JuvePoland

darek13 pisze:Czy myślicie że to ćwiczenie pomoże mi zrzucić brzuch? Mam go troche a nie chce :lol: . Czy to ćw. jest tylko na rzeźbę? Pomóżcie Link

Prawdę mówiąc żadne ćwiczenie na brzuch nie spowoduje całkowitej straty tkanki tłuszczowej. Do tego najlepsza jest dieta i aeroby (np. bieganie). A aerobiczna 6 Weidera to morderczy trening, który przede wszystkim wzmacnia mięśnie brzucha, ale gorzej z rzeźbą.

KINIEK pisze:No właśnie, czytając większość postów z tego tematu można dojść do wniosku że jak ktoś chce być silny czy mieć figurę kulturysty to niech lepiej nawet nie zaczyna ćwiczyć bez przeczytania 10 książek o dobrej diecie i o tym czy hantle trzymać pod kontem 15 czy 13 stopni albo żeby nie zjadł przypadkiem o jednej kanapki za dużo, bo łapa nie urośnie!

Z tym akurat się nie zgodzę. Ćwicząc na siłowni z czasem zdobywa się doświadczenie i jeśli ktoś zauważył większe przyrosty po ćwiczeniu z opuszczeniem hantla o 13 stopni niż o 15 to jego sprawa i niech trenuje tak, aby mu to służyło. Ale najciekawsi są młodzi adepci, którzy przychodzą na siłownię, proszą kogoś o rozpisanie treningu i pomoc w doborze suplementów. Następnie przez miesiąć ćwiczą (oczywiście źle, bo na początku ciężko o dobrą technikę) po czym rzucają to wszystko w cholerę.

Siewier pisze:

Diego pisze:A nikt z Was nie pomyślał przez chwilę, że można ćwiczyć też bez przyjmowania odżywek czy innych ### :o ?

Zanim zaczniesz zadawać głupie pytania może najpierw zorientuj się co to tak na prawdę są odżywki?

A Ty może zanim zaczniesz mnie głupio ripostować zapoznasz się ze zdaniem lekarzy na temat przyjmowania wszelkich suplementów.

RuTeK pisze:czasami dochodziz do takiego momentu w cwiczeniach ze wspomozenie sie suplementami i odzywkami jest koniecznoscia.. nie mowie oczywiscie o sterydach !

Z tym akurat się zgodzę, ale jestem ciekaw jaki procent ćwiczących biorących odżywki doszło do takiego etapu.

Większośc młodych rzuca sie na odżywki i suplementy myśląc ze zdobędą złote góry a prawda jest taka, jak nie mamy zbyt wiele doświadczenia na siłowni, techniki zero, pojęcia o tym sporcie zero to nawet nie zastanawiajmy się nad odżywkami !

Diego pisze:

Siewier pisze:

Diego pisze:A nikt z Was nie pomyślał przez chwilę, że można ćwiczyć też bez przyjmowania odżywek czy innych ### :o ?

Zanim zaczniesz zadawać głupie pytania może najpierw zorientuj się co to tak na prawdę są odżywki?

A Ty może zanim zaczniesz mnie głupio ripostować zapoznasz się ze zdaniem lekarzy na temat przyjmowania wszelkich suplementów.

Lekarzy ? :lol: Sumplement nie jest lekiem i jako taki nie jest dopuszczony do obrotu przez ministrów zdrowia, a co za tym idzie taki typowy lekarz medycyny po studiach nie ma żadnego pojęcia na temat suplementów, chyba, że zdobywa tą wiedzę na swój własny rachunek.

Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć na temat sumplementów to swoją wiedzę opieraj na zdaniu ludzi kompetentnych w tej materii, jak na przykład specjaliści do spraw żywienia.

RuTeK pisze:Większośc młodych rzuca sie na odżywki i suplementy myśląc ze zdobędą złote góry a prawda jest taka, jak nie mamy zbyt wiele doświadczenia na siłowni, techniki zero, pojęcia o tym sporcie zero to nawet nie zastanawiajmy się nad odżywkami !

I z tym się zgodzę. A najlepszym przykładem jest mój kolega z gimnazjum. Zaczął ćwiczyć w wieku ok. 15 lat i postanowił, że pierwszą odżywkę weźmie, gdy na ławeczce prostej podniesie 100 kg. Teraz przy wadze 70 kg (ale jest dosyć niski, 160 - 170 cm) wyciska 140 kg :shock: i nigdy niczego nie brał.

Siewier pisze:

Diego pisze:

Siewier pisze: Zanim zaczniesz zadawać głupie pytania może najpierw zorientuj się co to tak na prawdę są odżywki?

A Ty może zanim zaczniesz mnie głupio ripostować zapoznasz się ze zdaniem lekarzy na temat przyjmowania wszelkich suplementów.

Lekarzy ? :lol: Sumplement nie jest lekiem i jako taki nie jest dopuszczony do obrotu przez ministrów zdrowia, a co za tym idzie taki typowy lekarz medycyny po studiach nie ma żadnego pojęcia na temat suplementów, chyba, że zdobywa tą wiedzę na swój własny rachunek.

Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć na temat sumplementów to swoją wiedzę opieraj na zdaniu ludzi kompetentnych w tej materii, jak na przykład specjaliści do spraw żywienia.

Podam Ci przykład mojego kolegi, który praktycznie od dziecka coś ćwiczył (jakieś brzuszki, pompki), po prostu to kochał. Od gimnazjum chodzi na siłownię i basen, spokojnie mogę powiedzieć, że jest specjalistą w tej dziedzinie, układa wszystkim treningi, daje rady w dziedzinie diet itp. Może nie był jakoś nadzwyczaj silny, ale za to niesamowicie wyrzeźbiony. W gimnazjum brał kreatynę, ale nie zdążył skończyć nawet jednego cyklu, gdy to odstawił. W 2 klasie liceum trafił do szpitala, miał problemu z wyrostkiem. Standard. W trakcie robienia USG lekarka spytała się go od jak dawna przyjmuje odżywki. Gdy usłyszała, że nie przyjmuje zapytała go o alkohol (a on jest abstynentem!). Nie chciała mu wierzyć, bo jego wątroba wyglądała fatalnie.

I tak poza tym: nie dla sztucznej siły.

Diego pisze:

RuTeK pisze:czasami dochodziz do takiego momentu w cwiczeniach ze wspomozenie sie suplementami i odzywkami jest koniecznoscia.. nie mowie oczywiscie o sterydach !

Z tym akurat się zgodzę, ale jestem ciekaw jaki procent ćwiczących biorących odżywki doszło do takiego etapu.

Problem polega raczej na tym, że wiele osób ćwiczących ma dylemat z obiektywnym określeniem czy znajdują się już na takim etapie aby wspomóc się odżwkami. Prawda jest taka, że zdecydowana większość jest w gorącej wodzie kompana i już na samym początku chcieliby wyglądać tak jak osoby uprawiające ten sport kilka lat. Sam kiedyś taki byłem gdy zaczynałem ćwiczyć i zaraz na początku zaserwowałem sobie kreatynę mimo, że bez odżywki mogłem jeszcze wiele zdziałać. Oczywiście efekty były zauważalne ale bez sumplementów spokojnie bym doszedł do takiego pułapu tym bardziej, że były to moje pierwsze kroki na siłowni. Później dziedzina kulturystki bardziej mnie zaciekawiła i postawiłem na dietę. Jak się z czasem okazało był to strzał w dziesiątkę! Nie mogłem uwierzyć, że na bazie samej diety można tak wiele osiągnąć, a jednak! Obecnie mam za sobą 10 miesięcy treningów bez żadnych odżywek i przy wadze 77 kg i wzroscie 175 cm wycisnąłem 130 kg! Mimo tego wyniku uważam, że mogę jeszcze wiele osiągnać opierając się na samej diecie.

-Lucas- pisze:Obecnie mam za sobą 10 miesięcy treningów bez żadnych odżywek i przy wadze 77 kg i wzroscie 175 cm wycisnąłem 130 kg!

Ale chyba wcześniej już coś ćwiczyłeś bo 130 to znam takich co po 3 latach dopiero wyciągali.

KINIEK pisze:

-Lucas- pisze:Obecnie mam za sobą 10 miesięcy treningów bez żadnych odżywek i przy wadze 77 kg i wzroscie 175 cm wycisnąłem 130 kg!

Ale chyba wcześniej już coś ćwiczyłeś bo 130 to znam takich co po 3 latach dopiero wyciągali.

Ogólnie mam na siłowni przećwiczone 1,5 roku z przerwami. Gdy powracałem do ćwiczeń w lipcu ubiegłego roku podnosiłem około 100 kg. Po 10 miesiącach udało mi się poprawić o kolejne 30 kg. Głównym składnikiem mojej diety jest mleko (nie to ze sklepu) i nabiał.

Diego pisze:

darek13 pisze:Czy myślicie że to ćwiczenie pomoże mi zrzucić brzuch? Mam go troche a nie chce :lol: . Czy to ćw. jest tylko na rzeźbę? Pomóżcie Link

Prawdę mówiąc żadne ćwiczenie na brzuch nie spowoduje całkowitej straty tkanki tłuszczowej. Do tego najlepsza jest dieta i aeroby (np. bieganie). A aerobiczna 6 Weidera to morderczy trening, który przede wszystkim wzmacnia mięśnie brzucha, ale gorzej z rzeźbą.

Ale skąd wziąć taką dietę?

O aerobicznej jest bardzo dużo napisane tutaj > http://www.kulturystyka.org.pl/modules/ ... toryid=176

Ja mam natomiast pytanko co do partii mięśniowych...

Ktory waszym zdaniem jest lepszy trening:

1) cwiczenia 5x w tygodniu - każdy dzien to inna partia(biceps, triceps, klatka, barki, plecy)

2) łączenie partii np. biceps + triceps, barki + plecy, klatka + nogi (wychodzą 3 dni...czyli jakby sie uprzec to mozna cwiczyc 6 dni w tygodniu a więc każdą partię 2x).

I jeszcze takie głupie pytanie: jazda na rowerze może pomóc w zrzuceniu brzucha? :oops:

darek13 pisze:I jeszcze takie głupie pytanie: jazda na rowerze może pomóc w zrzuceniu brzucha? :oops:

Każdy trenin aerobowy jest dobry do zrzucenia fatu !

eeee.... a co to sa treningi aerobowe? Jazda na rowerze, bieganie i co jeszcze?

darek13 pisze:Ale skąd wziąć taką dietę?

www.sfd.pl
www.fbb.pl
www.kulturystyka.org.pl

Dionizos pisze:eeee.... a co to sa treningi aerobowe?

Najkrócej mówiąc są to takie treningi, w których się ruszasz .

Dionizos pisze:Jazda na rowerze, bieganie i co jeszcze?

Gra w piłkę, w kosza, pływanie (to jest świetne) itp. Ogólnie im więcej ruchu tym lepiej.

Diego pisze:

Siewier pisze:Lekarzy ? :lol: Sumplement nie jest lekiem i jako taki nie jest dopuszczony do obrotu przez ministrów zdrowia, a co za tym idzie taki typowy lekarz medycyny po studiach nie ma żadnego pojęcia na temat suplementów, chyba, że zdobywa tą wiedzę na swój własny rachunek.

Jeśli chcesz się czegoś dowiedzieć na temat sumplementów to swoją wiedzę opieraj na zdaniu ludzi kompetentnych w tej materii, jak na przykład specjaliści do spraw żywienia.

Podam Ci przykład mojego kolegi, który praktycznie od dziecka coś ćwiczył (jakieś brzuszki, pompki), po prostu to kochał. Od gimnazjum chodzi na siłownię i basen, spokojnie mogę powiedzieć, że jest specjalistą w tej dziedzinie, układa wszystkim treningi, daje rady w dziedzinie diet itp. Może nie był jakoś nadzwyczaj silny, ale za to niesamowicie wyrzeźbiony. W gimnazjum brał kreatynę, ale nie zdążył skończyć nawet jednego cyklu, gdy to odstawił. W 2 klasie liceum trafił do szpitala, miał problemu z wyrostkiem. Standard. W trakcie robienia USG lekarka spytała się go od jak dawna przyjmuje odżywki. Gdy usłyszała, że nie przyjmuje zapytała go o alkohol (a on jest abstynentem!). Nie chciała mu wierzyć, bo jego wątroba wyglądała fatalnie.

Nie rozumiem co ten przykład miał udowodnić Jedyne co mi przyszło do głowy, to żeby przypominać ludziom w młodym wieku, że nie powinni się w jakikolwiek sposób wspomagać bo po co skoro w wieku gimnazjalnym (rozumiem szkoła średnia, ale gimnazjum ? ciekawe czy dzieciaki w podstawówce też biorą jakieś odżywki ) organizm jeszcze się sam w naturalny sposób rozwija ?

Diego pisze:I tak poza tym: nie dla sztucznej siły.

Suplementy wg Ciebie to "sztuczna siła" ? :lol:

Siewier pisze:Nie rozumiem co ten przykład miał udowodnić

Np. to, że wspomaganie się odżywkami psuje nasze zdrowie.

Siewier pisze:Jedyne co mi przyszło do głowy, to żeby przypominać ludziom w młodym wieku, że nie powinni się w jakikolwiek sposób wspomagać bo po co skoro w wieku gimnazjalnym (rozumiem szkoła średnia, ale gimnazjum ? ciekawe czy dzieciaki w podstawówce też biorą jakieś odżywki ) organizm jeszcze się sam w naturalny sposób rozwija ?

Z tego co ja wiem to ludzki organizm rozwija się w naturalny sposób przez ponad 20 lat od chwili narodzin.

Siewier pisze:

Diego pisze:I tak poza tym: nie dla sztucznej siły.

Suplementy wg Ciebie to "sztuczna siła" ? :lol:

Nie mam co równać się pod względem siły z człowiekiem, który jest po trzech cyklach kreatyny czy innych odżywkach. A że naturalny sposób to nie jest to uważam, że suplementy to sztuczna siła.