JuvePoland

Jakoś dziwnie spokojnie w tym temacie... Roma przegrywa w kiepskim stylu z Palermo, i bez żadnej złosliwości muszę stwierdzić, że nie zanosi się na lepszą grę Rzymian. Kompletny brak pomysłu na rozegranie piłki, środek obrony bardzo słabo... Szykuje się ciężki sezon i "obawiam się", że Roma przy tak mocnej Violi może nie zagrać w Champions League w przyszłym sezonie... Tak na marginesie, to spodziewałem się lepszej gry Meneza i "Bestii"

portal AsRoma.pl pisze:Jako małe pocieszenie przypomnę pewną sytuację - w grudniu 2005 roku Roma po równie kiepściutkim spotkaniu przegrała u siebie z Palermo 1:2. Wówczas Spal zebrał wszystkich piłkarzy na dwugodzinnej "męskiej rozmowie" i tak trafił do zawodników, że ci wkrótce rozpoczęli serię 11 zwycięstw pod rząd. Oglądając sobotnie spotkanie można było mieć nieodparte wrażenie, że i tym razem taka "męska rozmowa" jest koniecznie potrzebna.

A jak wiemy historia lubi się powtarzać. Może Roma ma właśnie ten kryzys, który większość drużyn łapie w okolicach połowy sezonu? Kto wie. Jednak wątpię żeby w tym roku byli tak słabi jak pokazują pierwsze mecze. Będą mocni, niech tylko złapią formę.

Champions League: AS Roma - CFR Cluj 1:2
1:0 Panucci 16 min.
1:1 Culio 27 min.
1:2 Culio 50 min.
Oglądałem to spotkanie i jestem pewien, że Roma nie wyciągnęła wniosków po przegranym meczu z Palermo. To jest sensacja żeby klub o którym nikt nie słyszał pokonał taki zespół jak Roma :!: Aż mi się nie chciało wierzyć, że Rumuni zagrali średni mecz i wygrali :!: Bo to Roma właśnie prowadziła grę a Cluj kontratakował i strzelił dwie bramki. Mogli jeszcze podwyższyć na 3:1 ale poprzeczka uchroniła Romę od wyższej porażki.

figc1898 pisze:Champions League: AS Roma - CFR Cluj 1:2
1:0 Panucci 16 min.
1:1 Culio 27 min.
1:2 Culio 50 min.
Oglądałem to spotkanie i jestem pewien, że Roma nie wyciągnęła wniosków po przegranym meczu z Palermo. To jest sensacja żeby klub o którym nikt nie słyszał pokonał taki zespół jak Roma :!: Aż mi się nie chciało wierzyć, że Rumuni zagrali średni mecz i wygrali :!: Bo to Roma właśnie prowadziła grę a Cluj kontratakował i strzelił dwie bramki. Mogli jeszcze podwyższyć na 3:1 ale poprzeczka uchroniła Romę od wyższej porażki.

Widziałem tylko skrót: grając tak tragicznie w obronie nie sposób wygrywać. A w ofensywie wcale nie było lepiej - kilka anemicznych strzałów w środek bramki.

figc1898 pisze:To jest sensacja żeby klub o którym nikt nie słyszał pokonał taki zespół jak Roma :!: Aż mi się nie chciało wierzyć, że Rumuni zagrali średni mecz i wygrali :!: Bo to Roma właśnie prowadziła grę a Cluj kontratakował i strzelił dwie bramki. Mogli jeszcze podwyższyć na 3:1 ale poprzeczka uchroniła Romę od wyższej porażki.

Bo tak to jest jak dobry zespol(to na pewno) traci dwojke podstawowych obroncow.

Teraz popatrzmy na sytuacje, gdy Inter gral z Roma, gdzie kontuzjowani byli: Chivu, Samuel, Cordoba, Materazzi, a Rivas wszedl na boisko tylko po to, zeby mu sie kontuzja odnowila(co pokazuje, w jakiej byl kondycji fizycznej).

Obecnie nadal Samuel i Chivu sa kontuzjowani, a mimo to Inter idzie do przodu. To jest to, czego brakuje niestety, ale wszystkim druzynom wloskim, poza Interem(mocna kadra). Dlatego wlasnie, mamy szanse(bo na nic wiecej liczyc nie mozna), na zdobycie tego trofeum, a takze na walke o scudetto.

...

Mimo wszystko zdziwilem sie, ze Roma dostala u siebie. Ale wierze w nich, bo jak juz gdzies mowilem, ostatnio nie nawidze tej propagandy angielskiej bardziej, od Juve, Milanu Romy, i mam nadzieje, ze Roma jednak sie odkuje, i z drugiego miejsca jednak wyjdzie z grupy. Uwazam, ze Roma, podobnie jak Inter, podobnie jak Man Utd(ktory tez nie ma rewelacyjnego poczatku) celuja z forma na koncowke sezonu(co jest bardzo dobra taktyka). Jose mowil o tym przed sezonem, i mam nadzieje, ze nasza "wolna" gra na poczatku roku to tego efekt.

Tak sobie myślę wstyd to mało powiedziane. Zastanawiałem się dlaczego dwie drużyny z Rumunii grają w CL. Teraz już wiem ogrywają vice mistrza Włoch na ich terenie. Roma naprawdę fatalnie rozpoczyna sezon gorzej od Milanu.

Luker pisze: Uwazam, ze Roma, podobnie jak Inter, podobnie jak Man Utd(ktory tez nie ma rewelacyjnego poczatku) celuja z forma na koncowke sezonu

Tak tylko w przypadku Interu czy MU to nie wygląda tak źle i co najważniejszy zdobywają punkty. Roma jeszcze zagra w najbliższym czasie 2-3 fatalne mecze i może zapomnieć o sukcesach w tym sezonie. Wypadnie im słabszy mecz w Bordeaux (a tam wcale nie będzie łatwo) i ciężko będzie nadrabiać punkty z Chelsea. W lidze też dwie wpadki i strata może wynosić do Interu czy Juve ok 8pkt, ale te drużyny nie będą przegrywać z byle kim i gonić je wcale nie będzie łatwo. Myślę , że najbliższe dwa tygodnie pokażą czy Roma będzie się jeszcze liczyć.

Luker pisze: Mimo wszystko zdziwilem sie, ze Roma dostala u siebie. Ale wierze w nich, bo jak juz gdzies mowilem, ostatnio nie nawidze tej propagandy angielskiej bardziej, od Juve, Milanu Romy, i mam nadzieje, ze Roma jednak sie odkuje, i z drugiego miejsca jednak wyjdzie z grupy.

Propagandy!? Liga angielska jest na fali i Serie A nie ma podjazdu ze swoimi stadionami z MŚ z 1990 i chuliganami potrafiącymi zatrzymać rozgrywki. Nawet Del Piero podobno wypowiadał się ostatnio niezwykle pozytywnie o Premiership.
Zresztą popatrzmy na składy półfinałów z ostatnich lat. To nie propaganda, ta dominacja to fakt.

Wpadki Romy nie idzie wtłumaczyć wąską kadrą i szykowaniem formy na koniec sezonu (pewnie na chwilę, gdy już przestaną się liczyć we wszystkich rozgrywkach? ) Przecież oni nie grali z Man.Utd. Nawet rezerwy wicemistrza z silnej ligi powinny odprawić taki klubik 2-0. Dla SerieA nadzieja jest tylko w Juve i Interze, który może w końcu coś fajnego zaprezentuje w CL.

oliver pisze: Tak tylko w przypadku Interu czy MU to nie wygląda tak źle i co najważniejszy zdobywają punkty. Roma jeszcze zagra w najbliższym czasie 2-3 fatalne mecze i może zapomnieć o sukcesach w tym sezonie. Wypadnie im słabszy mecz w Bordeaux (a tam wcale nie będzie łatwo) i ciężko będzie nadrabiać punkty z Chelsea. W lidze też dwie wpadki i strata może wynosić do Interu czy Juve ok 8pkt, ale te drużyny nie będą przegrywać z byle kim i gonić je wcale nie będzie łatwo. Myślę , że najbliższe dwa tygodnie pokażą czy Roma będzie się jeszcze liczyć.

Zgadza sie. Mozna zaczac wolno, byle wyniki byly(nie musza byc rewelacyjne, ale musza byc)

To niestety juz ich(Romy) problem.

...

Co do wyciagania pochopnych wnioskow, to ja sie nie martwie. Caly czas licze na 4 kluby z Wloch, zeby wyszly z grupy. Roma z Cluj przegrac NIE POWINNA, wszyscy o tym wiedza, i wszyscy byli zdziwieni widzac ten wynik. Wiec cos to nam powinno powiedziec(Roma zagrala grubo ponizej swoich mozliwosci, wiec to nie jest wina braku umiejetnosci, a ich slabej formy).

Kiedy powieje im wiatr w zagle takie Cluj ograja bez zajakniecia.

Co do ligi angielskiej, angole bardzo jada obecnie na opinii, ktora (na nieszczescie) w duzej mierze i z duza pomoca zostala zbudowana przez Jose, a mianowicie o tym, ze druzyny EPL sa poza zasiegiem. To jest bardzo niebezpieczna(dla przeciwnikow) bron. Po prostu przeciwnicy podchodza z respektem, do angoli, daja im wiecej miejsca, rzadziej stosuja presing. Mentalnosc i dyspozycja psychiczna zawodnikow podczas meczu, ma niewyobrazalne znaczenie.

Jose stara sie wolnymi krokami to samo uczynic z Serie A(co jest z korzyscia nie tylko dla Interu, ale DLA WSZYSTKICH wloskich klubow, rowniez Juve, Milanu, Romy). Przed sezonem, mowil, ze od chwili kiedy zostal trenerem Interu, kibicuje Portugalii, a druga reprezentacje, ktora bedzie dopingowal to Wlochy. Mowil, ze ma nadzieje, ze wszystkie 4 druzyny wloskie wyjda z grupy.

Wczoraj powtarzal to samo. Po meczu, kiedy Sky odpytywala Spalettiego, spytano Jose o opinie, i on znowu powiedzial, ze wyniku sie nie spodziewal, ale Roma jest lepsza druzyna od Cluj, wygraja na wyjezdzie i wraz z pozostalymi wloskimi druzynami wyjdzie z grupy.

Jesli tylko sie nikt nie spotka z nami w CL, to Jose nie bedzie deprymowal druzyn wloskich w pucharach, BO TO JEST Z KORZYSCIA DLA WSZYSTKICH.

Jeszcze pare lat temu, nawet gdy wloskie ekipy graly slabiej, to i tak sie ich uznawalo za faworytow. Jak Wlochy graly z Hiszpania na EURO, pomimo, ze Hiszpanie grali swietnie, a Wlosi niezbyt, to nadal Wlochow uznawano za faworytow, wlasnie przez ta mentalnosc.

Im szybciej Wlosi odzyskaja ta przewage "mentalna" nad przeciwnikami, tym lepiej dla wszystkich zainteresowanych stron.

hej Luker, przyszedłeś tu pitolić o swoim klubiku ? wracaj rozsypywać gnój w odpowiednim do tego temacie.

Oglądam dzisiaj powtórkę meczu i na boisku najlepszy był Riise. A Vucinić nie wiem, co robił jeszcze w drugiej połowie na boisku.
Szkoda, że nie gramy z Romą niedługo, bo to zapewne jej najsłabsze oblicze w tym sezonie. Wróci Totti, Roma się otrząśnie. Nie ma takiej opcji, by nie wyszli z grupy LM.

Łukasz pisze:

Miś Coccolino pisze: Oglądam dzisiaj powtórkę meczu i na boisku najlepszy był Riise.

Nie chcę mówić: "a nie mówiłem?"...

Mówić nie chciałeś, dlatego napisałeś...

Miś Coccolino pisze: Oglądam dzisiaj powtórkę meczu i na boisku najlepszy był Riise.

Nie chcę mówić: "a nie mówiłem?"...

No ja się nie spodziewałem porażki ROmy chyba jak każdy. Zespół z Klużu jest o wiele niżej notowany a jednak sprawił chyba mega sensacje ogrywając Rome i to na Stadio Olimpico. Roma jeśli chce awansować po pierwsze nie może po strzeleniu bramki aż tak się cofać do defensywy nawet z tak słabym rywalem i grać więcej bokami bo za dużo było piłek środkiem.

Teoretycznie to był ich najłatwiejszy mecz w LM - w nastepnej kolejce graja wyjazd z Bordo a nastepnie dwumecz z Chelsea (chyba ze cos pomyliłem). Moze byc baaardzo ciezko z awansem.

Miś Coccolino pisze:hej Luker, przyszedłeś tu pitolić o swoim klubiku ? wracaj rozsypywać gnój w odpowiednim do tego temacie.

O czym ty wogole do mnie rozmawiasz czlowieku ??

Odnioslem sie w jednej rzeczy do sytuacji w Interze, ale w POROWNANIU do tej Romy.

Jak sie boisz kogos kto ma inne opinie i poglady od ogolnych juventini, to moze wogole powinienes na fora nie zagladac.

Luker. Najlepiej byś zrobił nie reagując na takie zachowanie. Skoro się stało to trudno, ja nie wiem o co pani zabrocie chodzi .

Taka porażka Romy to szok. Nie wiem jak rzymianie mogli dopuścić żeby zespół grał taki piach. Przydałby się im Suazo, z którym byli wielokrotnie łączeni...

Luker pisze:

Miś Coccolino pisze:hej Luker, przyszedłeś tu pitolić o swoim klubiku ? wracaj rozsypywać gnój w odpowiednim do tego temacie.

O czym ty wogole do mnie rozmawiasz czlowieku ??

Odnioslem sie w jednej rzeczy do sytuacji w Interze, ale w POROWNANIU do tej Romy.

Nie zapominaj, że to jest temat ogólny o Romie. Im więcej jakichkolwiek porównań z Interem tym bardziej Juventinich to będzie irytować. Zresztą jest chyba osobny temat o Interze.

A co do tematu, to cieszę się że Roma się tak prezentuję:), tylko tak dalej. Szkoda tylko, że nam nie oddali Aquillaniego