JuvePoland

@up

Po czym stwierdzasz, że Giovinco, który świeci w klubie z prowincji jest lepszy od Pedro, który zdobył już wszystko co mógł zdobyć ze swoim klubem i był wiodącą postacią ?

Według mnie Chilijczyk to lepsza opcja zastępstwa dla Pirlo niż Pazienza, ale nie widze sensu pozbywania się Michele dla marnego zarobku i wzmocnienia potencjalnego rywala do zajęcia miejsca w pierwszej 3 .

Grając w najbardziej bramkostrzelnym zespole świata, chłopak grając napastnika ( a la Messi) zdobył..1 gola w lidze. Dorobek wręcz rewelacyjny. Paradoksalnie Twój argument, że Giovinco naparza w zespole 'z prowincji' może byc argumentem na korzyść Włocha Mając u boku Xaviego, Messiego, Inieste, Fabregasa, atakujac 90 minut w każdym meczu, mając, jako zespół, co 5 minut okazje do gola, łatwiej sie pokazać i strzelać, aniżeli grając w zespole gdzie jest sie osamotnionym, bo reszta zespołu praktycznie tylko broni. I ma sie 2-3 okazje na cały mecz, żeby coś zmienić. Seba wykorzystuje te sytuacje czy to asystami czy to golami. Ale to temat na inną dyskusje

W 2. części posta, zgodze sie tylko z tym, że wzmacnianie bezpośreedniego rywala to glupota, bo już na to, że Chilijczyk to lepsza opcja niż Pazienza bym sie tak latwo nie godził
Co do Boriello, każdy kontrował argument, że nie grał w Romie tym, że Rzymianie wolą innych napastników. Cóż więc przeszkadza Pizzaro w grze, bo przecież nie takie tuzy jak Gago czy Greco.

A co przeszkodziło w grze Giovinco w Juventusie rok temu? Bo chyba nie takie tuzy jak Lanzafame i Martinez?

Seba nie nadaje sie zbytnio do 4:4:2. Poza tym jak miał grac w Juve skoro siedziałw Parmie Zresztą, życie weryfikuje pewne sprawy. Narazie weryfikuje na korzyść Giovinco co do tego chyba nie można mieć wątpliwości. Dlatego mam nadzieje, że wróci. Jak, po otrzymaniu szansy, okaże sie, że nie da rady, to bez żalu to stwierdze, że prowincjonalne kluby to jedyne jakich gwiazdą może być. Ale staram sie wierzyć, że da sobie rade Cudów od niego nie oczekuje.

Zawidowianin pisze:A co przeszkodziło w grze Giovinco w Juventusie rok temu? Bo chyba nie takie tuzy jak Lanzafame i Martinez?

Krasic, Pepe i Marchisio

Dante93 pisze:Seba nie nadaje sie zbytnio do 4:4:2.

A ww dwójka się nadaje?

Dante93 pisze:Poza tym jak miał grac w Juve skoro siedziałw Parmie

A dlaczego siedział w Parmie? Nie ze względu na brak zaufania trenera?

Bartek88 pisze:

Zawidowianin pisze:A co przeszkodziło w grze Giovinco w Juventusie rok temu? Bo chyba nie takie tuzy jak Lanzafame i Martinez?

Krasic, Pepe i Marchisio

No tak, same tuzy gry na lewym skrzydle.

Dante93 pisze:Grając w najbardziej bramkostrzelnym zespole świata, chłopak grając napastnika ( a la Messi) zdobył..1 gola w lidze. Dorobek wręcz rewelacyjny.

Zobacz sobie najpierw ile minut zagrał w tym sezonie, dopiero później dyskutuj. Zresztą- podajesz mi info z obecnego sezonu gdzie zawodnik był większość czasu kontuzjowany. Zobacz całą jego karierę dla pierwszej drużyny...

Strzelenie bramki we wszystkich rozgrywkach 2 sezony temu jako pierwszy w historii też nic nie znaczy, bo miał łatwiej grając w megagalaktycznej drużynie ?

Dante93 pisze:Grając w najbardziej bramkostrzelnym zespole świata, chłopak grając napastnika ( a la Messi) zdobył..1 gola w lidze.

W ostatnich 2 sezonach zdobył 2 razy więcej goli niż Giovinco w życiu.

No ja was proszę, porównywać Sebę do Pedro i jeszcze mówić, że jest lepszy Nie przepadam, za Hiszpanem, ale trzeba mu oddać, że kilka razy ratował tyłek Barcelonie.

Dante93 pisze:

Ouh_yeah pisze: PS. Giovinco to ma najlepszego agenta na świecie. Facet twierdzi, że Barcelona jest zainteresowana jego klientem.

Od Sancheza troszke gorszy, od Pedro lepszy Więc raczej miejsce by tam znalazł, ale to plota

:shock: :shock: :shock:
Nie wierzę, że napisałeś to na trzeźwo. Absurd i tyle. Seba gra bardzo fajnie w tym sezonie, ale do Pedro jeszcze bardzo dużo mu brakuje. Nie ma co rzucać statsami, bo przyjdzie Pan Zambrotta i Cię zje...

stahoo pisze:

Dante93 pisze:Grając w najbardziej bramkostrzelnym zespole świata, chłopak grając napastnika ( a la Messi) zdobył..1 gola w lidze.

W ostatnich 2 sezonach zdobył 2 razy więcej goli niż Giovinco w życiu.

No ja was proszę, porównywać Sebę do Pedro i jeszcze mówić, że jest lepszy Nie przepadam, za Hiszpanem, ale trzeba mu oddać, że kilka razy ratował tyłek Barcelonie.

Ale mi argument ;p

Krkic tez swego czasu zdobyl z 20 bramek w trzech kolejnych sezonach (a liczac wszystkie rozgrywki to wyjdzie ich nawet ponad 35), a teraz jest najwiekszym niewypalem Romy i momentami gra w pierwszej jedenastce zupelnie na sile.

Barcelona i liga hiszpanska to zupelnie inna bajka. Ciezko porownywac Pedro do Giovinco i wcale nie mowie, ze ten drugi jest lepszy : )

jakku1 pisze:Ciezko porownywac Pedro do Giovinco

No faktycznie ciężko porównać chłopaka, który z miejsca wskoczył do pierwszego składu Barcelony i stał się wartościowym piłkarzem tej drużyny z Giovinco, który w najsłabszym od lat Juventusie nie wywalczył sobie miejsca i teraz szaleje w broniącej się przed spadkiem Parmie :roll:

pumex pisze:zostanę przy swoim, kombinujemy nie tam, gdzie trzeba. Zysk pieniężny w tym przypadku będzie mniejszy w stosunku do utraty jakościowej.

Bo "gupi" jesteś A tak na serio, to gdzie szukać ewentualnego dochodu ? Amauri najprawdopodobniej odejdzie za darmo, to samo Grosso, Vicek, Toni. Wciąż liczę na transfer Krasicia, ale ponoć Serb ma zostać w Turynie do lata. Jedyną racjonalną opcją byłaby sprzedaż Cegły, którą podobno zainteresowana jest Roma, jednakże nie wróżyłbym tu transferu definitywnego. Rzymianie zwykli sępić kasę, albo próbować zainfekować inne kluby swoim "szrotem"

Ouh_yeah pisze:

jakku1 pisze:Ciezko porownywac Pedro do Giovinco

No faktycznie ciężko porównać chłopaka, który z miejsca wskoczył do pierwszego składu Barcelony i stał się wartościowym piłkarzem tej drużyny z Giovinco, który w najsłabszym od lat Juventusie nie wywalczył sobie miejsca i teraz szaleje w broniącej się przed spadkiem Parmie :roll:

Piszesz tak, jakby Barcelona nie miala zadnych slabych punktow, a Pedro bylby tam elementem niemal kluczowym. Ja uwazam, ze Pedro to jedno z najslabszych ogniw Barcelony i po transferze do innego, dobrego klubu skonczylby na rezerwie. Zreszta, prawda jest taka, ze Pep tez chyba nie byl przekonany do Pedro - dokladnie na jego pozycje sciagnal przeciez Alexisa Sancheza.

No i co do Giovinco i wywalczenia miejsca w Juve, to tez jest srednio prawda. Odwracajac sytuacje, moglbym napisac, ze facet, ktory dostaje regularnie powolania od Prandelliego jest za dobry na 7 druzyne Serie A.

Nie wiem czy Giovinco gralby lepiej w Barcelonie, niz Pedro, ale jestem przekonany, ze ten drugi w Realu, City, Chelsea, United, Milanie i paru innych klubach, regularnie grzalby lawe.

Zgadzam się że Pedro to nie taki wybitny piłkarz i w każdym większym klubie jak Real, Chelsea , Man U czy City najwyżej by grzał ławę, zresztą będzie ją grzał i w Barcelonie teraz.

Giovinco to bardzo dobry piłkarz, który trochę nie dostał szansy na grę, napewno byłby wartościowym wzmocnieniem naszego zespołu, tymbardziej że brakuje nam tego co on ma : kreatywności i dynamiki.

Virgil pisze:Zgadzam się że Pedro to nie taki wybitny piłkarz i w każdym większym klubie jak Real, Chelsea , Man U czy City najwyżej by grzał ławę, zresztą będzie ją grzał i w Barcelonie teraz.

Czyli rozumiem, ze Giovinco by nie grzał ławy, bo teza mówi, że Pedro jest słabszy od Mrówki.