JuvePoland

Dobra decyzja, ale z jego wypowiedzi wynika, że zastanawia się nad innym klubem...Bo gdyby tak nie było to już teraz by powiedział, że kończy z piłką.

rammstein pisze:Myślałem, że jednak zostanie. Tm bardziej szkoda, że w ostatnich meczach naprawdę bardzo dobrze bronił...

Nie ma co oceniać po ostatnich meczach...Przypomnij sobie jak bronił w LM.

W sobotę ostatni mecz Buffona w Juve,ale prawdopodobnie nie ostatni w karierze. Nie wyobrażam sobie Gigiego w innym klubie.

Jestem zaskoczony, że rozważa kontynuacje gry, do tego mówi się o dużych firmach takich jak PSG czy Liverpool. Ostatni sezon pokazał dobitnie, że wiek robi swoje i nie jest to ten sam poziom co w latach ubiegłych.

Cholera, koniec epoki.

On, Alex i Davids sprawili, że się zakochałem w Starej Damie. Juventus bez Buffona... trudno mi to ogarnąć. Pewnie wielu z was też.

Piotr Juvefan pisze:W sobotę ostatni mecz Buffona w Juve,ale prawdopodobnie nie ostatni w karierze. Nie wyobrażam sobie Gigiego w innym klubie.

właśnie nie wiem co gorsze, to że ostatni mecz w Juve, czy to, że rozważa możliwość gry w innym klubie. Po takiej karierze moim zdaniem nie widzę sensu grania gdzieś przez rok i wszystko wskazywało na to, że zakończy karierę własnie w Juve, choćby jak Alex czy Nedved. Moim zdaniem jeśli miałby kontyunować karierę to tylko w Juve, a nie w innym klubie. Nie byłoby to w jego stylu.

rammstein pisze:

Piotr Juvefan pisze:W sobotę ostatni mecz Buffona w Juve,ale prawdopodobnie nie ostatni w karierze. Nie wyobrażam sobie Gigiego w innym klubie.

właśnie nie wiem co gorsze, to że ostatni mecz w Juve, czy to, że rozważa możliwość gry w innym klubie. Po takiej karierze moim zdaniem nie widzę sensu grania gdzieś przez rok i wszystko wskazywało na to, że zakończy karierę własnie w Juve, choćby jak Alex czy Nedved. Moim zdaniem jeśli miałby kontyunować karierę to tylko w Juve, a nie w innym klubie. Nie byłoby to w jego stylu.

Przecież Alex grał jeszcze w Australii i Indiach.

Nie zdziwię się jak Buffon trafi do PSG (jeżli oferta jest na stole) i sprobuje jeszcze raz wygrać LM

No to niezły wyciskacz łez na sobotę...

Buffon w koszulce innego klubu to będzie dla mnie ogromny plaskacz. Nie, tak to się nie może skończyć...


3 różne herby... 3 przegrane finały...

Być może tak bardzo chce wygrać tą ligę mistrzów, że stwierdził że w PSG będzie to łatwiejsze? Trochę brutalne ale czy prawdziwe?

Wy tak na poważnie z tym PSG?

Nie. Po prostu jakiś "dziennikarzyna" wziął listę klubów, które potrzebują/szukają bramkarza i wrzucił tam L'pool, PSG i Real Niektórzy jeszcze nie znają mechanizmów powstawania "artykułów" i bezsensownie się podniecają.

Del Piero też miał u nas zakonczyć karierę. Z Buffonem nie potrafili się dogadać, i on po złości może jeszcze faktycznie przejść do jakiegoś realu czy innego psg, nawet w roli chłopca do podawania piłek, byleby tylko wygrać upragnioną ligę mistrzów. To już by było, dla nas upokorzenie level 900011.

A więc jednak, Grazie Mistrzu za wszystko . Brak deklaracji jednak, co do definitywnego zakończenia kariery sugeruje jednak, że chyba miał ochotę jeszcze zostać, ale jako pierwszy bramkarz. Jednak pewnie po rozmowach z zarządem, który był umówiony z Wojtkiem, jak i pewnie chęcią odmłodzenia bramki, zapadła taka decyzja, że jednak się rozstajemy. Mam jednak nadzieję, że Gigi już nigdzie nie zagra, bo ciężko by mi było to przeżyć, co innego jak Alex grał gdzieś w Indiach i Australii, a co innego gdyby Gigi miał trafić gdzieś wyżej. Lepiej Gigi skończ tak jak odchodzisz teraz z Juve, w glorii i chwale. No cóż, więc mecz z Hellasem będzie identyczny jak ten z Atalantą z 2012r., z jednej strony radość ze scudetto, a z drugiej jeszcze większy smutek przy pożegnaniu legendy, ikony i kolejnego mistrza, którzy rozbudzili we mnie miłość do Juventusu.

Gdyby nie przygotowywał mnie do tego cały sezon to pewnie dziś ryczałt bym jak bóbr, a tak to wzrusze się tylko podczas jego pożegnania na stadionie.

Jestem pod wrażeniem, że ma na tyle ambicji żeby karierę kontynuować. Gdziekolwiek by nie poszedł będę mu kibicował czuje się do tego zobowiązany.

Dzięki Gigi. Byłeśnl najlepszy.

Choć chciałem tego, popieram decyzję to jednak ciężko mi to przejdzie przez serce. Odszedł Nedved, odszedł Alex, teraz Gigi. Kolejny przeryczany wieczór szykuje się dla mnie. Będzie ciężko :placze: