Strona 18 z 27

: 13 lutego 2016, 22:48
autor: Kabarthez
Taryfa ulgowa dla Dybaly własnie się skończyła. Nie wiem czy jest bez formy/zajechany/wyłączony z gry przez przeciwnika, ale nie wybaczyłbym mu tej zmarnowanej setki, gdyby mecz skończył się remisem.
Z drugiej strony Simone "nieprzewidywalny" Zaza tym razem bardzo pozytywnie i jeśli się nie mylę to Sandro też miał znaczny udział w akcji bramkowej.

: 13 lutego 2016, 22:48
autor: jackop
Pogba chyba po raz pierwszy od czasu przyznania 10 pokazał się jako niekwestionowany lider. Wziął na siebie i udźwignął tyle ile się dało, momentami wspinając się na wyżyny jakie indywidualnie może osiągnąć zawodnik na jego pozycji. Wyłożenie do Dybali powinno być kulminacyjnym momentem i zamknięciem tego meczu... gdyby Argentyńczykowi siadło.

Zaza pokazał... tyle co i Morata. Tak samo przestawiany przez obrońców. Zaliczył dobre łyżwy i dwie gleby pod rząd. Anonimowy występ aż do momentu GDY ODPALIŁ RAKIETĘ DAJĄCĄ WYGRANĄ :koszulka: Cholerne dziecko szczęścia (wydaje mi się, że piłka poszła rykoszetem po udzie obrońcy) :D

Totalnie zawiódł Dybala. To już nie jednorazowe potknięcie, a wyraźny regres formy.

Jeśli Rugani miał kupę w gaciach, to starannie to ukrywał.

Mecz na remis, ale w ostatecznym rozrachunku fortuna sprzyjała dziś Juve. I tak ma być zawsze :juve:

Teraz tylko zdrowaśki za Bonucciego :pray:

Obrazek

: 13 lutego 2016, 22:48
autor: Dzięcioł
mnowo pisze:Rok życia w plecy, ale przynajmniej wróciliśmy na swoje miejsce. Gramy dalej!
W poprzednim sezonie nasza średnia zdobycz punktowa na mecz na koniec rozgrywek to niespełna 2,29 pkt, a w chwili obecnej, po 25 kolejkach mamy średnią 2,28 pkt na mecz, co przy tak fatalnym początku sezonu, jak ten w naszym wykonaniu, jest imponującym rezultatem.

Gramy dalej! FORZA JUVE!

: 13 lutego 2016, 22:50
autor: rad
JUż widzę te nagłówki "sędzia wszystkiemu winien", "sędzia okradł napoli".
Prawda jest taka, że Juve idzie po mistrza.

Gdzie Pogba, Dybala i Morata nie może, tam Zaza dopomoże :dance:

: 13 lutego 2016, 22:51
autor: Cabrini_idol
Ludzie.... to co zagrał dzisiaj Barzagli to ufff... od czasów Nesty w formie nie pamiętam tak dobrego środkowego obrońcy. Zrobił dzisiaj sobie harem z ofensywnych piłkarzy Napoli. :)


ZaZa !


ps to już połowa lutego a my nadal straciliśmy tylko jedną bramkę.

: 13 lutego 2016, 22:54
autor: CzeczenCZN
No a już żeście Zazą handlowali :spiteful: Wszedł od razu pokazywał się z dobrej strony. Bramka nie dość że decydująco to jaka piękna. Po jego reakcji można było myśleć że gola nie ma, zimny cynik, zero emocji - niczym Ivan Drago.
Człowiek - Cyborg!...
No bo on wychodzi z takiego założenia jak Balotelli "Listonosz się nie cieszy z przyniesienia listu" :C No i dobrze że tylko w tym go przypomina z dziwactw... :D

Słabo dzisiaj Pogba, Dybala, Evra średnio również. Ławka jednak to nasz skarb.
Co do obrony - niedługo tam Primavera będzie grała :prochno:

: 13 lutego 2016, 22:54
autor: Sorek21
Ten mecz pokazał że jak nie gramy 3-5-2 to nasi nie wiedzieli co mają robić na boisku.Najlepiej było to widać w ataku.Jak zabrakło Bonucciego zrobił się totalny chaos w rozegraniu piłki od tyłu.

Dziura po lewej stronie boiska aż raziła.Evra praktycznie ograniczył się do defensywy a Pogbę ciągneło do środka pola. Taka sytuacja z Bayernem gdzie najpewniej zagrają Lahm z Robbenem nie może mieć mejsca.Dlatego pewnie zagra Rugani albo 4-5-1 z Alexem po lewej zamiast Moraty.

: 13 lutego 2016, 22:54
autor: hellspawn
1. Trzy punkty plus ten magiczny wirtualny punkcik zdobyte!

2. Chrzest bojowy Ruganiego pomyślnie ukończony - teraz będzie tylko z górki.

3. Zaza ostatnio lżony, dziś błogosławiony. :C

: 13 lutego 2016, 22:54
autor: bajbek17
Cabrini_idol pisze:Ludzie.... to co zagrał dzisiaj Barzagli to ufff... od czasów Nesty w formie nie pamiętam tak dobrego środkowego obrońcy. Zrobił dzisiaj sobie harem z ofensywnych piłkarzy Napoli. :)


ZaZa !
A Canna? Nie ujmując nic Barzaglieme, ale w drugiej połowie Napoli atakował najwyżej dwójką. Ktoś tam napisał, że Pogba najsłabszy... Boże...

: 13 lutego 2016, 22:54
autor: Pessos
Jak najbardziej zgadzam się z tym że Barzagli odwalał niesamowitą robotę.
Według mnie sporą przesadą jest ciągłe mówienie że Rugani gra z kupą w gaciach, jest ostrożny przy rozgrywaniu i nie robił żadnych głupich błędów, zaliczył też bardzo ładne długie podanie bodajże do Dybali.

: 13 lutego 2016, 22:55
autor: pumex
jackop pisze:Zaza pokazał... tyle co i Morata.
Nawet nie żartuj w ten sposób :stop:

: 13 lutego 2016, 22:56
autor: Arbuzini
LIDER JEST NASZ! :juve:

Oby po meczu nie okazało się, że Khedira ma kontuzje :prochno: . Wsadziłbym go do pierwszego samolotu lecącego do Chin. Oby u Bonucciego to nie było nic poważnego, jeszcze tylko tego by brakowało. No i paluszek Moraty... wymiękłem. Cóż za kontrast w stosunku do gry Zazy.

Wybitny mecz Marchisio, który był najlepszy na boisku. Świetny Barzagliego oraz Evry - prawdziwi profesorowie w obronie. Rugani przyzwoicie, moim zdaniem najlepsze jego spotkanie w naszych barwach i dobrze, że miało to miejsce w tak ważnym meczu.

Zaza daje nam awans na 1. miejsce. Po raz kolejny jest decydujący, a oprócz tego grał naprawdę bardzo dobrze. Odważnie, agresywnie, od razu reszta zawodników zaczęła ruszać się żwawiej. Czerwona karta chyba trochę ochłodziła mu głowę - widać, że ambicji mu nie brakowało, ale panował nad sobą cały przez cały czas, który dostał na boisku. Jeszcze ktoś sądzi, że nie jest to napastnik, który może przesądzać o wynikach w fazie pucharowej Ligi Mistrzów?

Po przeciwnym biegunie znajduje się Dybala, który był u nas najsłabszy. Piszę to z bólem serca, ale jak patrzyłem na jego grę to żałowałem, że nie ma już u nas choćby Giovinco, który wywalczyłby przynajmniej jakieś wolne blisko pola karnego rywala. Oby zdążył zbudować formę na Bayern, w tym meczu nie będzie miejsca na gorszy dzień, bo skończy się tak jak z Barceloną...

Wielkie brawa dla całego zespołu i Allegriego, który pisze swoją historię w Juventusie. Najlepszy trener zatrudniony w ciągu doby ever :smile:

BTW. Nie taki Orsato straszny jak go malują.

: 13 lutego 2016, 22:57
autor: dp10
annihilator1988 pisze:Sandro wchodzi na ostatnie 5 minut i asysta :D :dance2: Magiczny Pogba, co nie dotknie to ####. Znowu.
Asysta Evry, Sandro zgrał do Francuza główką.

Trzeba przyznać, że Napoli postawiło twarde warunki. Allan kot każdy to wie, ale Koulibaly też się nieźle wyrobił.

Zaza :bravo:

: 13 lutego 2016, 22:57
autor: annihilator1988
Mecz z interem będzie decydował o 17 zwycięstwie z rzędu :juve: :koszulka: :D Pogba był dobry, ale jedynie w środkowej części boiska, gdy przychodziło podjąć decyzje przed polem Napoli zaliczał straty

: 13 lutego 2016, 22:58
autor: Łukasz
Arbuzini pisze:No i paluszek Moraty... wymiękłem.
Jeśli wybił, to się nie ma co śmiać. Skręcona kostka znacznie mniej boli. Jeśli to tylko paznokieć, to kontuzja-alibi.


Bramka nie dość że decydująco to jaka piękna
rykoszet ;)