Strona 18 z 18

: 24 stycznia 2010, 13:50
autor: pan Zambrotta
Il Storico pisze: :puck: Wyrywam sobie kolejne włosy z głowy widząc co się dzieje.
:puck: Wyskakuje mi coraz więcej pryszczy ( :prochno: ).
:puck: Dziewczyna, na której mi zależy notorycznie mnie spławia, a tak się składa, że ona jest jedną z niewielu, które zna moje uczucie do Juve. Ba, jedyną z tych w moim wieku!
:puck: Nie mogę spać po nocach i mam dziwne sny o końcu naszego klubu.
:puck: Nawet w szkole już nie jest tak aż za dobrze.
Obrazek
to nie jest ten typek, co napisał: "OFICJALNE OŚWIADCZENIE UŻYTKOWNIKA 2" ? i zarzekał się, że już tu nie wróci :lol: ?

z resztą, i tak już jest w "złotych ustach".



żeby nie było offtopu: podobno przegraliśmy 1:2

: 24 stycznia 2010, 14:43
autor: Ciągnik_Na_Gąsienicach
Nie żeby mnie wynik specjalnie dziwił...ale tak po prawdzie nie należała nam się W TYM meczu porażka. Remis - OK, ale nie porażka. Po prostu pech, ale inna sprawa że pech też trzeba wkalkulować w wyniki...ale nie w wypadku 8 porażki ledwo po przekroczeniu połowy sezonu :angry:

: 24 stycznia 2010, 17:06
autor: Dragon
He, jesteśmy już gorsi od lachona. Dajemy dup# częściej, na lewno i prawo, robimy to przez 90 min. gdzie za tę przyjemną usługę lachon bierze kase a my dostajemy kolejny policzek i kopa w du#e na odchodne.
Bez odbioru, nie ma już nic...

: 24 stycznia 2010, 18:02
autor: Il Storico
pan Zambrotta pisze:to nie jest ten typek, co napisał: "OFICJALNE OŚWIADCZENIE UŻYTKOWNIKA 2" ? i zarzekał się, że już tu nie wróci :lol: ?

z resztą, i tak już jest w "złotych ustach".
Wiedziałem, że ten post (chodzi o ten wczorajszy) będzie dość dziwnie brany pod uwagę. Jednakże to co napisałem w pełni pokrywa się z prawdą i nie jest wymyślone.

Panie Zambrotto: przyznaję, przejechałem się lecz z tego co pamiętam to Diego też kiedyś miał nie wrócić, a wrócił. Zresztą nie wracajmy już do tego, bo nie o tym mowa.

Powracając do wczorajszego posta, to pisałem pod wpływem emocji, może przesadziłem z treścią ( :whistle: ), ale zasad nie przekroczyłem. A fanem Juventusu będę zawsze, bo przeżyłem Calciopoli to przeżyję i to.

P.S.: Miejmy nadzieję na jakieś nowe postanowienia, bo przegrywanie staje się nałogiem ( :think: ) :/

: 24 stycznia 2010, 23:32
autor: Forzaa_Aleeeeex
Mecz ten pokazal że Juve potrafi grac na wysokim poziomie .
Choć ten mecz w wykonaniu Juve nie byl w 100 procentach dobry to małymi kroczkami zmierzają do swojej optymalnej formy ..

: 25 stycznia 2010, 08:54
autor: Spykee
Meczu nie oglądałem, ale czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak się prezentował Candreva ?

: 25 stycznia 2010, 09:04
autor: Giovani
Spykee pisze:Meczu nie oglądałem, ale czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak się prezentował Candreva ?
Za mało grał, żeby coś o nim powiedzieć...niestety

re

: 25 stycznia 2010, 10:14
autor: mimik
W sobotę oglądałem dwa różne zespoły Juve - do utraty pierwszego gola zespół grał jak napisał mnowo nieźle i z tym się zgodzę - po stracie bramki Juventus jakby się rozsypał a to chyba świadczy o tym , że tak naprawdę to nie mamy drużyny tylko zlepek przypadkowych indywidualności ( za to obwiniam trenera).
Nie zgadzam się z krytyką Alexa - strzelał bramki Napoli było źle , strzela bramkę Romie źle - o co Wam chodzi :naughty: .
Amauri - taaak jeżeli gra napastnika polega na podrygiwaniu biodrami i nogami w rytmie oberka to wszystko na ten temat - basta :stop: .
najgorsze jest to że tak naprawdę coraz trudniej obecnie znaleźć trenera z klasą który podjął by się ratować Juve .:think: ( za to winię zarząd).
JUVE F O R Z A !!!
Byle szybko.

re

: 25 stycznia 2010, 10:35
autor: Dominxon
Witam wszystkich po 7 dniowym banie :prochno:
po meczu z Chievo już mi nerwy puściły więc admini dali mi czas na ochłonięcie :whistle:
Oglądając mecz naprawdę miałem nadzieję na zwycięstwo: i tu zgadzam się z przedmówcą :
Alex grał ok Amauri , nie mam nic do chłopa ale powinien usiąść na ławie.
Dzisiaj ponoć ma się odbyć posiedzenie zarządu - obyśmy nie usłyszeli tego co do tej pory .
Realizujemy projekt dalej. - w czwartek mecz z Interem o pozostanie w walce o chyba ostatnie z możliwych do zdobycia trofeów w tym sezonie.

: 25 stycznia 2010, 10:52
autor: Mrówa
Trzeba po prostu przywyknąć, że zamieniliśmy się z interem miejscami. Teraz to oni rządzą i dzielą w Serie A, a my jesteśmy największymi frajerami. Parę lat to może potrwać jeśli nie znajdzie się osoba, która to ogarnie. A takiej osoby nie widać...

: 25 stycznia 2010, 14:34
autor: szczypek
szczypek przed meczem pisze:Przygotowanie fizyczne zawodników jest tak żenujące, że nie zdziwię się jeżeli po tym meczu kogoś do listy kontuzjowanych dopiszemy.
Marchisio kontuzjowany. To jest żałosne! Sytuacja z tymi kontuzjami nie jest normalna, dlaczego nikt nie robi nic z tym sztabem medycznym?
pan Zambrotta pisze:żeby nie było offtopu: podobno przegraliśmy 1:2
Przegraliśmy, żeby nie było offtopu.

: 25 stycznia 2010, 20:05
autor: juveman7
Kolejna porazka Juve a na forum spokój, zadnego zdziwienia, po prostu kolejny przegrany mecz. Doczekalimy czasów kiedy porazka Juventusu nikogo nie dziwi. I to wlasnie jest najgorsze.
Odnosnie meczu z Roma :think: , momentami Juventus ladnie gral i dosc dobrze to urywkami wygladalo, ale przegralismy, niestety. Kiedy wkoncu sie skonczy ten kabaret. To jest nie do wytrzymania.

: 25 stycznia 2010, 21:54
autor: Dragon
Yachu_Juve pisze:
Spykee pisze:Meczu nie oglądałem, ale czy mógłby mi ktoś powiedzieć jak się prezentował Candreva ?
Za mało grał, żeby coś o nim powiedzieć...niestety
A oglądałeś mecz? Kto tak cudownie pokrył ,,na plaster'' riise przy 2gim golu? :roll:

: 25 stycznia 2010, 22:01
autor: ArtHur
Dragon pisze:Dajemy dup# częściej, na lewno i prawo, robimy to przez 90 min. gdzie za tę przyjemną usługę lachon bierze kase a my dostajemy kolejny policzek i kopa w du#e na odchodne.
Nie 'my', a co najwyżej te piłkarzyny w raz z trenerzyną.
Parodia :D 16 puntków do interu w styczniu, kiedyś chyba bywało lepiej.

: 26 stycznia 2010, 15:26
autor: PietroBosman
Forzaa_Aleeeeex pisze:Mecz ten pokazal że Juve potrafi grac na wysokim poziomie .
Choć ten mecz w wykonaniu Juve nie byl w 100 procentach dobry to małymi kroczkami zmierzają do swojej optymalnej formy ..
Pytanie tylko czy zdążymy dojść do optymalnej formy nim sezon się nie skończy...