JuvePoland

Tak narzekacie na tego Marrotte...nie umie sprzedawać...a czy Wy będąc właścicielem jakiegoś klubu kupilibyście Amauriego, Iaquinte, Martineza, Motte itp? :snooty:
Nie zapominajcie, że Lucek też przewalił niezłą sumkę na graczy, z których większego pożytku nie było. Przykłady...Zenoni (15mln) Salas (25mln) Carini(5mln) Appiah(8mln) Emerson - w Juve grał świetnie, ale czy wart był wydania 28 mln?
Marrotta myślę, że w tym mercato będzie miał okazje się sprawdzić. Poza tym on nie jest wolnym strzelcem, a będzie ściągał zawodników w oparciu o decyzje i potrzeby Conte także wszystkich zawodników jakich zobaczymy w Juve będą sprowadzeni dzięki Antkowi.

Castiel pisze:Emerson - w Juve grał świetnie, ale czy wart był wydania 28 mln? *

pieprszysz jak potłuczony, bo w druga strone poszedł Brighi za 16 mln euro... A Puma był kregosłupem drużyny zdobywającej 2 scudetta, w Serie A jego wkład był nieoceniony. Więc jeśli ponawiasz swoje durne pytanie - to owszem, 12 mln euro było wręcz idealnym wydatkiem.

A co do twojego poprzedniego pytania, czy nie lepiej wydać 30 mln na zawodnika jakiegoś... nie lepiej zainwestować 30 mln i kupić mecze? z pół rundy da się kupić.





* przykład ewidentnie pokazujący, że dajmy dziaciakom transfermakrt, whoscored i zonalmarking, a zaleje nas fala ewidentnej głupoty, sprzedawana jako mądre wypowiedzi 'ekspertów'

Castiel pisze:Tak narzekacie na tego Marrotte...nie umie sprzedawać...a czy Wy będąc właścicielem jakiegoś klubu kupilibyście Amauriego, Iaquinte, Martineza, Motte itp? :snooty:
Nie zapominajcie, że Lucek też przewalił niezłą sumkę na graczy, z których większego pożytku nie było. Przykłady...Zenoni (15mln) Salas (25mln) Carini(5mln) Appiah(8mln) Emerson - w Juve grał świetnie, ale czy wart był wydania 28 mln?
Marrotta myślę, że w tym mercato będzie miał okazje się sprawdzić. Poza tym on nie jest wolnym strzelcem, a będzie ściągał zawodników w oparciu o decyzje i potrzeby Conte także wszystkich zawodników jakich zobaczymy w Juve będą sprowadzeni dzięki Antkowi.

Tylko, ze sciagnal Zidane, Nedveda, Buffona, Trezegola, Del Piero...a Marotta? Kogos z potencjalem tych zawodnikow to mozna wymienic chyba tylko Vidala.
Tak na szczescie jest Conte inaczej do ataku przyszedlby kolejny Matri. Zreszta zobaczymy w to Mercato jak mu pojdzie i nie zamierzam juz stosowac zadnej taryfy ulgowej przy ocenianiu jego posuniec bo i w LM grac bedziemy i druzyna sie odbudowala, wiec dylematu 'pieniedzy nie ma' czy 'trzeba bylo wymienic polowe skladu' nie ma bo ochlapy sciagac kazdy potrafi, zeby sciagnac kogos klasowego po rozsadnej cenie trzeba smykalki i nie czekac do ostatniego dnia mercato az arabusy sypna petrodolarami i bedzie po zawodach.

pan Zambrotta pisze:w druga strone poszedł Brighi za 16 mln euro...

Ale Lucek kupił go w tym samym okienku za bodaj 11-12 mln i od razu odsprzedał Romie za 16 ...
Też gadacie takie głupoty...myślicie, że jakiś zawodnik z ogromnym potencjałem albo jakaś gwiazda chciałaby przyjść do Juventusu, który zajmował 7 miejsce? Przecież to było ogromne ryzyko dla ich karier na które się mało kto odważył.
Lucek nie żałował forsy bo w tym czasie akurat calcio przeżywało niezły dla siebie okres i zakończenie mercato na -70 mln np to żadna tragedia. Wyobrażacie sobie by Juve wydało teraz za 23-24 letniego bramkarza ponad 40 mln? Albo za około 30-letniego skrzydłowego ponad 30 mln?
Lucek ryzykował, ale dobrze na tym wyszedł. Realowi sprzedał Zidane'a za jakieś 70 mln Real wydawał wtedy ogromne kwoty na piłkarzy więc śmiało mógł ich naciągnąć, ale akurat Zizou był wart każdych pieniędzy, niezły interes zrobił na Inzaghim bo Milan bardzo potrzebował napastnika.
Także też nie róbmy z obecnego dyrektora jakiejś lamy bo gdyby były pieniądze i Juventus po tych 7 miejscach w lidze coś znaczył w Europie to lepsi piłkarze byliby dostępni.

Martinez to faktycznie spory niewypał, z Motta zobaczymy co będzie, może nie straci tak wiele na jego transferze. Poza tym nie widzę, aby on jakoś kasę przepuszczał strasznie. Normalnie, żeby sklecić skład walczący o Mistrzostwo potrzeba więcej kasy...

Castiel pisze: Też gadacie takie głupoty...myślicie, że jakiś zawodnik z ogromnym potencjałem albo jakaś gwiazda chciałaby przyjść do Juventusu, który zajmował 7 miejsce? Przecież to było ogromne ryzyko dla ich karier na które się mało kto odważył.

Marotta ma duży udział w tym 7 miejscu.

Castiel pisze: Lucek nie żałował forsy bo w tym czasie akurat calcio przeżywało niezły dla siebie okres i zakończenie mercato na -70 mln np to żadna tragedia.

No tak Calcio przeżywało swój cykl. Tylko ten cykl to po części też zasługa Lucka. Kasa była i na wydatki można było sobie pozwolić dzięki mądrej polityce zarządu.

Castiel pisze:Wyobrażacie sobie by Juve wydało teraz za 23-24 letniego bramkarza ponad 40 mln? Albo za około 30-letniego skrzydłowego ponad 30 mln?

Z Marottą czarno to widzę. Gościu nie ma instynktu, nosa, wyczucia. Porusza się na farcie. A tak długo nie ujedzie. Decydujące by go ocenić będzie to okienko transferowe.

Castiel pisze: Lucek ryzykował, ale dobrze na tym wyszedł. Realowi sprzedał Zidane'a za jakieś 70 mln Real wydawał wtedy ogromne kwoty na piłkarzy więc śmiało mógł ich naciągnąć, ale akurat Zizou był wart każdych pieniędzy, niezły interes zrobił na Inzaghim bo Milan bardzo potrzebował napastnika.

Tylko tego Zidane'a było trzeba mieć w składzie. Było trzeba go znaleść w tym Bordeaux i sprowadzić (3,2mln). Podobnie z Pipo jak i innymi. Może nie ryzykował ale miał nosa. Czasem ten nos zawodzi ale bilans na +

Castiel pisze:Także też nie róbmy z obecnego dyrektora jakiejś lamy bo gdyby były pieniądze i Juventus po tych 7 miejscach w lidze coś znaczył w Europie to lepsi piłkarze byliby dostępni.

No właśnie zobaczymy co pokarze. To jego chwila.

Bartek88 pisze:na szczescie jest Conte inaczej do ataku przyszedlby kolejny Matri. (...) blablabla

Na szczęście przyszedł Borriello.

AdiZ pisze: Marotta ma duży udział w tym 7 miejscu.

A jaki ma udział teraz w 1 miejscu?

Kupmy dobrych zawodników a będzie lepiej.

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/liga-a ... omosc.html .

Cudownie by bylo zobaczyc Robina w Juve . Mysle ze mamy jakies 10% szans na jego transfer. Zycie bywa nieprzewidywalne - wiec moze sie uda ?

Hoffman pisze:

AdiZ pisze: Marotta ma duży udział w tym 7 miejscu.

A jaki ma udział teraz w 1 miejscu?

Kupmy dobrych zawodników a będzie lepiej.

Pewnie żadnego, to wszystko zasługa farta i wiekszosci forumowiczów JuvePoland. ;]

Zrobić z naszego 'bagienka' maszynę do wygrywania meczów, jak kiedyś zwali Juventus prowadzony przez Capello, walczyć o Mistrza w 2 sezonie prowadzenia klubu.. naprawde. Marotta idź w cholerę!

Dziennikarze podchwycili to, że to wydania jest 80mln i będzie coraz więcej plotek. Transfer VP jest nierealny, poza tym nie chcę mi się wierzyć, że Marotta da taki wysoki kontrakt :?

Hoffman pisze:

AdiZ pisze: Marotta ma duży udział w tym 7 miejscu.

A jaki ma udział teraz w 1 miejscu?

Pewnie nie mniejszy, niż Zaccheroni i Del Neri.


Z całkiem rozsądnie brzmiącego tematu robi się wsiowe targowisko.

Ja osobiście wierzę w Marottę. W dużej mierze dlatego, że mamy na ławce Antka, który wie, czego chce i nie da sobie wcisnąć szrotu.
Pytanie podstawowe: czy bardziej potrzebujemy środkowego, czy prawego napastnika? Jeśliby się udało wykombinować coś takiego, jak sugerował jakku, mianowicie jeden transfer definitywny i jedno wypożyczenie, to świetnie. Jestem jednak zdania, że nie uda nam się wypożyczyć nikogo sensownego, bo kogo? Do głowy przychodzi mi jedynie Torres biorąc pod uwagę plotki, jakie się pojawiały, ale czy ktoś w wypożyczenie Hiszpana wierzy? Wątpię, by Chelsea puściła El Nino bez żadnej gwarancji większego zarobku.
Sprawa z prawym napastnikiem jest o tyle skomplikowana, że praktycznie nie ma żadnych sensownych na rynku, którzy byliby w naszym zasięgu. Do głowy przychodzi mi Lavezzi, ale czy pasowałby do naszego stylu gry? Argentyńczyk, wydaje mi się, woli grać z kontry, nie wiadomo, jak sprawdziłby się w naszym systemie. Ramirez? Duże ryzyko. O Robenie nawet nie myślę.

AdiZ pisze:Marotta ma duży udział w tym 7 miejscu.

AdiZ pisze:No właśnie zobaczymy co pokarze. To jego chwila.

Ty już lepiej nic nie pokazuj, bo to nie Twoja chwila.

Sprowadzenie Motty czy Martineza, to było tanie uzupełnienie składu i sprowadzenie graczy, którzy jakoś rokowali. Nie można było rozpocząć sezonu z jednym prawym obrońcą dlatego Marco został wykupiony, na każdej pozycji miało być dwóch graczy, którzy niekoniecznie musieli być konkurencyjni. Narzekanie na to, że Marotta jedzie na farcie albo że jest słaby jest na prawdę żenujące. Ten facet pokazuje, że liczy się z Conte, pieniądzmi i jego wysłannikami na całym świecie. Ma pewien plan z całym zarządem i widzę go w realizacji. To co powiedział Tacchinardi może być prawdziwe, że za niedługo możemy być na poziomie Barcy czy Realu, ja widzę pewną, a nawet mogę powiedzieć dużą analogię, co do Barcelony która była parę lat temu w głębokim kryzysie. Wystarczy zobaczyć co robi Milan i jak postępuje, sprowadzają graczy, których nawet nie spotkałem na stadionach w PES 2012. A przecież ekipa od transferów jest w niezmienionym składzie od lat, kiedyś mieli problemy ze starzejącą się kadrą, teraz nie mają kim jej zastąpić, sprowadzają graczy nie godnych tego klubu, cała Italia jest w dołku, a my wracamy na szczyty, gramy dobrze, ładnie, zdobywamy coraz większą medialność na świecie, mamy najlepszy stadion we Włoszech, nowego sponsora, który będzie dawał hajsy najlepiej w kraju i tak dalej, a wieczne narzekanie, idziemy w górę obecnie, nie dół. Inne ekipy mogą nam zazdrościć takich postępów.

wloski pisze:

AdiZ pisze:Marotta ma duży udział w tym 7 miejscu.

AdiZ pisze:No właśnie zobaczymy co pokarze. To jego chwila.

Ty już lepiej nic nie pokazuj, bo to nie Twoja chwila.

Sprowadzenie Motty czy Martineza, to było tanie uzupełnienie składu i sprowadzenie graczy, którzy jakoś rokowali. Nie można było rozpocząć sezonu z jednym prawym obrońcą dlatego Marco został wykupiony, na każdej pozycji miało być dwóch graczy, którzy niekoniecznie musieli być konkurencyjni. Narzekanie na to, że Marotta jedzie na farcie albo że jest słaby jest na prawdę żenujące. Ten facet pokazuje, że liczy się z Conte, pieniądzmi i jego wysłannikami na całym świecie. Ma pewien plan z całym zarządem i widzę go w realizacji. To co powiedział Tacchinardi może być prawdziwe, że za niedługo możemy być na poziomie Barcy czy Realu, ja widzę pewną, a nawet mogę powiedzieć dużą analogię, co do Barcelony która była parę lat temu w głębokim kryzysie. Wystarczy zobaczyć co robi Milan i jak postępuje, sprowadzają graczy, których nawet nie spotkałem na stadionach w PES 2012. A przecież ekipa od transferów jest w niezmienionym składzie od lat, kiedyś mieli problemy ze starzejącą się kadrą, teraz nie mają kim jej zastąpić, sprowadzają graczy nie godnych tego klubu, cała Italia jest w dołku, a my wracamy na szczyty, gramy dobrze, ładnie, zdobywamy coraz większą medialność na świecie, mamy najlepszy stadion we Włoszech, nowego sponsora, który będzie dawał hajsy najlepiej w kraju i tak dalej, a wieczne narzekanie, idziemy w górę obecnie, nie dół. Inne ekipy mogą nam zazdrościć takich postępów.

Jest! W końcu ktoś z mózgiem na tym forum Juventus ma dobry zespół, bo jak inaczej wytłumaczyć to, że jest lepszy od 19 innych zespołów w lidze, jest w finale Pucharu Włoch, i wypracował sobie taką przewage nad resztą, że chodź by przegrali wszystkie mecze do końca sezonu i tak będą w Pucharze Mistrzów w przyszłym sezonie. Racja ktoś by się przydał kto potrafi strzelić w bramke... Bo pomocnicy Juve stwarzają w każdym meczu setki sytuacji i tylko 1, 2 są wykorzystane, a czsami i 0.