JuvePoland

szczypek pisze:Vimes odpuść, już wystarczy tego trolowania.

W finale dwie drużyny, które na ten finał zasłużyły. Ciekawy jestem jak poradziłby sobie Juventus z Borussią.

Zarowno z BVB, Barca i Realem Juventus gralby jak rowny z rownym. Bayernu nawet by nie pokonala najlepsza Barca Pepa.

Reprezentacja Niemiec nie wygrała niczego od 96 a poza Euro 2000 i 2004 minimum półfinał czyli zawsze o włos od zwycięstwa więc teraz sobie zwycięstwo w LM zapewnią jak jeszcze Bayern dzisiaj awansuje.

szczypku przez całą obecną LM miałem nadzieje na pojedynek Borussii z nami.

mateusz6 pisze:Zarowno z BVB, Barca i Realem Juventus gralby jak rowny z rownym. Bayernu nawet by nie pokonala najlepsza Barca Pepa.

uwielbiam takie mądrości oparte na niczym.


A co do finału na Wembley, to Niemcy po 73 latach zdobyli w końcu Anglię. Może z Argentyny wrócą poukrywani SSmańcy i przyjadą na defiladę... to znaczy ceremonię wręczenia pucharu

mateusz6

Może tak, a może nie. Ja uważam, że wszystkie zespoły by nas cisnęły i zepchnęły do tyłu, ale gdyby nie jakiś przypadkowy/niesłusznie uznany/genialny gol, to po kontrach moglibyśmy uzyskać ciekawy rezultat (nie koniecznie wygrać). Coś jak Włochy-Niemcy na Euro. Szwaby atakowały, szumiały, szalały, Włosi przetrzymali i wypunktowali.

Co do Bayernu się zgadzam, grają kosmos.

Ouh_yeah Nie wiem czy widziałeś mecz BvB z Bayernem w Pucharze Niemiec. Tam zagrali kompletną klapę oddając pół celnego strzału na bramkę pod koniec meczu, a ciągle ich Bayern przygniatał. Czyt. zagrali tak jak my w pierwszym meczu z Bayernem.

bajbek17 pisze:Reprezentacja Niemiec nie wygrała niczego od 96 a poza Euro 2000 i 2004 minimum półfinał czyli zawsze o włos od zwycięstwa więc teraz sobie zwycięstwo w LM zapewnią jak jeszcze Bayern dzisiaj awansuje.

Nie wiem co ma reprezentacja do LM, ale w międzyczasie wygrywała Borussia ('97) i Bayern (2001).

Vimes pisze:

Podobnego z okazji niemieckiego finału UEFA umieści na piłce malutkie swastyki zamiast dotychczasowych gwiazdek :wink:.

Jeżeli Barcelona dokona dzisiaj cudu to ją trochę polubię.

Mnie to już też przestaje bawić, bo niby co chcesz przez to powiedzieć?
A jak się już czepiasz Niemców z innymi historykami tutaj na forum, to weź pod uwagę w jakim kraju gra Twój ulubiony klub i kogo ten kraj wspierał podczas wojny.
Co do meczu - nie sądziłem że Real będzie w stanie pożegnać się godnie z LM, ale to co pokazali pod koniec meczu zasługuje na szacunek.
Jeśli chodzi o dzisiejszy mecz, nie sądzę że Barca choć przez chwilę poczuje że ma szanse na awans, co w efekcie przyczyni się pewnie do zwykłej kopaniny i 0:0 ew. 1:0 dla Barcy.

Chodziło mi o niemiecka piłkę na arenie międzynarodowej.

Mówicie, że nawet najlepsza Barca z okresu Pepa nie dałaby radę obecnemu Bayernowi jest przesadą. Nie róbcie z nich bogów bo nam wklepali. Myślę, że Tiki Taka w najlepszym w ostatnich latach Barcy pokazałaby kto rządził. Teraz niestety można gdybać, ale Katalończycy przegrali nawet z Milanem czy Celtikiem. To już nie ta Barca co kiedyś i temu się wam tak wydaje.

ojoj czyli, że w sumie wszyscy tu kibicujemy kolaborantom? :płaczę: tak, teraz myślę, zawsze czułem sympatię do Grasshopper Zurych, może odświeżę uczucia ^^

Podobno RAF oferuje darmowy nielimitowany transport dla wszystkich niemieckich kibiców, chcących zobaczyć mecz o puchar świata niemieckiego. Zwycięzcy lecą do NY robić lebensraum, przegrani - lekkim sparingiem przez Francję do domu.


Porażka Franco CF cieszy zawsze i wszędzie, nie wyobrażam sobie żeby Bayern miał nie wygrać finału

Kucharius, tego meczu nie oglądałem, ale kojarzyłem że było takie spotkanie. Mimo to, Bayern to Bayern, zwłaszcza kiedy gra na swoim zwyczajowym w tym sezonie poziomie, a Real wczoraj aż prosił się o tego gola Borussi, który zakończyłby całą rywalizację.

A właśnie. Co do tego Bayernu, który teoretycznie powinien zmieść wszystkich rywali i wygrać LM, kto pamięta ostatniego triumfatora tych rozgrywek, który przeszedł jak burza wszystkich rywali? Zwykle wygrywają Ci, którzy się po drodze wykrwawiają, mają dużo farta i do ostatnich sekund drżą o wygraną. Borussia, jak w mordę strzelił

Vimes pisze:

Wczoraj chyba pierwszy raz ściskałem kciuki za Real.
Kto z Bayernu jest zagrożony absencją w finale?

jarmel pisze:Kto z Bayernu jest zagrożony absencją w finale?

Lahm i Dante? Czy im się kartki pokasowały?

Chyba im się pokasowały kartki.

Ponoć własnie nic sie nie kasuje, bo był news którzy piłkarze Borussi i realu mogą nie zagrać w finale.

http://www.goal.com/en/news/1716/champi ... ID=HP_TS_1

Podobno jednak nie.