Strona 18 z 34

: 02 maja 2012, 23:39
autor: Dobry Mudżyn
Ewerthonie, co robi Glik? jest podstawowym zawodnikiem drużyny walczącej o awans do Serie A. A co np robi trybunogrzej Brożek, czy ławkogrzej Sobiech, podczas gdy mamy do wyboru Piecha, Jankowskiego, czy nawet Franka? O ile dobrze, ze wylecial Peszko - pilkarski idiota (nie chce kartki za to, to nie obraza jego jako czlowieka, tylko deprecjonowanie jego skilla pilkarskiego :naughty: - chociaz jako czlowiek tez za madry raczej nie jest - te jego wywiady, i akcja po pijaku miesiac przed Euro :rotfl: ) dzieki czemu szanse ma Wolski (zapewne gdyby Peszkin nie dostal "bana" Wolski moglby pomarzyc o powolaniu. Zapytam inaczej: co robi w skladzie Kucharczyk, strzelec - olaboga - 3 bramek w tym sezonie... Fabiański - Boruc, Kuszczak anyone? - a także Kamiński - chociaz on az takim bledem notabene nie jest. Tylko ryzykiem. Czemu tylko Smuda chce ryzykowac z zoltodziobem na obronie, podczas gdy obroncy najczesciej powinni miec powyzej 25 lat (doswiadczenie na tej pozycji jest najwazniejsze - skrzydlowi moga miec nawet po 17-18 - nawet lepiej - fizycznie niestabilni, ale mlodziencza fantazja i chec popisania sie, wplywa dobrze na kreatywnosc w ataku) a nie chce z takim samym w ataku? I tak jak sie juz pytalem "gdzie jest Franek, Jankowski i Piech?" zapytam jeszcze: Gdzie jest Celeban, Kaźmierczak, Salamon, Majewski, Augustyn, Komorowski czy Cezary Wilk? ławkogrzej Matuszczyk, naprawde jest lepszy od Wilka, Kaza czy Salamona? Kaminski jest lepszy od Komorowskiego czy Augustyna? Co do francois - tak, Borysiuk to plus, ale Żyro? Czym on Cie "kupił" ? :doh: marny, i ławkogrzej. Jak już jakas polska swieza krew, to Makuszewski z Jagiellonii. Krychowiak gra w Reims, ktore walczy o awans do Ligue 1, ponadto moze grac na stoperze jak i na DP, dlatego wolalbym go o stokroc niz drewnianego Murawskiego, ktory pare lat temu byl ostoją naszej pomocy, o tyle teraz bardziej przeszkadza, niz pomaga. Nie rozumiem natomiast czemu w błędach francois wymienil Wojtkowiaka :shock:


Edyt @Ziółi Dobrze, moze i nie jest za mocny, ale po pierwsze, nie jest szykowany na pierwszy sklad, a drugie, jest z tym skladem ograny.

: 02 maja 2012, 23:44
autor: Ziółi
No bo Wojtkowiak to rzeczywiście profesor. Przesłaby pupil trenera.
Życzę Smudzie wszystkiego najgorszego.

: 03 maja 2012, 08:24
autor: Pan Mietek
To jest jakaś kpina. Mamy kadrę jaką żeśmy sobie wszyscy wymarzyli :rotfl:

Najbardziej mnie dziwi to, że w kadrze jest Matuszczyk. Smuda tak się na niego uparł bo uwielbia farbowanych lisów, innego wytłumaczenia po prostu nie ma. A dlaczego?

Krótkie porównanie z Borysiukiem:
Borysiuk:
- przez cały sezon był zawodnikiem pierwszej 11
- gra w 1. Bundeslidze

Matuszczyk:
- przez cały sezon był rezerwowym
- dalej jest rezerwowym grając w 2. BUNDESLIDZE!

Potrzebny jest dodatkowy komentarz? :angry:

Co do Kucharczyka: akurat jego 3 bramki to nie jest wymierna ocena jego wartości bo najpierw zmagał się z kontuzją a potem złapał kolejną. Pomijając mecz z Jagiellonią to grał całkiem dobrze. Jako legionista jestem względnie zadowolony z jego powołania bo uważam, że to młody utalentowany piłkarz, który potrafi zaskoczyć niekonwencjonalnym zagraniem. Ale brakuje mi tutaj Piecha. Lepiej było jego wziąć niż ławkogrzejów zza granicy.

Smuda to <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. To stary, uparty dureń i tak mnie drażni, że aż mogę dostać kartkę :)


Sorry, że tak późno:
Tacchinardi. pisze:Peszko ostro przegiął i nie wiem o czym dyskutować. Można mieć za złe brak Boruca, ale gość po pijanemu zaatakował taksówkarza. Myślisz, że w innych reprezentacjach potraktowali taki przypadek inaczej?
Peszko nie pił na zgrupowaniu tylko po meczu. I nawet jak się schlał jak śmieć to co z tego? To w klubie powinni mieć do niego największe pretensje a tymczasem Smuda sobie ubzdurał, że go wyrzuci z kadry. W klubie go przywrócili, nawet bramkę strzelił, a Smuda dalej obrażony jak nie wiem co. Tutaj kompletnie nie ma związku. Dyzma szukał pretekstu, żeby się go pozbyć.

: 03 maja 2012, 08:51
autor: jsduga
"Koko, koko Euro spoko"...-jedni mają Shakirę a my Jarzębinę...Ale wstyd :rotfl:
To tak abstrahując od powołań, które jak dla wielu i dla mnie jedna wielka porażka. Glik? Fabiański? Brożek? Matuszczyk? Jeszcze kilku by się znalazło, ale trudno mi zapamiętać ich jakże "znane" w reprezentacji nazwiska. Po raz kolejny na wielkiej imprezie naszym mankamentem będzie obrona i módlmy się, by kontuzji nie dostał Lewandowski, bo mistrzostwa skończą się dla nas kompromitacją.
Gdzie Kuszczak za Fabana? Obaj siedzieli tyle czasu na ławie, ale Tomek w końcu zrobił widoczny progres, gdzie Cezary Wilk? Żewłakow, który byłby tą ostoją w obronie?
Ale jak kiedyś zostało powiedziane - to jest Kadra Smudy... :whistle:

: 03 maja 2012, 09:19
autor: Ouh_yeah
Generalnie cała wielka selekcja i budowa drużyny Smudy sprowadziła się do rozdania kilku paszportów i zgrywania ze sobą Piszczka, Błaszczykowskiego i Lewandowskiego, którzy grają ze sobą w klubie.
Dwa i pół roku zmarnowane.

: 13 maja 2012, 22:54
autor: zahor
Mietson pisze: Smuda ma to szczęście, że Boruc to nie Lewandowski i nie jest mu wcale potrzebny, o ile Wojtek Szczęsny będzie gotowy do gry. No właśnie, ciekawe co by zrobił Dyzma gdyby Wojtkowi się coś stało?
Tadam! Smuda jedzie na wielkim farcie który, jak by się mogło wydawać, ma nawet szanse zamaskować jego głupotę i przykryć <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> decyzje. Nagle, ni z gruchy ni z pietruchy, przed samym Euro Lewandowski wyrasta mu na najlepszego polskiego napastnika od czasów Bońka i być może jest w stanie za uszy wyciągnąć kadrę z grupy. Zobaczymy jednak czy farta starczy jeszcze na to żeby Szczęsnemu udało się wyleczyć kontuzję i przyjechać na ME w optymalnej formie. Bo gdyby się okazało że nr. 1 w bramce Smudy na udział w czerwcowej imprezie nie ma szans ... to dopiero by była jazda. Jak obstawiacie, nagle picie wina w samolocie okazałoby się błahym przewinieniem czy też swoją szansę dostałby jakiś Fabiański, który wg. goal.pl zagrał w tym sezonie całe 25 minut?

: 13 maja 2012, 23:08
autor: Pan Mietek
zahor pisze:
Mietson pisze: Smuda ma to szczęście, że Boruc to nie Lewandowski i nie jest mu wcale potrzebny, o ile Wojtek Szczęsny będzie gotowy do gry. No właśnie, ciekawe co by zrobił Dyzma gdyby Wojtkowi się coś stało?
Tadam! Smuda jedzie na wielkim farcie który, jak by się mogło wydawać, ma nawet szanse zamaskować jego głupotę i przykryć <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> decyzje. Nagle, ni z gruchy ni z pietruchy, przed samym Euro Lewandowski wyrasta mu na najlepszego polskiego napastnika od czasów Bońka i być może jest w stanie za uszy wyciągnąć kadrę z grupy. Zobaczymy jednak czy farta starczy jeszcze na to żeby Szczęsnemu udało się wyleczyć kontuzję i przyjechać na ME w optymalnej formie. Bo gdyby się okazało że nr. 1 w bramce Smudy na udział w czerwcowej imprezie nie ma szans ... to dopiero by była jazda. Jak obstawiacie, nagle picie wina w samolocie okazałoby się błahym przewinieniem czy też swoją szansę dostałby jakiś Fabiański, który wg. goal.pl zagrał w tym sezonie całe 25 minut?
Smuda jedzie na farcie - to fakt. I jeszcze bardziej przygnębiające jest to, że akurat kiedy trafiło nam się fantastyczne trio z Borussii, coś czego nie było od lat, (3 piłkarzy w jedenastce sezonu mocnej ligi) to mamy takiego barana na stanowisku selekcjonera, który nie potrafi do nich dopasować reszty drużyny. Jeśli nawet wyjdziemy z grupy to zrobimy to nie dzięki Smudzie a mimo Smudy i prawdę mówiąc uważam, że to będzie sukces.

Szczęsny jest mocny, nie tylko w gębie, aczkolwiek ta kontuzja o której mowa daje się we znaki bo ostatnio skopał kilka sytuacji, jak choćby w meczu z Norwich. Tak nawiasem, pokrętna logika Smudy:

"Fabiański grzeje ławę? Co z tego! Powołam go na EURO"
"Kuszczak? Przecież on ciągle siedzi na ławce". Kuszczak poszedł do Watford, zbiera dobre oceny a ten dalej ma go gdzieś.

Z innej beczki, to ostatnio też znowu byliśmy świadkami sapania Tomaszewskiego. Naprawdę, ja rozumiem jego zasługi dla Polski i to, że jest w klubie wybitnego reprezentanta ale on jest wyjątkowym prostakiem. Wygaduje takie bzdury jak np., że będzie kibicował Niemcom bo gra tam dwóch Polaków. Faktycznie - o ile Podolski jakoś pod to podchodzi to jednak Klose zawsze unikał tematu polskości. No i zapomina o tym, że w naszej reprze Polaków jest 16 :lol: Wstyd, że koleś o tak niskim poziomie kultury i inteligencji jest posłem aczkolwiek do niektórych oszołomów od Palikota wciąż mu daleko :rotfl:

: 14 maja 2012, 08:50
autor: Maku
zahor pisze:Jak obstawiacie, nagle picie wina w samolocie okazałoby się błahym przewinieniem czy też swoją szansę dostałby jakiś Fabiański, który wg. goal.pl zagrał w tym sezonie całe 25 minut?
Moim zdaniem Smuda będzie konsekwentny i nie zdecyduje się na powrót Boruca. Będzie bronił albo Fabiański albo Tytoń.

Rzeczywiście Smuda nie dobiera najlepiej. Wziąć Matuszczyka zamiast Borysiuka - genialne ... :roll:

: 14 maja 2012, 11:15
autor: Teo
Moim zdaniem zdecydowanie za bardzo jeździ się po Smudzie za kwestie w sumie drugorzędne ,a już na pewno niesłuszne jest podważanie jego umiejętności trenerskich bo lepszego polskiego selekcjonera mieć nie mogliśmy-on może być opóźniony,medialnie czy życiowo tępawy(tak jak większość piłkarzy na świecie...może dlatego dobrze się z z nimi dogaduje?) itd,ale swój fach zna i realizuje swoją wizje budowy zespołu.Co do tych kwestii to wiadomo,że zawsze są kontrowersje i zawsze selekcjoner będzie je...any bo kibice,naród wiedzą lepiej(z każdym poprzednim było podobnie)
Nie mogę mu odżałować pozbycia się Żewłakowa czy Boruca(trener Irlandii wywalił przed MŚ 2002 bodaj kapitana i serce zespołu czyli Roya Keana itd itp),ale Szczęsny nie ma poważnego urazu i spokojnie dojdzie do siebie a to podobna klasa co Artur,a jest jeszcze bardzo dobry Tytoń.
Ogólnie to nie uważam aby z jakimkolwiek innym był lepszy wynik niż ze Smudą

: 27 maja 2012, 12:47
autor: deszczowy
Franiu odpalił Glika, Jodłowca i Kucharczyka. O ile tego dwóch ostatnich rozumiem, bo to raczej papucie, podjarki którymi kompletnie nie rozumiem, o tyle Glik właściwie nawet nie dostał szansy. Po co w ogóle było go powoływać na listę, robić jakieś jazdy i kombinacje? Ech, Franiu Franiu...

: 27 maja 2012, 13:11
autor: zoff
Glik awansował do Serie A w barwach Torino, bądź co bądź grał regularnie i grzechem byłoby niesprawdzenie go. Smuda pewnie po raz kolejny przekonał się, że Kamil - nawet grający regularnie - pewnego poziomu nie przeskoczy.
Skreślenie Kucharczyka to było chyba pewne, dlatego może lepiej było zabrać do Austrii Jankowskiego, bądź Piecha.

Fajnie, że Smuda dał szansę Wolskiemu, Kamińskiemu.

: 27 maja 2012, 13:29
autor: bendzamin
No dobra, ale jak juz Franio sciaga Glika z Turynu (notabene nie pozwalajac mu zagrac w meczu decydujacym o mistrzostwie Serie B, ktore Toro ostatecznie przegralo) to moglby mu dac sie pokazac na przynajmniej 20 minut z tych 180, ktore rozegrala kadra.

http://www.sport.pl/sport/10,67450,1180 ... zansy.html

: 27 maja 2012, 14:10
autor: francois
bendzamin pisze:No dobra, ale jak juz Franio sciaga Glika z Turynu (notabene nie pozwalajac mu zagrac w meczu decydujacym o mistrzostwie Serie B, ktore Toro ostatecznie przegralo) to moglby mu dac sie pokazac na przynajmniej 20 minut z tych 180, ktore rozegrala kadra.

http://www.sport.pl/sport/10,67450,1180 ... zansy.html
Glik jest rozczarowany i wcale się mu nie dziwię. Gra regularnie w dobrym klubie, a na Euro jadą piłkarze pokroju Boenischa :?
Chłopak nie miał w ogóle szansy, żeby się pokazać. Smuda przecież wiedział, jak długo trwa sezon w Serie B. Potwierdza się słynne stwierdzenie - 'Smuda ma swoje zdanie, ale sam się z nim nie zgadza'...

: 27 maja 2012, 15:50
autor: zoff
Smuda ryzykuje. Wiadomo, że Glik jest bardziej ograny niż taki Boenisch, ale chyba nikt z nas też nie ma wątpliwości, że przy normalnej dyspozycji obrońca Werderu bije na głowę Kamila. Poza tym ciężko jest sobie wyobrazić eliminację Sebastiana przy problemach Wawrzyniaka. Choć faktycznie Franz mógł oszczędzić jednego obrońcę i zostawić Glika kosztem pomocnika.

: 27 maja 2012, 16:21
autor: YaSq
Normalna dyspozycje to on ma tu i teraz. Po takich kontuzjach sie nie wraca. Opieranie sie na tym co bylo 2 lata temu jest rownie sensowne jak by powolac np. Wlodka Lubanskiego przeciez w normalnej dyspozycji byl w top3 swiata. Co za roznica czy ktos byl dobry 50, 10 czy 1 rok temu skoro teraz jest za slaby nawet na rezerwy Werderu, kazde jego wyjscie na murawe sprawia ze jest pewniak do tytulu najgorszy pilkarz meczu.