Strona 18 z 18
: 17 stycznia 2010, 23:16
autor: binio
Nie sądziłem że kiedykolwiek to napiszę ale chyba zaczynam czekać na koniec kary Moggiego i wierzyć że do nas wróci.
To co się wyprawia nie pamiętam aby było kiedykolwiek wcześniej aż tak źle a kibicuję Juve od bardzo dawna.
Rozumiem że po latach świetności przychodzą takie jak ten rok ale widząc ten zarząd nie widać żadnego światełka w tunelu na lepsze czasy. Oby się Serie A odbiła i Juve wpraz z nią, oby wielcy piłkarze znów pchali się drzwiami i oknami do Italii tym samym do nas.
Teraz pozostaje tylko czekać do lata i mieć nadzieję na start w LM.
Forza Juve.
: 17 stycznia 2010, 23:28
autor: PrzemasJuve
RYCZEC SIE CHCE!! i ten kto kocha JUVE czuje to samo..smutek i bezsilnosc..co my mozemy zrobic? 4 pedalow ma w dupie nasz klub...rzekomo ich klub i co..i nic..po co te nasze wkurzania sie..dialogi..debaty...
prawda jesttaka ze jedynymi mogacy uratwoac klub sa kibice..ci wloscy jezeli ich granica zostanie przekroczona..a juz jest blisko linii..moga dziac sie dantejske sceny bo oni sa gotowi zrobic dla JUVE wszystko...nam zostaje niestety tylko czekac......czekac.....czekac.....
bo jezeli o ten klub chodzi i ludzi nim rzadzacych..nie wierze juz w NIC
: 17 stycznia 2010, 23:42
autor: Brutalo
PrzemasJuve pisze:RYCZEC SIE CHCE!! i ten kto kocha JUVE czuje to samo..smutek i bezsilnosc..co my mozemy zrobic? 4 pedalow ma w dupie nasz klub...rzekomo ich klub i co..i nic..po co te nasze wkurzania sie..dialogi..debaty...
prawda jesttaka ze jedynymi mogacy uratwoac klub sa kibice..ci wloscy jezeli ich granica zostanie przekroczona..a juz jest blisko linii..moga dziac sie dantejske sceny bo oni sa gotowi zrobic dla JUVE wszystko...nam zostaje niestety tylko czekac......czekac.....czekac.....
bo jezeli o ten klub chodzi i ludzi nim rzadzacych..nie wierze juz w NIC
Dokładnie Przemas 8) Też o tym myślałem. Musi dojść do poważnej eskalacji wrogości. Nie jakieś tam palenie krzesełek czy petardy. Trzeba by było zrobić coś większego. W przeciwnym razie ściągną Juventus na samo dno

: 18 stycznia 2010, 00:16
autor: oliver
Ciro85 pisze:cholera chyba będę musiał zmienić nick

:|:|
Najlepiej to już zmień.
VirusT pisze:
Dziś murawa, a za tydzien przegramy przez to ze za ciezkie piłki były, a za dwa tygodnie przez za bardzo rażące słonce na treningach :lol:
Oliver - przypomina Ci kogos takie tlumaczenie? :lol: :lol: :lol:
Dawno zauważyłem że Ciro i Janek mają wiele wspólnego. Dokładnie wtedy :
2009-09-19 Juventus FC - AS Livorno Calcio 2 : 0
2009-10-04 US Citta di Palermo - Juventus FC 2 : 0
2009-10-17 Juventus FC - ACF Fiorentina 1 : 1
18.09.2009 20:00 Legia Warszawa 2-0 (1-0) Lechia Gdańsk
03.10.2009 16:15 Jagiellonia Białystok 2-0 (1-0) Legia
17.10.2009 16:00 Piast Gliwice 1-1 (0-0) Legia Warszawa
VirusT Patrz na daty i wyniki później już tego nie ogarniałem ale jak oglądałem jednych jednego dnia, a drugich drugiego dnia wiedziałem mniej więcej czego mogę się spodziewać.
Dodając do tego ich wypowiedzi pomeczowe i to jaki poziom prezentują obie moje ukochany ekipy i ich styl zaczynam wszystko rozumieć. Kiedyś jak byłem bardzo mały myślałem czasem że każdy ma gdzieś na świecie sobowtóra lub kogoś kto w tym samym momencie robi to co ja. Z biegiem czasu przestałem w to wierzyć ale teraz do mnie wraca tylko w innej postaci. Wiem dlaczego Juvetnus teraz wszystko przegrywa i im nie idzie bo Legia ma przerwę zimową i porostu odbijają a nie ma od czego i dlatego Juve nic nie gra bądź gra beznadziejnie. Ciekawostka ostatni raz Juventus zdobył Scudetto wtedy co Legia mistrza Polski czyli 2006 r.
Dobra koniec tych głupot bo ktoś faktycznie uwierzy.
Jeszcze słowo o meczu. Nie oglądałem, a wytłumaczenie się: brat przyniósł konsole z rańca i zasiedzieliśmy się przy Fight Night Round i zanim zorientowałem się to już była 16 patrze na wynik 0-1 i pomyślałem i tak nie ma sensu. Oblejże powtórkę w tygodniu.
Co ksywa Rocky :rotfl: . Riki sam nie odejdzie zarząd go nie zwolni bo mu ufa. To jest jaki kabaret czy coś bo jeśli tam to nic w tym śmiesznego. A zastanawiał się ktoś dlaczego zarząd tak ufa Ciro??
NIECH WRÓCI NORMALNOŚĆ. FORZA JUVE.
: 18 stycznia 2010, 00:34
autor: Ziółi
Oliver to żeś trzasnął teraz teorię... Teraz nie będę mógł spać po nocach, aż do startu Ekstraklasy :-D Wtedy czekać, aż Legia grać będzie z Odrą i cieszyć się z zwycięstwa Juve
I o ile mnie pamięć nie myli był moment, gdy Rocky szkolił się na Syberii... W każdym razie w jakimś śniegowym miejscu. Mam nadzieję, że to samo czeka Ciro już wkrótce
: 18 stycznia 2010, 00:54
autor: Buzol
A ja tak z innej beczki, mianowicie o Melo. Oglądając dzisiejszy mecz trudno było mi się nie zgodzić z komentatorem na Polsacie Sport. Melo był jednym z lepszych na boisku. Miał sporo przejęć i odbiorów. Pewnie zaraz mnie zgnoicie, że jego podania były niedokładne. Tak na prawdę on nie miał komu podawać i nie winie tutaj piłkarzy tylko taktykę, bądź jej brak. Zauważcie, że gdy Melo przejmował bądź dostawał piłkę, na czystej pozycji miał tylko obrońców za sobą

jednak nie brał pod uwagę zwalniania gry i wycofywania, chciał pociągnąć z akcją do przodu, a że nie miał komu podawać, starał się jak mógł posyłać górne piłki gdzieś do kolegów z przodu.
Takie jest przynajmniej moje zdanie na temat tego piłkarza, z góry mówię, że nie wymyślam żadnych "teorii" tylko luźnie spostrzeżenia.
: 18 stycznia 2010, 00:56
autor: oliver
Ziółi pisze:Oliver to żeś trzasnął teraz teorię... Teraz nie będę mógł spać po nocach, aż do startu Ekstraklasy :-D Wtedy czekać, aż Legia grać będzie z Odrą i cieszyć się z zwycięstwa Juve
Nic pewnego Legia na 3 ostatnie spotkania z Odrą przegrała dwa

. Mecz zaplanowany jest na 6-7 marzec. Wtedy Juve jedzie do Violi jak dobrze pójdzie to ściągnie się dwa remisy.

Śmiało do bukmachera.
Buffon - Grygera (30' Zebina), Cannavaro, Chiellini, Grosso (57' Salihamidzic) - Marchisio (83' Immobile), Felipe Melo, De Ceglie - Diego - Del Piero, Paolucci
Marnie marnie to widzę. Jak wyleci Grygera, Cannavaro i Zebina to ja nie wiem kto będzie grał w obronie. Nie dość, że nie błyszczymy ilością straconych goli to może dość do małego kataklizmu.
: 18 stycznia 2010, 01:12
autor: MishaAveJuve
ja Wam powiem ze jakos czuje ze w tym roku 2010 druzyna Juve rozpadnie sie na dobre, pilkarze jak Buffon czy Chiellini nie maja co u nas robic, oni sa godni zdobycia jakis sukcesow ale z ta druzyna to jest poprostu niemozliwe, ja przeczuwam ze kilku z znaszych najlepszych jak Buffon czy Chiellini odejba poprostu a nasz wsanialy zarzad na ich miejsce sciagnie jakiego Storariego i Stendardo..., jezeli nic sie nie zmieni to za rok my nawet potencjalu nie bedziemy mieli, a pilkarze jak Paloucci ktory w tym sezonie strzelil- UWAGA 2 gole i ma nam pomoc beda codziennoscia w tym klubie..., ja nie wiem czy mlodzy Agnelli i brzacia Lapo nie widza co sie dzieje?? czy im poprostu nie zalezy? przeciez to oni sa wlascicielami klubu i wydaje mi sie ze to od nich zaczyna sie problem...
ps przypominam ze Melo tez grac nie bedzie:)
: 18 stycznia 2010, 01:20
autor: Moonk
Piłkarze, trener i zarząd plują nam autentycznie w twarz...
Przyznam się ze nie oglądałem meczu, ale czuje, że totalnie nic nie straciłem, jak zwykle żenada totalna...nie wiem ile zamierzają chłopaki ciągnąć ten bajzel, ale może im sie bardziej podobało w serie B i postanowili tam wrócić...?
: 18 stycznia 2010, 01:46
autor: pan Zambrotta
Koniec imprezy! Nie ma takiego bicia!
dziękuję, dobranoc :lol:
: 18 stycznia 2010, 02:18
autor: Azrael
MishaAveJuve pisze:(...)nasz wsanialy zarzad na ich miejsce sciagnie jakiego Storariego i Stendardo...
Hmm, to jest jakaś myśl! Można by zacząć ściągać do klubu np. wszystkich zawodników, których nazwiska zaczynają się na litery "ST"...
Buzol pisze:A ja tak z innej beczki, mianowicie o Melo. Oglądając dzisiejszy mecz trudno było mi się nie zgodzić z komentatorem na Polsacie Sport. Melo był jednym z lepszych na boisku. Miał sporo przejęć i odbiorów.
Melo obok Diego faktycznie zagrał dziś przyzwoicie, przynajmniej na tle graczy takich jak Del Piero, Marchisio czy De Ceglie, a to oni mięli pomagać Diego w kreowaniu sytuacji. Ferrara z racji braku innych graczy już drugi raz z rzędu ustawił właściwie Felipe jako typowego defensywnego pomocnika i Brazylijczyk kolejny raz zagrał dość dobrze, choć do ideału mu jeszcze wiele brakuje. Problem w tym, że o ile się nie mylę Melo zaliczył z Chievo swoją piątą żółtą kartkę i w meczu z Romą nie wystąpi. Ciekaw jestem kto go zastąpi - Marchisio, Sissoko po ewentualnym odpadnięciu z PNA, a może Secco dokona kolejnego szybkiego transferu na potrzebę chwili...

: 18 stycznia 2010, 10:34
autor: Ciągnik_Na_Gąsienicach
Azrael pisze:MishaAveJuve pisze:(...)nasz wsanialy zarzad na ich miejsce sciagnie jakiego Storariego i Stendardo...
Hmm, to jest jakaś myśl! Można by zacząć ściągać do klubu np. wszystkich zawodników, których nazwiska zaczynają się na litery "ST"...
Stauri, Stygera, Stosso a może tak bardziej Polsko- Stożek ? :doh:
: 18 stycznia 2010, 18:27
autor: Toneker
I po co ściągać nowych graczy, jak i tak nic z tego nie będzie? Najlepszy przykład to brazylijskie trio:
Diego - najlepszy gracz Bundesligi, u nas gra średnio.
Melo - bardzo pewny pomocnik w zeszłym sezonie w Serie A , u nas gra słabo.
Amauri - świetny napastnik nie tylko Palermo, ale i Juve zeszłego sezonu, w tym gra słabo.
Przykładów graczy, którzy pod Ferrarą tracą formę można by podawać więcej - Iaquinta (tragiczna skuteczność z początku sezonu), Camoranesi etc
Właściwie jedynym graczem prezentującym się lepiej niż przed objęciem drużyny przez Ferrarę jest Poulsen, ale to raczej zasługa aklimatyzacji, a nie geniuszu trenerskiego Włocha.
Moja konkluzja - nawet jak naściągamy Terrych, Xavich, czy innych Dżeków, jest uzasadnione prawdopodobieństwo, że u nas popadną w przeciętność. Więc po co płacić, żeby zastępować przeciętniaków przeciętniakami? Zastąpmy trenera, a z obecnych graczy (poza obrońcami, bo dobry jest tylko Kielon) można zbudować jedenastkę nawet na miarę zwycięstwa w LM.
Buffon - Zebina, ?, Chiellini, Grosso - Melo, Sissoko - Giovinco, Diego, Camoranesi - Amauri
To silny skład, jak każdy z tych zawodników zagra tak, jak potrafi (a chyba każdy fan Juve z pamięcią dłuższą niż 3 miesiące wie, że każdy potrafi grać na poziomie europejskim) to możemy osiągnąć dużo. Można by wzmocnić obronę paroma nazwiskami, ale tak jak na początku sezonu kulała głównie defensywa, teraz siada nawet atak. Przyczynę widzę jedną - trener.
: 18 stycznia 2010, 18:28
autor: Majos
Kolejny mecz, kolejna klapa. W sumie to ja już się przyzwyczaiłem do takiego obrotu sprawy. Nasi piłkarze sami się o siebie potykają, no ewentualnie o trawę, nie umieją się utrzymać przy piłce i przegrywają z przeciwnikami tak wielkiej klasy jak Chievo Werona. Wiadomo, kontuzje, które zdziesiątkowały nasz skład, boisko, które było fatalne, ale to jest Juventus ! Czas Ferrary ewidentnie się skończył, nie sprawdził się na wyznaczonym przez zarząd stanowisku. Nie mam zamiaru go zwymyślać, jak wielu z Was, bo większość z tych, co go teraz wyzywa i bluzga to strasznie się cieszyli, jak obiął Juventus przed rozpoczęciem sezonu. Niemniej już wiadomo, że do pracy trenerskiej w Juventusie się nie nadaje, przynajmniej przez parę lat.