JuvePoland

Ten Bayern to jest cień zespołu, który jeszcze niedawno straszył w Europie. Ancelotti póki co sobie nie radzi - w lidze niemieckiej stracili lidera, teraz pewnie wyjdą z drugiego miejsca LM. Ten dzisiejszy mecz powinni sobie obejrzeć wszyscy malkontenci z Juvepoland - może by się w głowach rozpogodziło. Niemcy w tym sezonie mają mnóstwo problemów, a Rosjanie poczynają sobie bardzo pewnie i imponują. Także i Bayern ma dziś ogromną trudność z konstruowaniem groźnych akcji, nie wie co począć z tym rywalem. Teraz gospodarze spuścili z tonu i się cofnęli, ale w sumie nie ma się co dziwić przy tym wyniku.

Teoretycznie Bayern znalazłby się w gronie naszych potencjalnych rywali, ale szczerze wolę grać z nimi niż ze znakomicie taktycznie ułożonym Atletico. Gdyby nie nasze frajerstwo i sędzia Niemców w zeszłym sezonie pewnie byśmy przeszli. Zresztą do wylosowania będzie kilku o wiele łatwiejszych rywali.

Benfica gromi Besiktas po piewsych 45 minut.
Napoli moze tez dziszaj zapewnic sobie awans do fazej grupowej.

Teraz niech wszyscy narzekający na Maxa i Juve, a wychwalający POTĘGI takie jak np. Bayern zobaczą sobie:

- wyniki Bayernu i ich miejsce w Bundeslidze
- wyniki Bayernu i ich miejsce w grupie LM

dobranoc

Ciekawe czy na forum Bayernu po porażce z Rostowem będzie taki sam shitstorm jak u nas po zwycięstwie z Sevillą ?

Ależ byłby lament na tym forum gdybyśmy to my przegrali z takim Rostovem 3:2

Bayern dołącza do naszych potencjalnych rywali w 1/8 (bo nie wierzę, że PSV pokona Atletico na wyjeździe), będzie ciekawie podczas losowania...

Wczoraj w temacie o meczu Sevilla-Juve pisałem, że każdy z 3 klubów: Real, Bayern i PSG może przegrać 1. miejsce w tej kolejce. Real wygrał rzutem na taśmę i będzie bił się o 1. miejsce z Borussią. Jak Real też zajmie ostatecznie 2. miejsce, to to nasze 1. miejsce nic nam nie daje

no i najlepszemu trenerkowi na świecie zdarzyło się przegrać drugi mecz z rzędu...na jp pewnie już szykowano by gilotynę...

Lucas87 pisze:no i najlepszemu trenerkowi na świecie zdarzyło się przegrać drugi mecz z rzędu...na jp pewnie już szykowano by gilotynę...

Żeby tylko. Rozwiązanie klubu byłoby optymalnym wyjściem.

Jak Bayern będzie tak grał na wiosnę, to ja ich poproszę w 1/8.

Aczkolwiek bym ich nie skreślał, drużyny Ancelottiego przeważnie osiągały szczyt formy właśnie wiosną, dlatego Carletto ma na koncie tyle Pucharów Mistrzów.

Jak dla mnie to wpływ na obecną sytuację mają mistrzostwa europy i copa america, a co za tym idzie, zaburzenie sezonu przygotowawczego i większa ilość meczy rozegrana przez najlepszych graczy. Spójrzcie, że nie tylko Juventus nie zachwyca, ale mniejszą bądź większą kupę grają też Bayern i hiszpańscy giganci. O Angolach nawet nie wspominam, bo oni mają swój świat, a z poważnych zespołów to tylko City się może liczyć w stawce LM ( a przecież dupy też nie urywają swoją grą ).
Dlatego też kompletnie się nie patrze na obecną forme, dopiero na wiosnę zobaczymy prawdziwe oblicza gigantów, więc takie przedwczesne narzekanie jest zwykłym wróżeniem w fusów.

PSG wszystko kontrolowało i prowadzili 1:0, w 44 minucie fatalny błąd Krychowiaka przed własną bramką, a później Krycha ratował się faulem i karny, oj słabo Krycha :doh:

Spoko luz w drugiej połowie strzeli główką

No to Napoli remis i teraz tak:

Awansują jeśli wygrają/zremisują (lepszy bilans bezpośrednich) z Benficą. Ewentualnie mogą liczyć na łut szczęścia i jeśli Besiktas przegra to nie muszą martwić się wynikiem swojego meczu

A co do trafienia na potencjalnie mocniejszą drużynę, która wyjdzie z 2 miejsca. Jeśli na takową wpadniemy i o zgrozo odpadniemy, to przynajmniej wiemy, że na jesieni zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy (o ile wyjdziemy z pierwszego miejsca, bo jeszcze jeden mecz )

No to Arsenal dołącza do naszych potencjalnych rywali, bo na 99% skończą grupę na drugim miejscu, co mnie cieszy, bo zawsze jak jest losowanie to chce żeby Juve z nimi zagrało

Napoli sfrajerzyło u siebie z Dynamem Kijów "dzięki" temu remisowi są na pierwszym miejscu, ale wystarczy, że Benfica ich ogra u siebie a Besiktas wygra z Dynamem i Napoli pożegna się z LM.

Czy Napoli sfrajerzyło? Oni tak po prostu grają. Tak ogromna przewaga, a nawet tej jednej nie wcisnęli. Oj czarne chmury zbierają się nad Neapolem.

W Londynie festiwal błędów. Cavani przypomniał frajerstwo Moraty sprzed roku w Sevilli.