JuvePoland

m-a-t-t-e-o pisze:Pisanie że któryś przedmiot jest na maturze najtrudniejszy to dobra wymówka... Prawda jest taka, że nie da się porównać testów z poszczególnych przedmiotów... Zresztą "trudność" tych testów, jest często pojęciem względnym...

na historii rozszerzonej nie ma ani jednego pytania testowego, wszystko to pytania otwarte..

teoretyznie tak, ale nawet na polskim nie masz tak rozbudowanych pytan i o tak szerokim zakresie wiedzy jak na historii rozszerzonej. tak samo wypracowania na histori sa bardzo trudne, chocby ostatnie z matur probnych na temat sytuacji chlopow w wieku XVI.. ;/ albo z ubieglorocznej matury o lokalizacji miast na prawie niemieckim ;/ zreszta z tym najwyzszym poziomem trudnosci to slyszalem nieraz od przeroznych nauczycieli i to nie tylko tych co historii ucza.. i nie mowie tak aby stworzyc sobie wymowke, w koncu to moj wybor. a histe rozszerzona pisze sie 180minut.

CzarnyZkultury pisze:

m-a-t-t-e-o pisze:Pisanie że któryś przedmiot jest na maturze najtrudniejszy to dobra wymówka... Prawda jest taka, że nie da się porównać testów z poszczególnych przedmiotów... Zresztą "trudność" tych testów, jest często pojęciem względnym...

na historii rozszerzonej nie ma ani jednego pytania testowego, wszystko to pytania otwarte..

teoretyznie tak, ale nawet na polskim nie masz tak rozbudowanych pytan i o tak szerokim zakresie wiedzy jak na historii rozszerzonej. tak samo wypracowania na histori sa bardzo trudne, chocby ostatnie z matur probnych na temat sytuacji chlopow w wieku XVI.. ;/ albo z ubieglorocznej matury o lokalizacji miast na prawie niemieckim ;/ zreszta z tym najwyzszym poziomem trudnosci to slyszalem nieraz od przeroznych nauczycieli i to nie tylko tych co historii ucza.. i nie mowie tak aby stworzyc sobie wymowke, w koncu to moj wybor. a histe rozszerzona pisze sie 180minut.

Na macie i fizyce też są same otwarte... I co z tego...
Zakres materiału także jest pewnie podobny... Pytania też są raczej "bardziej rozbudowane"...
Zresztą jak już napisałem poziom trudności to pojęcie względne... Np. gdy zapytałem kolegę jak mu poszła matura z Geografii, bo słyszałem że była hardcorowa (głównie takie opinie są na forum) to mnie wyśmiał...
A opinia nauczyciela, który najczęściej zna się dobrze tylko na jednym przedmiocie, jest dla mnie zbyt subiektywna...
Nie ma miary, którą można by porównywać poziom trudności tych matur...

wielu z was juz mialo ustny angielski - podstawe mnie to czeka w piatek

przyblizcie mi mniej wiecej ile czasu to trwa, ile jest na przygotowanie i ogolnie jak to jest bo nie uwazalem na lekcjach

tabo89 pisze:wielu z was juz mialo ustny angielski - podstawe mnie to czeka w piatek

przyblizcie mi mniej wiecej ile czasu to trwa, ile jest na przygotowanie i ogolnie jak to jest bo nie uwazalem na lekcjach

wchodzisz i losujesz zestaw i masz 5 albo 10 minut ( nie pamietam dokładnie ) na przygotowanie się, na rozszerzeniu masz 15 minut. Cały egzamin prowadzony jest w języku angielskim, jak Ty przygotowujesz się to ktoś inny odpowiada.

Myślicie że tenpomysł wypali?

Jak dla mnie to niesprawiedliwe że studenci politechnik dostaną ekstra kasę, a studenci uniwerków będą skazani na głodowe stypendia, tylko dlatego, że nie będą inżynierami.

Dzisiejsza historia... na pewno mogło być trudniej, ale żeby kurde wymagać znajomości historii WĘGIER?

dokladnie, co ja mam widziec o wegrach(wegrzech? ) w XVI i XVII bo na ten temat pisalem. ech jakos nabazgralem 3 strony.. 1 i 2 czesc w miare fajne. jestem optymistycznie nastawiony

nie byloby fajnie gdybym wzial rozszerzona historie a to akurat jedyny przedmiot jaki zdaje podstawowy xD
podstawowa byla wyjatkowo latwa. wedlug proponowanych odpowiedzi bede mial jakos 70-75%.
Nie znalem polskich odkrywcow miedzy innymi i pare innych glupot porobilem

Tak wiec z dniem wczorajszym moja przygoda z maturami sie zakonczyla ostatni egzamin...polski ustny 16/20

Trunxik pisze:nie byloby fajnie gdybym wzial rozszerzona historie a to akurat jedyny przedmiot jaki zdaje podstawowy xD
podstawowa byla wyjatkowo latwa. wedlug proponowanych odpowiedzi bede mial jakos 70-75%.
Nie znalem polskich odkrywcow miedzy innymi i pare innych glupot porobilem

Polscy odkrywcy byli napisani na mapie. Odpowiedzi nie sprawdzałem, szału raczej nie będzie, ale minimum 70 powinno byc.

Jutro matma. Zdaje ktos oprócz mnie? 8)

Pawciosss pisze:Jutro matma. Zdaje ktos oprócz mnie? 8)

Ahoj... Ja też zdaje mate...

Btw "Dekalog"

m-a-t-t-e-o pisze:

Pawciosss pisze:Jutro matma. Zdaje ktos oprócz mnie? 8)

Ahoj... Ja też zdaje mate...

Btw "Dekalog"

ja od wczoraj robie pod siebie Próbną miałem na 76% a teraz jakoś strasznie się denerwuje będzie dobrze matematycy!

podziwiam osoby zdające matme na maturze ja to nigdy nie lubiłem tego przedmiotu sam nie wiem czemu, może dlatego że kiedyś za ucieczke z lekcji matematyki dostałem 3 pały na jednej lekcji i pozniej to juz był sajgon z nauczycielka
powodzenia życzę!

Zrobiłem 9, 3 do połowy, najbardziej żałuję, że za późno się domyśliłem się z tym logarytmem (równo kiedy padła komenda zamykamy arkusz ) i zwaliłem te z wzorami Viete'a wziąłem 23 do kwadratu zamiast pierwiastek z 23, z jednokładności to wyznaczyłem tylko środki okregów i promienie. Resztę zrobiłem, ciekawe czy dobrze .

Mnie w tych logarytmach polecenie zmylilo, chcieli minimalną, wiec nie liczylem ekstremum a jak wychodzi trzeba bylo. Poza tym wiedzialem, ze geometria analityczna to ładna luta, wprawdzie wyszedł mi ładny punkt w okręgach, ale na odwrót mam chyba skalę, bo nie pamiętałem czy to jest posrodku czy za, no, a poza tym teraz mam nerwicę, że nie wpadlem na to. Reszta powinna być dobrze, choć nie jestem pewien czy jakieś głupoty nie zrobiłem. W każdym razie jestem średnio zadowolony, bo powinienem to lepiej napisać ;p Odpowiedzi nie sprawdzam, przed chwila mi sie kumpel wkurzał, wiec wole miec spokoj do czerwca 8)

Właśnie przejrzałem odpowiedzi sugerowane przez CKE i raczej mam wszystko dobrze... Znalazłem tylko 1 błąd w rachunkach, więc pewnie będę miał 98%.

Ogólnie poziom był Imo żałosny... Jestem co prawda z maty niezły, ale nic więcej, a mimo to robiłem wszystkie zadania z marszu... No może nad logarytmem musiałem się chwilkę zastanowić, ale reszta była naprawdę albo łatwa albo banalna... W porównaniu z próbną (z której miałem 54% XD) czy ze zbiorami typu Pazdro, Sens, Kiełbasa etc. to zadania wydawały się wręcz infantylne...