Strona 18 z 19

: 07 marca 2011, 08:19
autor: Martin
Prochu nie wymyślę swoim komentarzem, ale napiszę tylko tyle, że nie trzeba oglądać całego meczu (oglądałem z doskoku i potem skrót) aby widzieć na pierwszy rzut oka, że Juventus nie jest drużyną. To jest zbiór indywidualności. I nic poza tym.
Drużynę to tworzył Milan, mimo że grał brzydko. Co z tego skoro skutecznie...
My wyglądaliśmy jak banda kolesi zebranych pięć minut przed pierwszym gwizdkiem. Te same koszulki i nic poza tym. Każdy próbował zdziałać coś na własny sposób. Tak jakby na boisku, biegało 11 taktyk. Każdy grał coś innego.
Buffon? Sytuacji nie widziałem, ale to nie jego pierwszy taki wybryk kiedy zaraz po meczu myśli o tym gdzie by tu skoczyć na piwko/winko i chipsiki z "kumplami" z drużyny przeciwnej.

PS. Aż boję się komentarzy Marotty i DN jakbyś jakimś cudem zremisowali 0-0: "Wywalczyliśmy 1 cenny punkt nie oddając strzału na bramkę. Takie rzeczy potrafią tylko prawdziwi mistrzowie. No i jest progres. Po dwóch meczach bez punktu udało nam się wyrwać jeden głównemu pretendentowi do scudetto!"

sic!
:angry:

: 07 marca 2011, 08:23
autor: ewerthon
bajbek17 pisze:
Ouh_yeah pisze:
bajbek17 pisze: Ouh_yeah Storari dwie/trzy bramki obciążające jego konto, to stracił zastępując ostatnio Buffona.
Chodzi Ci o te dwie bramki Di Vaio, który zakręcił całą naszą obroną niczym Messi? Ekhm... No Buffon by to pewnie obronił, ale najpierw musiałby wrócić z tych wakacji, na które wyjechał jakieś trzy lata temu.
Właśnie tak oceniacie formę Storariego. Jak puścił gola to się nie liczy, tylko jak obrona zawaliła.
Ja już dwa miesiące czekam aż spełni się twoja przepowiednia "powrotu wielkiego Buffona", możesz określić kiedy to się stanie? Storari powinien bronić mimo powrotu Buffona, ale DN niestety nie ma jaj posadzić 5mln euro na ławie, mimo iż znajduję się w słabej dyspozycji. Buffon on swojego powrotu popełnił tyle samo błędów co Marco od września, ale jakoś mało kto z nas chcę to zauważyć, bo nadal żyjecie mitem wielkiego Buffona. A takich setek jakiego wyciągał chociażby z meczu z Romą, Milanem czy Parmą (te mecze najbardziej zapadły mi w pamięć) Buffon nie obronił od roku.

: 07 marca 2011, 08:52
autor: bajbek17
ewerthon pisze:
bajbek17 pisze:
Ouh_yeah pisze:
Chodzi Ci o te dwie bramki Di Vaio, który zakręcił całą naszą obroną niczym Messi? Ekhm... No Buffon by to pewnie obronił, ale najpierw musiałby wrócić z tych wakacji, na które wyjechał jakieś trzy lata temu.
Właśnie tak oceniacie formę Storariego. Jak puścił gola to się nie liczy, tylko jak obrona zawaliła.
Ja już dwa miesiące czekam aż spełni się twoja przepowiednia "powrotu wielkiego Buffona", możesz określić kiedy to się stanie? Storari powinien bronić mimo powrotu Buffona, ale DN niestety nie ma jaj posadzić 5mln euro na ławie, mimo iż znajduję się w słabej dyspozycji. Buffon on swojego powrotu popełnił tyle samo błędów co Marco od września, ale jakoś mało kto z nas chcę to zauważyć, bo nadal żyjecie mitem wielkiego Buffona. A takich setek jakiego wyciągał chociażby z meczu z Romą, Milanem czy Parmą (te mecze najbardziej zapadły mi w pamięć) Buffon nie obronił od roku.
Gdyby nie czerwień to myślę, żeby już by wracał. Po tym jednak jak widziałem jak Marco zastąpił w ostatnich meczach Buffona to nie widzę powodu, dla którego miałby znów stanąć między słupkami. Marco miał fuksa bo drużyna była w formie a Gigi teraz gra z burakami i wszyscy doszukują się błędów a każdej formacji.

Edit: ewerthon nie czepiaj się mnie dzisiaj. Mam urodziny :-D

: 07 marca 2011, 09:13
autor: ewerthon
bajbek17 pisze:
ewerthon pisze:
bajbek17 pisze:
Właśnie tak oceniacie formę Storariego. Jak puścił gola to się nie liczy, tylko jak obrona zawaliła.
Ja już dwa miesiące czekam aż spełni się twoja przepowiednia "powrotu wielkiego Buffona", możesz określić kiedy to się stanie? Storari powinien bronić mimo powrotu Buffona, ale DN niestety nie ma jaj posadzić 5mln euro na ławie, mimo iż znajduję się w słabej dyspozycji. Buffon on swojego powrotu popełnił tyle samo błędów co Marco od września, ale jakoś mało kto z nas chcę to zauważyć, bo nadal żyjecie mitem wielkiego Buffona. A takich setek jakiego wyciągał chociażby z meczu z Romą, Milanem czy Parmą (te mecze najbardziej zapadły mi w pamięć) Buffon nie obronił od roku.
Gdyby nie czerwień to myślę, żeby już by wracał. Po tym jednak jak widziałem jak Marco zastąpił w ostatnich meczach Buffona to nie widzę powodu, dla którego miałby znów stanąć między słupkami. Marco miał fuksa bo drużyna była w formie a Gigi teraz gra z burakami i wszyscy doszukują się błędów a każdej formacji.
Popełnia błędy bo został wybity z rytmu meczowego, stracił pewność siebie, bo przez ostatnie miesiące bronił regularnie, aż tu nagle nasz trenerzyna umyślił sobie, żeby z niego zrezygnować. DN mógł regularnie na niego stawiać mimo powrotu Buffona, a dopiero gdy Storari popełniłby jakiś większy błąd to mógł go posłać na ławę, ale nie, on od razu wstawił Gigiego mimo wszystko. Buffon gra z burakami, ale w kilku sytuacjach popełnił ewidentne błędy, nie da się tego tłumaczyć słabą formą obrony. Kiedy bramkarz nie ma szans wybronić gola jest to po prostu widoczne, każdy mniej czy bardziej rozgarnięty obserwator potrafi to zauważyć.

: 07 marca 2011, 09:23
autor: yanquez
Nie popadajmy w paranoję Panowie. Buffon grał w tym meczu bardzo dobrze, szczególnie na przedpolu. Nie popełnił błędu przy bramce GG. Po prostu nie wyciągnął bardzo trudnej piłki, a wiemy, że kiedyś nie stanowiłoby to dla niego problemu...

Ja tam raczej mam do niego pretensje za idiotyczne (choć może instynktowne) zagranie ręką poza polem karnym, na początku meczu.

: 07 marca 2011, 10:08
autor: Pan Mietek
yanquez pisze:Po prostu nie wyciągnął bardzo trudnej piłki, a wiemy, że kiedyś nie stanowiłoby to dla niego problemu...
Ten strzał na pewno nie był łatwy ale Storari kiedy grał to wyjmował nawet trudniejsze. Naprawdę nie przypominam sobie większych błędów Storariego a Buffon wpuścił łatwych bramek już kilka.

: 07 marca 2011, 10:59
autor: marek.siedlce
Mietson pisze:
yanquez pisze:Po prostu nie wyciągnął bardzo trudnej piłki, a wiemy, że kiedyś nie stanowiłoby to dla niego problemu...
Ten strzał na pewno nie był łatwy ale Storari kiedy grał to wyjmował nawet trudniejsze. Naprawdę nie przypominam sobie większych błędów Storariego a Buffon wpuścił łatwych bramek już kilka.
A bo to pierwsza niezrozumiała i średnio logiczna decyzja Dżepetto :?: Wpycha na siłę do pierwszej jedenastki zawodnika po kontuzji, sadzając na ławę bramkarza w dobrej dyspozycji :think: Z całym szacunkiem dla Gigiego... ale chyba za łatwo mu przyszedł powrót do bramki Juve. Zresztą... czego tu oczekiwać po Del Nerim :/

: 07 marca 2011, 10:59
autor: PrzemasJuve
storari ostatnimi czasy tez szalu nie robil... a gigi jest gosc i zostanie tak i tak

w wywiadzie dla c+ przyznal ze chce zostac w JUVE, odwdzieczyc sie kibicom i cos jeszcze z tym klubem wygrac...oby jak edwin nie musial czekac do 40....

: 07 marca 2011, 11:01
autor: bajbek17
ewerthon pisze: Popełnia błędy bo został wybity z rytmu meczowego, stracił pewność siebie, bo przez ostatnie miesiące bronił regularnie, aż tu nagle nasz trenerzyna umyślił sobie, żeby z niego zrezygnować. DN mógł regularnie na niego stawiać mimo powrotu Buffona, a dopiero gdy Storari popełniłby jakiś większy błąd to mógł go posłać na ławę, ale nie, on od razu wstawił Gigiego mimo wszystko. Buffon gra z burakami, ale w kilku sytuacjach popełnił ewidentne błędy, nie da się tego tłumaczyć słabą formą obrony. Kiedy bramkarz nie ma szans wybronić gola jest to po prostu widoczne, każdy mniej czy bardziej rozgarnięty obserwator potrafi to zauważyć.
To samo tyczy się to Gigiego, tyle nie grał to musi nabrać pewności, wbić się w rytm meczowy i stracić na wadze. Kiedy wracał do formy to grał z meczu na mecz lepiej, ale dostał czerwień i znów musi startować przynajmniej od połowy. Faktem jest, że Buffon stracił na motywacji gdy z miejsca dostał 1 skład, ale o ty pisałem już dawniej. Teraz wszyscy patrzą na ręce Buffona i nie jest to obserwacja obiektywna.

: 07 marca 2011, 11:27
autor: Ouh_yeah
bajbek17 pisze:Kiedy wracał do formy to grał z meczu na mecz lepiej, ale dostał czerwień i znów musi startować przynajmniej od połowy.
Tak, ta ręka poza polem karnym w 12 minucie meczu z pewnością była przesłanką jego powrotu do formy. Radosne ściskanie się z Milanistami po meczu, w którym zawalił jedynego gola, pokazuje że bardzo przejmuje się swoim powrotem do formy.

: 07 marca 2011, 11:34
autor: -10-
Ouh_yeah pisze:
bajbek17 pisze:Kiedy wracał do formy to grał z meczu na mecz lepiej, ale dostał czerwień i znów musi startować przynajmniej od połowy.
Tak, ta ręka poza polem karnym w 12 minucie meczu z pewnością była przesłanką jego powrotu do formy. Radosne ściskanie się z Milanistami po meczu, w którym zawalił jedynego gola, pokazuje że bardzo przejmuje się swoim powrotem do formy.
Ręka była wynikiem nieudolności bloku defensywnego. Bramkarz miał ułamki sekund i nie kalkulował "puszczę bramkę będziemy w 11 uda się odrobić". Automatycznie to zrobił i nie ma za co go obwiniać. Każdy kto gra półprofesjonalnie/profesjonalnie przytaknie mi, ale osoby które w piłkę nożną grają tylko w PESie czy Fifie będą mieli pretensje do Buffona. :roll:

: 07 marca 2011, 11:39
autor: bajbek17
Ouh_yeah pisze:
bajbek17 pisze:Kiedy wracał do formy to grał z meczu na mecz lepiej, ale dostał czerwień i znów musi startować przynajmniej od połowy.
Tak, ta ręka poza polem karnym w 12 minucie meczu z pewnością była przesłanką jego powrotu do formy. Radosne ściskanie się z Milanistami po meczu, w którym zawalił jedynego gola, pokazuje że bardzo przejmuje się swoim powrotem do formy.
Co Twoim zdaniem powinien był zrobić? Mądry Ouh_yeah po szkodzie. Co do Uśmiechu Buffona przypominam kolejny raz sytuacje Alexa z w meczu Sampdoria - Juve wtedy nikt nie miał pretensji do niego. W tej sytuacji Gigi podszedł do zawodnika, z którym zna się od lat i grał w reprezentacji, ale racja mógł się zlinczować za puszczonego gola zamiast się cieszyć, że Rino wyszedł strzał życia i dzięki niemu może pożegnamy sie z Del Nerim.

: 07 marca 2011, 11:42
autor: Ouh_yeah
-10- pisze: Automatycznie to zrobił i nie ma za co go obwiniać.
Automatycznie to mógł skosić tego napastnika równo z trawą. Złapanie piłki ręką poza polem karnym to szkolny błąd, który nie przystoi żadnemu bramkarzowi na poziomie serie A, co dopiero komuś z takim nazwiskiem.

Edytka: Dalsza dyskusja nie ma sensu bo nie dacie złego słowa powiedzieć na Buffona. Za takie numery Storari zostałby już dawno zlinczowany.

: 07 marca 2011, 11:50
autor: bajbek17
Ouh_yeah pisze:
-10- pisze: Automatycznie to zrobił i nie ma za co go obwiniać.
Automatycznie to mógł skosić tego napastnika równo z trawą. Złapanie piłki ręką poza polem karnym to szkolny błąd, który nie przystoi żadnemu bramkarzowi na poziomie serie A, co dopiero komuś z takim nazwiskiem.

Edytka: Dalsza dyskusja nie ma sensu bo nie dacie złego słowa powiedzieć na Buffona. Za takie numery Storari zostałby już dawno zlinczowany.
Aha lepiej niech skosi dostanie i tak czerwień, a na dodatek zostanie okrzyknięty Chamem. Bardzo mądre. Jedyne co mógł zrobić to spróbować odbić czymś innym bądź zrobić to co zrobił.

: 07 marca 2011, 12:46
autor: Ouh_yeah
yanquez pisze:Nie popełnił błędu przy bramce GG. Po prostu nie wyciągnął bardzo trudnej piłki
Allegri ma trochę inne zdanie.
Gol Gattuso mnie rozbawił, muszę to przyznać, ale oczywiście jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu.