JuvePoland

no dobra, w ostatnich 2 miesiącach może i tak ale w tym sezonie? jakby nie było trzecim sezonie Allegriego ile to było razy? to porażki z Genoa tylko 2 razy wyszliśmy innym ustawieniem... ;]

Ranieri to taki "wypadek przy pracy", nie oszukujmy się, taki Blackburn z lat 90tych, nikt na nich nie stawiał, być może większość podchodziła lekceważąco a prawdziwe możliwości masz w tym sezonie, za Mhareza już nikt nie daje 40mln, Vardy już nie strzela w 20meczach pod rząd, Morgan nie ma sezonu życia i masz "normalną" formę tej ekipy, na miarę ich możliwości

ps. co do tego czy ktoś wierzył w Conte czy nie się nie wypowiadam... nie wiem co nimi kierowało

ps2. na prawdę ktoś wierzy, że Max z obecnym Arsenalem ugrałby więcej niż Wenger?

Maly pisze:
ps2. na prawdę ktoś wierzy, że Max z obecnym Arsenalem ugrałby więcej niż Wenger?

Allegri raczej nie, ale Arsenal powinien rozważyć zmianę managera.
Zresztą nie dowiemy się dopóki tak się nie stanie, na chwilę obecną nie ma porównania, bo Wenger zapuścił tam korzenie.

Maly pisze:no dobra, w ostatnich 2 miesiącach może i tak ale w tym sezonie? jakby nie było trzecim sezonie Allegriego ile to było razy? to porażki z Genoa tylko 2 razy wyszliśmy innym ustawieniem... ;]

Mamy początek lutego. Za nami 3,5 miesiąca grania 352 i 2 miesiące w ustawieniach 4312 oraz 4321. Sezon dopiero wchodzi w decydującą fazę.

Arbuzini pisze:

Maly pisze:no dobra, w ostatnich 2 miesiącach może i tak ale w tym sezonie? jakby nie było trzecim sezonie Allegriego ile to było razy? to porażki z Genoa tylko 2 razy wyszliśmy innym ustawieniem... ;]

Mamy początek lutego. Za nami 3,5 miesiąca grania 352 i 2 miesiące w ustawieniach 4312 oraz 4321. Sezon dopiero wchodzi w decydującą fazę.

Kolega jak się uczepi jakiegoś twierdzenia to nie odpuści, choćby spadł na niego autobus argumentów.

Coraz "głośniej" w mediach o odejściu Allegriego, z jednej strony bardzo źle, z drugiej zależy kogo wezmą w zamian, bo cała zmiana może nie okazać się taka zła.

Dla mnie jak nie będzie awansu do ćwierćfinału, a przy dobrym losowaniu (nie Barca, Bayern) półfinału tzn. że powinniśmy się rozstać, bo potrzebna jest świeża krew.

Jeśli Allegri odejdzie (czego bym naprawdę nie chciał) to wierzę, że Marotta "wynajdzie" właściwego trenera. Miał trzy strzały w tym zakresie Del Neri (którego ściągnięto w sumie razem z nim), Conte oraz Allegri. Zarówno Conte jak i Allegri były bardzo ryzykownymi posunięciami. Conte bez większych sukcesów, zaś Allegri z łątką nieudacznika. Oba strzały był bardzo dobre, więc i nawet w sytuacji odejścia Maxa nie widzę powodów, by nie ufać Marottcie choćby miał przyjść Sousa. Nie znamy strategii klubu, planów transferowych, czy oczekiwań dotyczących następnego roku, więc na razie możemy sobie tylko pogdybać i ponarzekać, ze taki wybór byłby fatalny (zresztą zupełnie jak przed przyjściem zarówno Conte jak i Allegriego, a także wielu piłkarzy).

Do tych co by chcieli Simeone za Maxa. Lubie Atletico i od czasu do czasu obejrze ich mecz. Atletico Simeone gra bardzo prostą piłkę, defensywną, najlepiej czują sięw kontratakach. Jest to niezmiernie irytująca drużyna, faulująca, mocno walcząca. Gdy próbuje zestawić skład bardziej ofensywnie i taką piłkę zagrać, to zalicza wpadki. My raczej chcielibyśmy ofensywnego Juve i moim zdaniem Simeone odpada. Jeśli pójdzie do Interu, to będzie to jeszcze bardziej irytujący Inter niż był. Miejmy nadzieję, że Marotta i spółką treneró obserwują równie uważnie co zawodników.

Nie wiem skąd to przekonanie o bardzo defensywnej grze Atletico za czasów Siemone, przecież odkąd on objął drużynę są w czołówce Primera Division jeśli chodzi o zdobyte bramki (miejsca 3-5). Jasne, nie strzelają ponad 100 bramek jak Real i Barcelona, ale zazwyczaj mają wyniki około 60 bramek, wcale nie taki zły wynik, szczególnie jeśli porówna się ich do innych zespołów z ligi.

Alexinhio-10 pisze:Do tych co by chcieli Simeone za Maxa. Lubie Atletico i od czasu do czasu obejrze ich mecz.

Myślę, że ludzie ogarniają jaki styl prezentuje Atletico. Widzą też, jakie dzięki temu mają wyniki przy wcale nie powalającej kadrze.

Arbuzini pisze:

Alexinhio-10 pisze:Do tych co by chcieli Simeone za Maxa. Lubie Atletico i od czasu do czasu obejrze ich mecz.

Myślę, że ludzie ogarniają jaki styl prezentuje Atletico. Widzą też, jakie dzięki temu mają wyniki przy wcale nie powalającej kadrze.

Akurat z tymi wynikami to w tym sezonie jest dość kiepsko, dużo remisów z przeciętnymi drużynami, co widać zresztą po tabeli. Poza tym co raz głośniej mówi się o przejściu Griezmana do United, co spowoduję ogromną wyrwę w ataku Atletico. Moim zdaniem cykl Simeone w Madrycie dobiega końca.
Inna sprawa, że Argentyńczyk raczej trafi do Interu, niż do nas.

Wenger podpisany do 2019 r. wiec albo Tottenham, jesli Pochettino odejdzie, ale Barcelona jesli odejdzie LE co jest mocno mozliwe.

A jednak nie... to fakowe konto na tt, więc...czekamy. Z drugiej strony pojawia się coraz wiecej info, ze to Simeone ma Maxa zastąpić

panlider pisze:Moim zdaniem cykl Simeone w Madrycie dobiega końca.

Też tak myślę, do tego dziwne wymówki na konferencjach prasowych. To już nie jest to Atletico co kiedyś. Niemniej Ligi Europejskiej, Superpucharu Europy, dwóch finałów Ligi Mistrzów oraz kilka krajowych trofeów - w tym najważniejszego, mistrzostwa - nikt Simeone nie odbierze.

Mówimy o stosunkowo młodym szkoleniowcu, przed 50., a nie pamiętam kiedy ostatni raz stanowisko objął u nas tak utytułowany trener. Chyba był to Capello... 13 lat temu.

Chciałbym żeby ktoś taki nas prowadził, ale jak przejdzie do Interu to będę smutno-zadowolony. Serie A potrzebuje gwiazd, także na ławkach trenerskich, a my konkurencji na boisku, nie w medialnych przepychankach.

Robaku pisze:Wenger podpisany do 2019 r. wiec albo Tottenham, jesli Pochettino odejdzie, ale Barcelona jesli odejdzie LE co jest mocno mozliwe.

A jednak nie... to fakowe konto na tt, więc...czekamy. Z drugiej strony pojawia się coraz wiecej info, ze to Simeone ma Maxa zastąpić

Pochettino ma dłuuugi kontrakt i podpisał długie kontrakty wszystkim swoim gwiazdom. Wszyscy tylko nie Simeone. Nie równy, i te przewagi sredniakow w meczach z jego ekipami. Trzecia rzecz jego syn mowil ze on chce do interu. tylko nie on.

PS: gdyby Conte miał obecne środki.. Marzenie.

Poulinho pisze:Conte bez większych sukcesów, zaś Allegri z łątką nieudacznika.

Nie wiem skąd te łatki. Conte awansował z dwiema drużynami (które miały bardzo średnie składy jak na swoich oponentów), w Bari w ogóle rozegrał genialny sezon, praktycznie w każdej robocie odnosił sukces. Allegro bardzo dobrze prowadził Caligari i Milan. Obaj mieli po jednej solidnej wpadce w CV, Conte Atalantę, Masso koniec w Milanie. Z perspektywy czasu wyraźnie widać, że za jedną odpowiadał Doni, za drugą Berlu z Gallianim, ale nawet bez tej perspektywy nie ma chyba szkoleniowca (z min. 5 letnim doświadczeniem) na świecie bez większej skazy. Poza może Guardiolą, który nie licząc Barcelony, przychodził na gotowe.

Z podanych nazwisk okej brzmi Spal, okej brzmi Montella. Di Francesco to taki Zeman w wersji light jeśli chodzi o obronę i o ile nawet fajnie to jego Sassuolo gra z drużynami z czuba, tak niesamowicie przynudza z całą resztą. O Sousie sam nie wiem co myśleć. Jest solidny, ale chyba nic ponad to. Simeone by oczywiście sobie poradził, to na ten moment najpewniejszy bet, ale szczerze obawiam się, że jego ręka w Juventusie sprawiłaby, że po 2-3 sezonach 80% forumowiczów czytałaby sprawnie "Ullissesa" Braille'em.

Moggi przyznał, że Max zostanie, co Agresti skomentował ze śmiechem, ze tzn. ze na pewno odejdzie.

Co do Simeone i jego syna... to chyba gdzieś czytałem informacje, w której Prezosi powiedział, ze Giovanni pasuje do Juve i...coś tam też chłapnął o Diego..