JuvePoland

A co mają powiedzieć? Jest taka konspira jak jeszcze nigdy. Dla Juve to największa bomba transferowa w historii. Mało tego, dla światowej piłki to większa bomba niż zapłacenie za wywrotnisia 220 baniek. To jest niewiarygodna historia. Jak się sprawdzi - masakra dla Juve i Włoskiej piłki.

Moggi klepie, ale akurat robienie badań gdzie indziej nie jest czymś niezwykłym (by nie robić zamieszania). Z Gonzalo było podobnie.

Ale wiesz, oni coś powiedzieć muszą bo we Włoszech (i nie tylko) straszne poruszenie i ludzie wręcz domagają się informacji. Jeśli jutro ma być rzekomo ten dzień to już dzisiaj Di Marzio powinien móc coś konkretniejszego powiedzieć.

Swoją drogą, nie ma mowy żeby ta plotka w ostatnich dniach do takich osób jak Di Marzio, Agresti czy Laudisa nie wydostała się z naszego klubu.

Dla mnie jako kibica pod względem sportowym super. Mistrz. Wielki piłkarz, który wie jak wygrywać. Tytan pracy. Dla Juve, dla dyrektorów? Majstersztyk. Juventus, finansowo druga liga, taki transfer? Marotta i Patrici zapiszą się złotym zgłoskami w historii Juventusu.

RICTOR pisze:Ale wiesz, oni coś powiedzieć muszą bo we Włoszech (i nie tylko) straszne poruszenie i ludzie wręcz domagają się informacji. Jeśli jutro ma być rzekomo ten dzień to już dzisiaj Di Marzio powinien móc coś konkretniejszego powiedzieć.

No i to jest wlasnie luka w planie. Albo nic nikt nie wie i po prostu wszyscy siedzą cicho, zeby w razie czego nie strzelić niesprawdzonym newsem (czy to dementujacym czy nie), albo... no wlasnie.

Moggiemu nie wierze za grosz, ale faktycznie, pojawiaja sie opinie, ze on tak naprawde wie wszystko tylko specjalnie puszcza bajki w eter (jak ta w przypadku Schelotto ). Swoja droga, jesli to bylaby prawda, to Schelotto bylby dla Interu drugim Domaraud'em .

To będzie bardzo ryzykowny transfer dla obu stron. Dziwi mnie hurraoptymizm. Może i jest on sportowcem świetnie utrzymanym, ale to jeszcze nie ta technologia żeby oszukiwać czas.

Ja tam myślę, że żadnego hurraoptymizmu to raczej nie ma a i ludzi dalej zupełnie nie wierzących w ten transfer sporo.

RICTOR pisze:Swoją drogą, nie ma mowy żeby ta plotka w ostatnich dniach do takich osób jak Di Marzio, Agresti czy Laudisa nie wydostała się z naszego klubu.

Laudisa bodaj przedwczoraj pisał, że pewniak. Szczerze to moim zdaniem Di Marzio się zepsuł i często wrzuca dopiero w momencie, w którym i tak już wszyscy wiedzą. Co innego Agresti. Ale to byłby największy transfer w historii klubu, więc nie ma się co dziwić, że tak tego pilnują.

Sky podało, że koszulki Ronaldo schodzą w Madrycie jak ciepłe bułki. Każdy widzi co się dzieje.

GDM ma rozmawiać z jakimś Hiszpanem w ich programie o mercato.

GDM twierdzi, że na spotkaniu Mendesa z Perezem (które jeszcze trwa) ten pierwszy zakomunikował, że Cristiano zdecydowanie chce odejść.

No i Agresti wystrzelił. To co było jeszcze do niedawna tylko sugestią stało się realnymi negocjacjami a optymizm w Turynie coraz bardziej rośnie.

Wszysscy potwierdzają negocjacje. Czekaliśmy na Di Marzio i Agrestiego, to doczekalismy się.

A tymczasem w Mediolanie...

RICTOR pisze:GDM twierdzi, że na spotkaniu Mendesa z Perezem (które jeszcze trwa) ten pierwszy zakomunikował, że Cristiano zdecydowanie chce odejść.

Czyli potwierdzają się doniesienia dyrektora z Marca, który może z 2h temu informował, że Real nic nie ugra, a tak naprawdę chodzi o kwestie formalne i oczekiwanie na złożenie formalnej oferty z naszej strony.

To jeszcze tylko dodam, że rzekomo jeśli Real nie będzie oczekiwał niedorzecznych pieniędzy to do transferu dojdzie Tak chyba powiedział nawet Di Marzio.

100 milionów za 33 letniego piłkarza to sporo.

No to się posypało bo za Di Marzio i Agrestim kolejni dziennikarze zaczynają wrzucać, że faktycznie to się dzieje naprawdę.

Ja też mam obawy co do tego transferu, ale wierzę, że nasi dyrektorzy i Agnelli wiedzą co robią.