JuvePoland

Genialny wieczór! Genialny mecz! GENIALNY VUCINIC!

Takich nerwów podczas meczu Juventusu od dawna nie przeżywałem! Co tu dużo pisać. Ten mecz mógłby być równie dobrze finałem Ligi Mistrzów i chyba nikogo by nie rozczarował. Piękna, choć trochę niedopracowana oprawa na stadionie. Trzeba przyznać, że gdyby Milan awansował to byłoby to trochę nie fair. W dwumeczu byliśmy lepsi od Mediolańczyków, co zaowocowało awansem do finału!

Jeszcze raz to podkreślę: GENIALNY VUCINIC! Zdecydowanie jego najlepszy mecz w naszych barwach! Czas na finał. Jutro trzymam kciuki za Sienę!

BRAWO RAGAZZI! FORZA JUVE!

Ps. Borriello - dramat....

mesbah uciekl pepe

Ważne, żeby docenić pozostałych, bo Vucinić - wiadomo - żaden zawodnik Juve nie rozegrał w tym sezonie lepszego meczu.

Vidal - rewelacyjny mecz - dziwne, że nie ma połamanych nóg tak go kosili...
De Ceglie - świetny mecz. Bardzo fajne i celne wypuszcza piły wzdłuż bocznej.

A żeby pomarudzić:
Pierwsza bramka na konto Pepe, druga Kielona. Takie jest moje zdanie.

zahor pisze:

bendzamin pisze: Wie ktos, jak z nasza seria 'bez porazki'? Nie, zeby mnie to jakos w tym momencie specjalnie interesowalo, ale chyba wedlug regul zaliczylismy pierwsza porazke w tym sezonie.

Myślę że będzie się o tym dużo dyskutować i chyba nigdy nie ustalimy tego tak do końca. Faktem jest że gdyby dzisiaj ktoś postawił u bukmachera na zwycięstwo Milanu, to by wygrał.

Był remis.. takie są reguły gry
Tu jest potwierdzenie
http://pl.soccerway.com/matches/2012/03 ... n/1252430/

A co buka to nie jest prawda ze byc wygral... poniewaz jakbys juz stawial to bys wiedzial ze osobno obstawia sie 90 minut.. a osobno awans.. a w przypadku bukmacherow internetowych na zywo.. dalej mozna bylo obstawiac wyniki dogrywki.. i tak 90 minut wygral Milan a dogrywe Juve 1:0... a caly mecz zakonczyl sie wynikiem 2:2.

Nedved1983 pisze:

alex_pl pisze:

Nedved1983 pisze:masakra, to co wyrabia nasza defensywa w 2 polowie... mam nadzieje że Barzagli szybko wróci. Borriello to pomyłka, wiem czemu Conte go wpuścił, ale to nie miało prawa się udać. Milan nas zdominował w środku pola, naszym nie chce się biegać, myślami już chyba byli w finale. boje się karnych, już widzę jak Borriello pudłuje.
1 porażka w tym sezonie za nami, dobrze że w CI a nie w serie a

Gratuluje wiary w drużynę której kibicujesz...to "1983" w Twym loginie to chyba walnałeś date urodzin Twych rodziców bo innego wytłumaczenia nie widzę.Na szczęście gdy gra Juve nigdy nie wyłączam TV przed końcowym gwizdkiem.
PS. Cieszy mnie dobra postawa Del Piero w tym meczu...no i Mirko który chyba tym golem zamknął usta wielu kibicom Juve, którzy nie byli do niego przekonani.

nie wyskakuj mi z takimi tekstami. oczywiście 2 polowe zagraliśmy wybitnie, naszej defensywy nie sforsowała by nawet sama Barcelona, Borriello za ten mecz powinien dostać złotą piłkę. a nasi zawodnicy są w takiej formie strzeleckiej że żadne karne nam nie straszne były.i nie wyskakuj mi z brakiem wiary. i powiedz mi gdzie napisałem że wyłączyłem mecz przed końcem?

Drogi Pavlu Nedvedzie czy ja gdzieś napisałem że wyłaczyłeś mecz przed końcem? napisałem; "Na szczęście gdy gra Juve nigdy nie wyłączam TV przed końcowym gwizdkiem." (więc to chyba bardziej tyczy się mnie niż Ciebie)przeczytaj swego posta którego zacytowałem...później zobacz jeszcze raz mecz na spokojnie i Go skomentuj...napisałeś "boje się karnych, już widzę jak Borriello pudłuje." Więc doszedłem do wniosku że z Ciebie taki kibic jak z koziej dupy trąbka...

Nerwy udzieliły się chyba każdemu. Niestety nie oglądałem meczu ale śledziłem relacje live... ależ to są emocje ! Myślę, że po tym jak Napoli odpadło z LM, będą chcieli grać w finale CI, dlatego na 85% daje im jutro awans.

na spokojnie pomijając temat tych którzy "zawiedli" dle piero geniusz, mirko mistrz. FORZA finał jest nasz!

Jesli ich to pocieszy to niech sie szczyca naszą porażką, ale mogę tak codziennie przegrywać, jeśli po meczu i tak się cieszę

To nasz dzień i nikt nam tego nie zabierze, byliśmy lepsi w dwumeczu Gratulacje dla Milanu jednak za niesamowitą walkę, no i mecz jakiego nie przezyłem od bardzo dawna (Chelsea 2009rok)

Ktoś tu pisał ostatnio, że nie mógłby być kibicem Barcy i Realu wygrywających 5-0 Ja chyba wole takie zwycięstwa jak z Fiorentiną, ale ten mecz będę wspominał długo.

Nikt nam nie zabierze dzisiaj radośći. FORZA JUVE. GRAZIE MIRKO!

booyak pisze: A przypadkiem Bonucci nie złamał tam linii spalonego? Jeden ze środkowych obrońców ewidentnie to zrobił i mi wydawało się że to właśnie był Bonucci.

I Lich i Bonuc gasili spalonego, wiec nie ma mowy.

Co do watpliwości pablo1503
W każdym środowisku są ludzie z klasą i idioci(poza internistami:P). Niektórzy Juventini też wyskakują ze sporym brakiem szacunku wobec czerwonoczarnych przy byle okazji. Co nie zmienia faktu, że stosunkowo dużo Milanistów to ludzie, z którymi da się jako tako dogadać.

Nie jestem fanem Sieny ale czy Oni czasem nie wystawili słabszej jedenastki w ostatnim , przegranym 0-2 meczu ligowym właśnie po to by pokonać Napoli? Nie grało w tamtym meczu kilku podstawowych zawodników, min.Destro, DAgostino, Calaio. Chciałbym żeby pokonali Napili, bo finał z Napoli będzie równie ostry jak z Milanem. Dzisiaj emocjonujący mecz i zasłużone zwycięstwo. Forza Juve!

alex_pl pisze:

Nedved1983 pisze:

alex_pl pisze:
Gratuluje wiary w drużynę której kibicujesz...to "1983" w Twym loginie to chyba walnałeś date urodzin Twych rodziców bo innego wytłumaczenia nie widzę.Na szczęście gdy gra Juve nigdy nie wyłączam TV przed końcowym gwizdkiem.
PS. Cieszy mnie dobra postawa Del Piero w tym meczu...no i Mirko który chyba tym golem zamknął usta wielu kibicom Juve, którzy nie byli do niego przekonani.

nie wyskakuj mi z takimi tekstami. oczywiście 2 polowe zagraliśmy wybitnie, naszej defensywy nie sforsowała by nawet sama Barcelona, Borriello za ten mecz powinien dostać złotą piłkę. a nasi zawodnicy są w takiej formie strzeleckiej że żadne karne nam nie straszne były.i nie wyskakuj mi z brakiem wiary. i powiedz mi gdzie napisałem że wyłączyłem mecz przed końcem?

Drogi Pavlu Nedvedzie czy ja gdzieś napisałem że wyłaczyłeś mecz przed końcem? napisałem; "Na szczęście gdy gra Juve nigdy nie wyłączam TV przed końcowym gwizdkiem." (więc to chyba bardziej tyczy się mnie niż Ciebie)przeczytaj swego posta którego zacytowałem...później zobacz jeszcze raz mecz na spokojnie i Go skomentuj...napisałeś "boje się karnych, już widzę jak Borriello pudłuje." Więc doszedłem do wniosku że z Ciebie taki kibic jak z koziej ### trąbka...

aż szkoda tracić czas na komentowanie czegoś takiego. oczywiście po 90 minutach powinienem być pełen wiary w naszego genialnego napastnika Borriello, co tam dla niego jakiś karny. mea culpa! tak samo składam samokrytykę za niedostrzeganie niezawodności naszej defensywy w 2 połowie. o ja marny kibic małej wiary. za karę odbędę pieszą pielgrzymkę do stóp niezawodnego i zawsze strzelającego karne Borriello, może odpuści mi winy. wiele razy już przezywałem porażki w karnych, to loteria. ale oczywiście prawdziwy kibic, taki jak Ty, się niczego nie boi.

świętujmy awans, podczas dogrywki z emocji cały czas stałem, przeżywałem ten mecz jakby to był finał LM

Mina Gallianiego: https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hp ... 1724_n.jpg

i wszystko jasne, komentarz zbędny!

Mnie najbardziej cieszy to, ze bedzie szansa na pozegnalne trofeum dla Alexa.

Bonucci jak zwykle stwarzal zagrozenie dla naszej bramki
Boriello - standard, ciulowo. Dobra zmiana Conte

Aha, Agnelli w czasie meczu zamienil swoja laske na Pavla Nedveda

Sorki za kartki w tym pięknym dniu ale zasady obowiązują codziennie.

Co to był za dzień....mam żal do zawodników, że dopuścili do dogrywki. Powiem szczerze. szacunek dla milanu,jakie stusunki by nas nie dzieliły tak z bagażem 1:3, mając 45 min. doprowadzić do dogrywki w skladzie pół rezrwowym, naprawdę trzeba to docenić.

Ułożyliśmy sobie mecz poetyco, co się stało? Zapomnieliśmy, że gramy z milnanem a nie ogórkiem? Tak nie może być...gol Alexa... bezcenne...a Mirko? Puszcza 3 taś taśie ( strzały lecące w środek bramki w tempie chodu żólwia) a w dogrywce odpala armate :shock:

Nie traktuję tego meczu jako porażki... to nie liga, że mecz kończy się po 90 min. aczkolwiek niedosyt pozostaje. Mieliśmy ich ,,na widelcu'' a tu...
policzek od Conte za wpuszczenie m.b ,też go tak nienawidzicie jak ja? :?

Szkoda, że straciliśy tyle sił. Ale damy radę. Mamy final CI, z napoli. Nie potrafię dać szans Sienie... finał PW w dzień poprawin mojego wesela... 8)

sikor.29 pisze:Nie jestem fanem Sieny ale czy Oni czasem nie wystawili słabszej jedenastki w ostatnim , przegranym 0-2 meczu ligowym właśnie po to by pokonać Napoli? Nie grało w tamtym meczu kilku podstawowych zawodników, min.Destro, DAgostino, Calaio. Chciałbym żeby pokonali Napili, bo finał z Napoli będzie równie ostry jak z Milanem. Dzisiaj emocjonujący mecz i zasłużone zwycięstwo. Forza Juve!

Calaio akurat kontuzja do konca sezonu, a pozostali rowniez kontuzjowani, ale nie wiem jak bardzo