JuvePoland

Szlag mnie trafia, że Real tak szasta hajsem na nowych grajków . Jak kupią do kompletu Ronaldo, to wydadzą ok. 158 mln euro na 2 graczy . Jak dojdzie takie coś do skutki, to mam nadzieję, że Platini i spółka wezmą się za to i wprowadzą limit transferowy, żeby była dozwolona kwota do wydania na 1 zawodnika. Wierzyć mi się nie chce, że Królewscy mają tyle kasy do rozdysponowania. Na pewno lewą kasę mają, bo jakby nie mieli już dawno by skończyli jak Valencia.

juventinek123 pisze:mam nadzieję, że Platini i spółka wezmą się za to i wprowadzą limit transferowy, żeby była dozwolona kwota do wydania na 1 zawodnika.

A ja nie. Jak ktoś (klub) ma kasę, to czemu nie ma wydawac? My nie mamy, to zaraz mają zostac wprowadzone ograniczenia? Bez sensu.

juventinek123 pisze:Szlag mnie trafia, że Real tak szasta hajsem na nowych grajków . Jak kupią do kompletu Ronaldo, to wydadzą ok. 158 mln euro na 2 graczy . Jak dojdzie takie coś do skutki, to mam nadzieję, że Platini i spółka wezmą się za to i wprowadzą limit transferowy, żeby była dozwolona kwota do wydania na 1 zawodnika. Wierzyć mi się nie chce, że Królewscy mają tyle kasy do rozdysponowania. Na pewno lewą kasę mają, bo jakby nie mieli już dawno by skończyli jak Valencia.

Platini nie może zakazać wydawania astronomicznych sum na tego czy tamtego. Jedyne co może zrobić ( i nad tym się zastanawia) to wprowadzenie systemu 6+5, czyli sześciu graczy z danego kraju plus pięciu obcokrajowców.

Warto dodac, że 6+5 to sześciu graczy z OBYWATELSTWEM danego kraju i 5 obcokrajowców.

W prowadzanie jakichkolwiek limitó nie ma sensu. W każdym sporcie, duza role w pozycji gra kasa. Np w Formule 1, kto ma wiecej - produkuje lepiej, a w przypadku piłki nożnej ma lepszych zawodników, stadion, lepsze warunki, szkoda tylko ze to Real szasta bez opamietania kasa.

FelekJUVE pisze:Ja pierdziele czemu my nie moglismy tego Pereza zatrudnic??:p

W jakim celu? Aaa no tak, Diego by pewnie kosztował +/- 50 mln. Śmieszy mnie jak ktoś robi z Pereza boga transferów czy coś tam, a kibice madryckiego klubu się onanizują, bo sprowadza wielkie nazwiska... Moim zdaniem (nawet jeśli się to wszystko im zwróci z reklam, koszulek czy czegokolwiek innego) wydawanie takich pieniędzy mija się z celem. A z Pereza żaden negocjator.

Podobają mi się dwa ostanie zdania z tego newsa:
http://www.realmadrid.pl/index.php?co=a ... i&id=24018
Najlepiej pokazują, że wielkie pieniądze bardzo rzadko = wielkie sukcesy.

Bardzo mnie interesuje aklimatyzacja Cristiano w Madrycie. Jeśli nie ułoży mu się współpraca z nowym trenerem to będzie bardzo ciekawie (w Manchesterze był najlepszym piłkarzem, a w Realu może taką rolę stracić i najpewniej tak też będzie). Z drugiej strony może się mu udać, czego osobiście mu nie życzę ;]

belial pisze: I tu widze ruch Realu: kasa + wlaczenie kogos z dwojki niesprawdzajacych sie w lidze hiszpanskiej Van der Vaart/Sneijder (a kto wie, moze i obu?). .

Sneijder nie sprawdzony w lidze hiszpanskiej? :lol: Ty wiesz o czym mowisz?

W swoim pierwszym sezonie na Santiago Bernabeu bardzo sie przyczynil do zdobycia mistrzostwa przez Krolewskich, ten drugi mu zniszczyly kontuzje. Nie wypowiadaj sie jesli nie masz o czym.

Przykre jest, że po Zizou ktoś taki będzie przez kilka najbliższych lat dzierżył ten rekord. Cóż - znak czasów.

FelekJUVE pisze:Ja pierdziele czemu my nie moglismy tego Pereza zatrudnic?

Po co? Żeby w dobie kryzysu mieć posuchę za grubą kasę?

pan Zambrotta pisze:ManU dostaje 90 mln na transfery. Milan dostaje 65 mln na transfery. Lada moment Bayern odda Ribery'ego i również będzie mieć ~60 mln na transfery. To samo może mieć Inter po odejściu Ibry. Nie zapominając o ManCity. Transferowa karuzela sprzed dekady wraca, jestem mocno tym zaniepokojony, bo nie sposób porównać Dosseny, D'Agostiny czy inne Cannavara jakimi uraczy nas zarząd do tego, co będzie się dziać w to lato w Europie...

Póki co mamy w bardzo dobrej cenie Diego, teoretycznie duże wzmocnienie, zawodnik, jakiego nam brakowało. A Milan i Inter raczej się rozbrajają jak narazie.

szczypek pisze:

FelekJUVE pisze:Ja pierdziele czemu my nie moglismy tego Pereza zatrudnic??:p

W jakim celu? Aaa no tak, Diego by pewnie kosztował +/- 50 mln. Śmieszy mnie jak ktoś robi z Pereza boga transferów czy coś tam, a kibice madryckiego klubu się onanizują, bo sprowadza wielkie nazwiska... Moim zdaniem (nawet jeśli się to wszystko im zwróci z reklam, koszulek czy czegokolwiek innego) wydawanie takich pieniędzy mija się z celem. A z Pereza żaden negocjator.

Dobrze powiedziane.

Andersson pisze:

belial pisze: I tu widze ruch Realu: kasa + wlaczenie kogos z dwojki niesprawdzajacych sie w lidze hiszpanskiej Van der Vaart/Sneijder (a kto wie, moze i obu?). .

Sneijder nie sprawdzony w lidze hiszpanskiej? :lol: Ty wiesz o czym mowisz?

Niemniej jednak dziwni panowie z Madrytu woleli zainwestować w Kakę niz dać mu kolejną szansę.

Ja tam się tym wszystkim nie przejmuje. Kogo jak kogo, ale Realu się nie boję.

Łukasz pisze:Ja tam się tym wszystkim nie przejmuje. Kogo jak kogo, ale Realu się nie boję.

Ja mam podobne odczucie. Real z nieco już podupadłym Kaką i gwiazdorzącym Cristiano wcale nie są dziś ekipą silniejszą niż wcześniej. Powiem więcej - Real w tym składzie jest jeszcze bardziej podatny na negatywne nastroje wewnątrz kadry, bo wiadomo że będzie na nich ciążyła gigantyczna presja wyników oraz presja komercyjnego wystawiania gwiazd w podstawowym składzie, niezależnie od formy graczy. Do tego dojdzie efekt "bij Real", który będzie się wyzwalał w każdej drużynie grającej przeciwko Realowi i pragnącej ze wszystkich sił utrzeć nosa "galaktycznym". Za to na pewno będzie to ciekawe okienko transferowe i bardzo ciekawy sezon. Nie chciałbym być w skórze "królewskich" jeśliby się miało powtórzyć ich sytuacja z tegorocznych meczów z Barceloną...

Pozdrawiam!

@Azrael - za głęboko w to wszedłeś. Mówiłem po prostu z perpsektywy Juventino. Real ma kompleks Juve

P.S. Ciekawi mnie niezmiernie taktyka. Bo Pellegrino zarzekał się, że zrezygnuje z sytesmu z klasycznymi skrzydłowymi. Tymczasem po transferze Kaki, CR i obecności w kadrze Robbena na kilometr zalatuje 4-2-3-1.

Co za bzdura, wy już przypisujecie Realowi trofea. Nie wygrywa ten kto ma najwięcej gwiazdeczek w składzie. Mówi się o jakimś kryzysie w Realu, a prawda jest taka, że na własne życzenie przegrywają. Praktycznie co sezon 5-6 zawodników z podstawowej 11 się zmienia. Nie mówię, że to źle, ale jak przychodzi 5 zawodników którzy mówią w różnych językach, są z trzech różnych lig, w swoich drużynach byli pierwszoplanowymi postaciami, to jak mogą się odnaleźć w naszpikowanym gwiazdami Realu, gdzie na ławce siedzą zawodnicy za grube pieniądze. Nasz najbardziej wartościowy kupiony zmiennik to Tiago za 13 mln, a w Realu? To, że mają indywidualności nic nie znaczy, powiem więcej, niech dokupią jeszcze Riberego i mówię wam, że Ligi Mistrzów i tak nie wygrają!
Grygera - Ramos, Robben - Marchionni, Diarra - Taigo. Czyli Real na papierze powinien nas zlać, a jak było wszyscy wiemy

To jest początek końca Ronaldo, nie ukrywam, bardzo mnie to cieszy :twisted:

Eee tam a do nas ma przyjść D' agostino lol

Bobek1991 pisze:Co za bzdura, wy już przypisujecie Realowi trofea. Nie wygrywa ten kto ma najwięcej gwiazdeczek w składzie. Mówi się o jakimś kryzysie w Realu, a prawda jest taka, że na własne życzenie przegrywają. Praktycznie co sezon 5-6 zawodników z podstawowej 11 się zmienia. Nie mówię, że to źle, ale jak przychodzi 5 zawodników którzy mówią w różnych językach, są z trzech różnych lig, w swoich drużynach byli pierwszoplanowymi postaciami, to jak mogą się odnaleźć w naszpikowanym gwiazdami Realu, gdzie na ławce siedzą zawodnicy za grube pieniądze. Nasz najbardziej wartościowy kupiony zmiennik to Tiago za 13 mln, a w Realu? To, że mają indywidualności nic nie znaczy, powiem więcej, niech dokupią jeszcze Riberego i mówię wam, że Ligi Mistrzów i tak nie wygrają!
Grygera - Ramos, Robben - Marchionni, Diarra - Taigo. Czyli Real na papierze powinien nas zlać, a jak było wszyscy wiemy

To jest początek końca Ronaldo, nie ukrywam, bardzo mnie to cieszy :twisted:

MM - Robben :rotfl: to jest najlepsze

Mam takie samo zdanie, uważam ze to nie tylko poczatek konca Ronaldo, ale moze i Realu....

Pamietam jak to bylo z Barca hen, hen do tylu, za czasów Rivaldo, kiedy to pod wodza chyba Antica? plasowala sie na 8-10 miejscu, druzyna sie po prostu wypalila, to zupełnie inna sytuacja, ale moze byc podobnie - chociaz to b. czarny scenariusz
i jak to napisał Bobek1991 nazwiska nie grają - liczy się kolektyw.

kibic Realu
"Zazdroszcza nam ze mamy takich dobrych i drogich pilkarzy!!Zal im dupe sciska!" i wszystko jasne.

Nie podoba mi sie to co robi Real bo to niszczy pilke. jak fajnie sie oglada mecze jak Kaka blyszczy w Milanie, CR w MU (mimo ze go nie lubie:P) czy Ribery w Bayernie. takie nazwiska dodaja smaku widowiskowi i sa jakby wizytowkami tych druzyn. gra w tych zespolach ustawiana jest troszke pod tych najlepszych graczy i dlatego oni tak blyszcza.
W Realu jest za duzo takich gwiazd i oni sami gasza sie nawzajem. Nie mowiac o tym ze te gwiazdy czesto sprawiaja problemy w zespole, "gwiazdorstwo", trudno sobie z nimi poradzic, a co gdy co drugi zawodnik w zespole jest wielka gwiazda?

Nie chcialbym obrazac prawidziwych kibicow Realu ale wydaje mi sie ze kibice Realu to glownie dzieciaki, a ich zarzad zachowuje sie wlasnie podobnie jak te dzieciaki...

jedna sprawa - TO JEST CHORE!
mam nadzieje że fifa w końcu ruszy głową i da cos na wzór podatku od bogactwa, który by płaciły kluby typu real za przeprowadzanie takich kilkudziesięciomilionowych transferów jeżeli nie to za kilka lat będziemy oglądać replay'e finałów LM, rok rocznie, rok rocznie....

ale i tak ich królewskie tyłki spierzemy! :lol: