JuvePoland

Podobno Garcia po 2 bramce Romy zamiast cieszyc sie z zespołem pokazywał do sedziego cos takiego.




:twisted: :twisted: :twisted:

pumex pisze:

19 pisze:Wszystko wskazuje na to, że zwiększymy naszą przewagę.

Zaprawdę, w ciągu ostatnich lat tyle już było tutaj podobnych mądrych stwierdzeń w trakcie trwania meczu, że hej... :roll:

Dzieci nie oduczysz.

O takich frajerach jak sassuolo powinno się pisać podręczniki. Grać połówkę 1 więcej i tak sfrajerzyć to już duża sztuka. 2 min. dłużej i by przegrali, taka prawda.
Brawa dla sędziów. Główny daje tlen w postaci karnego, którego mógł wcale nie gwizdać a boczny nie widzi spalonego z kilku metrów. Nie byłoby remisu gdyby nie strzał w kosmos w 92 min. z wolnego jakiegoś nieogara z sassuolo. Zamiast rozegrać na krótko i poszanować piłkę to ten wali na wiwat :lol: Namęczyli się chłopaki i mają 1 pkt. I tak nie jest źle. Przed meczem remis brałbym w ciemno.

Dobrze, że to w meczu Romy, a nie naszym był ten spalony. Przejdzie bez echa chociaż .

Szkoda, że nie odskoczyliśmy na 4 punkty. Tak to znowu będzie, "Juventus ma trzy punkty przewagi? Wiemy jak je zdobyli..." ^^".

No i cały misterny plan poszedł się gonić, wymówkę na drugiej miejsce szlag jasny trafił. :lol:

Powinni się teraz na jakiś czas uciszyć w Rzymie.
-karny w sumie mógł być, ale w sumie te przepisy są tak skonstruowane żeby nic nie było jasne, a sędzia zawsze miał alibi
-spalony przy 2 bramce był już na pewno
-moim zdaniem wysokie czoło powinno zejść po pacnięciu w twarz Cannavaro

Sassuolo samo sobie trochę zgotowało ten los ich trener mógł zamknąć ten mecz po zejściu De Rossiego a zamiast tego ich odkrył. Zostawił cienkiego Sansone, elektrycznego Vrsaljko a zszedł m.in. dobrze grający Brighi. Mimo wszystko fajnie ze Roma straciła punkty u siebie.

Nie ma co psioczyc na remis, bo sedzia wyraznie dzis rzymianom pomagal. Karny nie bardzo, spalony jak ta lala. Szkoda Sassuolo, ale zrobili max.

+3

I kto tu narzeka na sędziów?

Zresztą, macie ten ewidentny spalony: http://zapodaj.net/ff9b68a0fc4ea.png.html

Ktośtam na forum romy opisał Boriello: "Przy wielu ograniczeniach Marco chociaż mnóstwo walczy, potrafi grać głową, jest nie do powalenia" :shock: :? :lol: :rotfl: Z tego wynika, że Juve lekką ręką odrzuciło jakiegoś boiskowego tytana

Knursen pisze:I kto tu narzeka na sędziów?
Zresztą, macie ten ewidentny spalony: http://zapodaj.net/ff9b68a0fc4ea.png.html

0,5 metrowy, w dodatku gość stoi niemal na linii
Edit
Ja i tak bym gwizdnął spalonego, przy okazji dając Tottiemu "czerwień"

Knursen pisze:I kto tu narzeka na sędziów?

Zresztą, macie ten ewidentny spalony: http://zapodaj.net/ff9b68a0fc4ea.png.html

Stevie Wonder by zobaczył tego spalonego.

Stevie Wonder może i tak ale dobry sędzia już nie ;] stopa obrońcy u dołu jest na równi z nogami atakującego albo nawet i bliżej bramki bo dotyka linii a stopa zawodnika Romy chyba nie

ps. no niezłe frajerstwo mieć 2-0 i jednego gracza więcej 50 (a nawet 75) minucie i nie wygrać...

EDIT:
przy okazji - Roma mimo wszystko dziś chyba dopisuje szczęście... Aguero się połamał, Jovetic złapał uraz na tygodniu, a Dzeko dziś pierwszy mecz po kontuzji

annihilator1988 pisze:Ktośtam na forum romy opisał Boriello: "Przy wielu ograniczeniach Marco chociaż mnóstwo walczy, potrafi grać głową, jest nie do powalenia"

Jest nie do powalenia jak już dobrze zapuści korzenie na boisku, albo w klubowej kasie.

Maly pisze:Stevie Wonder może i tak ale dobry sędzia już nie ;] stopa obrońcy u dołu jest na równi z nogami atakującego albo nawet i bliżej bramki bo dotyka linii a stopa zawodnika Romy chyba nie

No właśnie, o tym miałem pisać. Przecież w świetle obowiązujących przepisów o spalonym nie ma mowy o błędzie sędziego w tej sytuacji. Więcej obiektywizmu potrzeba co poniektórym.

O ile spalonego w sytuacji drugiej bramki nie ma, czyli gol prawidłowy, o tyle karny mocno naciągany i po prostu niezgodny z duchem gry. Nie można po prostu dyktować karnych za coś takiego. Ręką dotknął, ale co miał z nią zrobić? W d... wsadzić?

Podoba mi się reakcja bramkarza romy. Zrobił babola, a potem udawał martwego, żeby go nie bili

Kibice Romy są dość... specyficzni. Gościu na forum piszę:
"Przestań jęczeć. Wolę taki remis, niż zwycięstwo 4:0. To, co się wczoraj wydarzyło będzie miało kolosalne znaczenie w głowach naszych piłkarzy. Juventus nie uciekł, więc nie ma co lamentować. A z City wygramy. Forza!!!"
:rotfl: :rotfl: :rotfl: