Magia Premier League
Skład United nie wygląda zbyt imponująco, ale podobnie z defensywą Arsenalu. Ten Paulista to jest kryminał, Bellerin strasznie rzadki, Monreal też bardzo słabo. Wyraźnie brakuje im wysokiego Niemca, który czyściłby dośrodkowania i wsparcia od linii pomocy. Mimo wszystko, nie spodziewałem się, że MU będzie siało takie spustoszenie na skrzydłach.
Bramka dla Kanonierów to pokaz krycia duetu Rojo & Schneiderlin
Co do Maty, to z każdym sezonem zalicza regres - podobnie jak cały zespół Diabłów. Dla mnie to zawsze był bardziej kreatywny fałszywy skrzydłowy w typie Cazorli niż środkowy ofensywny pomocnik jak choćby David Silva. No, ale jak się ma w kadrze Younga, Valencię, dokupuje Depaya i Mariala, to pozostaje wypełnianie braków na środku.
Fajny mecz, oby coś jeszcze wpadło :snackgy:
Cabrini_idol pisze:Jestem w szoku, może to jest pomysł na MU tak jak w połowie lat 90 tych, wyciągać juniorów utalentowanych i na nich budować siłę drużyny.
Raczej pomysł jak załatać dziury przy kosmicznej ilości kontuzji w zespole

Oprócz znanych nazwisk jak Shaw, Valencia, Young, Basti, Jones, Darmian, Fellaini, Martial i Rooney, łamią im się nawet te prospekty: Borthwick-Jackson, Keane. A podstawową 11stkę trzeba z czegoś skleić
Może faktycznie ktoś im tam wypali i wskoczy do składu na dłużej, ale jeden z większych talentów biega dziś po boisku... w barwach Arsenalu

Byli też inni jak np. James Wilson, który według fachowców i fanów miał być prawdziwym diamentem. Obecnie mimo 20 lat klepie na wypożyczeniu w Brighton.
Cabrini_idol pisze:Co do meczu i walki o mistrzostwo, to w sumie nie ma niespodzianki, Arsenal to największa drużyna frajerów ostatniej dekady, zobaczą mistrzostwo Anglii jak świnia niebo.
Tottenham solidarnie z rywalami z Londynu i pod tytuł dla Leicester. Jedyną bramkę w meczu strzelił dla Łabędzi (kiedyś talent, wychowanek Milanu) Alberto Paloschi.