Strona 18 z 18

: 09 stycznia 2015, 01:57
autor: stf
Łukasz pisze:
stf pisze: Chociazby pominiety lokiec Juana na Chiellinim.
Chiellini sam sobie winny.
Tak, sam się uderzył... czerwień się należała, karny też i tyle w temacie.

: 09 stycznia 2015, 09:09
autor: Szilgu
Łukasz pisze:
stf pisze: Chociazby pominiety lokiec Juana na Chiellinim.
Chiellini sam sobie winny. Wydaje mi się, że w jego przypadku, podobnie jak u Lichta, zaczyna działać syndrom Krasicia. Sędziowie patrzą na nich trochę inaczej z powodu ich zachowania - Licht pyskuje i kwestionuje każdą decyzję sędziego (w tym meczu to było aż groteskowe momentami - wykopuje piłkę na aut i podnosi rękę), Kielon urządza sobie zapasy (tak jak w tym meczu z Ranocchią - czy również to nie powinien być karny?) i paskudnie symuluje przy byle okazji (Licht zresztą w tym aktorstwie jest niewiele lepszy).
Sam bardzo często podkreślam to co napisałeś o Chiellinim, bo część użytkowników nadal nie widzi, co on wyprawia. Ale akurat z Lichtem to bym nie przesadzał. Abstrahując od sytuacji opisanej przez Ciebie (to nie on wybił za linie, więc mógł myśleć, że to ynterysta) to jego symulowanie jest znacznie rzadsze. Raczej ogranicza się do przesadnej reakcji w momencie faulu, tak aby sędzia ostrzej potraktował faulującego. Ale fakt, jego pyskówki, zarówno do sędziego jak i piłkarzy (Juventusu), są bardzo denerwujące. Zresztą nawet pan Olbrycht, któy uwielbia podkreślać, że Giorgio jest symulantem, Lichta ostatnio pochwalił. A to już coś :prochno:

: 09 stycznia 2015, 19:08
autor: Łukasz
Szikit pisze:akurat z Lichtem to bym nie przesadzał. Abstrahując od sytuacji opisanej przez Ciebie (to nie on wybił za linie, więc mógł myśleć, że to ynterysta) to jego symulowanie jest znacznie rzadsze.
Nie wiem, o której sytuacji mówisz, bo były w sumie w tym meczu chyba trzy (dwie przy aucie bocznym, jedna przy bramkowym). Co do symulowania - też było. Nie chce mi się szukać powtórek, ale wydaje mi się, że była taka sytuacja, w której i Lichtowi ktoś pomachał ręką przy twarzy, na co on zareagował upadkiem, chwyceniem się za twarz i sugerowaniem sędziemu łokcia. Nie wiem, może źle widziałem, ale ja tam łokcia nie widziałem.