JuvePoland

Spotkanie 1/2 nam pokazalo jak Barcelona jest mocno zalezna od dyspozycji Messiego, oraz ze bez swietnego Ronaldo to Real slabo sobie radzi w ataku. Osobiscie myslalem ze duma katalonii to wielki kolektyw i brak badz slaba dyspozycja Messiego nie moze na tyle oslabic druzynie. Co do Realu to w tym sezonie slabo gra,ale dobra dyspozycja Ronaldo nie raz ratowala druzyna tak jak to mialo miejsce w Turcji.
Polfinal na Estadio Bernabeo moze byc ciekawe jesli Real szybko zdobedzie tak zwana kontaktowa bramka oraz jesli Ronaldo bedzie w swietnej dyspozycji, oraz co bardzo wazne jesli obrona nie poplynie jak w pierwszym spotkanie.
Co do spotkanie na Camp No, Barcelona moze wygrac moze wdobywac kilku goli, o ile Messi bedziew pelni sile. Mysle ze stac pilkarze Bayernu zeby zdobyc conajmniej jednego gola co spowoduje ze zadanie bmaugranie stanie sie mission impossible.
Chyba ze sedziowi beda negatywni bohaterali tych dwuspotkanie, i jak wiadomo pilkarze Realu i Barcy to najlepsi aktorzy wsrod pilkarze, oraz najlepsze pilkarze wsrod aktorow

Dobry Mudżyn pisze: Przypominam, ze Borussia jest dobra od niedawna
Raptem od 3 lat osiagaja dobre wyniki, a dopiero w tym roku pograli w LM.

Borussia była dobra od dawna. Wygrali Ligę Mistrzów w 1997 pokonując Juve w finale Pamiętam to, jakby to było wczoraj, choć zdaje sobie sprawę, że wielu użytkowników tego forum nie było jeszcze na świecie Zdobywając mistrzostwo w 2002 roku Borussia trochę przesadziła z kontraktami zawodników (Amoroso, Metzelder, Rosicky, Ewerthon itd.). Rok później jeszcze starczyło sił na 3 miejsce, ale to i tak nadal było życie ponad stan, na kredyt i zemściło się chudymi latami 2004-2008. Był to czas wychodzenia z długów, także chude lata, jeżeli chodzi o osiągnięcia klubu. Nie można jednak przez pryzmat tych lat patrzeć na ten klub. To tak jakby mówić, że Juve jest dobre dopiero od 2 lat zaczynając się interesować futbolem w czasach gdy Juve grało z Albinoleffe, albo przegrywało w Rimini wiemy z jakiego powodu...

orussia była dobra od dawna. Wygrali Ligę Mistrzów w 1997 pokonując Juve w finale Pamiętam to, jakby to było wczoraj, choć zdaje sobie sprawę, że wielu użytkowników tego forum nie było jeszcze na świecie

Miałeś roczek i już zapamiętywaleś takie rzeczy? :C Taki suchar na dobry początek weekendu

bendzamin pisze:Swoją drogą, Robercik był swojego czasu bardzo blisko przenosin do Genoi. Wszystko rozbiło się o hajs na nowego passata w tdi dla Kucharskiego :lol: Ciekawe, jak by się jego kariera potoczyła, gdyby przyszedł do Włoch. Coś mi mówi, że nie tak szybko jak w BVB.

Ciekawa sprawa

Ale i tak na największych frajerów znowu wyszła Legia

francois pisze:

bendzamin pisze:Swoją drogą, Robercik był swojego czasu bardzo blisko przenosin do Genoi. Wszystko rozbiło się o hajs na nowego passata w tdi dla Kucharskiego :lol: Ciekawe, jak by się jego kariera potoczyła, gdyby przyszedł do Włoch. Coś mi mówi, że nie tak szybko jak w BVB.

Ciekawa sprawa

Ale i tak na największych frajerów znowu wyszła Legia

Znowu? A kogo przed Lewandowskim straciła?

______
O ile mi wiadomo Lewy w Legii nie został przez czeste kontuzje. Inna sprawa jest to czemu go nie wzieli ze Znicza(wszak juz miał podpisany praktycznie kontrakt z Legią).

Ale mimo wszystko dobrze sie stało. Przynajmniej beda w Legii 3 razy sie zastanawiac czy kogos odstrzelic czy nie

Chyba chodzi mu o to, że wiele lat temu w Legii nie poznali się na Lewandowskim.

Marcin_ACM pisze:

Dobry Mudżyn pisze: Przypominam, ze Borussia jest dobra od niedawna
Raptem od 3 lat osiagaja dobre wyniki, a dopiero w tym roku pograli w LM.

Borussia była dobra od dawna. Wygrali Ligę Mistrzów w 1997 pokonując Juve w finale

Bez żartów. To było irracjonalnie dawno. To tak jakby mówić, że Deportivo było dobre od dawna. To były czasy potęgi Parmy, Juve i Milanu. Gdzie tuż za nimi było Lazio, Serie A była w czubie, w Anglii prym wiódł Manchester United, Arsenal i Liverpool, a w Hiszpanii Real, a za nim ciasno ustawione Mallorca, Barcelona, Celta i Valencia.
To było prawie 20 lat temu, zdajesz sobie z tego sprawe? 20 lat, podczas których Borussia chybotała się na granicy utrzymania, i przez kilka sezonów siedziała grzecznie w środku tabeli obrywając po pysku od Eintrachtów Frankfurt. Pozostaje przy tym co powiedziałem. Borussia jest dobra a wlasciwie świetna OD NIEDAWNA Jedno mistrzostwo na początku XXI wieku nie zmieni mojego zdania nt temat.
Tak samo jak PSG np.

Swoja droga dobre.
Całą runde pucharową wysłuchuje "niech polussia odpadnie, dosyć ich mam", "precz z faprussią"! Z rundy na runde. Drużyna mistrza trzeciej ligi na świecie, z trzema polskimi piłkarzami w składzie jako ważnymi ogniwami. Drużyna która wyszła z grupy śmierci z mistrzami dwóch najsilniejszych lig. Która przechodzi kolejne rundy i niebawem będzie w finale. Nie mozna się podniecać, mimo że taki sukces może się nie zdażyć przez najbliższe lata.
Ale na Lewego nie mozna nic powiedzieć - "inni się ciesza a poloczki szukaja dziury w całym, nie zakazujcie się cieszyć z tego sukcesu Roberta!!!!" Z jednego można, a z drugiego nie... całe JP.

Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski, Lewandowski.

W zasadzie tak można podsumować to, co ostatnio wyprawiają w Polsce media. Doceniam sukces, uważam, że chłopak jest kapitalnym napastnikiem, ale rzygam już tym wszystkim. Ludzie, wystarczy.

Czymś trzeba zagłuszyć nieudolną pracę rządu i coraz gorszą sytuację w kraju. Kiedyś była matka Madzi czy związki partnerskie, teraz czas na Lewego.

Borussia nie była dobra od dawna. Ostatni jej sukces w Europie to finał Pucharu UEFA 11 lat temu. Potem cała masa błędnych decyzji, zatrudnianie Smolarków i jemu podobnych, ale jakieś 4-5 lat temu wszystko zaczęło się powoli układać. To przykład klubu budowanego z rozwagą i cierpliwością, mam wielką nadzieję, że Juventusowi też się uda tak szybko dojść do tego etapu.

ewerthon pisze:Borussia nie była dobra od dawna. Ostatni jej sukces w Europie to finał Pucharu UEFA 11 lat temu. Potem cała masa błędnych decyzji, zatrudnianie Smolarków i jemu podobnych, ale jakieś 4-5 lat temu wszystko zaczęło się powoli układać. To przykład klubu budowanego z rozwagą i cierpliwością, mam wielką nadzieję, że Juventusowi też się uda tak szybko dojść do tego etapu.

Jeśli dla klubu ze środku stawki nieporównywalnie słabszej w porównaniu do dzisiaj Bundesligi kupno młodego i wszechstronnego napastnika za 750 tys. euro, który strzelił 25 bramek w 81 spotkaniach ligowych i został sprzedany za 6-krotnie wyższą kwotę (na marginesie tylko z powodu konfliktu z zarządem klubu) jest błędem, to masz naprawdę spore wymagania transferowe.

A życie to nie FM



@szczypek, też mi się to już przejada od dłuższego czasu, ale oddajmy Lewemu to, na co teraz zasłużył. Po tym co zrobił we środę przeszedł do historii, nie tylko polskiej, ale europejskiej piłki. Niech ma. Ale i tak go nie lubię za charakter

To co Chłopaki? Dzisiaj Real 3-0 i mamy żałobę narodową?
Bardzo na to liczę, bo Niemieckich drużyn nie znoszę (choć i tak lepszy Bayern niż Barca).

Czy ktoś z Was ma może linka do polskiego komentarza? Najlepiej sopcast...

francois pisze:

ewerthon pisze:Borussia nie była dobra od dawna. Ostatni jej sukces w Europie to finał Pucharu UEFA 11 lat temu. Potem cała masa błędnych decyzji, zatrudnianie Smolarków i jemu podobnych, ale jakieś 4-5 lat temu wszystko zaczęło się powoli układać. To przykład klubu budowanego z rozwagą i cierpliwością, mam wielką nadzieję, że Juventusowi też się uda tak szybko dojść do tego etapu.

Jeśli dla klubu ze środku stawki nieporównywalnie słabszej w porównaniu do dzisiaj Bundesligi kupno młodego i wszechstronnego napastnika za 750 tys. euro, który strzelił 25 bramek w 81 spotkaniach ligowych i został sprzedany za 6-krotnie wyższą kwotę (na marginesie tylko z powodu konfliktu z zarządem klubu) jest błędem, to masz naprawdę spore wymagania transferowe.

A życie to nie FM

Ok, Smolarek grał tam nieźle, strzelał sporo goli, ale nie był też jakimś topowym napastnikiem Bundesligi i jeśli Borussia chciała wskoczyć na wyższy poziom, to potrzebowała piłkarzy wyższej klasy. Zresztą, on zagrał tam dwa sezony, a potem się skończył. Tyle było z gwiazdy Ebiego.

A i dla twojej wiadomości nie gram w FM'a.

Też bym chciał, żeby Real awansował, ale daję im na to 5% szans.

yanquez pisze:To co Chłopaki? Dzisiaj Real 3-0 i mamy żałobę narodową?
Bardzo na to liczę, bo Niemieckich drużyn nie znoszę (choć i tak lepszy Bayern niż Barca).

Czy ktoś z Was ma może linka do polskiego komentarza? Najlepiej sopcast...

No to jutro flagi powiewać będą z kirem

Z dwojga złego jednak wolę awans bvb,nadto nie lubię Krystyny i dżoze mórinio...

Ja linka nie mam :twisted:

1.Howard Webb
2. Robert Lewandowski zagrożony absencją w finale
3. Howard Webb może pokazać żółtą kartkę
4. Robert Lewandowski może nie zagrać w finale
5. Ból tyłka Sergiusza Ryczela jak stąd na kamczatkę

czy tylko ja czekam na ten moment ?