramkarza. Miał dużo czasu aby w porę zainterweniować. Nie podchodzi mi ta bramka, już o wiele ładniejsza bramka Lecha na 3-0 z BOT`em ;)

: 25 marca 2008, 09:01
autor: Michal17
paku pisze:
darek pisze:
paku pisze:
"Kibic" Cracovii był na trybunie D, dokładnie na D3 i ktoś kto rozszyfrował :D I zbiegał z trybuny, a za nim z 30 Wiślaków... I nie zdążył zbiec tylko spaść z tej trybuny... a potem nie widziałem bo uciekł za trybunę razem z Wiślakami :P
A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał? :prochno:
Może liczył na jakiś łup :D
On chyba sam nie wie po co tam przyszedł :prochno:
I teraz na pewno żałuje :prochno: :smile:
A cóż mógł tam robić? Szukał Wiślaków ze swojego osiedla żeby ich później sprzedać. Nikt mi nie wmówi, że przyszedł mecz oglądać. A później ktoś się dziwi, że w Krakowie "święta wojna"... Też nie widziałem jego dalszych losów i nie chcę ich znać.
Mecz słaby, doping słaby, mało świątecznie. A "Stachowiak konfident"...

: 25 marca 2008, 10:39
autor: Mr Cezary
paku pisze:Błąd bramkarza. Miał dużo czasu aby w porę zainterweniować. Nie podchodzi mi ta bramka, już o wiele ładniejsza bramka Lecha na 3-0 z BOT`em ;)
Mnie mimo wszystko zdecydowanie bardziej podoba się gol Tomka. Widać, że chciał dokładnie tak uderzyć, a przy bramce Injaca (?) tej pewności już nie mam. Gol oczywiście bardzo piękny, jednak pozostanę przy Giannim.

: 25 marca 2008, 18:02
autor: kacek_
Miałem dzisiaj okazje rozmawiać z kolegą z Wodzisławia. Wspomniał mi coś o incydencie z rzuceniem noża w bramkarza Odry. Zdziwiłem się bo w 'rewelacyjnym' magazynie OE raczej nic o tym nie wspomnieli. Więc szybko uzupełniłem informacje i rzeczywiście, w rewelacyjnego Stachowiaka poleciał nóż (jak kto woli, Scyzoryk :D ). Może któryś wiślak będący na trybunach wspomni coś o tym incydencie bo na razie cisza.. ? ;)


'Kraków, Kraków - nożownicy' :whistle:

: 25 marca 2008, 18:12
autor: paku
Michal17 pisze:
paku pisze:
darek pisze:
A skąd on się tam wziął? Czego tam szukał? :prochno:
Może liczył na jakiś łup :D
On chyba sam nie wie po co tam przyszedł :prochno:
I teraz na pewno żałuje :prochno: :smile:
A cóż mógł tam robić? Szukał Wiślaków ze swojego osiedla żeby ich później sprzedać. Nikt mi nie wmówi, że przyszedł mecz oglądać. A później ktoś się dziwi, że w Krakowie "święta wojna"... Też nie widziałem jego dalszych losów i nie chcę ich znać.
Mecz słaby, doping słaby, mało świątecznie. A "Stachowiak konfident"...
A mnie doszły słuchy że ów kibic był zamieszany w rzucenie tego noża...
Totalny idiotyzm.
Zdecydowanie brakowało G.
Nie zdziwie się jak zamkną D albo cały stadion... a to będzie totalny idiotyzm.
Pozdrawiam [;

: 25 marca 2008, 19:44
autor: Michal17
kacek_ pisze:Może któryś wiślak będący na trybunach wspomni coś o tym incydencie bo na razie cisza.. ? ;)
Byłem na D i pytam co chcesz usłyszeć? Zdjęcia rzucających umieścić czy nazwiska wystarczą?
Tak, poleciały na boisko przedmioty, później, już w domu, widziałem fotkę komórki leżącej na murawie. Wybiórcza, FAKT czy Dziennik piszą o scyzoryku czy nożu sprężynowym bo przecież wiadomo, że my, "pseudokibice" zawsze chcemy komuś zrobić krzywdę i dzięki kartce dla Clebera wreszcie mieliśmy dobrą okazję. Byliście i widzieliście co Stachowiak zaniósł sędziemu? Ach, no tak, dziś w PS było zdjęcie? 1998, PUEFA, Parma i incydent z Dino Baggio się przypomina? 10 lat czekaliśmy, ale tym razem nie udało się trafić piłkarza...
:angry: :angry: :angry:
ZASTANÓWCIE SIĘ CO WY WSZYSCY PISZECIE! A szczególenie:
kacek_ pisze:'Kraków, Kraków - nożownicy' :whistle:
Nie masz pojęcia o czym piszesz, no ale przecież za klawiaturą każdy jest twardy.

paku A czemu Ci G. brakowało? Dla niego przychodzisz? Jak nie ma G. to nie śpiewamy? Mnie bardziej denerwuje to, że nas trzeba MOTYWOWAĆ do dopingu? Czemu nie wystarczy, żeby G. powiedział: teraz śpiewamy np. "My, Chłopcy z Reymonta"? Ale G. nie dość że musi nas niemalże o to PROSIĆ to jeszcze połowa nie zna słów...
Brakuje nam jeszcze sporo do Legii, Widzewa czy nawet Lecha.

: 25 marca 2008, 21:28
autor: kacek_
Michal17 pisze:
kacek_ pisze:'Kraków, Kraków - nożownicy' :whistle:
Nie masz pojęcia o czym piszesz, no ale przecież za klawiaturą każdy jest twardy.
No jasne, twardy jak skała. A co to w ogóle ma do rzeczy? Nie potrafisz przyjąć krytyki mości panie? Cokolwiek wam się nie zarzuci to jesteście strasznie wyszczekani i na wszystko macie gotową odpowiedź. Jakoś dziwne, że w opinii całej polski kibice z Krakowa, zarówno Ci z Cracovii jak i z Wisły, to zacofani nożownicy. Nawet nie próbuj zaprzeczać. I nie mówię w tym momencie o onetowych trollach.

Nie wiem czym dostał Stachowiak. Gdyby nic nie poleciało, nie miałby z czym do sędziego iść, i taka jest prawda.

: 25 marca 2008, 22:04
autor: Michal17
kacek_ pisze:
Michal17 pisze:
kacek_ pisze:'Kraków, Kraków - nożownicy' :whistle:
Nie masz pojęcia o czym piszesz, no ale przecież za klawiaturą każdy jest twardy.
No jasne, twardy jak skała. A co to w ogóle ma do rzeczy? Nie potrafisz przyjąć krytyki mości panie? Cokolwiek wam się nie zarzuci to jesteście strasznie wyszczekani i na wszystko macie gotową odpowiedź. Jakoś dziwne, że w opinii całej polski kibice z Krakowa, zarówno Ci z Cracovii jak i z Wisły, to zacofani nożownicy. Nawet nie próbuj zaprzeczać. I nie mówię w tym momencie o onetowych trollach.

Nie wiem czym dostał Stachowiak. Gdyby nic nie poleciało, nie miałby z czym do sędziego iść, i taka jest prawda.
Określenie "nożownicy" nie ma absolutnie nic wspólnego z rzucaniem czegokolwiek na murawę stadionu. Masz w ogóle pojęcie dlaczego my, kibice z Krakowa jesteśmy tak określani? Rozróżniasz chuliganów od szalikowców/ultrasów?
A Stachowiak niczym nie dostał, żadnej kosy czy siekiery w plecy :angry: