: 10 lipca 2009, 12:10
Co mi się pomyliło konkretnie? Ja widziałem każdy mecz swojego klubu w tamtym sezonie. A więc zapytam: możesz wymienić te słabiutkie mecze Pepe w sezonie 07/08? Czy widziałeś tylko mecz z Sevillą i mecz z Romą i uznałeś, że jest do dupy? To tak jakbym ja uznał Chelliniego po ostatnich występach na Pucharze Konfederacji za zawodnika na miarę polskiej ligi (bo tak grał na PK).
Casillas na bramce a dalej : Ramos, Raul Albiol, Pepe, Metzelder, Garay, Heinze, Marcelo, Salgado, Miguel Torres, Lass Diarra, Momo Diarra, Gago a w orbicie zainteresowań defensywny pomocnik (Xabi Alonso) czy dodatkowy obrońca (Arbeola?). Naprawdę, wszyscy w Madrycie powinni płakać nad stanem defensywy.
Co do wyobrażania sobie czegoś. Niektórzy sobie niewyobrażali wielu rzeczy, aż zjawiał się ktoś i to robił. Jeśli Real ma być konkurencyjny dla angielskiej czwórki i Barcelony, musiał podążyć tą drogą. W poprzednim sezonie oglądaliśmy najbardziej bezpłciowy Real od lat.
Zboczeniem nazwałbym wielką troskę o defensywę Realu wszystkich tych, którzy Realowi nie kibicują. Jakoś w Realu nikt o defensywę się nie martwi, bo Real już ma całkiem solidną defensywę, która w poprzednim sezonie miała passe bodajże 15 meczów w których straciła 4 bramki.O tym, że Real będzie miał problemy z defensywą jakoś chyba nikt w Madrycie nie myśli. To chyba jakaś choroba, zboczenie..
Casillas na bramce a dalej : Ramos, Raul Albiol, Pepe, Metzelder, Garay, Heinze, Marcelo, Salgado, Miguel Torres, Lass Diarra, Momo Diarra, Gago a w orbicie zainteresowań defensywny pomocnik (Xabi Alonso) czy dodatkowy obrońca (Arbeola?). Naprawdę, wszyscy w Madrycie powinni płakać nad stanem defensywy.
Bezmyślne transfery :lol: Dwóch piłkarzy z absolutnego topu w tym jeden z nich aktualna Złota Piłka, jeden z najlepszych hiszpańskich defensorów i największy talent europejskiej piłki wśród napastników. Lepiej było kupić Didier Zokorę.ciężko znaleźć określenie na tak bezmyślne moim zdaniem transfery. Nie wyobrażam sobie zestawienia w jednej linii Kaki i Cristiano. Zawodnicy ci w swoich drużynach byli niepodważalnymi liderami, nie byli sztywno umieszczani w schematach taktycznych.
Co do wyobrażania sobie czegoś. Niektórzy sobie niewyobrażali wielu rzeczy, aż zjawiał się ktoś i to robił. Jeśli Real ma być konkurencyjny dla angielskiej czwórki i Barcelony, musiał podążyć tą drogą. W poprzednim sezonie oglądaliśmy najbardziej bezpłciowy Real od lat.