Strona 18 z 29
: 01 grudnia 2012, 17:29
autor: Azrael
Castiel pisze:dawid91 pisze:Teraz Błaszczykowski czy Szczęsny są takimi gwiazdami jak Lewandowski.
Oj tu się nie zgodzę. Lewandowski jest przynajmniej jeden poziom wyżej. Robert strzela sporo goli, ale też asystuje. Zalicza też dużo takich podań, po których ktoś zalicza asystę jak np z Realem.
Dla mnie żaden z nich nie jest jeszcze wielką gwiazdą światowego futbolu. To że ekscytują się nimi kibice w Polsce oraz lokalni kibice klubu, w którym Ci Polacy występują, nie daje im jeszcze statusu gwiazdy o jakiej myślę - czyli np. Bońka sprzed tych dziesiątek lat.
Spośród Polaków o status gwiazdy światowego formatu (mam tu na myśli głównie odbiór medialny a nie umiejętności czysto piłkarskie), której słyszał nawet kibic w Peru i w Chinach otarł się chyba jedynie Jurek Dudek. Niestety tą złotą gwiazdorską poświatę szybko zdmuchnął z niego Benitez w Liverpoolu sadzając go na ławce zaraz po wygranym finale LM. Później Jerzy degradował się sam idąc na ławkę do Realu - choć akurat tego mu nie mam za złe.
Zobaczymy co Lewandowski pokaże dzisiaj.
MartinKoks pisze:Lewandowski jest przywiązany z Borussią i wątpie czy opuścił by ją>
Ty z Polska?
: 01 grudnia 2012, 18:33
autor: Supersonic
Ostry temat sie zrobil. Ludzie piszacy z sensem jak - tym razem

- Zambro i Pumex zagluszeni.. sie dzieje.
Stosunek cena/ jakosc, ktory dla mnie jest kluczowy w sytuacji, kiedy nie rozmawiamy o world top5 ( wtedy stosowalbym zasade robic wszystko by dorwac) roznicuje Llorente od Roberta w stopniu kosmicznym.
Nie jest lepszym od Krola Leonu Robert pilkarzem i jedyne w czym przebija Hiszpana ( gole w LM, ale juz nie gole przeciwko galaretowym) bierze sie z faktu, ze ow Fernando praktycznie w CL nie gral. Jezeli ktos podniesie argument - to swiadczy o tym, ze to leszcz, to znaczy ze nigdy nie bedzie Baskiem 8)
Jak sie ma to, co robi Robert, do jakiegokolwiek innego napastnika "jego klasy" . Przeciez Lewy z tych swoich 50-u meczarni zagral jedno liczace sie, bardzo dobre 45 minut. Wystarczajaco na world top5? Nie sadze. Nawet na top 10 i z pewnoscia nie jest Robert wsrod 10-u najlepszych napastnikow grajacych w Europie w tym momencie.
25mln to cena, od ktorej juz zaczynaja switac Suarezy i Ediny takze.. tego.
Borussia lepsza od Juve? o kufa.
Ale spoko rozumiem logike. Pewien ranking pokazuje, ze Niemcy sa znow silni jak w '38 i Wlosi jedyne na co moga liczyc to na kiwanie glowa i ewentualne ogrzewanie sie w blasku <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> i potegi.
Nie myslalem o tym w ten sposob. Teraz jak przegladam kadry klubow Bundesligi, te tlumy na stadionach, te autostrady, ta flote..
stwierdzam, ze takze Schalke, Aspiryna, Eintracht, Werder i Hannover sa jednak lepsze od Juve. face it. Hoffenheim uznalbym za porownywalne wraz z Hertha, TSV 1860 i Dynamo Dresden. O Drezno.. rysa na posagu niemieckiej mocy. Mniejsza

: 01 grudnia 2012, 18:46
autor: Robaku
Lewy sobie da radę.
Tutaj porównanie można robić do Vidala a nie Elii. Vidal odchodził do Juve w chwale, podobnie jest z Lewym to nie jest zawodnik, którym w średniaku gra czy sobie pogrywa.
Lewy stanowi główna siłę ataku w BVB, mistrzu Niemiec, który wygrywa z takimi tuzami jak RM czy MC toczy wyrównane boje.
Pytanie jest tylko jedno czy my potrzebujemy zawodnika jak RL9, zawodnika, który cofnie się po piłke, czasem rozegra, nacisnie na obrońców, da się przez nich pokopać po łydkach. To nie jest typowy lis pola karnego, Lewy nie jest typem zawodnika jeśli chodzi o jego psychik,e jak MV, który przejdzie obok meczu, który jest zbyt 'dumny" aby pobiegać i ponaciskać obrońców Sieny czy Pescary.
Lewy też jest silny, więc tutaj nie bedą się działy sytuacje z Gio w Londynie, że każdy go odepchnie.
Poradzi sobie bez dwóch zdan, a jesli ManU dało 12 mln euro za Lewego to dla BVB byłoby super głupie gdyby oddało im Lewego w przypadku gdy my dajemy powyżej 20 mln, a raczej Zorcka nie będzie interesowało jakie preferencje ma Robert, że woli dżdżysty Manchester od ciepłego, swiezego Turynu.
: 01 grudnia 2012, 19:21
autor: mateo369
Supersonic pisze:Stosunek cena/ jakosc, ktory dla mnie jest kluczowy w sytuacji, kiedy nie rozmawiamy o world top5 ( wtedy stosowalbym zasade robic wszystko by dorwac) roznicuje Llorente od Roberta w stopniu kosmicznym.
Nikt tutaj (chyba) tego nie kwestionuje. Z ekonomicznego punktu widzenia jasna sprawa, że Hiszpan jest jedynym słusznym wyborem. Problem w tym, że Zambro twierdzi, że takich jak Robert jest wręcz na pęczki. Wydaje mi się, że chyba nie mówimy o tym samym zawodniku, bo Lewy to jeden z dwóch może trzech najlepszych napastników w Niemczech. Jeśli takich jak on, za stosunkowo niewielkie pieniądze (ok 20 mln.) jest sporo, to nic tylko kupować. Tylko gdzie oni są się pytam?
: 01 grudnia 2012, 20:00
autor: Skibil
Nie rozumiem, skoro taki Dżeko pasowałby do Juventusu, to dlaczego nie Lewandowski?
: 01 grudnia 2012, 22:43
autor: Krystek
Dziś po meczu z Bayernem Lewy się wypowiedział:
W tym tygodniu pojawiła się informacja, że Juventus Turyn złożył oficjalną ofertę zakupu Roberta Lewandowskiego. Jak pan do tego podszedł i jak siebie widzi w lidze włoskiej?
- To jest pytanie do kogoś z Borussii. Ja jestem skupiony na grze, więc jeśli chodzi o tę ofertę, należy pytać zarząd klubu.
Nie zaprzeczył i nie powiedział że nie chce iść do ligi włoskiej więc jest dobrze.
: 02 grudnia 2012, 00:29
autor: Piti
Krystek pisze:
Nie zaprzeczył i nie powiedział że nie chce iść do ligi włoskiej więc jest dobrze.
A czego mialby nie przejsc do nas widzi ze sie o niego staramy, na dodatek duzo sie mowilo ze go nawet Antek osobiscie namawiał..nie ktorzy pilkarze za samo 'staranie sie' o niego przychodzą do klubu, bo wtedy piłkarz widzi, że faktycznie ktoś docenia jego talent i widzi go w swojej wizji gry, a taki Ferguson co moze widziec w Lewym mając Rooneya, Van Persiego a na dodatek Chicharito ktory aspiruje na miano 'nowego Solskjeara' ktory niegdyś był uważany za najlepszego rezerwowego na świecie. Zresztą 3-4 mln by zapewne dostal za sezon, to jest naprawde dużo w porównaniu z tym co zarabia w Borussi (1,5 mln)
: 02 grudnia 2012, 01:29
autor: pan Zambrotta
mateo369 pisze:Supersonic pisze:Stosunek cena/ jakosc, ktory dla mnie jest kluczowy w sytuacji, kiedy nie rozmawiamy o world top5 ( wtedy stosowalbym zasade robic wszystko by dorwac) roznicuje Llorente od Roberta w stopniu kosmicznym.
Nikt tutaj (chyba) tego nie kwestionuje. Z ekonomicznego punktu widzenia jasna sprawa, że Hiszpan jest jedynym słusznym wyborem. Problem w tym, że Zambro twierdzi, że takich jak Robert jest wręcz na pęczki.
Radze poczytać ze zrozumieniem posty zanim się wtrynia z kimś w dyskusje, bo wychodzi się na matoła.
Odpowiedniki Lewego da się kupić taniej (llorente) == takich jak lewy jest wręcz na pęczki ?
:rotfl:
: 02 grudnia 2012, 01:55
autor: Castiel
Lewandowski w Juve to byłoby porządne wzmocnienie. Patrząc na to kogo mamy w ataku i jak wygląda nasza gra do około 18m to taki Robert byłby dla nas zbawienny.
Idealni zawodnicy dla Juve tacy jak Cavani czy Falcao są dla nas nieosiągalni. Kosztują min 50 mln, ale jak ktoś popatrzy na statystyki to wcale ta różnica nie wydaje się jakaś wielka.
Patrząc na zeszły sezon mamy tak:
Cavani - 61 meczy, 36 goli i 10 asyst
Falcao - 60 meczy, 40 goli i 6 asyst
Lewandowski - 58 meczy, 35 goli i 13 asyst.
Gdzie ta przepaść pytam się? Chyba tamci dwaj mają lepszego marketingowca.
Tego sezonu nie podsumowuje z oczywistych powodów - nadal trwa.
: 02 grudnia 2012, 03:10
autor: mateo369
pan Zambrotta pisze:A odpowiedniki Lewandowskiego/Skody rapid można nabyć o wiele taniej od niego, więc o czym my tu rozmawiamy.
pan Zambrotta pisze:Odpowiedniki Lewego da się kupić taniej (llorente) == takich jak lewy jest wręcz na pęczki ?
chłopie ze słomą w butach, jeśli z pierwszego cytatu nie wynika, iż twierdzisz, że takich jak Lewy jest mnóstwo (odpowiedniki - liczba mnoga a nie tylko LL) to jest tylko jedna opcja - próbujesz z kogoś robić durnia - z siebie. Chcesz z siebie robić błazna - proszę bardzo - ciągle Ci się to udaje, żyjemy w wolnym tuskowym kraju, ale mnie w to nie mieszaj, bo sobie tego zwyczajnie nie życzę misiu kolorowy.
Poza tym - "jest na pęczki" a "jest WRĘCZ na pęczki" robi jednak różnice. Czytanie ze zrozumieniem o którym mówisz stoi u Ciebie na poziomie składania liter.
: 02 grudnia 2012, 11:01
autor: pan Zambrotta
mateo369 pisze:Poza tym - "jest na pęczki" a "jest WRĘCZ na pęczki" robi jednak różnice. Czytanie ze zrozumieniem o którym mówisz stoi u Ciebie na poziomie składania liter.
chlopczyku, ochlon. Masz poważne problemy, albo celowo przeinaczasz czyjeś slowa, żeby wyszli na Twoje. A kiedy mowie ci, ze wcale nie mialem tego na myśli, dalej uparcie twierdzisz i zaczynasz jeszcze większe cyrki.
Jeśli bierzesz się za stare kasety VHS z Jankiem Miodkiem "ojczyzna polszczyzna" i na sile chcesz mi cos udowadniać, to wiedz, ze nie ma jednego odpowiednika do skody rapid i Roberta Lewandowskiego. Wiec uzylem solową odpowiedniki. I napisalem, ze chodzi mi o llorente. Ale wolisz tego nie czytać, tylko dalej uparcie twierdzić, ze wazam ze takich jak Lewandowski jest tylu, ilu Spartan pod Termopilami. Idź do kosciola, zjedz obiad i ochlon.

: 02 grudnia 2012, 12:19
autor: mateo369
pan Zambrotta pisze:mateo369 pisze:Poza tym - "jest na pęczki" a "jest WRĘCZ na pęczki" robi jednak różnice. Czytanie ze zrozumieniem o którym mówisz stoi u Ciebie na poziomie składania liter.
chlopczyku, ochlon. Masz poważne problemy, albo celowo przeinaczasz czyjeś slowa, żeby wyszli na Twoje. A kiedy mowie ci, ze wcale nie mialem tego na myśli, dalej uparcie twierdzisz i zaczynasz jeszcze większe cyrki.
No właśnie, powiedziałeś ale później. Na przyszłość poświęć trochę czasu na to co piszesz, bo nikt nie będzie się domyślał, że używając liczby mnogiej miałeś na myśli tylko Llrente, no chyba że liczyłeś go za dwóch.
A tak ogólnie, to rozchodzi się też o to, że wyśmiewasz zdanie tych, którzy fapią Lewego podczas gdy sam nie potrafisz do końca obiektywnie ocenić jego umiejętności. Bo jeśli porównujesz go do Skody rapid, to w lidze niemieckiej nic lepszego po boiskach nie jeździ.
PS. i na prawdę, przynajmniej jak mi odpisujesz, to daruj sobie te "żarty" bo zdecydowanie są one na poziomie Wojewódzkiego a nie Bałtroczyka. I jeszcze jedno - chłopczyku mówi się zazwyczaj do młodszych od siebie, przynajmniej ja tak mam. a w kościele byłem, Adwent się zaczął.
: 02 grudnia 2012, 12:39
autor: pan Zambrotta
Masz problemy że zrozumieniem tekstu czytanego, a ponadto jak ktoś używa liczby mnogiej, to znaczy ze mówi o tysiącach. Masakra. Chlopczyku, w moim kolejnym poście sprecyzowalem, ze chodzi o llorente, nie wiem gdzie tam widzisz kilku kolesi i te "pęczki".
Jakbys uważnie czytal, to byś zrozumial, ze podwazam transfer lewego, a nie jego umiejętności (po odpowiedni cytat zaprasza do szukania, przyda się na maturze z polskiego, poziom easy, przyp.red.), Lewy będzie zbyt drogi, żeby nie rozważyć opcje innych zawodników na rynku. Pisanie tego chyba piąty raz sklania mnie do zdania, ze ty nie chcesz pewnych rzeczy zrozumieć, nawet tych napisanych czarno na bialym.
Po moim poście gdzie nikogo nie jechalem, sam zaczales wyjeżdżać od polaczkow, a mietson od trolli, wiec tego sobie tez nie dopisuj. Eot.
: 02 grudnia 2012, 13:20
autor: mateo369
pan Zambrotta pisze:Jakbys uważnie czytal, to byś zrozumial, ze podwazam transfer lewego, a nie jego umiejętności
Podważasz sens transferu Lewego - fakt. Ale przy okazji może nie podważasz ale umniejszasz jego umiejętności porównując go do tej Skody. No chyba, że uważasz że w bundeslidze nie ma topowych napastników, to w takim wypadku to porównanie jest dobre.
pan Zambrotta pisze:Po moim poście gdzie nikogo nie jechalem, sam zaczales wyjeżdżać od polaczkow, a mietson od trolli, wiec tego sobie tez nie dopisuj. Eot.
"Jakbys uważnie czytal" to wiedziałbyś do czego odnosi się kompleks polaczka. Bo dla niektórych, dany zawodnik żeby nie wiem jak dobrym był piłkarzem (stąd pisałem o 100 bramkach w ciągu roku) to jeśli jest Polakiem to nie nadaje się do Juve tylko dlatego własnie, że jest Polakiem więc siłą rzeczy musi być za słaby, gdzie mu tam do wielkiego Juventusu. (wcale nie twierdzę, że akurat to odnosi się do Ciebie). Z mojej strony też tyle, bo dyskusja zaczyna robić się żałosna.
: 02 grudnia 2012, 13:30
autor: Dobry Mudżyn
Gdy mam do wyboru Llorente i Lewego, wybieram Lewego. Lewy jest perspektywiczniejszy, drozszy, to fakt, ale Llorente prochu juz nie wymysli, ten sezon ma katastrofalny, i obawiam sie, ze to poczatek zjazdu. Jedynymi dwoma pilkarzami z linii frontu koło 30 jakich bym u nas widział, są Drogba i Villa. Llorente to poziom Lewego, tylko ze Lewy bedzie jeszcze lepszy, a Llorente juz tylko gorszy.

Ponadto, czuje, ze dobrze porozumiewalby sie w linii ataku z Giovinco.
Lewandowski to nie jest absolutny top, ale na takich nas nie stać.